- 1 Atrakcje na rodzinny weekend w Trójmieście (2 opinie)
- 2 Miejskie pływalnie nie dla każdego? "Z dzieckiem bez szans" (77 opinii)
- 3 Zwyciężyli w Odysei Umysłów w Polsce. Czeka ich finał w USA (16 opinii)
- 4 Egzamin ósmoklasisty 2024. Mamy arkusze z angielskiego (10 opinii)
Linia wysokiego napięcia nie szkodzi placowi zabaw
Na styku Przymorza i Żabianki od jakiegoś czasu mieszkańcy mogą podziwiać przez płot gotowy plac zabaw i siłownię. Podejrzewają, że obiekty są niedostępne dlatego, że powstały pod linią wysokiego napięcia. Ale to nieprawda.
Na szczęście dla lokalnej społeczności, to nieprawda. Zarówno plac zabaw, jak i siłownia, zostaną otwarte lada dzień.
Siłownia oraz plac zabaw na terenie przyległym do zbiornika na Potoku Oliwskim w okolicach ulicy Poznańskiej, Rzepichy i Subisława jest realizowana w ramach zadania "Rekreacyjne zagospodarowanie terenów przy zbiornikach retencyjnych" ze środków budżetu Gdańska. Koszt to 190 tys. zł (w tym jest roczna pielęgnacja zieleni).
W ramach tego projektu podobne zagospodarowania za 500 tys. zł powstały w Gdańsku przy dziewięciu zbiornikach retencyjnych, takich jak Kiełpinek na potoku Strzyża, Wielkopolska na Potoku Oruńskim, Augustowska na Potoku Oruńskim.
Czy faktycznie siłownia i plac zabaw są zamknięte ze względu na biegnącą nad nimi linię wysokiego napięcia?
- Nie, wszystkie prace były wykonywane na podstawie dokumentacji projektowej, która miała wszystkie niezbędne uzgodnienia - wyjaśnia Michał Piotrowski z biura prasowego w gdańskim magistracie. - Dokonanie odbioru wybudowanych elementów i dopuszczenie do użytkowania wymaga zawsze od wykonawcy przygotowania niezbędnych dokumentów: badań, atestów, itp. Pomimo, że urządzenia w rzeczywistości już stoją i teoretycznie można z nich korzystać, z powodów formalnych nie zostały oficjalnie jeszcze odebrane.
Urzędnicy przewidują, że sprawy formalne i dokończenie odbioru technicznego, a tym samym dopuszczenie placu do użytkowania nastąpi do końca tego tygodnia, czyli do 14 listopada.
Z kolei Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem (IARC) w swoim raporcie z 2002 r. stwierdziła, że przebywanie przy linii wysokiego napięcia, może być (ale nie musi) czynnikiem nowotworowym, takim jak kawa i 230 innych czynników fizycznych oraz chemicznych. raport zwraca jednak uwagę, że dużo większe niebezpieczeństwo zachorowania na raka może nieść ze sobą regularne korzystanie z elektrycznych maszynek do golenia lub odkurzaczy, które emitują silniejsze pola magnetyczne, niż napowietrzne linie energetyczne.
Opinie (107) 1 zablokowana
-
2014-11-12 21:10
a co mają powiedzieć mieszkańcy okolicznych domów? tam nie ma dzieci? nie ma tematu.
- 0 0
-
2014-11-12 19:57
Młyn...Zajezdnia (1)
Ciekawe kiedy zagospodarują pozostałości po młynie który służy już chyba dla schronienia się okolicznych zbieraczy złomu i ptaków :) dziura w dachu straszy kilka lat jak i powybijane szyby i zarośnięty plac.Po pożarze który wypalił część dachu od lat nic się nie dzieje.Wyniesiono wszystko co się dało a jeszcze kilka lat temu prosperowało tam HP potem kolejna firma... Chyba że za chwilę powstanie jakaś willa albo blok :) Można by tam zrobić coś pożytecznego. To samo stara zajezdnia też piękny widok od lat ....
- 4 0
-
2014-11-12 20:00
Może i tym tematem zajmie się Pani Katarzyna ? :)
- 1 0
-
2014-11-12 19:33
No nie wiem, czy to dobry pomysł. Młodzież ma teraz taki power w nogach, że jak haratnie w gałę to ta może dolecieć do tego kabla energetycznego. Te wszystkie nesquiki, nutelle i gmo robią swoje.
- 3 0
-
2014-11-12 19:18
dlaczego nie ma w ankiecie odpowiedzi "hałas przejeżdżających pociągów"?
wg. mnie to najbardziej uciążliwe
- 5 1
-
2014-11-12 17:27
Ciekawe kiedy jakiś dzieciak spróbuje wspinać się na słup? (2)
- 18 35
-
2014-11-12 18:43
Przecież tego typu słupów w mieście jest od cholery i jakoś wcześniej nie było problemów, więc co już robisz aferę?
- 16 2
-
2014-11-12 17:55
Przecież te słupy nie stoją tam od wczoraj
- 26 1
-
2014-11-12 18:30
Linie
Więcej jest chemii w jedzeniu dla dzieci gdzie je faszerujemy, i nam to nie przeszkadza, niż wpływu pola z tej linii. Rozumiem, gdyby na tych linkach wisiały gacie, kalesony czy barchany, to też bym się czepiał że ktoś sobie zrobił suszarkę nad placem zabaw.
- 2 2
-
2014-11-12 18:29
Nie puszczać latawców. W piłkę można grać.
- 2 0
-
2014-11-12 18:27
nie szkodzi
tak samo jak koleżance pana prezydenta której sprzedano.......kiedyś jakos - teren w brzeznie jako zalesiony, teraz ona wycina drzewa pod ochrona..... nikt nic nie widzi a pani tam pod linia zbuduje sobie hotelik..... także nie robi naprawdę - to ze elektromagnetyzm niszczy ladunkiem dodatkim wszystko w okolicy to mało istotne!
- 3 5
-
2014-11-12 18:22
...
Ale jakie tam sprawy formalne. Pani Kasia jako typowa reprezentantka naszego wszystkowiedzącego wybranego narodu wie lepiej. Zaczyna od "podobno" a kończy na ocenie urzędnika odpowiedzialnego za inwestycję. I oczywiście nie omieszkała powiadomić prasy.
Taka rada Pani Kasiu. To co Pani usłyszy w kolejce do konfesjonału niekoniecznie musi być zgodne z rzeczywistością.- 13 1
-
2014-11-12 18:19
nie wiem co bardziej zagraża:aktywność pod liniami WN
czy siedzenie non stop przed komputerem
- 5 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.