• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowy żłobek dla blisko setki dzieci

Elżbieta Michalak
7 lipca 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Nowy miejski żłobek. Pierwszy od 30 lat
DRMG ogłosiło już przetarg na budowę trzyoddziałowego żłobka modułowego i zagospodarowanie terenu wokół. DRMG ogłosiło już przetarg na budowę trzyoddziałowego żłobka modułowego i zagospodarowanie terenu wokół.

Tańszy w budowie, bo składany z gotowych elementów, trzyoddziałowy żłobek przeznaczony dla 96 dzieci, powstanie w Gdańsku przy ul. Królewskie Wzgórze. Pierwsze maluchy mają zostać przyjęte do placówki na początku 2015 roku.



Budynek powstanie w Gdańsku, przy skrzyżowaniu ul. Królewskie Wzgórze z ul. Morenowe Wzgórze. Budynek powstanie w Gdańsku, przy skrzyżowaniu ul. Królewskie Wzgórze z ul. Morenowe Wzgórze.
Gdański Zespół Żłobków składa się obecnie z 9 placówek i oferuje łącznie 704 miejsca. Od przyszłego roku przybędzie ich 96. Na ten cel Gdańsk pozyskał z rządowego programu "Maluch 2014" dofinansowanie w wysokości ponad 3 mln zł.

W planach jest budowa trzyoddziałowego budynku parterowego, usytuowanego przy skrzyżowaniu ul. Królewskie Wzgórze z ul. Morenowe Wzgórze zobacz na mapie Gdańska.

Czytaj też: Ostatnie takie przedszkole w Gdańsku

- Dzięki temu przedsięwzięciu dzieci w wieku do lat trzech, od przyszłego roku, zyskają blisko 100 nowych miejsc w żłobku - mówi Dariusz Wołodźko z Urzędu Miasta w Gdańsku. - Planujemy modułową formę budynku, co pozwoli na szybką realizację budowy, tak, by pierwsze maluchy mogły zostać przyjęte już na początku przyszłego roku.

Każdy z trzech oddziałów żłobka będzie miał osobną szatnię, sypialnię, salę do zabaw, a także pomieszczenia sanitarne. W budynku znajdować się będzie m.in. strefa administracyjna, kuchnia, magazyny, pralnia, wózkownia oraz szatnia.

W piątek, 4 czerwca, Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska ogłosiła przetarg na wyłonienie wykonawcy obiektu. Otwarcie ofert zaplanowano na 21 lipca. Wyłoniony wykonawca na wywiązanie się z umowy będzie miał czas do połowy grudnia.

Realizacja projektu współfinansowana jest przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej w ramach programu "Maluch 2014".
Elżbieta Michalak

Opinie (53) 1 zablokowana

  • Dojazd (2)

    Wszystko fajnie ale jak tam dojechac ? Ludzie z krolewskiego i tak juz maja ciezki wyjazd bo morenowe wzgorze nie jest przystosowane do takiego ruchu, inna kwestia ze mieszkancy bloku przy morenowym wzgorzu beda mieli przekichane prze dodatkowy ruch tuz pod oknami....

    • 4 2

    • No to się zamieńmy- bo jeżdżę do tego żłobka od tygodnia i jakoś nie zauważyłam, żeby ruch był bardziej natężony w przeciwieństwie do Kartuskiej, gdzie czasem wyjazd z osiedla graniczy z cudem. Więc nie narzekać

      • 0 0

    • ulicą?

      nie marudz

      • 0 0

  • (8)

    Współczuję dzieciom, które muszą chodzić do żłobka!!!!!!!!!!!! Oraz cieszę się, że moje dzieci nie musiały!

    • 22 40

    • A co powiesz, jak dziecko jest zadowolone ze złobka? (3)

      Dzieci od ok. roku potrzebują kontaktu z innymi dziećmi i taki kontakt właśnie w żłobku mają. Dodatkowo jest to odskocznia od ciągłego przebywania z matką, bo osobiście nie wyobrażam sobie, aby moje dzieci przez 3 lata siedziały w domu w ciągu dnia tylko ze mną-dorosłą osobą.

      • 17 4

      • (2)

        Siedziały w domu??? Można z mamą wyjść na spacer, spotkać się z dziećmi w terenie, gdziekolwiek ... Te trzy lata z mamą to TWORZENIE WIĘZI, nie słyszałaś o tym?

        • 3 12

        • Taa wyjść na spacer - na każdym osiedlu klany wózkowe rządzą ;-) dzidziusie śpią albo siedzą w piasku a mamusie plotkują.

          • 0 0

        • widze nadgorliwa matka, maminsynka wychowasz i tyle

          • 9 5

    • A mój synek od 16 go jest w tym nowym cudnym żłobku i ja się bardzo cieszę, że się po ponad roku oczekiwania na miejsce tam dostał. To nie jest zło konieczne - to pomoc w rozwoju intelektualnym i emocjonalnym. Będzie miał kontakt z innymi maluchami i wiem, że dużo się tam nauczy. Sorki ale siedząc z nim ( i o dwa lata starszą córką) nie jestem w stanie zapewnić mu tego wszystkiego, co może poznać właśnie w żłobku. Pomiędzy praniem sprzątaniem i obiadami żadna nawet najlepsza mama nie jest w stanie poświęcić 100procent czasu dla dzieci.

      • 0 0

    • A mój synek od 16 go jest w tym nowym cudnym żłobku i ja się bardzo cieszę, że się po ponad roku oczekiwania na miejsce tam dostał. To nie jest zło konieczne - to pomoc w rozwoju intelektualnym i emocjonalnym. Będzie miał kontakt z innymi maluchami i wiem, że dużo się tam nauczy.

      • 0 0

    • re (1)

      Współczuję Pani dzieciom jak pójdą do przedszkola ....

      • 11 8

      • Dlaczego??? Współczuję Pani jak wyląduje Pani kiedyś w domu starców ...

        • 4 4

  • Ok. 100 dzieci (5)

    To ile opiekunek jest wymaganych do takiej ilości?

    • 21 0

    • Są 3 grupy po 33 osoby(dzieci) w grupie. Na grupę jest 5 opiekunek plus panie do pomocy, pielęgniarka i panie dbające o porządek( sprzątanie). To w zupełności wystarczy.

      • 0 0

    • jak to ile ??na każde dziecko po 2 opiekunki abyś ty mamusiu była spokojna:)

      • 0 1

    • Ilość opiekunek

      Wg nowej ustawy o żłobkach na jedną opiekunkę przypada 8 dzieci powyżej 1 r. ż. lub 5 dzieci do 1 r. ż. W rzeczywistości jest różnie, bo opiekunki pracują na zmiany i czasem okazuje się, że na jedną przypada dużo więcej niż to jest zapisane w ustawie.

      • 10 1

    • Jedna opiekunka na (1)

      10 dzieci.

      • 5 0

      • mało w przypadku takich maluszków.

        • 12 3

  • fajnie pięknie

    Wszystko ok, ale kiedy zmienią tą dyrektor gzż??

    przecież ona niedba o pracowników. Dobrze ze pip niedługo wkroczy :)

    • 2 0

  • Ludzie o co chodzi?

    W Gdańsku jest 9 żłobków w Gdgyni 2. W ankiecie zadowoleni ze żłobków Gdynianie miażdżą Gdańszczan. Czy ktoś mnie oświeci o co chodzi?

    • 2 0

  • Szkoda, że w Gdyni zamiast złobków wolą lotniska (1)

    a żłobek jest jeden (z filią) na ćwierć miliona ludzi!!!

    • 45 0

    • święta prawda ago, święta prawda

      • 0 0

  • Jedliśmy i zyliśmy skromnie gdy ja miałam dziecko (8)

    ale nie pozwoliłam na żłobek. Dzisiaj mój syn dzięki mojemu dopilnowaniu i uczeniu poprzez zabawę fajnych rzeczy ma za sobą 2 fakultety Politechniki Gdańskiej i jest podwójnym inżynierem. Do przedszkola oczywiście chodził by mieć kontakt z dziećmi. Mamusie kochane nie ważne są luksusowe rzeczy waszym dzieciom one chcą być z Wami i słyszeć ( kocham cię) a nie czuć sie jak zbędne graty.

    • 14 34

    • ...

      Wszystko się zgadza.... problem w tym, że MY z żoną pracujemy oboje dlatego, że musimy. Skoro oboje musimy pracować, niestety nasze dziecko musi być w tym czasie w żłobku

      • 5 0

    • (3)

      Myśli Pani, że akurat dzięki temu, że syn nie poszedł do żłobka jest teraz podwójnym inżynierem po PG? A może chłopak po prostu jest zdolny i miał predyspozycje, na które zostanie z dzieckiem w domu miało znikomy wpływ?
      Moja mama posłała mnie do żłobka jak miałam 8 miesięcy (czyli w końcówce '89). Teraz mam tytuł magistra, dobrą pracę, satysfakcjonujące zarobki i już w wieku 20 lat zarabiałam wystarczająco, aby się samodzielnie utrzymać (poszłam do pracy zaraz po maturze). Równie dobrze mogę powiedzieć, że dzięki żłobkowi powiodło mi się w życiu. Ale nie wyciągam tak daleko posuniętych wniosków, gdyż nie mam dowodów na poparcie tego związku przyczynowo-skutkowego.
      Teraz do żłobka chodzi mój roczny syn. Nie sądzę, by miało to znaczący wpływ na osiągnięcie przez niego w przyszłości sukcesu.
      Prawidzwą sztuką jest połączenie życia zawodowego z macierzyństwem. Pracuję, a on chodzi do żłobka, ale popołudnia są tylko dla nas i nigdy nie będzie czuł się jak to Pani ujęła 'jak zbędne graty'. Moje dziecko czuje się kochane i to jest najważniejsze.

      • 29 6

      • (2)

        Kategoryzujecie. Każdy chwali swoje. Żyjmy po swojemu i starajmy się wszystko pogodzić tak, jak się da najlepiej.

        • 6 0

        • gdyż wypowiedź mamy podwójnego inżyniera jest niemądra (1)

          znam pełno dzieci zadbanych, z którymi mamy bawiły się w mądre gry,
          dzieci nie bywające nigdy w żłobku,
          ale dzieci nie zdobyły wykształcenia,
          a nawet są na tzw."marginesie"

          • 7 0

          • Oczywiście, że wypowiedź mamy inżyniera jest uogólniona i autorytatywna. Ale kolejna wypowiedź stawia pozbawioną sensu kontrę "Prawidzwą sztuką jest połączenie życia zawodowego z macierzyństwem.". Obu autorkom życzę więcej empatii, bo życiowe sytuacje determinują nasze decyzje. Ot, jeden woli skromniej nakarmić rodzinę, drugi musi pracować. Każdy zostaje sam na sam z wyborem, który i w jednym i w drugim przypadku bywa trudny. Starajmy się znaleźć w swoim własnym życiu złoty środek i dać dzieciom tyle dobrego, ile możemy.
            Nie mierzcie innych swoją miarą.

            • 4 0

    • po co synowi dwa fakultety, skoro nieważne są luksusowe rzeczy?

      wszak mógł zostać hydraulikiem- żyć skromnie, a zajęcie by miał

      • 17 2

    • jak pani dzieci były małe to nie było kredytów na 30 lat na mieszkanie. pomimo tak wybitnego umysłu nie widzi pani różnicy pomiędzy życiem z lat 70-90, a tym dzisiejszym? co prawda moje dzieci nie były w żłobku, ale tylko dzięki babci, która mogła poświęcić im trzy ciężkie lata. byłam z nimi w domu do roku, wtedy jeszcze macierzyński trwał 4 miesiące. po tym czasie poszły do przedszkola.
      bycie rodzicem to nie tylko 24h na dobę poświęcane dziecku. moja mama pracowała, męża także. ja ukończyłam dwa kierunki (technologia chemiczna oraz biotechnologia), mąż administrację, do tego studia inżynierskie na PG. to, że nasze mamy nie chuchały na nas non stop nie miało wpływu na nasze wykształcenie. kontakt z rodzicami mam świetny.
      jako jednostka, która wychowała podwójnego inżyniera z dwoma fakultetami, powinna pani dostrzec pewne skrajności w swoim poście.

      • 13 1

    • Brawo

      Serdeczne gratulacje dla Pani zdroworozsądkowego podejścia do rodzicielstwa.
      Może być Pani z siebie dumna, tym bardziej, że przeciw modzie :)
      Pozdrawiam

      • 7 14

  • Żłobek

    Cieszy taka wiadomość i oby było ich więcej i nie tylko w Gdańsku. Żłobki są bardzo potrzebne, a jest ich stanowczo za mało. Przedszkoli też mogłoby być więcej.

    • 3 1

  • Budować żłobki i przedszkola na nowych osiedlach ! (2)

    Więcej działań prorodzinnych ! ułatwień dla mam !
    Rodzina to priorytet !

    • 46 8

    • co to za rodzina jak dziecko w żłobku? (1)

      nie budować przechowalni tylko płatny urlop wychowawczy wprowadzić

      • 7 7

      • A kto zapłaci ?

        • 3 0

  • Przeciez tam mial byc plac zabaw!

    Z tego, co pamietam- takie byly plany i projekt zdobyl 3 miejsce, co znaczylo ze bedzie zrealizowany. Po cholere ten zlobek, ruch bedzie jeszcze wiekszy- czy ktos pomyslal o dodatkowej ulicy dojazdowej? Osiedli przybywa, a ulica wciaz jedna i ta sama!!!!!!!

    • 3 10

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (8 opinii)

(8 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane