- 1 Nowe oblicze Wroniej Górki na Aniołkach (51 opinii)
- 2 Majówka 2024 z dziećmi. Atrakcje w Trójmieście (7 opinii)
- 3 Atrakcje dla rodzin na ładną pogodę (20 opinii)
- 4 Mikroplastik w pokarmie dla niemowląt (63 opinie)
Mali superbohaterowie bawili się na sopockim balu przebierańców
Księżniczki, wróżki, strażacy czy superbohaterowie - kilkaset dzieci bawiło się w niedzielę na organizowanym przez Fundację Trzeba Marzyć Charytatywnym Balu Przebierańców. Na co dzień spełniają marzenia chorych dzieci, by ułatwić im walkę o zdrowie, teraz po raz trzynasty zorganizowali jedną z największych tego typu imprez w Trójmieście dla najmłodszych.
- Główną ideą balu była realizacja marzeń, głównie pacjentów onkologii i hematologii Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku. Dzieci, które chorują na choroby zagrażające ich życiu wypowiadają swoje największe marzenia, które my później wdrażamy w życie. Jedne z nich są dość łatwe do zorganizowania, inne wymagają więcej czasu - tłumaczy Rafał Dadej z Fundacji Trzeba Marzyć.
Spełnianie marzeń odgrywa istotną rolę w procesie walki z chorobą. Już samo oczekiwanie na realizację marzeń wywołuje uśmiech, daje siłę i nadzieję na powrót do zdrowia.
- W samym czekaniu jest wielka frajda i ten element, który jest dla nas najistotniejszy - jeżeli spełnia się marzenie dziecka, to jest duże prawdopodobieństwo, że spełni się też największe marzenie o wyzdrowieniu. Oczekiwanie na realizację wypowiedzianego marzenia pozytywnie wpływa na stan zdrowia dzieci - dodaje Rafał Dadej.
Na balu bawiły się zarówno zdrowe dzieci, jak i podopieczni fundacji oraz ci, którzy kiedyś byli jej podopiecznymi.
- Mamy takie sytuacje, że dawni podopieczni zostają wolontariuszami i pomagają w fundacji oraz przy organizacji balu - podkreśla założyciel fundacji.
- Miałam spełnione marzenie w fundacji w 2010 roku. Po jakimś czasie postanowiłam sama dołączyć do fundacji jako wolontariusz. Stwierdziłam, że to fajna przygoda pomagać dzieciom. Można się wiele nauczyć i wiele zobaczyć, a przede wszystkim pomóc - mówi Ania Nowak, wolontariusz w Fundacji Trzeba Marzyć.
Kubuś Puchatek, elfy, postaci z Gwiezdnych Wojen
W sali balowej odbywała się impreza dla najmłodszych prowadzona przez animatorów. Pojawiły się także postaci ze świata bajek. Podczas balu można było spotkać między innymi: Kubusia Puchatka, elfy, postaci z Gwiezdnych Wojen, czarodzieja oraz szczudlarzy.
Oprócz zabawy tanecznej, na dzieci czekało mnóstwo atrakcji. Na największej sali znalazły się dmuchane konstrukcje, na których dzieci mogły skakać. Naukowe Koło Chemików Uniwersytetu Gdańskiego zorganizowało warsztaty z zakresu bezpiecznej chemii oraz warsztaty na których dzieci mogą skomponować umożliwiło skomponowanie dzieciom własnego mydełka.
Jedną z atrakcji był także warsztat majsterkowicza, gdzie dzieci mogły uszyć własną maskotkę czy zaprojektować torbę ekologiczną. Dużą atrakcją były gry planszowe, układanie kostek Rubika oraz eksperymenty techniczne.
Charytatywny bal przebierańców cieszy się bardzo dużą popularnością wśród mieszkańców Trójmiasta. To impreza, która na stałe wpisała się w kalendarz karnawałowych atrakcji dla najmłodszych. W tegorocznej edycji balu uczestniczyło około 400 dzieci.
- Joanna Puchalaj.stolp@trojmiasto.pl
Miejsca
Opinie (4)
-
2018-02-11 21:30
super!
Byłam z rodziną, dzieciakom bardzo się podobalo. Organizacja na wysokim poziomie, animatorzy zaangażowani i uśmiechnięci. Każdy mógł znaleźć cos dla siebie - nawet niemowlaki :-) Przy okazji dobrej zabawy można wspomóc realizację marzeń podopiecznych fundacji. Oby wiecej takich imprez w trójmieście!
- 6 0
-
2018-02-12 12:00
(2)
Promując Gwiezdne Wojny, promujecie sektę niszczącą umysły ludzi.
- 0 9
-
2018-02-12 12:16
(1)
Tobie już zniszczyło umysł
- 1 0
-
2018-02-12 14:43
Mi Gwiezdne Wojny nie niszczą umysłu, bo wiem, że to sekta.
- 0 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.