• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nie ma rejonizacji w zerówkach. Zostaje "dowożenie na drugi koniec miasta"

Piotr Kallalas
29 marca 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (220)
W przypadku rekrutacji do oddziałów przedszkolnych nie obowiązuje rejonizacja. W przypadku rekrutacji do oddziałów przedszkolnych nie obowiązuje rejonizacja.

Trwa rekrutacja do szkół podstawowych i przedszkoli, w przypadku przedszkoli i tzw. zerówek, które tworzone są w szkołach nie obowiązuje jednak rejonizacja. To oznacza, że w sytuacji gdy zabraknie miejsc część rodziców będzie musiała wozić swoje pociechy do placówek w oddalonych dzielnicach. - Dowożenie dziecka gdzieś na drugi koniec miasta z pewnością generuje większy ruch i korki, a w przypadku osób pozbawionych auta, również nie lada problemy logistyczne - pisze do nas czytelnik.



Czy posyłasz dziecko do przedszkola?

W ostatnich dniach otrzymujemy zgłoszenia od rodziców, których dzieci nie dostały się do gdańskich oddziałów przedszkolnych w swoim rejonie.

- Moja córka w tym roku kończy sześć lat i od września idzie do tzw. "zerówki". Mieszkamy na Jasieniu, w odległości kilkudziesięciu metrów od Szkoły Podstawowej nr 85, dlatego też podczas tegorocznej rekrutacji do oddziałów przedszkolnych była to szkoła naszego pierwszego wyboru - napisał do nas czytelnik.

"Dowożenie dziecka gdzieś na drugi koniec miasta"



Rodzina rekrutowała się jeszcze w kilku innych szkołach w sąsiadujących dzielnicach, by na końcu zaznaczyć szkołę w oddalonej dzielnicy Młyniska, która ostatecznie jako jedyna przyjęła dziecko.

- Córka nie tylko nie dostała się do szkoły obok domu, ale również do trzech pozostałych (co akurat mnie nie dziwi, bo tylko w pierwszej szkole miała punkty za rejon). Dodam, że w ubiegłych latach nie miała również szans na przedszkole w swoim rejonie zamieszkania - pisze ojciec dziecka i dodaje: - Oczywiście wiem, że zapewne pozostałe dzieci miały tych punktów więcej, ale skoro zerówki są obowiązkowe, to dlaczego, jak w przypadku klas pierwszych, dzieci z rejonu nie są przyjmowane z automatu? Dowożenie dziecka gdzieś na drugi koniec miasta z pewnością generuje większy ruch i korki, a w przypadku osób pozbawionych auta, również nie lada problemy logistyczne.
Zapisy do przedszkoli i szkół podstawowych 2024/25. Rekrutacja rusza już w marcu Zapisy do przedszkoli i szkół podstawowych 2024/25. Rekrutacja rusza już w marcu

Nie są to zresztą odosobnione historie.

- Moja sześciolatka też się nie dostała, w szkole wisi lista, na ok. 200 dzieci dostało się... ponad 50. Boję się, co będzie przy rekrutacji do I klasy - czytamy na jednym z portali społecznościowych.
Zamykają szkołę w Sopocie. Co z uczniami? Zamykają szkołę w Sopocie. Co z uczniami?

Nie ma rejonizacji



W tej sprawie poprosiliśmy o komentarz Urząd Miejski w Gdańsku, który zwraca uwagę, że rekrutacja do "zerówek" jest tożsama z rekrutacją do przedszkoli, a nie szkół podstawowych.

- Zgodnie z przepisami nie obowiązuje do nich rejonizacja, co oznacza, że rekrutować się mogą dzieci z całego miasta. Rekrutacja do "zerówek" odbywa się na tych samych zasadach co rekrutacja do przedszkoli - wskazuje Patryk RosińskiUrzędu Miejskiego w Gdańsku.
Warto jednak przypomnieć, że oddziały przedszkolne czyli tzw. zerówki tworzone są właśnie w szkołach podstawowych.

Rodzina napisała odwołanie do dyrekcji i komisji rekrutacyjnej.

Nowy ranking szkół podstawowych 2023 w Trójmieście Nowy ranking szkół podstawowych 2023 w Trójmieście

Rejonizacja w szkołach podstawowych ograniczyła liczbę oddziałów przedszkolnych



Rodzice dziecka zwracają również uwagę na inną kwestię. We wspomnianej szkole na Jasieniu, funkcjonowało więcej oddziałów, co skutkowało też przyjęciem większej liczby dzieci.

- Szkoła Podstawowa nr 85 to bardzo duża placówka, obejmująca ogromny rejon. Dziwi mnie, że w tym roku uruchamiane są zaledwie dwa oddziały przedszkolne (dostało się 52 dzieci), gdzie w latach poprzednich tych oddziałów było znacznie więcej. Czy magistrat nie widzi potrzeby tworzenia większej liczby miejsc? - dopytuje rodzic.
Miasto tłumaczy, że mniejsza liczba oddziałów jest spowodowana dużą liczbą dzieci w pierwszych klasach.

- W Szkole Podstawowej nr 85 zaplanowane zostały dwa oddziały ogólnodostępne oraz jeden integracyjny, łącznie trzy oddziały wychowania przedszkolnego - "zerówki". W ubiegłorocznej rekrutacji utworzone zostały cztery oddziały przedszkolne, jednak w związku z bardzo dużą liczbą dzieci rozpoczynających naukę w klasach I, zamieszkujących w obwodzie szkoły - gdzie obowiązuje rejonizacja tzn. ustawowo jesteśmy zobowiązani przyjąć wszystkie dzieci z rejonu szkoły - została podjęta decyzja o utworzeniu dodatkowej I klasy. Warunki lokalowe nie pozwalają na utworzenie większej liczby "zerówek" - tłumaczy Patryk Rosiński.
12:20 31 MARCA 23

Piecki-Migowo: problem z dostępnością miejsc w zerówkach (82 opinie)

Mieszkańcy gdańskiej dzielnicy Piecki-Migowo mają poważny problem z zapisaniem swoich dzieci do dzielnicowych placówek oświatowych. Nie ma już miejsc ani w dwóch ogromnych morenowych podstawówkach, ani w osiedlowych przedszkolach samorządowych. Proponowane są miejsca w odległych lokalizacjach miasta jak Kokoszki czy Nowy Port
Mieszkańcy gdańskiej dzielnicy Piecki-Migowo mają poważny problem z zapisaniem swoich dzieci do dzielnicowych placówek oświatowych. Nie ma już miejsc ani w dwóch ogromnych morenowych podstawówkach, ani w osiedlowych przedszkolach samorządowych. Proponowane są miejsca w odległych lokalizacjach miasta jak Kokoszki czy Nowy Port Zobacz więcej

Miejsca

Opinie (220) 1 zablokowana

  • Opinia wyróżniona

    to duzy problem (40)

    Mieliśmy to samo w zeszłym roku, córka dostała się do zerówki daleko od domu, dojazdy autobusami zajmowały tyle czasu, że ledwo wróciłam do domu, już zaraz musiałam wychodzić, żeby zdążyć ją odebrać! W międzyczasie udało mi się zrobić prawo jazdy, inaczej spędzałabym (z młodszą córką w wózku) po kilka godzin dziennie w autobusach. W naszej okolicy jest kilka szkół, ale w żadnej nas nie chcieli. Rozumiem, że osoby niepełnosprawne czy samotni rodzice dostają więcej punktów, ale pozostali też chcą normalnie żyć, a nie jeździć pół dnia po mieście. Dla dziecka to też męczarnia, ciągle w trasie. W tym roku, dla odmiany, młodsza córka nie dostała się do żadnego przedszkola. Ręce opadają!

    • 112 3

    • A co robią dziadkowie i babcie ? (27)

      • 4 78

      • Biore łopate, wykopie i zapytam czy nie pomogliby w wychowaniu wnuków.

        • 1 0

      • (10)

        pracowali całe życie w przeciwieństwie do ciebie , to odpoczywają

        • 30 1

        • (9)

          Dziadkowie nie mają obowiazku zajmować się wnukami.

          • 41 0

          • (8)

            Obowiązku na pewno nie mają, ale odrobinę aktywności fizycznej w zaprowadzaniu i przyprowadzaniu wnuków do/z przedszkola wyjdzie dziadkom tylko na zdrowie.

            • 1 6

            • Ty nie bedziesz decydowal jaką aktywność fizyczną (2)

              dziadkowie sobie wybiorą.

              • 0 0

              • (1)

                Niekiedy życie i okoliczności wymuszają, aby dziadkowie pomogli w wychowaniu wnuków.

                • 0 0

              • tak było w domach wielopokoleniowych gdzie dzieci robili by ktoś zająś się gospodarka i opiekował rodzicami na starość a zajmowanie się wnukami to był off set

                • 0 0

            • (2)

              tak , będzie zapi..ał z Wejherowa do Gdańska codziennie rano wnuka odprowadzić - znawca tematu dzieci jak Kaczyński i Pawłowicz

              • 4 1

              • (1)

                Chyba Wrzeszcz mylisz z Wejherowem ?

                • 1 1

              • chyba nie

                • 1 0

            • Wielu dziadków ma po ok.50-55 lat---pracujemy, pomagamy w weekendy (1)

              • 3 0

              • Przeciętny wiek polskiej matki rodzącej to 30 lat. Z tego prosty wniosek, że ty dzieci miałaś/łeś w wieku 14 / 16 lat. Nieźle.

                • 0 1

      • Odpoczywają

        Na zasłużonej emeryturze . Czego nie rozumiesz ?

        • 0 0

      • Zerówka jest obowiązkowa dla dziecka

        • 0 0

      • moi nie żyją, a mojego dziecka pracują (4)

        a co cię to obchodzi?

        • 53 2

        • Dziadkowie powinni się aktywnie zaangażować na rzecz swoich wnuków (2)

          • 3 73

          • Dziadkowie mają jeszcze 5 lat do emerytury.

            • 10 0

          • to Kaczyński ma wolne hehehheheheheh chyba że kot coś na boku zmajstrował, żeby potem taki wysterowany ministrant Czarnek krucjat w XXI wieku nie organizował

            • 13 5

        • A moi mieszkają 300 km stąd a drudzy są bardzo schorowani

          • 24 1

      • Może pracują, może chorują, może nie żyją, a może mieszkają gdzieś indziej.

        Babcie i dziadkowie nie zastąpią rodziców, nie przejmą ich obowiązków.

        • 12 0

      • Babcia i dziadek nie są od odbierania i przyprowadzania dzieci.

        Czasem tak. Ale to oni maja swoje zycie. Odpowiedzialnosc i wychowanie spoczywa na rodzicach.

        • 19 0

      • Robią co chcą, co to w ogóle za argument?

        • 19 0

      • Może są już schorowani, może ich nie ma a może to gmina Gdańsk

        Powinna stanąć na wysokości zadania i ogarnąć temat jak należy , a nie kazać rodzicom zasowac na drugi koniec miasta

        • 21 1

      • a może mieszkają w innym miescie? (1)

        • 33 3

        • zazwyczaj w mieście rodzinny przyjezdnych ... tam gdzie nadal auto zarejestrowane i meldunek

          • 6 17

      • Jedyny dziadek mieszkający w Gdańsku pracuje na cały etat.

        • 20 0

      • kochają się

        • 28 0

    • Nie mogla nie dostac sie, bo miejsca sa dla wszystkich. (10)

      Co najwyzej lokalizacja ci mogla nie pasowac.
      Co do lokalizacji przedszkola, to nigdy nie rozumialem czemu kazdy szuka przedszkola przy domu. To jakies braki w mysleniu logicznym. Moje zapisalem do przedszkola we wrzeszczu, w polowie drogi do pracy. Bez problemu z miejscem bo dzielnica dziadkowa. Rano ze mna w drodze do pracy, z powrotem z pracy. Zero problemow. Gdybym mial przy domu, to ciagle w stresie czy zdaze w korkach do 17ej je odebrac. Po za tym rano musialyby od 6:45 do 17:00 siedziec, ponad 10h. Bzdura. Chyba, ze ktos tylko zdalnie 100% pracuje ale ta opcja jest dopiero od post covida szerzej uskuteczniana. Ale nawet wtedy gdy z domu pracowalem to 30min przed korkami uwijalem sie z odbiorem w przerwie do 15ej. Natomiast ludzie nie pracujacy w domu powinni rozwazyc dla wygody przedszkole w drodze do pracy. Proste i logiczne.

      • 5 16

      • (2)

        Córka poszła do przedszkola koło mojej pracy, a po pół roku nastała pandemia i praca zdalna. A ja musiałam wozić dziecko na drugi koniec miasta żeby wrócić do domu na prace zdalną

        • 14 0

        • ojoj, a ja pracowałam zdalnie z dzieckiem w domu bo mi zamknęli przedszkole (1)

          to dopiero była jazda

          • 1 1

          • pracowałam z dzieckiem w domu....hahhha , duzo powiedziane chyba że w klatce zamkniete siedziało

            • 0 1

      • Bzdura (1)

        We Wrzeszczu na Klonowicza chętnych ok. 90 dzieci a przyjęto ok 28 więc jaki tu jest niby luz moje się nie dostało.

        • 3 0

        • Pewnie bzdur rankingowych sie naczytales, ze z klonowicza

          to same dzieci lekarzy, prawników i inzynierów. A patologia tam nie łazi. I na sile pchales smyka. Mysl samodzielnie.

          • 0 1

      • Ja mam do przedszkola 50 metrów i za nic bym się nie zamienił na inne (3)

        Zapomniałeś spodni na zmianę? Za minutę już masz.
        Śniadanie zaczyna się o 8:30 to dziecko śpi do 8, jest w przedszkolu o 8:29 i nie musi jeść śniadania w domu.
        Dziecka nie trzeba wozić, tylko śmiga sobie rowerkiem ten kawałek.

        • 9 1

        • a ty siedzisz na bezrobociu ? (2)

          • 2 3

          • ja pracuję w domu (1)

            • 1 0

            • hahahahahhahaah trolowanie to nie praca najemniku za 2 zł

              • 1 2

      • Nie każdy ma po drodze do pracy "dzielnicę dziadkową"

        To ze ty nie mialeś klopotu nie oznacza że inni nie mają. Proste i logiczne.

        • 10 1

    • i tak siedzisz w chacie "bo dzieci", więc nie kwil, że tak Cię to obciążało

      • 0 1

  • Opinia wyróżniona

    Najpierw niech rodzice przestaną kombinować (2)

    Każde dziecko z rejonu musi zostać przyjęte do 1 klasy, a decyduje o tym adres zamieszkania. Ale jak przemeldujesz na chwilę dziecko, to możesz je wozić do SP 85 np. z Moreny. Mam przynajmniej trzech kolegów w pracy którzy tak zrobili podczas rekrutacji. I rzeczywiście takie dziecko musi zostać przyjęte, więc robią więcej klas 1 bo muszą te dzieci przyjąć, a mnie zerówek, bo nie ma rejonizacji. A już w drugiej, trzeciej i kolejnej klasie nikt nie dochodzi czy to dziecko rzeczywiście jest z rejonu SP 85

    • 8 1

    • (1)

      Adres zamieszkania ale nie zameldowania czy płacenia podatków. Załóżmy, że mieszkasz w Kowalach, Baninie czy Borkowie (powiatach niegdańskich). Przychodzisz do zerówki nw Oliwiei lub we Wrzeszczu (gdzie pracujesz) i składasz 'oświadczenie' o miejscu zamieszkania w Gdańsku (to co masz w dowodzie jest nieistotne)

      • 2 1

      • Sczerze

        Zapisywałam dzieci do przedszkoli i szkół w Gdańsku już dwa razy i wpisujesz przy zapisywaniu dziecka w adresie zamieszkania co chcesz. To wszystko jest na oświadczenie czyli tak na prawdę "na gębę", także nawet meldować nigdzie nie musisz, ba: możesz zmyślić sobie adres, bo (niestety) nikt tego potem nie sprawdza. I niestety mam wrażenie, że coraz więcej osób to wykorzystuje :/

        • 2 1

  • Problem jest już wcześniej, dziecko nie dostało się do żadnego publicznego przedszkola, a wcześniej żłobka, więc muszę płacić za prywatne. Ciekawe czemu ludzie nie chcą decydować się na dzieci w tym kraju.

    • 1 0

  • Powinna obowiązywać rejonizacja, tak jak to było dawniej (4)

    • 50 1

    • To gdzie wtedy Borkowo, Banino, Kowale czy Ujeścisko będa swoje dzieci lokować?

      • 1 1

    • Chyba że zostaną wolne miejsca wtedy zapraszamy z innej dzielnicy :)))) (1)

      • 17 2

      • sam sie zapros

        ale do tego szpitala z ktorego uciekles.

        • 1 10

    • Tylko dawniej budowano infrastrukture

      a obecne osiedla to ... no wlasnie

      • 5 1

  • Bareja (4)

    Rozwiązywanie problemu przepełnionej szkoły jak u Barei - zmniejszy się liczbę zerówek i będzie dobrze. A konsekwencje tej decyzji niestety poniosą rodzice dzieci, które do zerówki się nie dostały. Rozwiązano jeden problem generując inny. Brawo urzędnicy, na tyle was stać? A co w przyszłym roku, zamknięcie kolejny oddział, czy zabłyśniecie innym pomysłem?

    • 12 2

    • Dobudujesz w szkole pomieszczenia? (3)

      • 1 3

      • (2)

        A jak się nie da to ok :-) . A może jednak podpisać umowę o wynajęcie pomieszczeń, może w okolicznych prywatnych przedszkolach, może przynajmniej nakreślić jakiś plan działania na przyszły rok, żeby nie wnerwiać rodziców takimi decyzjami na ostatnią chwilę :-)

        • 2 0

        • (1)

          Przedszkola też przepełnione. Żeby to było takie łatwe coś wynająć...

          • 1 0

          • To nie jest latwe tylko trywialne.

            • 0 0

  • Wg mnie punktacja jest bardzo niesprawiedliwa. Najwięcej punktów powinno być dla pracujących rodziców. Np. jeden pracujący rodzic 100pkt, dwóch pracujących rodziców 200pkt.

    • 8 1

  • Wiecie co jest najlepsze, (3)

    że gdy rodzice są bezrobotni, to dzieci z marszu mają większe szanse dostania się do przedszkola - od tych, co pracują.

    • 18 2

    • (1)

      kolejna bzdura, własnie ze sa dodatkowe punkty za obojga rodziców pracujących lub uczących się,

      • 1 0

      • Ale bardzo mało. Więcej punktów dostanie samotna matka niż pracujący rodzice. Moje dziecko jest w państwowym przedszkolu. Pisałam kilka odwołań. W przedszkolu państwowym jest sporo dzieci z wielodzietnych rodzin i z niepełnosprawnościami.

        • 1 0

    • i to jest najbardziej powalone!

      To pracujący rodzice powinni mieć bezwzględne pierwszeństwo w żłobkach i przedszkolach, bo to ich dzieciom jest potrzebna opieka, gdy ci są w pracy! Jak ktoś nie pracuje to może się zajmować dzieckiem, więc po co mu żłobek czy przedszkole? Wszystko w tym kraju robi się dla nierobów, a pracujących dyma na każdym kroku

      • 13 1

  • (1)

    to dlatego ze za duzo ukraincow, a nasze dzieci nie mają gdzie się podziać

    • 10 3

    • Heh, jak widać łatwo przekierować złość z patałachów w urzędzie na dzieci. W tym roku czy pięć lat temu problemy były te same.

      • 5 4

  • Nawet Przedszkolom nie odpuścili - wszędzie jeden wielki bałagan :)))) (13)

    Nie daj im Panie Boże kolejnych czterech lat bo rozłożą nawet żłobki :))))

    • 26 11

    • Masz na myśli P. Dulkiewicz? (11)

      • 12 6

      • Mam na myśli Czerniaka :)))) (10)

        • 8 12

        • A co ma to do miejskiej infrastruktury? (4)

          zorientuj sie jak i kto zarzadza w miescie.

          • 9 2

          • Ale Oświata podlega nie pod Prezydenta Miasta tylko pod ministra z PiS :)))) (3)

            Totalny reżim nawet to chciałby wrzucić na plecy demokratycznej opozycji :))))

            • 2 9

            • To z jakiej paki te POst KOmuchy z urzędu miasta pchają się do szkoły? (1)

              Dowcip roku to "demokratyczna opozycja."

              • 5 3

              • ty wisz kto to poskomuch ? naucz się bo razi twoja głupota, co to jest jakis plan aktywacji miernot i niedouków ?

                • 0 0

            • Chyba nie wiesz o czym piszesz.

              Zobacz sobie kto jest odpwiedzialny za budynki szkol, przedszkoli, ulic czy oswietlenia w miescie.

              Sam personel jest tylko odpowiedzialny przed kuratorium. Jak sie nasprowadzalo tu ludzi nie wiadomo po co to miasto i jego szkoly nie sa z gumy.

              • 5 0

        • Minister Czarnek właśnie przeznaczył 60 mln. na nowe przedszkole dla niepełnosprawnych. (4)

          Platforma likwidowała szkoły i przedszkola....także od Pana ministra Czarnka trzy donaldy w lewo.

          • 10 14

          • Oglądasz za dużo reżimowej TVP Czerniak poza willą + nic dla nikogo nie przeznaczył (2)

            • 13 8

            • Tzw. "willa" to dom dla niepełnosprawnych, ogladasz zbyt dużo ruskiego TVNiet prawda. (1)

              O tych bzdurach które wciskasz dumnie mówiły dwie posłanki totalnej opozycji...do chwili kiedy pojawił się w sejmie niepełnosprawny Pan na wózku założyciel tej fundacji. Dwie posłanki totalnej opozycji na jego widok pogubiły swoje kartki i uciekły, zapomniały tylko, że wszystko nagrywa kamera przed którą tak gęsto kłamały.....oczywiście to nie byly one tylko ich klony bo Telewizja Polska kłamie...

              • 10 8

              • nie znam się nie mam do czynienia z tematem - jestem ekspertem bo widziałem w TVP ...hahhahaha pis na wodę

                • 1 1

          • hahahahah i wybudowali CPK moze jeszcze , toć za 900 milionów można już coś stworzyć

            • 1 1

    • Dokładnie, nie dopuść nigdy więcej Postów im podobnych do władzy!

      • 0 0

  • Temat "Samotnych Matek" (7)

    Temat "Samotnych Matek" i ich pierwszeństwa w przyjmowaniu pociech do placówek publicznych jest moim zdaniem lekko naciągany. Prawdziwych Samotnych Matek jest garstka. Wystarczy popatrzeć jakimi samochodami odwożone są dzieci pod przedszkola i żłobki. Najgorzej w Polsce mają uczciwe osoby, bez pseudo rozwodów, ala niebieskich kart, pracujący obydwoje rodzice na normalnych umowach, od takich podmiotów najłatwiej wyegzekwować jest wszelkiego rodzaju należności. Ludzie o których mowa wyżej w przypadku dobrych warunków pracy sobie radzą oddając Maluchy do prywatnych placówek, natomiast co mają powiedzieć rodziny mniej majętne, płacące wszystkie podatki, gdzie ich kosztem pseudo Samotne Matki korzystają z przywilejów.

    • 88 3

    • Lub ukraińców i ich pietwszeństwa (2)

      • 6 6

      • (1)

        nie kłam trolu, nie ma zadnych dodatkowych punktów za bycie obywatelem Ukrainy, zasady dokłądnie są takie same dla wszystkich

        • 3 4

        • ale jest umowa podpisana przez pis zobowiązująca do tego i nie tylko do tego

          • 1 1

    • Samotne matki istnieją, nie da się temu zaprzeczyć.

      Owszem są też samotne matki oszustki, ale to już powinno być do sprawdzenia przez służby społeczne. Tylko dla większości to by była inwigilacja.

      • 0 1

    • To prawda, ale to nie ma znaczenia w kontekście braku miejsc w placówkach. Zwłaszcza w zerówkach, które są obowiązkowe.

      • 4 1

    • A samotnych ojcow? (1)

      • 9 0

      • Nie mają żadnych praw

        Mają tylko tyrać po 12 h/ dobę

        • 9 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (8 opinii)

(8 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane