• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Niemal pół tysiąca dzieci z programu in vitro w Gdańsku

Wioleta Stolarska
11 stycznia 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Gdański program in vitro od początku cieszy się ogromnym zainteresowaniem par starających się o potomstwo. Gdański program in vitro od początku cieszy się ogromnym zainteresowaniem par starających się o potomstwo.

Miejski program wsparcia leczenia niepłodności w Gdańsku trwa już niemal pięć lat. W tym czasie urodziło się 466 dzieci. Tylko w ubiegłym roku na świat przyszło 146 nowych mieszkańców Gdańska.



Czy zdecydował(a)byś się na zabieg in vitro?

Gdańsk to pierwsze miasto na Pomorzu, które podjęło decyzję o wsparciu prokreacji mieszkańców.

- Zbliżamy się do liczby pół tysiąca dzieci, które przyszły na świat w ramach miejskiego programu in vitro. W samym tylko 2021 r. przyszło na świat 146 gdańszczanek i gdańszczan. 117 pań jest w tej chwili w ciąży, a osiem z nich spodziewa się co najmniej bliźniaków. Serdeczne gratulacje dla szczęśliwych rodziców - poinformowała Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska.
Inicjatywa od początku cieszy się ogromnym zainteresowaniem par starających się o potomstwo. W ramach wsparcia pacjenci mogą liczyć na dofinansowanie do specjalistycznych zabiegów zapłodnienia pozaustrojowego w wysokości 5 tys. zł.

- Pary mogą zgłaszać się cały czas do realizatorów. Uwzględnić należy, że często przed przystąpieniem do programu (w rozumieniu skorzystania z zabiegów objętych procedurą dofinansowania) pary wymagają dodatkowej diagnostyki stanu zdrowia bądź dodatkowego leczenia (niedofinansowywanych ze środków miejskich), stąd przystąpienie do programu nie zawsze od razu oznacza możliwość skorzystania z procedury dofinansowywanej - informuje gdański magistrat.

Ginekolodzy w Trójmieście


Kto i na jakich warunkach może skorzystać?



Program miejski skierowany jest do par (kobieta i mężczyzna w związku małżeńskim lub partnerskim) mieszkających na terenie Gdańska i rozliczających się w tym mieście z podatków. Warunkiem jest stwierdzenie wskazań do zabiegu in vitro - gdy leczenie innymi metodami nie daje rokowań lub w przeszłości nie doprowadziło do ciąży. Konieczne jest przejście kwalifikacji medycznej.

Dodatkowo kobieta powinna mieć między 20 a 40 lat (dopuszcza się kwalifikację kobiet do 42 roku życia i ew. pacjentek od 18 roku życia poddawanych leczeniu gonadotoksycznemu). W programie przewidziano dofinansowanie w wysokości 5 tys. zł do trzech procedur in vitro. Koszty m.in. dodatkowych badań laboratoryjnych, konsultacji specjalistycznych, procedur uzupełniających terapię (diagnostycznych, zabiegowych, embriologicznych) pozostają po stronie pary.

Czytaj też: Setne dziecko urodziło się z gdańskiego programu in vitro

Aby zgłosić się na wizytę kwalifikującą do programu miasta Gdańska, wystarczy zgłosić się do jednego z realizatorów programu. W Klinice Invicta w Gdańsku można kontaktować się poprzez infolinię 58 58 58 800 lub odwiedzić stronę. Ośrodek Gameta Gdynia Centrum Zdrowia - tel. 58 526 10 02, 58 664 25 25.

Szkoły rodzenia w Trójmieście


Program do 2025 r.



Program Wsparcia Prokreacji Dla Mieszkańców Gdańska ruszył w lipcu 2017 r. Decyzja o wsparciu finansowym par mających kłopot z płodnością była reakcją samorządu na wycofanie się rządu z ministerialnego programu refundowania kosztów zabiegu in vitro, który zakończył się w czerwcu 2016 r.

Na realizację modułu medycznego miasto rocznie przeznacza ok. 1 mln zł, to dofinansowanie ok. 200 procedur. Miejski program wsparcia leczenia niepłodności w Gdańsku będzie kontynuowany do 2025 r.

Opinie (221) ponad 20 zablokowanych

  • (10)

    Ogólnie przeciwko in vitro ideologicznie nic nie mam, ale czy nie ma bardziej pilnych celów? Dla mnie patologiczne jest to, że ludzie muszą żebrać na leczenie dzieci czy swoje w internecie i na to wolałabym przeznaczać swoje podatki - w czasach, gdy nie ma pieniędzy na leczenie żyjących osób, finansowanie in vitro wydaje się jakąś fanaberią.

    • 35 135

    • Leczenie dzieci jest znacznie droższe, to zadanie rządu. (1)

      • 16 8

      • więc skoro invitro nie jest aż tak drogie to po co je finansować? Każdy może sobie sam fundnąć. Potem przez całe życie musisz wychowywać tego młodego człowieka. Skonsumuje to nieporównanie więcej zasobów. Jeśli kogoś stać na utrzymanie dziecka to i na invitro.

        • 0 4

    • Nikt nie musi żebrać (3)

      Do programu kwalifikują się osoby rozliczające pit w Gdańsku. Można to traktowac jako zwrot części wpłaconego podatku.

      • 19 4

      • (2)

        be przesady, ja w takim razie też chcę zwrot, żeby nie szło takie bzdury

        • 0 11

        • (1)

          Rydzyk dostał niedawno 13 mln zł z państwowej kasy. Nie słyszałem abyś temu protestował.

          • 13 0

          • Chyba uciekly ci ze dwa 0, on dostał z budżetu miliardy

            • 2 0

    • (2)

      A w sumie, to co jest bardziej patologiczne : leczyć raka płuc u kogoś, kto całe życie palił papierosy, leczyć kogoś kto sie obżera i nie zamierza przestać i waży 130 kg i ma nadciśnienie i cukrzycę, leczyć alkoholika cierpiącego na marskość wątroby, czy leczyć kogoś kto ma nie ze swojej winy niedrożne jajowody? Trzy pierwsze przypadki są refundowane z NFZ, czwarty nie . Dlaczego? Uważam ze to niesprawiedliwe. Choroby układu rozrodczego zaslugują na takie same miejsce w rozliczeniach z NFZem jak wszystkie inne jednostki chorobowe. Przypomnę ,ze nieplodni są nieplodni nie ze swojej winy i też do tego wora z napisem "NFZ" wrzucają. Dlaczego mają być traktowani gorzej niż ci, ktorzy- spójrzmy prawdzie w oczy- czesto sami sobie zapracowali na swoje choroby?

      • 23 0

      • (1)

        Państwo ma obowiązek leczyć alkoholików i tych, co palą papierosy, gdyż to państwo orzekło, że te używki są legalne mimo że są szkodliwe. Ci, którzy kupują alkohol i papierosy płacą wysokie stawki akcyzy, czyli inaczej rzecz biorąc podatku. A podatki, jak wiadomo, zbiera sobie nasze państwo. Więc albo niech zabroni alkoholu i papierosów albo, jeśli nie, niech dalej leczy alkoholików i tych, co mają choroby wynikające z palenia papierosów.

        • 0 0

        • Tak ale akcyza idzie gdzie indziej, alkoholicy tracą prace zataczają się i nie płaca składki zdrowia

          • 0 0

    • Postaraj się zrozumieć ludzi którzy bez tej metody nigdy nie będą mieli dzieci A nie wszystkich stać na tak ogromne koszty.A dotacja jest tylko częściowa tak naprawde to 1/4wszystkich kosztow.A Ci ludzie też płacą podatki

      • 7 0

  • Gratulacje !

    • 16 5

  • 466 urodzone a trzy razy tyle zlikwidowane... (4)

    • 11 30

    • a ile ty likwidujesz przy onaniżmie , miliony ,bo co zjadasz ? (1)

      • 9 4

      • przy onanizmie nie likwidują się zarodki

        • 0 0

    • Glupoty piszesz...
      Kłamstwa powielasz....

      • 0 0

    • 0 zlikwidowanych, ustawę se poczytaj

      to zabronione prawnie, 5 lat można dostać

      • 1 0

  • (5)

    te dzieci cześciej rodzą się chore, bo nie ma etapu naturalnej selekcji, ale klinika trzepiąca kasę ci o tym nie powie

    • 8 42

    • a gdzie to pisze , podaj żródło , nie udawaj ,ze nie przeczytałeś mojego pytania ? już pisz (1)

      • 11 2

      • no , nie odpowie Tobie ,bo sam zmyslił w celu cienkiej manipulacji

        • 2 0

    • Skąd się biorą tacy głupi ludzie jak Ty?

      • 1 1

    • Głupoty powielasz..
      Kłamstwa piszesz....
      Zamilcz, wstydu sobie oszczędź

      • 0 0

    • jakiej selekcji? Powaliło cię? Selekcja odbywa się dopiero po narodzinach. Przy zapłodnieniu in vitro co najwyżej do jajka może zostać wszczepiony słabszy plemnik i to wszystko. Ale skoro się rozwija to znaczy że nie miało to znaczenia.

      • 0 0

  • (6)

    dziecko powinno się poczynać w miłości, a nie za parawanem na gazetę, a matka jak krowa inseminowana

    • 11 38

    • Jakaś starszawa pisłanka

      też coś tam krzyczała w sejmie, ze mężczyźni przeżywają traumę przy oddawaniu próbki spermy w gabinecie. I o zgrozo jeszcze im pornograficzne zdjęcia w tym mają pomagać. Zgroza wg pani pisłanki to była niewyobrażalna.

      • 9 1

    • ona się właśnie poczyna z milości

      bo miłość to uczucia a nie fizjologia

      • 11 1

    • Ha ha ha! (1)

      Tylko śmiać się pozostało!

      • 5 1

      • z Ciebie, Sylwia ;) nie zapomnij o gumkach, bo szkoda byś zaszla przez przypadek

        • 0 3

    • A co ty możesz wiedzieć o poczeciu dziecka? Razem z mężem długo staraliśmy się w sposób naturalny ale niestety się nie udało.... A dzięki tej metodzie mamy nasza ukochana córeczkę. Szkoda tylko że nie jest ona darmowa i dostępna dla wszystkich, którzy jej potrzebują....

      • 7 0

    • Dzieci z invitro to dzieci z miłości, to dzieci które są bardzo wyczekane, bardzo chciane i kochane. To wśród dzieci poczętych naturalnie wiele jest takich z przypadku, z wpadki, z gwałtu, z obowiazku małżeńskiego, z alkoholu, z imprezy, itp itd.

      • 10 0

  • Jeżeli kogoś nie stac na invitro (1)

    To rowniez nie stac go na wychowanie i utrzymanie dzieci

    • 6 22

    • o krechę wziąłeś za dużo

      • 1 1

  • Nie popieram (11)

    Tyle ludzi, a jeszcze na siłę próbować robić ich więcej bo dziecięce ego dorosłych nie może strawić że im nie jest dane
    Patologia. Przykro mi

    • 8 45

    • (8)

      A mnie jest przykro, że takie zero jak Ty tu się wypowiada.

      • 4 2

      • Zero (6)

        Bo jest przeciwko działaniu wbrew naturze? Jestem zwolennikiem uszanowania swojego losu/przeznaczenia i próby odnalezienia się w innej dziedzinie. Każdy ma swoje ograniczenia, choroby i powinien się z tym godzić i dopełnić w innym aspekcie życia.
        Dlatego teraz mamy coś zupełnie normalnego rzekomo jak modyfikacja płci, wszystko na zasadzie: "bo ja chcę" - takie zachowania, jak również patologiczna potrzeba dziecka, powinny być leczone psychiatrycznie, a nie poprzez stawanie na głowie.

        • 0 5

        • pseudo filozof się odezwał

          • 0 0

        • (1)

          Ale w praktyce każdy katolik swoje choroby leczy u lekarza, a nie się biernie poddaje losowi... arcybiskup Głodz leczył (raka wątroby jeśli dobrze pamietam) w Warszawie, matka Teresa z Kalkuty w najlepszych klinikach USA... jak ktoś ma słaby wzrok to kupuje okulary a nie "godzi sie z tym i dopełnia w innym aspekcie życia". Czym sie roznią choroby układu rozrodczego od chorób układu krążenia, oddechowego, trawiennego, że te ostatnie pozwalasz leczyć, a tych pierwszych nie? Jak zachorujesz na raka, uszanujesz los, pogodzisz się z przeznaczeniem, czy pojdziesz do lekarza, bedziesz brał lekki, poddawał sie coraz bardziej skomplikowanym zabiegom i wyniszczającym, bo posiadającym skutki uboczne procedurom???

          • 3 0

          • To jest zupełnie co innego. Jeśli ktoś zachoruje np. na raka to cierpi, utrudnia mu to normalne życie. I nikt nie choruje bo tego chce, tylko takie coś się przytrafia niezależnie od nas. A to, że ktoś coś ma lub nie ma to nie jest jeszcze powód do cierpienia. Nie masz dziecka, to nic cię nie boli, nie chorujesz, tylko po prostu nie masz czegoś, co byś chciał. Ktoś nie ma własnego mieszkania, inny nie ma samochodu a jeszcze inny nie ma pieniędzy na wakacje. Czy to znaczy, że podatnicy mają się składać na inną osobę, która nie ma tego, czego by chciała?

            • 0 1

        • (1)

          no to życzę zachorowania na śmiertelną chorbę. wtedy pogadamy o godzeniu się z losem.

          • 0 0

          • Każdy postawiony przed wyborem: śmiertelna choroba czy bezpłodność wybrałby to drugie! Jedno zupełnie nierówne drugiemu.

            • 0 0

        • bzdury, trzeba być kowalem swojego losu

          a nie miernotą która się poddaje i bierze go takim jaki jest. Inna sprawa że jest to finansowane z budżetu tak jak i inne programy socjalne typu 500+, ale taki mamy system

          • 0 0

      • Po co kogoś obrażać tylko dlatego, że ma inną opinię niż ty? To jest prawda, że ludzi jest straszliwie dużo i w krótkim okresie czasu przybędzie ich jeszcze więcej. A ilość ludzi tak naprawdę szkodzi środowisku, tylko nikt tego głośno nie powie. Im więcej ludzi tym więcej emisji CO2, taka jest prawda. Poza tym zająć się można dzieckiem, które już egzystuje, w sensie adoptować je, a nie powoływać na świat kolejne.

        • 0 1

    • Jeśli zachorujesz na covid lub raka, lub przytrafi ci sie zawał, liczę, że weźmiesz to na klatę i nie pojdziesz do lekarza ani nie poddasz się żadnemu zabiegowi. Liczę że Twoje dziecięce ego dorosłego strawi, że nie jest ci dane dłużej żyć

      • 0 0

    • dziecięce ego - co za chrzanienie

      potrzeba posiadania dzieci jest pierwotna, nie ma nic wspólnego z ego

      • 0 0

  • Brawo prez.Dulkiewicz na pochybel ultrapisokatoświrom

    Kolonie na Marsie czekają na was antyinwitrowcy,antyszczepionkowcy,wrogowie rozumu i inni dziwacy

    • 14 7

  • cudownie! Brawo:) (1)

    Takie dobre wiadomości to ostatnio rzadkość. Serio aż się wzruszyłam z radości.

    • 21 5

    • ile masz lat?

      • 1 2

  • Ale tu widze prawicowcy się odpalają. Kalendarzyk małżeński uzupełniać, a nie się po nocy produkować na forum... (4)

    • 16 7

    • już to widzę jak kalendarzyk odpalają , to są hipokryci, prezerwatywy i środki koncepcyjne używają

      czego JP2 zabraniał ,bo mają siać ,siać ,siać miernych ,ale wiernych . W Afryce papa był 11 razy i przeprała mózgi prymitywnych ludzi ,ze prezerwatywa to diabeł i zło , miliony ludzi tam na hifa zmarło ,tragedia

      • 5 0

    • (2)

      Kurde, z tym kalendarzykiem małżeńskim to ja nie rozumiem... wytlumaczy mi ktoś? Antykoncepcja jest zakazana przez Kościół, bo małżeństwo jest stworzone do posiadania dzieci, a antykoncepcja to zamykanie się na dzieci, zamykanie się na ten Boży dar, na Boga. Tak uczy Kościół. Ale przecież jak ktoś stosuje kalendarzyk małżenski i celuje w dni nieplodne, to znaczy ze ma takie same intencje jak ktoś kto używa prezerwatywy czy pigułek...

      • 4 0

      • (1)

        Matko jedyna, ludzie dalej żyjecie w zacofaniu. Po pierwsze tzw. "kalendarzyk małżeński" czyli tak na prawdę metoda Ogino-Knausa jest metodą historyczną! powstała w 1930r. i była stosowana przez nasze babki. Była to metoda kalendarzowa wyłącznie obliczeniowa. Bardzo zawodna u kobiet o nieregularnych cyklach. Jej skuteczność to ok. 75 do 87% wg. różnych badań. Obecnie jest wiele nowoczesnych metod, które można bezpiecznie stosować nie tylko w planowaniu ciąży, ale i w rezygnacji z prokreacji. Chyba najbardziej skuteczną 99,7 % (na równi lub nawet bardziej od najlepszej antykoncepcji) jest metoda objawowo-termiczna, choć są też inne jak np. m. bilingsa, creightona, rotzera itd. Są to metody jedno lub wielowskaźnikowe, opracowane przez naukowców, dzięki którym kobieta może zaobserwować w której fazie cyklu się znajduje i od jej wiedzy i obserwacji zależy kiedy chce podjąć współżycie. Jeśli pragnie dziecka, dobrze wie w jakim czasie ma największe szanse na zapłodnienie, jeśli nie planuje dziedzi, odkłada współżycie. Różnica między rozpoznawaniem płoności a antykoncepcją jest taka, że w antykoncepcji celowo działasz przeciwko naturze, stawiając bariery (dodatkowo, poza stosunkiem przerywanym i prezerwatywą dochodzi czynnik wczesnoporonny), a w metodach naturalnych po prostu uczysz się żyć w zgodzie z własną płodnością czyli nie działasz wbrew naturze. W antykoncepcji chodzi o uniknięcie niechcianej ciąży, w NPR o uniknięcie niezamierzonego poczęcia" prof Fijałkowski. A w dodatku stosując naturalne metody płodności (kobieta) ma większą świadomość o własnym zdrowiu, szybciej może reagować na różnego rodzaju zakłócenia zdrwotne, jej organizm nie jest dodatkowo obciążony syntetycznymi hormonami o 200 krotnie większym stężeniu niż naturalnie, a co za tym idzie jest zdrowsza. pozostaje cały czas płodna. Metody te są ekonomiczne, jesteś niezależny od lekarzy i medykamentów. Co do nauki kościoła to jest zawarta w Humane Vitae (encyklika ma tylko 30 str).

        • 0 2

        • seks tylko wtedy, kiedy są dni niepłodne jest wbrew naturze, bo nie jest wtedy, kiedy się ma na niego ochotę. nie wiem co to za poryta koncepcja, zarówno normalna antykoncepcja jak i "naturalna metoda płodności" prowadzi tylko do jednego - do niepoczęcia dziecka. ale guma taka zuaaa.

          • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (8 opinii)

(8 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane