- 1 Imprezy rodzinne, za które trzeba płacić (71 opinii)
- 2 Egzamin ósmoklasisty 2024. To trzeba wiedzieć (8 opinii)
- 3 Brak znieczulenia, odsyłanie pacjentek. Jakie są problemy porodówek? (109 opinii)
- 4 10-latka zrobiła wywiad z Tuskiem (193 opinie)
- 5 Z Żabiego Kruka do Rawenny? Dziewczyny z Gdańska walczą o wyjazd na zawody smoczych łodzi (13 opinii)
- 6 Nowe oblicze Wroniej Górki na Aniołkach (51 opinii)
Na Pomorzu spada liczba rozwodów. Ile czekamy na rozprawę?
Po okresie pandemii w gdańskim Sądzie Okręgowym obserwuje się spadek liczby wniosków rozwodowych i skrócenie czasu trwania samych spraw rozwodowych. Nie oznacza to jednak, że nie ma kolejek. - Zależy to od liczby spraw i obciążenia poszczególnych sędziów orzekających w II Wydziale Rodzinnym tut. Sądu - mówi sędzia Łukasz Zioła.
- Cały czas czekam na wyznaczenie pierwszej rozprawy. Minęło już pół roku i obawiam się, że przed wakacjami się nie doczekam. Wiedziałem, że są kolejki, ale szczerze mówiąc, liczyłem na to, że po pandemii to przyspieszyło - napisał do nas Mateusz.
Ile czekamy na pierwszą rozprawę?
Sąd Okręgowy w Gdańsku nie był w stanie precyzyjnie określić, jaki jest średni czas oczekiwania na pierwszą rozprawę.
- Zależy to od liczby spraw i obciążenia poszczególnych sędziów orzekających w II Wydziale Rodzinnym tut. Sądu - wskazuje sędzia Łukasz Zioła, rzecznik prasowy ds. cywilnych Sądu Okręgowego w Gdańsku. I dodaje: - Obecnie średni czas oczekiwania na pierwszą i kolejną rozprawę waha się od 3 do 6 miesięcy.
Drugie życie po rozwodzie. Wiele osób nie chce ponownego ślubu
Lepiej niż w czasie pandemii
Natomiast z uzyskanych informacji wynika, że po okresie pandemii znacząco skrócił się średni czas trwania spraw rozwodowych. W 2020 r. pary czekały na końcowe rozstrzygnięcia prawie 9,5 miesięcy.
- Dane dotyczące czasu trwania spraw rozwodowych wskazują, iż w 2022 r. uległ on skróceniu o ok. 2-1,5 miesiąca w porównaniu z latami 2021 i 2022 r. - informuje sędzia Łukasz Zioła.
Wszystko natomiast zależy od poziomu skomplikowania sprawy i między innymi od oczekiwania na opinię biegłych, liczby zawnioskowanych świadków i decyzji o orzekaniu o winie. W takich wypadkach najdłuższe sprawy rozwodowe mogą trwać nawet ponad 8 lat. Natomiast jeśli nie ma sporu, to rozwód może zostać orzeczony na pierwszej rozprawie.
Średni czas trwania sprawy rozwodowej w następujących latach wynosił:
- 2018 r. - 8,3 miesięcy;
- 2019 r. - 8,4 miesięcy;
- 2020 r. - 9,46 miesięcy;
- 2021 r. - 9,05 miesięcy;
- 2022 r. - 226,5 dni.
Mniej par decyduje się na rozwód
Spada również liczba pozwów o rozwód, które spływają do gdańskiego Sądu Okręgowego. W 2018 r. ich liczba przekroczyła 4,7 tys., a w roku ubiegłym nieznacznie przekroczyła 4 tys.
Poniżej zestawienie liczby spraw z ostatnich 5 lat:
- 2018 r. - 4742
- 2019 r. - 4610
- 2020 r. - 4059
- 2021 r. - 4279
- 2022 r. - 4068
Miejsca
Opinie (82) ponad 10 zablokowanych
-
2023-06-11 18:32
spadek o 200 w 1 roku to nie jakiś wielki sukces, tym bardziej że trend spadku ślubów w ostatnich latach jest piorunujący
- 2 0
-
2023-06-11 21:03
Żyjemy jak Maryja z Józefem
Ślubu nie było a dzidziuś jest.
- 5 2
-
2023-06-12 08:36
(1)
ja widze stabilizacje od 2020 roku a nie spadek
- 3 0
-
2023-06-12 08:38
Ludzi nie stać na rozwód.
Chyba że partyjny.
- 1 1
-
2023-06-12 08:52
Skoro jest dużo mniej zawartych małżeństw to jest i mniej rozwodów, ludzie mówią sobie część, miło było ale się skończyło i tyle, więc czym się chwalić?
- 2 1
-
2023-06-12 22:30
Gdańskie sądy wspierają sprawców przemocy domowej
Posiłkują się pseudonaukową teorią pewnego oszusta, dyskryminująca kobiety i matki. Mimo stanowiska Parlamentu Europejskiego, specjalistów Grevio oraz raportu specjalnego sprawozdawcy ONZ, Gdańsk przoduje w gnębieniu kobiet, ofiar przemocy. Kobiety są karane za ucieczkę z dziećmi od oprawcy rodziny albo cyklicznymi horrendalnymi grzywnami, albo odebraniem dziecka. Dzieci przez ich orzeczenia lądują w szpitalach psychiatrycznych. Kobiety latami nękane przy przyzwoleniu sądów chorują i wpadają w depresje To chore co robicie. Niszczycie ludzkie życie i łamiecie prawa czlowieka.
- 2 3
-
2023-06-13 07:20
Sakramenty są bezczeszczone przez katolików
I kasa księży to grzech ciężki .
Trzeba oddzielić kościół od państwa- 1 0
-
2023-06-13 07:31
'Rządzące' w tym kraju komuchy doprowadziły do tego, że nie da się założyć rodziny i żyć normalnie. No chyba, że się jest patusem na zasiłkach, wtedy to eldorado :)
- 2 0
-
2023-06-13 09:27
a liczba slubow?
jak ślubów mniej to i mniej rozwodów...proste
- 2 0
-
2023-06-14 10:44
Kto chciał, ten się już rozwiódł.
Ja się rozwodziłem w 2015 i nie śpieszy mi się znowu hajtać - życie bez kobiety wciąż wydaje mi się szczęśliwsze, prostsze i nie ma tego chodzenia po "polu minowym" i huśtawek emocjonalnych. Nie piszę, że wszystkie problemy jakie macie drogie panie są z de, bo tak nie jest.... ale czasem ta wasza niezaradność przy błahostkach i rozdmuchiwanie pierdółek do rangi poważnego wydarzenia to wykańcza psychicznie.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.