• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

O karmieniu piersią w Gdyni

ws
15 maja 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Światowa Organizacja Zdrowia zaleca karmić dziecko mlekiem matki min. do 6. miesiąca życia. Światowa Organizacja Zdrowia zaleca karmić dziecko mlekiem matki min. do 6. miesiąca życia.

Rodzice, lekarze, położne, doradcy laktacyjni czy promotorzy karmienia piersią - wszyscy zainteresowani mogą wziąć udział w piątej jubileuszowej edycji Konferencji Laktacyjnej w Gdyni. Głównym tematem spotkania będzie oczywiście karmienie piersią, ale nie zabraknie również tematów związanych z kobietą ciężarną czy karmiącą mamą.



Czy miałaś problemy z karmieniem piersią?

Konferencja odbędzie się 18 maja od godz. 9 do 18.30 w Pomorskim Parku Naukowo-Technologicznym w Gdyni. To kolejne spotkanie ze specjalistami medycznymi i promotorami laktacji. Konferencja skierowana jest do wszystkich osób, którym temat naturalnego karmienia niemowląt i małych dzieci jest bliski: rodziców, lekarzy, położnych, doradców laktacyjnych czy promotorek karmienia piersią.

Czytaj też: Pierwszy na Pomorzu bank mleka kobiecego powstanie w Gdyni

Najlepsze, co można dać dziecku



Światowa Organizacja Zdrowia zaleca karmić dziecko mlekiem matki min. do 6. miesiąca życia. Duży nacisk na wsparcie przyszłych mam w laktacji kładą również nowe przepisy okołoporodowe.

Pozytywnych aspektów karmienia piersią jest wiele. Mleko zawiera przeciwciała na te choroby, na które chorowała matka, mikroelementy, tłuszcze, laktozę, witaminy, hormony wzrostu, komórki macierzyste oraz enzymy, ułatwiające dziecku trawienie. Specjaliści przekonują też, że matka karmiąca o wiele szybciej wraca do formy po porodzie. Ale karmienie piersią to nie tylko korzyści zdrowotne i ekonomiczne.

Specjaliści przekonują też, że matka karmiąca o wiele szybciej wraca do formy po porodzie. Specjaliści przekonują też, że matka karmiąca o wiele szybciej wraca do formy po porodzie.
Wśród wielu zalet karmienia naturalnego nie można pominąć kwestii psychologicznych. To wspaniałe doświadczenie bliskości, budowania ważnej relacji, która pozostanie na całe życie.

Czytaj też: Oddała 35 litrów własnego mleka dla innych dzieci

Od laktacji po domowe porody i rolę ojca



Konferencja laktacyjna to wydarzenie promujące pozytywne aspekty karmienia piersią.

- Pragniemy stworzyć możliwość udzielenia wsparcia każdej kobiecie karmiącej oraz pokazać, w jaki sposób tej pomocy udzielać. Jesteśmy głęboko przekonani, iż najlepszy start dla noworodka to właśnie mleko matki - przekonują organizatorzy.
Rodzice i specjaliści będą mogli skorzystać z warsztatów tematycznych, a także tradycyjnych wykładów. Tematem przewodnim konferencji będzie oczywiście laktacja, ale nie zabraknie na niej również tematów pobocznych, choć ściśle związanych z kobietą ciężarną czy karmiącą mamą.

Konferencja laktacyjna to wydarzenie promujące pozytywne aspekty karmienia piersią. Konferencja laktacyjna to wydarzenie promujące pozytywne aspekty karmienia piersią.
Podczas spotkania poruszone zostaną wątki dotyczące mikrobiomu, porodów domowych, zdrowia fizycznego i psychicznego kobiety ciężarnej, karmiącej, jak i tej będącej niedługo po porodzie z uwzględnieniem problemów uroginekologicznych w okresie połogu i tuż po nim.

Wśród paneli tematycznych znajdą się również te, które dotyczyć będą zagadnień z dziedziny alergologii czy logopedii w kontekście karmienia piersią. Studenci kierunków medycznych i przedstawiciele personelu medycznego będą mogli skorzystać z certyfikowanych warsztatów. Również ojcowie znajdą coś dla siebie. Przygotowany bowiem został dla nich specjalny panel, na którym prelegenci spojrzą na laktację w nieco inny sposób.

Czytaj też: Bank mleka kobiecego w Redłowie. Pomóż chorym dzieciom

Konferencja jest bezpłatna i dostępna dla wszystkich specjalistów medycznych, rodziców oraz osób wspierających kobiety karmiące naturalnie. Spotkanie organizowane jest przez Fundację Matka Natura, Szkołę Rodzenia POZ Medik oraz Gdyńskie Centrum Zdrowia. Udział w konferencji jest bezpłatny.
ws

Wydarzenia

Konferencja Laktacyjna 2019

konferencja

Miejsca

Opinie (81) 2 zablokowane

  • Kobiety...

    przestańcie epatować tym karmieniem, bo osiągacie skutek odwrotny do zamierzonego. To, że karmienie jest naturalną rzeczą to nie znaczy, że inni chcą na to patrzeć. Nie defekujecie się publicznie, seksu na stole w knajpie nie uprawiacie, więc nie "wywalajcie" piersi na widok całego świata. Naprawdę da się to zrobić dyskretnie! Da się. Sama karmiłam w miejscu publicznym i zawsze dbałam o komfort i dyskrecję. Raz byłam na plaży w Gdyni ze swoim rocznym wtedy dzieckiem. Obok przy samym wejściu na plażę leżała kobieta, nagle wyjęła pierś i zawołała biegające dziecko "do mleka". po tylu latach nadal wspomnienie tego widoku mnie obrzydza.

    • 23 13

  • (13)

    Sama karmiłam prawie rok. Także w parku czy na spacerach. Ale zawsze siedziałam na uboczu, okryta otulaczem bambusowym mimo wszystko. w życiu by mi przez myśl nie przeszło wyciagać cyca ot tak na widoku. Nie wiem po co to niektóre matki robia? Chyba tylko po to żeby się dowartościować, patrzcie, jestem super matką, karmię piersią. Jakby to był wyznacznik super mamy. Nie wspomnę o restauracjach, bo po co malucha zabierac do głośnej restauracji, tego nie zrozumiem. Przecież to jest męka dla dziecka. Jak podczas spaceru chcieliśmy wypić kawę czy coś zjeść, to zawsze siadaliśmy w ogródku, gdyb dziecko w wózku akurat spało. Na powietrzu. A mleko zawsze na wszelki wypadek miałam też ściągnięte do butelki, gdyby jakiś kryzys nastąpił. Ale to nic. Nigdy nie zapomnę matki polki karmiącej dziecko w fotelu ekspozycyjnym w ikei....

    • 27 10

    • Matka matce wilkiem (10)

      Żyję ponad czterdzieści lat i widziałam już wiele mam karmiących piersią a mimo to sławetnego wywalonego cyca nie udało mi się jeszcze ujrzeć

      • 7 6

      • To widocznie mało Pani widziała (9)

        Ja również jak karmiłam to szukałam miejsca na uboczu i kompletnie nie rozumiem kobiet, które bez problemu wyciągają cycki przy wszystkich ( a jest takich mnóstwo) Czy karmiąca matka staje się nagle robotem do karmienia, a przestaje być kobietą? Przecież kobieta nie karmiąca nigdy nie wyciągnie cycków przy innych ludziach. To co takiego dzieje się w mózgach niektórych kobiet, że gdy zaczynają karmić to nagle nie mają żadnego poczucia wstydu. Pamietam jak odwiedziłam koleżankę żeby zobaczyć jej nowo urodzonego synka, wyszła do innego pokoju, myślałam że tam będzie go karmić, a ona wróciła z dzieckiem i przy wszystkich gościach wyciągnęła wielką pierś z wielką brodawką i zaczęła karmić. Mąż mojej drugiej koleżanki był bordowy na twarzy i biedny nie wiedział gdzie oczy podziać. Masakra.

        • 7 4

        • (5)

          Ojej, jakie to straszne, matka w swoim domu karmiła dziecko piersią, zamiast schować się na pół godziny w zamkniętym pokoju zostawiając przy tym gości samych. Piersi służą do karmienia i to jest ich główną funkcją. W pewnym momencie historii ludzkości stały się one obiektem erotycznym/seksualnym. Dekold, skąpy strój na plaży nikogo nie dziwi, ba! miło popatrzeć wtedy na cycuszki. Ale matka karmiąca piersią to się nie godzi. O tempora! O mores!

          • 7 6

          • (4)

            A czy to, że penis służy między innymi do oddawania moczu ma znaczyć, że za każdym razem gdy mojemu mężowi zachce się siku to ma go wyciągać przy wszystkich i oddawać mocz gdzie popadnie? A jeśli uważamy, że z dziećmi jest inaczej to idąc tym tropem mam wystawiać siusiaka mojemu synowi na środku ulicy i pozwalać mu sikać, a nie udawać się z nim w ustronne miejsce? Przecież to dziecko, jego potrzeby są najważniejsze. I nie opowiadaj, że karmi się dziecko pół godziny, bo powinno się karmić 15 min. Gości mógł w tym czasie podejmować mąż wspomnianej matki karmiącej. I jak chcesz już udawać takiego inteligenta...dekolt piszę się tak.

            • 1 3

            • (2)

              1. Powinno się karmić 15 min?!? ( proszę o rzetelne źródło ) Idąc tym tropem mniej/ więcej czasu poświęconego na karmienie dziecka to już nienormalna sytuacja wg pani?
              2. Porównywanie wyciągania penisa przy gościach do kp jest conajmniej niefortunne i nielogiczne. Można je najwyżej porównać do sytuacji, gdzie gospodyni zdejmuje majtki przy gościach i pokazuje swoją waginę :)
              3. W przypadku gdy małemu dziecku chce się sikać na spacerze, polskie prawo stanowi ze osoba (bodajże do 15 r.ż.) może oddawać mocz w miejscu publicznym czyt. trawnik, krzaczek, drzewko.

              • 1 2

              • (1)

                1. Konsultantki laktacyjne, położne. Wszystkie one informowały mnie, że najlepsze mleko jest przez pierwsze 15 min karmienia. Wystarczy to na nakarmienie dziecka, później najczęściej dziecko już tylko pierś miętoli i się zwyczajnie bawi. Jeśli ktoś chce karmić dłuzej to może, ale proszę nie pisać, że biedna matka musiałaby zamknąć się w pokoju na pół godziny.
                2. Nie ściąga majtek i pokazuje waginę tylko ściąga stanik i pokazuje piersi. Dla mnie to samo. Za obnażanie jednego i drugiego na ulicy kobieta może otrzymać mandat. Tak jak napisałam wcześniej sytuacja dla mojego znajomego była bardzo niekomfortowa, dla mnie, mimo że jestem kobietą również. A co z komfortem dziecka, które powinno być karmione w ciszy i spokoju?
                3. Jeśli mojemu synkowi zachce się siusiu udaje się z nim w ustronne miejsce, pod drzewko, krzaczek, z dala od zasiegu wzroku innych ludzi. Nie wyobrażam sobie żeby wystawić mu siusiaka na środku trawnika. Sam on czułby się niekomfortowo. Nie ma znaczenia czy prawo na to zezwala czy też nie. Nie jestesmy zwierzętami.

                • 1 2

              • Mój synek potrafił pic mleko nawet i godzinę. Ps. Zapewnienie pokarmu w przypadku kp to tylko jedna z kilku funkcji tegoż .

                • 0 1

            • Oczywiście dziękuję za przytyk odnośnie błędu językowego . Pewnie od razu poczuła się pani lepiej :))) Miłego dnia

              • 0 0

        • Zapomnieliście, że to dobro dziecka jest tu priorytetem! (2)

          Zdarzyło mi się kilka razy karmić córkę poza domem. Szukałam wtedy jak najszybciej spokojnego miejsca z dala od zgiełku ulicy, ludzi. Komfort dziecka podczas karmienia piersią był dla mnie najważniejszy, a nie spojrzenia innych....

          • 5 2

          • Otóż to. Dziękuję za głos rozsądku.

            • 2 1

          • Niektórzy chyba sądzą, ze priorytetem jest niewprowadzanie w stan zmieszania otoczenia ;)

            • 1 1

    • (1)

      Ludzie gdzie wy spotykacie te matki wywalajace cyce, moze to halucynacje

      • 1 1

      • Tez się zastanawiam. Ja do tej pory widziałam tylko mamy które dyskretnie karmią piersią ( każdorazowo rozczula mnie ten widok)

        • 0 1

  • (1)

    Ale hejt w komentarzach...większość z Was była karmiona piersią, zrozumcie. Oczywiście że to zależy od kobiety, osobiście staram się karmić w domu lub bardzo dyskretnie- czasami trzeba gdzieś w miejscu publicznym.

    • 10 4

    • Nie hejt tylko zdrowy rozsądek bo myślę że nikogo samo karmienie piersią nie odrzuca. Robienie tego w tak ostentacyjny sposób nie budzi entuzjazmu wśród wszystkich czego niektorzy nie potrafią zrozumieć.

      • 2 3

  • Kobiety (2)

    Dziękuję wszystkim Matkom, które dbają o intymność karmienia swoich dzieci. Oczywiście, że nikt normalny się na nie wtedy nie będzie gapił, ale chusta czy tetrowa pieluszka w wózku to nie jest ciężar nie do uniesienia. Czasami w miejscach publicznych typu np. restauracje nie ma możliwości oddalenia się w danym momencie od matki karmiącej, żeby zapewnić jej tę intymność. Sytuacja robi się niezręczna. Szanujcie się, drogie Mamy. Szanujcie swoją nagość i prawo innych osób do tego, by nie być skazanym na jej ostentacyjną prezentację.

    • 23 4

    • Do tego trzeba kultury A z tym różnie bywa.

      • 5 0

    • Super wpis

      • 1 0

  • Jestem kobietą i gdy ja karmiłam, zakrywałam pierś w tamtych czasach tetrową pieluszką

    bowiem się krępowałam i uważam ,że inne mamy powinny tak robić ,chyba ,ze mam nierówno pod stropem.

    • 15 6

  • Stronnicza ankieta (5)

    Gdzie jest odpowiedź "Tak miałam problem i sobie z nim nie poradziłam, skończyło się na karmieniu mm"?

    • 12 0

    • Sama chciałam to napisać :) (4)

      Wszystkie matki, które karmią mm ( w większości nie mają innego wyjścia) traktuje się jak najgorsze matki na świecie i wbija się je w jeszcze większe poczucie winy. A one też kochają swoje dzieci, chcą dla nich wszystkiego co najlepsze, ale niestety karmienie piersią nie jest im dane. Więcej empatii. Szczególnie kieruje te słowa do pań laktatorek w szpitalach, które potrafią taką młodą mamę już w szpitalu doprowadzić do łez i wepchnąć w depresje.

      • 12 0

      • 1000% prawdy (3)

        To co się dzieje w szpitalach jeżeli chodzi o temat laktacji i karmienia piersią przechodzi ludzkie pojęcie. Ja chciałam swoje dziecko karmić piersią i walczyłam o to, jednak najzwyczajniej w świecie nie miałam w ogóle pokarmu. I co miałam robić? Patrzeć jak moje dziecko płacze z głodu albo je głodzić na siłę, bo jak karmić to tylko piersią? To jest chore!!! W szczególności pod tym względem serdecznie NIE pozdrawiam personelu z UCK, którzy wcześniej byli na Klinicznej. Dziękuję im za morze wylanych łez, które to doprowadziło mnie do depresji poporodowej.

        • 7 0

        • (2)

          Ja też rodziłam na Klinicznej. Właśnie tam pani konsultantka laktacyjna wykończyła mnie psychicznie. Pamiętam, że miała takie dziwne imię. Inne dziewczyny na sali też się na nią skarżyły. Chora baba. Moje dziecko wyło bo głodne, ja wyłam z nim, bo nie miałam pokarmu, a ona z tekstem " i dobrze, że dziecko płacze, niech płacze nawet 24h na dobę, bo ma płakać i tylko pierś". Wkręciła mnie w takie poczucie winy, że zaparłam się, aby dziecka nie karmić mm. Efekt - dziecko bardzo mocno zaczęło tracić na wadze i było niebezpieczeństwo że wrócimy do szpitala. Na szczęście w domu odwiedziła mnie super położna i nakazała karmienie butelką. Zaczęłam karmić mm i oboje z synkiem odżyliśmy.

          • 3 0

          • Słynna Pani Regina (1)

            I wszystko jasne. Ona mm traktuje jak truciznę, tylko kp, nawet laktator działa na nią jak płachta na byka. No chyba, że młoda mama kupi tej firmy którą ona poleca za kilkaset złotych. Oczywiście zapewnie nie ma ona z tego żadnego profitu, że robi danej marce reklamę i prosto po wypisie ze szpitala karze jechać do hurtowni z noworodkiem żeby koniecznie kupić ten a nie żaden inny. Kpina

            • 4 0

            • I o to i ona!!!

              Ze mną na sali była dziewczyna, która miała już laktator po siostrze. Pani Regina powiedziała jej, że może zarazić dziecko wirusowym zapaleniem wątroby. Tak ją nastraszyła, że dziewczyna zdecydowała się wywalić 300 zł i kupić nowy laktator od niej. A mi wywaliła butelkę z mm do kosza. Dostałam ją od położnej, bo dziecko ciągle się darło, a gdy poszłam ściągnać pokarm to (Uwaga!) ściągnęłam 1 krople!!! Dla niej to nie miało znaczenia. Powinni ją wywalić na zbity pysk. Tylko przez nią bałam się iść rodzić drugiego synka na Kliniczną.

              • 2 0

  • moja też karmi cycem ale zawsze używa czadora

    • 4 0

  • (6)

    Moja mama była karmiona butelką (babcia miała zatruty pokarm, tak na marginesie mleka się nam nie bada po porodzie), ja i mój brat byliśmy karmieni butelką, moje dziecko też... wszyscy jesteśmy zdrowi. Po dwóch dniach karmienia po porodzie, przeszłam na butelkę. Źle się czułam, niekomfortowo, nie lubię mieć cmokanych sutków. Od lat w szpitalach jest propaganda na karmienie piersią, gdy matka decyduje się od początku karmić mlekiem modyfikowanym to jest piętnowana, zaraz wszyscy krzywo patrzą, jakby mieli prawo rządzić moimi cyckami.
    Karmienie butelką ma ogromne plusy o których mało kto wspominie w szpitalu.

    • 14 12

    • no i można na legalu walnąć lufę (3)

      • 7 3

      • (2)

        No można, ale raczej chodziło mi o inne aspekty jak na przykład dieta, nawał mleka, ból piersi i ich późniejszy wygląd, nieprzespane noce bo nigdy nie wiesz ile dziecko zjadło do tego chudy pokarm i masz jak w banku alarm co godzinę. Córka niestety miała problem z refluksem i ulewała mocno, kupowałam specjalne mleko Ar na mączce świętojańskiej, gęste bardziej syte. Jak miała 6 tygodni przesypiala już całe noce.Dzięki temu byłam wyspana, niezestresowana, w pełni cieszyłam się macierzyństwem, podczas gdy moje koleżanki z worami pod oczami, rozczochrane i zmęczone życiem płakały ze zmęczenia.

        • 4 7

        • Na wyglad piersi wplywaja przede wszystkim hormony w ciazy a nie samo karmienie. Chude mleko? Owszem dziecko sztucznym mlekiem szybciej sie najada ale to bardziej efekt zmulenia zoladka a nie wartosci odzywczych. Nie ma nic lepszego niz mleko matki przez te pierwsze 5-6 msc , potem mozna odpuscic karmienie.

          • 5 5

        • Mojego syna karmie piersia i przesypia juz drugi miesiac cale noce (skonczyl niedawno 3 miesiace)

          • 1 1

    • Wszystko ok, jeśli ma się świadomośc ze mm nie dorównuje jakościowo mleku naturalnemu.

      • 4 3

    • O co chodzi z tym zatrutym pokarmem?

      • 2 0

  • Skąd to poruszenie?

    Nie rozumiem, skąd takie podejście do artykułu, który informuje, że ma się odbyć taka konferencja. Chodzi w niej o to, że bedą różne wykłady, na które można sie zapisać a tu odrazu pojawił sie w większości temat "fuj karmienie piersią, obrzydliwe, niech tego nie robią" itp normalnie jakbyscie porównywali to do publicznego pokazywania się gejów i lesbijek... zresztą jest to całkiem normalna rzecz, każdy z nas je, tyle że akurat małe dzieci są karmione przez mamy... a to że są jakieś wyjątki przez Was opisane, no cóż, jak zawsze

    • 4 1

  • może na szkolenie będzie temat jak to robić dyskretnie ,nie w przestrzeni publicznej

    • 4 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (6 opinii)

(6 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane