- 1 Majówka 2024 z dziećmi. Atrakcje w Trójmieście (7 opinii)
- 2 Atrakcje dla rodzin na ładną pogodę (20 opinii)
- 3 Majówka z dzieckiem. Gdzie na wycieczkę? (11 opinii)
- 4 Rodzinne atrakcje i parki rozrywki - jakie ceny, ile kosztuje zabawa? (32 opinie)
- 5 Majówka 2024: matury i egzaminy. W szkołach będzie ponad 2 tygodnie wolnego? (69 opinii)
- 6 Rodzic po usłyszeniu diagnozy jest w rozsypce. Wsparciem onkosegregator (8 opinii)
Lepsza sytuacja w szpitalach. Minister zdrowia: "Szczyt V fali w połowie lutego"
Poprawia się sytuacja na pomorskich oddziałach covidowych, dodatkowo w środę ruszyć ma szpital tymczasowy w Gdańsku. To pozwala myśleć o ponownym przekształcaniu oddziałów w ośrodki internistyczne. Cały czas jednak Ministerstwo Zdrowia ostrzega przed wariantem Omikron, który rozprzestrzeniając się, może znacząco zmienić sytuację. - W Polsce mamy już do czynienia z V falą pandemii COVID-19. Zgodnie z naszym modelem szczyt zakażeń przypadnie w połowie lutego i będzie wynosił ok. 60 tys. przypadków dziennie - powiedział szef resortu.
- Wyraźnie widać, że jest to koniec czwartej fali pandemii. Obecnie dostrzegamy obniżone wskaźniki liczby zajętych łóżek, zdecydowanie mniejsza jest również liczba pacjentów przebywających pod respiratorami. Niestety sytuacja może się w sposób dynamiczny zmienić, co pokazują statystyki w krajach Europy Zachodniej i Stanach Zjednoczonych. Prognozujemy, że następna, narastająca fala może mieć miejsce pod koniec stycznia lub na początku lutego i będzie ona związana z wariantem Omikron - mówi dr Jerzy Karpiński, lekarz wojewódzki i dyrektor Wydziału Zdrowia PUW.
Jak udało nam się ustalić, w momencie pogorszenia się sytuacji epidemiologicznej i potrzeby zwiększenia liczby łóżek covidowych, oprócz otwierającego się w tym tygodniu szpitala tymczasowego w Gdańsku, kluczowe będą dodatkowo ośrodki zakaźne w szpitalach w Tczewie i Kościerzynie.
Czytaj też: Duże zainteresowanie rehabilitacją po COVID-19
Jak obecnie wygląda sytuacja w trójmiejskich szpitalach?
Wzrost liczby wolnych miejsc odnotowuje największa w regionie placówka o profilu zakaźnym mieszcząca się przy ul. Smoluchowskiego w Gdańsku. W Szpitalu Zakaźnym, który dysponuje bazą 240 łóżek, jeszcze kilka tygodni temu odnotowywano obłożenie 90 proc.
- Łącznie w Pomorskim Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku przebywa 140 pacjentów, w tym 6 na łóżkach intensywnej terapii. Wśród 140 pacjentów jest również 12 dzieci w wieku od 1 miesiąca do 9 lat. Najstarszy pacjent Covid+ ma 96 lat - przekazuje Małgorzata Pisarewicz, rzecznik Szpitali Pomorskich.
Nieco lepiej wygląda również stan w Szpitalu MSWiA, w którym w drugiej połowie grudnia rozszerzono bazę łóżkową do 40 miejsc covidowych, a te od razu wypełniły się pacjentami. W szpitalu przebywa obecnie 24 pacjentów, a czworo z nich wymaga tlenoterapii.
Czytaj też: Pomorze. Z powodu COVID-19 przez dwa lata zmarło 6 tys. osób
Spada obłożenie łóżek, ale nie wszędzie
Obecnie druga pod względem liczby łóżek baza covidowa znajduje się w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku, gdzie zorganizowano 96 miejsc. Tutaj również sytuacja uległa poprawie - zajętych jest 69 stanowisk, a także 7 respiratorów.
Wysokie obłożenie łóżek covidowych utrzymuje się nadal w Szpitalu im. Kopernika w Gdańsku, gdzie zajęte są 43 z 48 łóżek. Z kolei w Szpitalu św. Wojciecha jest hospitalizowanych 25 pacjentów (na 36 miejsc), a także 15 chorych na Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej.
Bez zmian również w Uniwersyteckim Centrum Medycyny Morskiej i Tropikalnej w Gdyni, gdzie zajętych jest 55 z 60 łóżek. Dwie osoby przebywają pod respiratorami.
Czytaj też: GUMed najbardziej wyszczepioną uczelnią w Polsce
"Tymczasowy" odciąży szpitale?
Obserwujemy stosunkową poprawę tuż przed ponownym otwarciem szpitala tymczasowego w Gdańsku, do którego w środę trafić może pierwszy pacjent. Stworzenie placówki może mieć jednak fundamentalne znaczenie dla dostępności opieki medycznej w Trójmieście. To przede wszystkim szansa na ograniczenie oddziałów covidowych w placówkach specjalistycznych. Początkowo jednak w szpitalu zostanie uruchomionych 56 łóżek internistycznych i 10 intensywnej opieki.
- W przyszłym tygodniu będą podejmowane decyzje dotyczące w tym zakresie - powiedział dr Karpiński.
Niedzielski: szczyt piątej fali przypadnie w połowie lutego
- W Polsce mamy już do czynienia z piątą falą pandemii COVID-19. Zgodnie z naszym modelem szczyt zakażeń przypadnie w połowie lutego i będzie wynosił ok. 60 tys. przypadków dziennie. Inne dane mówią o nawet 140 tys. zakażeń - powiedział w poniedziałek minister zdrowia Adam Niedzielski.
Poinformował, że we wtorek może być więcej niż 20 tys. zachorowań.
- Teraz mamy większe wzrosty i niestety nie widać czynników, które przemawiałyby za odwróceniem tej tendencji - ocenił Niedzielski. - Z ostatnich raportów wynika, że Omikron zaczyna dynamicznie wzrastać, jeśli chodzi o udział w strukturze badanego genomu. W tej chwili to jest poziom rzędu 20 proc. To wszystko pokazuje, że piąta fala staje się faktem - powiedział minister zdrowia.
Powiedział, że w ramach sztabu kryzysowego przygotowywane są plany walki z pandemią i dotyczą one różnych dziedzin, w tym m.in. bazy łóżek, leków, gospodarki tlenem czy funkcjonowania zespołów ratownictwa medycznego. Zaznaczył, że są one narażone na ryzyko bardzo dużego obciążenia, "takiego, z jakim jeszcze w żadnej z fal nie mieliśmy do czynienia".
Powiedział, że zgodnie z modelem opracowywanym w Ministerstwie Zdrowia szczyt zakażeń piątej fali przypadnie w połowie lutego - to jest ok. 60 tys. zakażeń dziennie.
Zwrócił uwagę, że "prognoza przedstawiona 5 stycznia br. przez ośrodek MOCOS zakłada, że już pod koniec stycznie będziemy mieli do czynienia z blisko 120 tys. zakażeń dziennie".
- Z kolei ośrodek ICS, z którym współpracujemy, przedstawił dwa warianty prognoz i w zależności od wariantu - ten szczyt wyniesie 100-140 tys. zakażeń i pojawi się albo w połowie lutego, albo na samym początku marca - powiedział Niedzielski.
Miejsca
Opinie (81) 4 zablokowane
-
2022-07-17 13:08
Monkey 4
Miłość to nie chorobaXX
- 0 0
-
2022-01-22 16:58
jak się nie leczy ludzi tylko czeka to są takie wyniki
- 1 0
-
2022-01-19 21:50
O! Pomocniczka!
Arkadiusz chyba nie wyrabia psychicznie od siania propagandy.
Będzie zmiana :)- 1 0
-
2022-01-19 21:26
Nie tylko Covid
Kiedy wznowią planowe przyjęcia?? Czekam na biopsje już kilka miesiący :(
- 2 0
-
2022-01-18 08:35
(3)
Od początku 2020 do teraz nastąpił wzrost zachorowań i zdiagnozowanych nowotworów o 55%. To skutek polityki Niedzielskiego.
- 38 6
-
2022-01-19 10:04
Bo cudowny preparat rozwala naturalną odporność i komórki nowotworowe mają używanie.
- 0 1
-
2022-01-18 18:03
A nie zdiagnozowano ile?
100 razy więcej
- 0 0
-
2022-01-18 08:41
dr niedziele
- 3 1
-
2022-01-19 10:02
Proroctwo
Dopiero co szczyt piątej fali miał być pod koniec stycznia teraz już połowa lutego. Pomijając fakt że co to się miało nie dziać po sylwestrze w Zakopanem. Proroctwa wielkiej rady medycznej to jak wróżenie z fusów. Zaszczepili się solą fizjologiczną i udają najmądrzejszych. Nikt już tych wróżb nie chce słuchać, zamiast wiedzy medycznej przemawia przez nich kasa koncernów farmaceutycznych. Zachęcają do szczepień dziwnym preparatem, zrobili sobie badania na miliardach ludzi i w białych rękawiczkach ich zabijają pod pretekstem dbania o ich zdrowie a cel jest jeden depopulacja zwłaszcza ludzi starych, chorych i niepełnosprawnych bo to oni ich zdaniem za bardzo obciążają kulę ziemską. W mojej rodzinie trzy osoby zmarły na covida po szczepieniu, w przypadku jednej osoby sam lekarz powiedział że gdyby się nie zaszczepił to pewnie by żył bo po cudownym szczepieniu wszystkie choroby współistniejące tak się nasiliły że człowiek zmarł. Ludobójstwo w białych rękawiczkach.
- 3 1
-
2022-01-19 09:59
Mobiś
A to nie pod koniec stycznia? Jeszcze trochę i przesunie się w okolicach Wielkanocy żeby znów spie*rzyć kolejne święta
- 2 0
-
2022-01-18 20:05
Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy Gdańsk, Mariana Smoluchowskiego 18 (1)
Przebywałem tam przez 13 dni.Ten szpital to tragedia.Lekarz raz dziennie na obchodzie.Pielęgniarki jak muszą to wejdą (wymiana kroplówki między 1h a 2h).Welfrom został zdjęty po 8 dniach a powinien maksymalnie po 72h (3 dni).Ręka spuchnięta.Po mojej interwencji że już boli gdy są podawane zastrzyki.Jedzenie to chyba odpadki z marketów.Oto przykład - śniadanie dwie kromki chleba dwa/trzy plasterki wędliny rzodkiewka + masło starcza na jeden kawałek chleba czarna herbata , obiad zjadliwy ale zimny , kolacja podobnie jak śniadanie a do tego pozostawione to wszystko na pojemniku od odpadów (śmietnik) lub w zlewie.Bez żadnej informacji że zostało przyniesione.Dyrekcji tego szpitala gratuluję personelu oraz wyboru kateringu.No a do tego to same łóżka na salach to chyba ze złomowca ściągnięte.Na tej sali co leżałem trzy łóżka każde inne a na dodatek jedno z nich pospawane.Pytam się po co ja płacę podatki i ZUS?
- 12 1
-
2022-01-18 23:23
Będziesz
Płacił jeszcze więcej od tego roku podatków ;)
Twój opis jest identyczny jak 100% chorych w szpitalu
Witamy w klubie
Polska !- 1 1
-
2022-01-18 20:02
Najpierw mózgi sobie wyleczcie !!!
- 4 0
-
2022-01-18 14:09
dajcie już spokój z tym cyrkiem (1)
fanom religii kowidowej załóżcie jakieś małe forum i niech tam się kiszą w sosie i falach
a normalnym ludziom niech nie zawracają głowy - mało kto już wierzy w te bzdury, więc szkoda energii- 75 24
-
2022-01-18 18:58
Lekarze i media mówią o tym
Bo jest z tego wielka kasa. Korporacje zarabiają majątek na szczepionkach więc propaganda pro szczepionkowa dopiero się rozkręca.
- 2 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.