- 1 Atrakcje na rodzinny weekend w Trójmieście (2 opinie)
- 2 Miejskie pływalnie nie dla każdego? "Z dzieckiem bez szans" (77 opinii)
- 3 Zwyciężyli w Odysei Umysłów w Polsce. Czeka ich finał w USA (16 opinii)
- 4 Egzamin ósmoklasisty 2024. Mamy arkusze z angielskiego (10 opinii)
- 5 Brak znieczulenia, odsyłanie pacjentek. Jakie są problemy porodówek? (109 opinii)
- 6 Odra wraca? Do kwietnia więcej przypadków niż w całym ubiegłym roku (108 opinii)
Okna życia funkcjonują i mają się dobrze
ONZ nie chce likwidować tzw. okien życia, w których matki mogą pozostawić swoje niechciane dzieci. Informacje o rzekomym ich zamknięciu pochodzą z niesprawdzonych doniesień medialnych.
Informacje o rzekomej ich likwidacji to wynik niesprawdzonych doniesień medialnych. ONZ nie wystosowało żadnego aktu prawnego, który mówiłby o zamknięciu okien życia. Sprawa została poruszona podczas jednego z posiedzeń CRC (Komitet Praw Dziecka przy ONZ), na którym Maria Herczog, członek komitetu ONZ i węgierska socjolog powiedziała, że okna życia nie służą najlepszemu interesowi dziecka i matki, ponieważ dziecko pozbawione jest szans poznania swoich rodziców. Nie ma jednak w tej kwestii żadnej treści prawnej.
W Polsce działa blisko 50 okien życia, w których matki mogą bezpiecznie i anonimowo pozostawić swoje dziecko. Wszystkim przyświeca wspólny cel: troska o nowo narodzone życie. Przez 6 lat do okien życia trafiło 47 niemowląt.
- To złożony problem. Okna życia są swoistym rozwiązaniem problemu wielu kobiet, które stają przed wyborem i decydują, co zrobić w sytuacji, gdy nie chcą, nie mogą wychować swojego dziecka - mówi Wiesław Baryła z instytutu psychologii UG i Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej w Sopocie. - Z jednej strony miejsca te są bodźcem ułatwiającym porzucenie dziecka, z drugiej, mogą uratować ludzkie życie, a to jest bezcenne - dodaje.
W Gdańsku okno życia powstało w 2009 r. i funkcjonuje przy Domu Samotnej Matki i Sanktuarium Matki Bożej Brzemiennej w Matemblewie. Kobieta, która nie chce, nie jest w stanie utrzymać lub wychować swojego dziecka, może je tam zostawić. Do tej pory sytuacja taka nie miała jednak miejsca.
- Nie było jeszcze sytuacji pozostawienia dziecka w naszym oknie życia - przyznaje Samuela Ciesielska, kierowniczka gdańskiego Domu Samotnej Matki Caritas. - Były jednak sygnały, mówiące o tym, że matki borykały się z takim dylematem. Ostatecznie jednak trafiły razem z dzieckiem do naszej placówki - dodaje.
Dom Samotnej Matki w Gdańsku Matemblewie to miejsce schronienia dla matek z dziećmi i kobiet w ciąży, które mogą tam przebywać przez rok. To czas na usamodzielnienie się, ułożenie na nowo życia, znalezienie pracy i mieszkania. Czasem rok nie wystarcza, dlatego przebywające tam siostry stosują wyjątki od reguły.
- Zdarza się, że trafiają do nas młode, nastoletnie mamy, które muszą np. ukończyć szkołę czy uporządkować inne, ważne sprawy, niezbędne do normalnego, samodzielnego funkcjonowania w świecie - opowiada Samuela Ciesielska. - W takich sytuacjach, kiedy nie mają dokąd pójść, staramy się oczywiście zapewnić im schronienie - dodaje.
Jak się okazuje, w Trójmieście kobiety, które porzucają noworodki, najczęściej pozostawiają je w szpitalu. W roku 2012 zdarzeń takich było kilkadziesiąt. W Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Gdańsku pozostawionych zostało 18 dzieci, w Szpitalu Morskim w Gdyni Redłowie 12 noworodków, natomiast w Szpitalu Specjalistycznym św. Wojciecha na Zaspie - 8. Pozostawienie dziecka w szpitalu czy w oknie życia jest oczywiście równoznaczne ze zrzeczeniem się do niego praw rodzicielskich (w szpitalu matka podpisuje dokument świadczący o zrzeczeniu się praw rodzicielskich).
Znalezienie porzuconemu dziecku rodziny zastępczej to z reguły kwestia kilku tygodni.
- W chwili zrzeczenia się praw rodzicielskich do dziecka uruchamiane są w procedury adopcyjne, a sprawa oddawana jest do sądu - mówi Beata Gis, ordynator neonatologii Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Gdańsku. - Ośrodek adopcyjny poszukuje dla dziecka rodziny zastępczej, która odbiera dziecko ze szpitala - dodaje.
Podobnie sprawa wygląda w przypadku dzieci pozostawionych w oknie życia. Przygotowywane są wówczas dwa dokumenty - o rozpoczęciu procedur adopcyjnych i nadaniu tożsamości. - Takie dzieci w ciągu trzech, najdalej 6 tygodni znajdują nowe rodziny - mówi Olga Kołtuniak.
Miejsca
Opinie (38) 5 zablokowanych
-
2013-01-11 09:15
głupie samice (2)
po co się puszczają bez zabezpieczeń? potem się wyskrobać nie mogą....a te dzieci to ludzie...a ludzi jest za dużo. Kolejny kłopot: wychować, wykształcić i na...bezrobocie.
- 2 24
-
2013-01-11 10:53
głupie samce
Gdyby nie oni problemu by nie było. Niby tacy mądrzy a puszczają się bez gumki.
- 8 2
-
2013-01-11 11:19
twoja matka to też głupia samica? - lemingu
- 5 0
-
2013-01-11 10:40
Mieszkam w kraju, gdzie sa bardzo liberalne prawa, aborcja jest legalna ale okien zycia nie ma. A szkoda, uwazam ze kobiety powinny miec wybor, moze wiele wolaloby urodzic dziecko i je zostawic w takim okienku...
- 11 1
-
2013-01-11 11:18
niecne zamiary ONZ!!!
Rada Miasta Krakowa przyjęła wczoraj rezolucję w sprawie podjęcia działań na rzecz utrzymania okien życia i skierowała ją do premiera Donalda Tuska. Radni wyrażają nadzieję, że premier dołoży wszelkich starań, żeby okna życia w Polsce mogły funkcjonować bez przeszkód. Jednocześnie rada wyraziła zaniepokojenie doniesieniami o tym, że Komitet Praw Dziecka przy ONZ planuje wymóc na Parlamencie Europejskim zdelegalizowanie tzw. okien życia, w których matki zostawiają niechciane dzieci.
- 7 0
-
2013-01-11 20:23
Matki to, matki tamto, a gdzie są ojcowie?
Bo do tanga trzeba dwojga, a jak jest problem zostaje tylko matka. W czasach 80tych gdy aborcja w Polsce była legalna to jednak dzietność była dwa razy większa....
- 6 1
-
2013-07-01 14:05
ONZ do likwidacji, to stamtąd wyszły propozycje seksualizacji dzieci od 4 roku życia, a ten rząd Tuska to popiera!
- 1 0
-
2013-07-01 14:38
Artykuł z 10tego stycznia!!!!!!!!
Napisalibyscie coś nowego!!!
- 0 1
-
2013-07-01 15:01
i dobrze ze ze stycznia bo przypomina oszołomom jak sie burzyli zeby zlikwidowac te okno
A rzad Donalda nietylko nic nierobi dla dzieciaków to przeciwnie stara sie jak moze i odmawia wszelkiej pomocy dla dzieciaków!!
gdybys miała rozum to bys rozumiała co czytasz pisze ze dzisiaj zostało uratowane dziecko własnie dzieki temu ze jest te okno!!- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.