• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Na co z dzieckiem do kina?

Anna Żukowska
30 września 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 

A może by się tak wybrać do kina? Pomimo, że brakuje pretekstu, bo w ten weekend nie czeka nas żadna premiera filmu dla dzieci, można obejrzeć kilka dobrych pozycji.



Smerfy ze swojego magicznego lasu trafiają prosto do Nowego Jorku. Smerfy ze swojego magicznego lasu trafiają prosto do Nowego Jorku.
Kubuś i Przyjaciele - po wizycie w kinie nie zaszkodzi, jeśli jeszcze trochę poczytamy o przygodach misia. Kubuś i Przyjaciele - po wizycie w kinie nie zaszkodzi, jeśli jeszcze trochę poczytamy o przygodach misia.
Sympatyczne samochodziki tym razem wybierają się w podróż do Europy. Sympatyczne samochodziki tym razem wybierają się w podróż do Europy.
Oczywiście punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. W kinie wygląda to często tak, że im wyższy widz, tym gorzej się bawi na filmie dla dzieci. No bo jak Kubuś Puchatek ma się do Ki czy Skóry, w której żyję? - zapytacie. Ma się nijak, bo to zupełnie inna bajka i dla kogo innego przeznaczona. Idąc z dziećmi do kina musimy sami trochę zdziecinnieć - w dobrym tego słowa znaczeniu - i pozbyć się tej odrobiny sztywności, która się w nas zgromadziła. A jeśli uda się nam trochę wyluzować, może się okazać, że filmy, na które patrzyliśmy wcześniej z niechęcią, okażą się nie takie złe i - o zgrozo - będziemy się na nich dobrze bawić.

Takie Smerfy na przykład. Kiedyś kreskówka, która sprawiała, że nawet latem wracaliśmy do domu na dobranockę, żeby jej nie przegapić. A piosenkę "Hej dzieci, jeśli chcecie/ zobaczyć Smerfów las/ Przed ekran dziś zapraszam was" śpiewaliśmy razem ze Smerfami ile sił w płucach. Ale teraz? My starsi, Smerfy już nie rysowane tylko komputerowe, a poza tym - co jeśli nasz syn zapyta, dlaczego jest tyle Smerfów i tylko jedna Smerfetka? Po kilkunastu minutach w kinie, dobry nastrój nam się udzieli i oglądanie animowanego filmu nie będzie już taką udręką. Tego Wam życzę, bo nie ma nic przyjemnego w tym, że wychodzi się z kina z przekonaniem, że zmarnowaliśmy dwie godziny z życia. Tym bardziej, że dzieciom ten film się podoba. Smerfy, które w magiczny sposób przeniosły się ze swojej wioski prosto do Nowego Jorku - i którym po piętach depcze Gargamel z Klakierem, potrafią rozbawić nawet starych nudziarzy. Jest wszystko, co powinno być w bajce: dobrzy i źli ludzie, kilka morałów, kilka wzruszających scen i - co najważniejsze - rozwiązanie zagadki, dlaczego Smerfetka jest jedyną dziewczynką w wiosce.

Wielbiciele starej kreski w animacji docenią tytuł Kubuś i Przyjaciele. Zabawny, ciepły film, który może być pretekstem do rozmów o emocjach takich jak smutek i strach oraz o roli, jaką w naszym życiu odgrywają przyjaciele. Film często nawiązuje do książki, więc jeśli jeszcze nie zaczęliście czytać Kubusia Puchatka swojemu dziecku - może to być to tego zachęta. Zdecydowanie poprawia humor - wszyscy duzi widzowie (bo młodzi to wiadomo) wychodzili z kina uśmiechnięci.

Wracając jeszcze do starych filmów - w trójmiejskich kinach zobaczycie Króla Lwa w nowej odsłonie, bo w 3D. Film wzrusza i rozśmiesza dzieci, ale też ich rodziców, którzy kilka razy podczas seansu sięgali po chusteczki. Hakuna matata!

Auta 2 to z kolei nowość, druga część bijącego rekordy popularności o Zygzaku McQueen i jego ferajnie. Film przezabawny, moja jedyna obawa jest taka, że po wyjściu z kina może na nowo zacząć się szaleństwo związane z gadżetami nawiązującymi do filmu. Producenci na pewno wymyślili już jakąś nową linię zabawek związanych ze Złomkiem, Zygzakiem, Lolą czy Romanem. Pokój mojego chrześniaka był swego czasu cały w autach - pościel, zasłony, ubrania i pudełka wypełnione zabawkami. Ciekawe, czy czeka go druga fala fascynacji tymi gadającymi samochodzikami.

Dla najmłodszych dzieci polecam w Multikinie Poranki z MiniMini - w sobotę i niedzielę dzieci od okołu drugiego roku życia mogą obejrzeć kreskówki: Bali, Ale robale, Mila, Hocus i Lotus (o godz. 10.30), a o godz. 12.00 Świat małej księżniczki, Listonosz Pat i Finley.

Po kinie dzieci zabierają rodziców na obowiązkowy spacer połączony ze zbieraniem kasztanów i jarzębiny!

Zobacz wszystkie filmy dla dzieci pokazywane w kinach Trójmiasta.

Opinie (21) 3 zablokowane

  • to nie bajki, tylko marne podróby!!!

    Kiedyś robili porządne kreskówki, a teraz? teraz to nie mają pomysłów na bajki i robią takie badziewia jak Smerfy w NY... totalna porażka!

    • 25 5

  • MULTIKINO Gdansk = zenada (4)

    Chodzilam do kina na poranki z moja 3-letnia corka, a ze mam jeszcze druga 2-miesieczna corke i nie mialam jej z kim zostawic, to tez wzielam ja na seans. Zdziwilam sie i to bardzo, gdy mi w kinie powiedziano, ze za niemowle tez musze zaplacic dodatkowy bilet... Pozniej bylam w Multikinie w innym miescie i tam powiedzieli, ze nie powinno sie pobierac oplaty za tak male dziecko. Po pewnym czasie poszlam znowu w Gdansku do Multikina i uslyszalam: "A u nas sie wlasnie placi za niemowleta". Na nic nie zdaly sie argumenty, ze i tak jest u mnie na kolanach i nie zabiera dodatkowego miejsca (ktorych i tak bylo pod dostatkiem)...

    • 26 2

    • (1)

      naprawdę ta pol

      • 1 0

      • Nie "pol" tylko konkretni ludzie

        Jeżeli chcesz sobie przyszywać łatki to rób to ale na własny rachunek.

        • 1 2

    • Z dzieckiem do lat 3 (1)

      ..nie płaci się za bilet!! Byłam w multikinie z synkiem 2,5roku w Koszalinie i w Gdyni i wszedzie jest tak samo: płaci osoba dorosła a dziecko do 3roku zycia wchodzi bezpłątnie przy czym nie przysługuje mu osobne miejsce siedzące (siedzi u mamy/taty na kolanach).Zatem dlaczego w Gdańsku miałoby być inaczej? Bzdura.

      • 1 4

      • idz Nada do kina do Gdanska to sie lekko zdziwisz... Wiem, ze w innych miastach sie nie placi za tak male dzieci.

        • 3 0

  • Dzieci powinny siedzieć cały czas w przedszkolu. Najlepiej w nocy też. (2)

    One to lubią............

    • 11 9

    • dobre!!! tez moje bym tam wysłał he he (1)

      • 1 3

      • najpierw ty sam z niego wyjdz

        • 9 0

  • Multikno przyjazne rodzinie??

    Również idąc z 3 letnią córeczką, nie miałam z kim zostawić 3 miesięcznego synka. Wcześniej dzwoniłam do kilku multikin w kraju (w Gdańsku nikt nie odbierał telefonu) by upewnić się czy za synka nie będę płacić, zapewniano mnie, że wejście takiego maluszka jest bezpłatne. Jednak przy kasie zmuszona byłam za niego zapłacić. Po seansie napisałam mejla z prośbą o wyjaśnienie płatności. Dostałam mejla wyjaśniającego, że rzeczywiście praktyka nie jest stosowna i jest to dobra wola kierownika do którego polecono mi następnym razem się zgłosić. W załaczniku dostałam 2 podwójne zaparoszenia na kolejne seanse ""poranku". Pełna optymizmu kolejny raz odwiedziłam przyjazne rodzinie Multikino, gdy pokazałam zaroszenie i wyjaśniłam jego posiadanie, potraktowana byłam jak intruz, który po uzgodnieniu z "szefem" mógł wejść na seans - ale ha... za synka i tak musiałam zapłacić. Zwiedziłam z dziećmi trochę świata, nie płacilłam za samoloty, hotele ale cóż wiemy jakie jest oblężenie w multikinie na poranku...

    • 22 2

  • (2)

    po co wydawac siano na kino jak jest internet

    • 6 4

    • (1)

      jasnejak puścisz dolby digital na swoich plastikowych pierdziawkach logitecha wielkośc****czki papierosów + 19calowy monitor to masz SUPER KINOsprzedawałbym bilety sąsiadom.... :))))

      • 4 1

      • albo inaczej: po co miec dziewczyne, jak ma sie reke :D

        Myslenie Mlooodego mnie przeraza

        • 0 0

  • (2)

    Kina to skubacze .Czemu jest tam tak pusto bo za duzo chca zarobic,gdyby bilety były za pół ceny to przychodziło by więcej ludzi i więcej by zarobili.A tak świecą pustkami...

    • 6 0

    • (1)

      Bo podstawy ekonomii dla zbyt wielu są wciąż abstrakcją..

      • 2 0

      • chytry dwa razy traci. wiedza o tym wszyscy tylko nie kino.

        • 2 0

  • fajne byłoby kino dla dzieci gdyby nie te 0,5 h reklam prze seansem .... (2)

    dzieciom już się nudzi i nie mogą doczekać się filmu ....zawsze 15 min muszę się spóźniać na seans przez te reklamy

    • 9 2

    • aaaaaaaaa no i jest zdecydowanie za głośny dżwięk !!!!!!!!!!! (1)

      • 1 0

      • dziecko od kolyski trzeba przyzwyczajac do krwiozerczego kapitalizmu. Takie kino chyba ma zalozenie.

        • 0 0

  • Odradzam Króla Lwa w 3D w Krewetce.

    Nędza straszna. Przez okulary obraz jest jakby przybrudzony i ściemniony. Moje dziecko usnęło mi na kolanach w połowie seansu.

    • 2 0

  • bajko w formacie 4DX

    jeżeli będzie w Warszawie to polecam odwiedzić kino w Arkadii wybrać się z dzieckiem na bajkę w formacie 4DX, efekty potęgują wrażenia i odczuwane przez widownię filmowe emocje. Ta rewelacyjna technologia oddziałuje na wszystkie pięć zmysłów: fotele się ruszają, można poczuć zapach, krople deszczu, podmuchy wiatru itp. więcej informacji znajdziecie na stronie

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (8 opinii)

(8 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane