• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mamy, stwórzcie swoje kluby!

Elżbieta Michalak
7 marca 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
W Klubach Mam można się spotkać, porozmawiać, wziąć udział w różnych warsztatach dla siebie i dla dziecka, rozwijać swoje pasje. W Klubach Mam można się spotkać, porozmawiać, wziąć udział w różnych warsztatach dla siebie i dla dziecka, rozwijać swoje pasje.

Jesteś mamą lub kobietą w ciąży? Mieszkasz w Gdańsku? Chcesz zadbać o rozwój twojego dziecka, doskonalić się i wzbogacać swoje życie towarzyskie? Możesz to osiągnąć dzięki projektowi "Zakładamy Kluby Mam", który umożliwia założenie darmowego klubu w twojej okolicy.



Kluby Mam to:

Kluby Mam zdobywają coraz większą popularność. W Trójmieście działają już dwa - po jednym w Gdańsku i w Gdyni. Ale może powstać ich więcej, bo w Gdańsku właśnie ruszył projekt "Zakładamy Kluby Mam" współfinansowany przez Urząd Miasta Gdańsk i realizowany przez Fundację Rozwoju Rodziny rodzicdziecko.pl.

- Ideą projektu jest zachęcić mamy i pomóc im w tworzeniu Klubów Mam na swoich osiedlach, czy w dzielnicach. Można w nich się spotkać, porozmawiać o wszystkim, co interesuje młode mamy, wziąć udział w przeróżnych warsztatach dla siebie i dla dziecka, rozwijać swoje pasje. Większość z nich jest otwarta również na ojców, babcie i dziadków, którzy stają się odbiorcami, jak również aktywnymi współtwórcami oferty klubów - opowiada Magdalena Bil, prezes Fundacji Rozwoju Rodziny rodzicdziecko.pl.

W rekrutacji do projektu udział wziąć może każda mama lub kobieta ciężarna zamieszkująca w Gdańsku, która chce założyć Klub Mam w swojej okolicy. Posiadanie dziecka to wymóg konieczny. Mogą to być nawet dwie koleżanki-mamy, które chcą otworzyć wspólny klub. To, kto będzie mógł wstąpić do Klubów Mam założonych przez uczestniczki będzie zależało od regulaminów Klubów, które stworzą. Najczęściej wstępują mamy, ale także ojcowie, babcie czy dziadkowie.

Rekrutacja ruszyła w poniedziałek, 5 marca i będzie trwała do końca kwietnia. Wystarczy wypełnić formularz umieszczony na stronie.

W Gdańsku planuje się utworzenie co najmniej dwóch klubów. Jednak organizatorzy liczą an to, że akcja promocyjna uaktywni więcej mam.

Lokal nie jest konieczny, niektóre z działających już klubów organizują się za pośrednictwem internetu i umawiają się na spotkania na łonie natury bądź w miejscach otwartych na rodziców z dziećmi (kawiarniach, klubach itp.) Działają też takie kluby, którym udało się pozyskać lokal przy Domu Kultury, parafii czy przedszkolu. Jeśli muszą płacić za lokal, robią po prostu składkę wśród członków.

Uczestnicy projektu będą dodatkowo szkoleni i przygotowywani do tworzenia Klubów Mam na swoich osiedlach. Część szkoleń poświęcona będzie integracji uczestniczek, opracowaniu wizji klubów i szukaniu rozwiązań dla takich problemów, jak właśnie pozyskanie miejsca, przystosowanie przestrzeni, promocja działań, pozyskiwanie członków. Druga część dotyczyć będzie rozwoju psychicznego dziecka i specyfice relacji rodzic-dziecko w ciągu pierwszych lat po narodzinach.

Inicjatywa klubów mam nie jest obca także Gdyni. W ramach projektu "Integracja-Interakcja" ruszył tam cykl spotkań dla rodziców małych dzieci (zdrowych i z niepełnosprawnością). Inicjatorkami projektu były mamy z Gdyni, które wygrały ogólnopolski projekt na grant w ramach programu "AXA. Wspieramy mamy".
Elżbieta Michalak

Miejsca

Opinie (47) 8 zablokowanych

  • Moje Panie, myślenie jest w modzie... (2)

    Co za fatalne pierdoły! Mamom ulgi w pracy, mamom kluby, sauny w aquaparku we wtorki i soboty tylko dla pań, przedział dla matki z dzieckiem, centrum matki polki, "Mamo to ja", dom samotnej matki, urlop macierzyński, promocja dl amatki z dzieckiem, kobiety z dzieckiem na reku bez kolejki. Co jeszcze? Czuję się pełnowartościowym ojcem, sprzątam, gotuję normalne obiady i zmieniam młodemu pieluchy po to, żeby był normalny dom i wszyscy równo czuli się w nim dobrze. I wnerwia mnie stereoptyp o ojcu unikającym odpowiedzialności, kategoryzowanie na kochającą matkę i uczącego się czułości ojca. Słuchajcie baby, nauczcie się same normalnej życiowej partnerskiej współpracy, to może coś z tego będzie. A nie tylko śmieszne pozoranctwo walki o swoje prawa, bo tak napisała pani Zosia w magazynie dla kobiet z dziećmi... taki feminizm który kończy się gdy trzeba wnieść ziemniaki na trzecie piętro, albo kiedy libido nakazuje wieczorem przemienić się w przytulną kotkę. Poprosze o zwykłą wzajemność w codziennych obowiązkach.

    • 10 4

    • ze co? (1)

      @sajmoon... zenada.
      sauna wylacznie dla kobiet jest jak najbardziej zrozumiala (sorry ale mialam nieprzyjemnosc byc w saunie w aquaparku w sopocie w dzien koedukacynjy - bleeee, nigdy wiecej)
      a co do przywilejow dla mam - to owszem, super, ze takie rzeczy sie zdarzaja... bo jednak pierwsze pol roku, przy karmieniu piersia, dziecko i matka tworza nierozerwalny duet, wtedy jakakolwiek mozliwosc wyjscia z domu jest wybawieniem. Dlatego fajnie jest pojsc na gimnastyke dla mam z dziecmi - (aktulanie w gdansku tylko jeden nh fitness ma takie zajecia), fajnie jest pojsc do multikina baby i fajnie spotkac sie w klubie dla mam.
      Zamien sie z zona chociazby na tydzien - ona bedzie chodzic do pracy, a ty z dzieckiem posiedz sobie nonstop - moze zmienisz zdanie....i stwierdzisz, ze takie spotkania dla mam sa ok.

      • 1 5

      • Że tak!

        No i to jest właśnie stereotypowe myślenie. Spotkania dla mam owszem są jak najbardziej ok, ale niestety nie zrozumiałaś o czym pisałem. Tradycyjnym miotem założyłaś że powinienem zamienić się z żoną, bo ona spędza większość czasu z dzieckiem. A jesli jest normalnie i nikt czasu nie liczy tylko opiekuje się dzieckiem po prostu jak trzeba i kiedy się tylko da? Na tym polega problem i ułomność w myśleniu większości kobiet, uwielbiają się nad sobą umartwiać. Tymczasem jakoś nigdy nie traktowałem czasu z dzieckiem jako pokutę... Kiedy mi się już przykrzyło siedzenie w domu jechaliśmy z synem na przejażdżkę autobusem chociażby i nie zamieniłbym tego czasu nażadne piwo z kolegami, albo w feministycznym przypadku potrzebę integracji z koleżankami "w niedoli" w klubach dla matek. To jest żenada, bo pokazuje że Was tak naprawdę męczy domowe partnerstwo i musicie uciekać gdzie indziej. A co do sauny - definicja dyskryminacji pasuje jak ulał. Mnie na przykład może również zniechęcać widok starszej pani nago, albo w ogóle krępować naga kobieta... Ale idąc do sauny akceptuję jej regulamin i decyduję się na fińskie zwyczaje - tam nie ma takich oporów jak u nas w kraju. Niestety tutaj jak zwykle kobiety zamiast współtworzyć normalność muszą czuć się wyjątkowe. Nie kupię żadnego tulipanka na dzień kobiet, a ni nie powiem specjalnie "love" na walęęętynki.... Od tego jest codzienność i umiejętność wspólnego okazywania sobie uczuć. Nie potrzebuję terminu 8 marca dla zrobienia przyjemności osobie która kocham, bo na co dzień mam taką potrzebę. MAMO - przejawia się to właśnie w domowym partnerstwie i tym że kiedy możemy z zoną to wspólnie albo osobno zajmujemy się dzieckiem albo domem. Nie rozumiesz tego - pora dorosnąć i wyjść poza roszczeniową postawę. To bardzo życie ułatwia.

        • 5 0

  • Po pierwsze na zdjeciu niejest POlska mama tylko obcoktajowiec Zdjęcie niezostało wykonane w Polsce!! (1)

    To zdjecie pochodzi z agencji reklamowej zapewne wykorzystane w niejednej reklamie zagranicznej.No niestety POlski tak niewygladaja chyba ze wytapetowane tonami kosmetyków!!Ikolejny przykład dla feministek jak to one są dyskryminowane ze państwo wykłada dla nich kase by sobie załozyły klubiki gdzie sie mogą na kawke spotkac !KTO ZATO ZAPLACI!!!????Podatnicy zapłacą!!Ale faceci sobie klubów na koszt państwa załozyc nie mogą!!I to jest dyskryminacja facetów!!

    • 2 3

    • Najwiecej tam gołodupcu zapłacisz!

      • 0 0

  • Roszczeniowe beszczelne babsztyle już niedługo znowu wypełzną na ulice ze swym spychaczem zwanym wózkiem. (1)

    • 1 3

    • Twoja Mama też musiała wychodzić z tobą w "spychaczu zwanym wózkiem". Trochę pokory i wyrozumiałości, bo od tego narzekania nawet swojego "bachora" mieć nie będziesz.

      • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (8 opinii)

(8 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane