• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Karmienie piersią dla zdrowia dziecka, zmniejsza też ryzyko nowotworu

Piotr Kallalas
1 sierpnia 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Karmienie piersią chroni zarówno noworodka, jak i ma duże znaczenie dla zdrowia matki. Karmienie piersią chroni zarówno noworodka, jak i ma duże znaczenie dla zdrowia matki.

- Trudności zazwyczaj wynikają nie tyle z karmienia, ale z konieczności przystosowania się do nowej roli. Niewyspanie, trudy porodu, niepokój dziecka są zrzucane na karmienie. Często płacz interpretowany jest jako głód, tymczasem trzeba pamiętać, że noworodek nie jest nam w stanie powiedzieć, o co mu chodzi, a ma zdecydowanie więcej potrzeb niż jedzenie - mówi Iza Drążkowska z Banku Mleka UCK. Dziś Światowy Dzień Karmienia Piersią.



Planujesz ciążę? Znajdź swojego lekarza: Ginekolodzy w Trójmieście


Czy masz coś przeciwko karmieniu piersią w miejscach publicznych?

Chyba już nikogo nie trzeba przekonywać do prozdrowotnych wartości karmienia piersią. Wraz z naturalnym pokarmem dziecko otrzymuje nie tylko zabezpieczenie przeciwko różnym chorobom, ale również zmniejsza się ryzyko rozwoju różnych chorób cywilizacyjnych, w tym cukrzycy czy otyłości. Korzyści odczuwa również mama.

- Trzeba też pamiętać o zmniejszonym ryzyku występowania raka piersi i raka jajnika u kobiety, która karmiła piersią. Karmienie wpływa także na przebieg połogu, ponieważ przystawianie do piersi zwiększa produkcję oksytocyny, która z kolei powoduje szybsze obkurczanie się mięśnia macicy, skraca czas krwawienia, zmniejsza ryzyko anemii u mamy. Karmienie piersią ułatwia też powrót do formy sprzed ciąży, ponieważ potrzebujemy prawie 700 kcal, żeby wyprodukować mleko dla dziecka w ciągu doby, to jak dobry trening na siłowni - wskazuje Iza Drążkowska, koordynator Banku Mleka UCK.
Obecne wytyczne zalecają karmienie przynajmniej przez pierwsze 6 miesięcy życia. Po pół roku można również rozpocząć rozszerzanie diety.

Wcześniaki z opieką do 3 roku życia? Gdańsk w pilotażu



Karmienie piersią - nie zawsze dziecko chce ssać



Inną kwestią jest natomiast fakt, że karmienie, szczególnie tuż po porodzie, może wiązać się z wieloma problemami z przystawieniem się dziecka i wątpliwościami dotyczącymi prawidłowego przyjmowania pokarmu. Często okazuje się, że występują trudności z odpowiednim ustawieniem, a dziecko je mało efektywnie, co np. obserwujemy po spadku wagi. W takich chwilach warto skorzystać z pomocy doradcy laktacyjnego, wsparcia położnej.

- Trudności zazwyczaj wynikają nie tyle z karmienia, ale z konieczności przystosowania się do nowej roli. Niewyspanie, trudy porodu, niepokój dziecka są zrzucane na karmienie. Często płacz interpretowany jest jako głód, tymczasem trzeba pamiętać, że noworodek nie jest nam w stanie powiedzieć, o co mu chodzi, a ma zdecydowanie więcej potrzeb niż jedzenie. Powodem niepokoju może być nieodpowiednia temperatura, niewygodne ubranko czy też pozycja, przejściowy ból brzuszka, bo jego układ pokarmowy też nie jest jeszcze do końca wykształcony. Oczywiście występują też prawdziwe problemy laktacyjne, jak niedobór pokarmu czy też jego nadmiar, problemy z pobieraniem pokarmu z piersi. W tych sytuacjach możemy bardzo efektywnie pomóc - mówi Iza Drążkowska.

"Rejestr ciąż" wchodzi w życie od 6 lipca



-  W naszym Banku Mleka przeprowadziliśmy badanie pokarmu mam karmiących półtorej roku, dwa lata. Okazało się, że to mleko miało nawet podwójne wartości odżywcze, w stosunku do tego, które jest produkowane w pierwszym roku życia. - mówi Iza Drążkowska. -  W naszym Banku Mleka przeprowadziliśmy badanie pokarmu mam karmiących półtorej roku, dwa lata. Okazało się, że to mleko miało nawet podwójne wartości odżywcze, w stosunku do tego, które jest produkowane w pierwszym roku życia. - mówi Iza Drążkowska.

Mity na temat karmienia piersią



Na temat karmienia piersią pojawiło się również wiele niesprawdzonych teorii, które są dalej mylnie przekazywane. Jeden z nich dotyczy wartości mleka po kilku miesiącach karmienia.

- Bardzo chciałabym obalić mit mleka mamy, który po roku zamienia się w wodę. Często słyszymy, że karmienie po roku już nie ma sensu. Mleko oczywiście w ponad 80 proc. składa się z wody, natomiast reszta to aktywne składniki odżywcze. W naszym Banku Mleka przeprowadziliśmy badanie pokarmu mam karmiących półtorej roku, dwa lata. Okazało się, że to mleko miało nawet podwójne wartości odżywcze, w stosunku do tego, które jest produkowane w pierwszym roku życia. Pokarm dopasował się do potrzeb starszego dziecka. Oczywiście nie będzie to jedyne źródło pożywienia dla, przykładowo, dwulatka, bo dieta musi być na tym etapie już rozszerzona - mówi koordynator Banku Mleka.
Kolejną kwestią jest dieta mamy karmiącej. Fora internetowe są pełne uwag i wskazówek, które mają zapewnić zdrowie dziecku. Specjaliści wskazują jednak, że kobiety powinny jeść tak jak przed porodem.

- Prof. Paula P. Meier powiedziała kiedyś, że pierś stoi zawsze po stronie dziecka, a mama odżywia się dla siebie. Eliminacja składników typu nabiał jest niekorzystna dla zdrowia mamy, a nie dla mleka, którego skład pozostanie dobry. Jeśli mama będzie niedożywiona, jego ilość może się zmniejszyć, natomiast nie jakość - zwraca uwagę Iza Drążkowska.
Karmienie piersią - co warto wiedzieć? Karmienie piersią - co warto wiedzieć?

Opinie (93) 2 zablokowane

  • (8)

    coś w tym jest, w pewnym eksperymencie 90% więźniów zgodziło się na 3 dni bez jedzenia i picia by móc tylko przez 5 minut possać pierś i to bez mleka !

    • 12 13

    • podaj źródło, (2)

      chętnie się zapoznam:)

      • 0 0

      • żywiec zdrój

        • 0 0

      • tu nie potrzeba źródła

        wyniki tych badań są oczywiste

        • 1 0

    • Tak, to głośny eksperyment.... (1)

      znanego Instytutu Badań z D(*)py.

      • 6 2

      • :D jak to ludzie nic nie kumają

        • 0 0

    • (2)

      Pozostałe 10% wybrało w zamian mozliwość komentowania artykułów na trojmiasto.pl

      • 10 2

      • (1)

        a konkretnie dwóch z czego jeden to papuga

        • 3 0

        • Jeśli papuga, to dwoje.

          • 0 1

  • uzalezniony (6)

    kazda ma mleko tylko trzeba przystawiac nonstop po porodzie wtedy idzie sygnal do mozgu ze ma sie prof\dukowac mleko

    • 12 4

    • Nie masz pojęcia o czym piszesz. (5)

      • 6 2

      • (4)

        Kazda matka ma mleko. Ewolucja.

        • 4 5

        • Oczywiście że ma

          Trzeba tylko czasem pomóc tej laktacji.
          Są laktatory, herbatki itd.
          Najważniejsza jest jednak cierpliwość

          • 1 0

        • (2)

          ma ale niektóre mają problemy z laktacją i nawet jak się przystawia to nic nie leci

          • 4 1

          • (1)

            Dlatego powinny miec dostep bo porzadnych laktatorow i pielegniarek ktore sie na tym znaja.

            • 3 3

            • do położnych tak, ale sam laktator nic nie da. Nawet stosując odpowiednie zabiegi może być problem.

              • 1 0

  • Są dwie strony medalu (7)

    Karmię 10 miesięcy. Jakiekolwiek wyjście z domu to stres i zastanawianie się czy będę miała jak i gdzie nakarmić dziecko. Na szczęście są pokoje dla matek w galeriach handlowych. Niektóre przychodnie również udostępniają jakąś przestrzeń. Średnio bawi mnie wieczne obnażanie sie w miejscach publicznych.

    • 23 3

    • (2)

      "Na szczęście są pokoje dla matek w galeriach handlowych." - protip: moze idz na plaze, do parku?

      • 4 2

      • A wiesz że czasem jak jest wiatr albo mniejsza temperatura

        To można przeziębić pierś?
        Ból niewyobrażalny

        • 2 1

      • A może ty idź na biskupia górkę, do prosektorium, i nie wiem, na myjnie ręczna. Może nie mów mi gdzie mam chodzic?

        • 2 4

    • (3)

      Słyszałaś o laktatorze? ściągasz mleko przed wyjściem i możesz karmić kiedy potrzebujesz!

      • 4 10

      • (2)

        A słyszałeś o dzieciach które nie umieją i nie chcą pić przez smoczek z butelki? To sie dosłysz. Przedstawiam moje. Po drugie primo, nie bede kupowac burczacego pieronstwa za 600 zl żeby sie meczyc odciaganiem, podgrzewaniem, myciem, tylko po to żeby komuś nie przeszkadzalo wizualnie moje niemowle w trakcie naturalnego karmienia. To spoleczenstwo nadaje sie do odstrzału wyłącznie

        • 9 10

        • (1)

          Karmiłam dwa lata, wszędzie, nikt mi nigdy uwagi nie zwrócił, w czym problem leży u ciebie? Nadwaga po ciąży, cycki za duże? Może czas schudnąć?

          • 3 6

          • U ciebie problem leży za to w analfabetyzmie bo nie rozumiesz tekstu pisanego. Przecież napisała że jej dziecko nie chce jeść ze smoczka.

            • 2 0

  • (1)

    Bardzo odkrywczy artykul. Kolejna rewelacja niech bedzie fakt, ze ograniczenie uzywania telefonow komorkowych znaczaco zmiejsza ryzyko nowotworow mozgu i wylewow.

    • 12 3

    • nie ma takich badań, w dzisiejszych czasach nikt by nie odstawił telefonu na 20 lat po to by sprawdzić czy nie dostanie raka

      • 1 0

  • Opinia wyróżniona

    Karmię....oj juz bardzo dlugo (11)

    A chcialam tylko 6 miesiecy...tylko ze maly ssak chcial dluzej i dalej chce. Wiec tak mija kolejny rok. Bo kto wyznaczyl granice ze mozna rok czy dwa... dalej tez zdrowo...byle nie publicznie bo to juz srednio wyglada. Dziecko szczesliwe...piersi mi nie wisza a nawet gdyby wisialy..coz z tego... tak ... mozna i bardzo dlugo podkarmiac piersia...i to zawsze wyjdzie na plus

    • 12 10

    • (6)

      I bardzo dobrze, dziecko dostaje od ciebie przeciwciala, tylko zazdroscic malenstwu.

      • 7 4

      • (5)

        przeciwciał już nie dostaje bo te stopniowo w mleku zanikają, jakoś po 6 miesiącach od narodzin, niemniej nadal jest to lepszy jakościowo pokarm od modyfikowanego

        • 3 6

        • Przeciwciała matczyne zanikają po 6 miesiącach... Tak (2)

          Ale w krwi dziecka... Polecam doczytać, doszkolić się a potem wypowiadac

          • 5 3

          • tak właśnie napisałem

            w krwi dziecka nie zanikają bo dziecko ma swoje przeciwciała, zanikają za to te matczyne bo dziecko już ich nie potrzebuje. Polecam porozmawiać z lekarzem albo przynajmniej położną od laktacji zamiast mówić nieprawdę.

            • 1 2

          • Niektore zanikaja wczesniej. Niektore okolo 1 roku zycia.

            Te w mleku obecne sa caly czas, a sklad samego mleka zmienia sie z wiekiem dziecka.

            • 5 0

        • (1)

          Nieprawda.

          • 3 5

          • prawda

            • 3 2

    • (2)

      Polecam karmienie do pełnoletności dziecka.

      • 7 2

      • (1)

        Polecam skonczenie liceum.

        • 4 0

        • Tak długo to nie chcę... Myślę że skończymy w ciągu roku

          Bo i mleka mniej i dziecko mniej ssie... Przynajmniej będzie bezstresowo bo nie na siłę

          • 2 3

    • Karm nawet do komunii. Twoja sprawa. :)

      • 10 3

  • nothing new

    ciąża trwa 280 dni przez ten czas nie tylko rozwija się dziecko ale też matka, organizm przygotowuje się do tej roli, m.in. powiększają się piersi, zmienia się gospodarka zasobami w organizmie, jeśli sztucznie przeszkodzimy w tym procesie mogą pojawić się patologie m.in. w postaci raka piersi

    • 2 0

  • Opinia wyróżniona

    (3)

    Niestety nie każda kobieta ma pokarm w piersiach.

    • 12 14

    • I co ważne, nie każda chce! (2)

      Dajmy spokój kobietom. I tym, które chcą cesarkę na zadanie, i tym, które chcą karmić mlekiem innym niż z piersi.

      • 12 3

      • ale nikt im spokoju nie odbiera, zrobią co będą chciały

        tu jest po prostu mowa o tym co zdrowsze i warto to wiedzieć kiedy się będzie podejmowało decyzję

        • 6 3

      • Oczywiscie to co najlepsze dla zdrowia dziecka masz w d... .

        • 5 9

  • Z autopsji (3)

    Z doświadczenia powiem, że nie karm dziecka piersią jak chcesz mieć ładne piersi a nie wyciągnięte.

    • 5 26

    • no bez jaj

      czepiało ci się cycka jak małpka że się wyciągnął?

      • 6 0

    • Twoje cycki sa wazniejsze od zdrowia dziecka? Powinnas byc bezplodna. PS: grawitacja i tak w pewnym wieku wygra.

      • 10 5

    • to kolejny mit

      wykarmiłam dwoje dzieci i nie mam wyciągniętych piersi.

      • 13 2

  • Opinia wyróżniona

    Najnowsze badania na świecie pokazują tez, ze naturalny poród wzmacnia flore bakteryjną dziecka i pozniej jest odporniejsze. (1)

    Bardziej odporne niz dzieci urodzone przez cesarke, ale cóz niekiedy cesarka to jedyne wyjscie. Wyniki badań z tego roku z Francji, ktore trwały latami.

    • 14 6

    • to prawda, aczkolwiek takie badania istniały już na długo wcześniej

      • 4 0

  • Opinia wyróżniona

    Drogie przyszle mamy: (4)

    Karmienie to bardzo ciezka praca, szczegolnie jesli nie wychodzi i trzeba do tego odciagac mleko. Nie sluchajcie bzdur ze to naturalny (czyli latwy) proces i nie dajcie sie dolowac jak wam nie wychodzi, bo przez to tyle mam rezygnuje. Ja karmilam 18 mies, czesto przez lzy, na poczatku spalam po 45min miedzy karmieniem, laktatorem itd. Do pracy wrocilam po 12 tyg (zagranica), maly przesypial juz noce, a ja wstawalam dwa razy w nocy odciagac mleko zeby nie zaniklo. I jestem z siebie cholernie dumna! Wazny jest dobry laktator i silna morywacja (mleko mamy to jeden z najcenniejszych darow dla dziecka i zadne MM nie jest nawet porownywalne).

    • 18 10

    • (2)

      Ale po co się tak męczyć, świat idzie do przodu i trzeba korzystać :)

      • 7 11

      • Po co konczyc studia i w ogole sie w zyciu wysilac. Mozna zostac zulem ich swiat tez idzie do przodu.

        • 7 1

      • Dla zdrowia dziecka.

        • 10 3

    • Nie kazda ma pod gorke

      Kwestia nastawienia mamy i checi do wysilku dziecka... u nas bylo i jest z gorki od pierwszego dnia...tyle ze czesto trzeba przystawiac... cos za cos. Zreszta butelkowe dzieci tez czasem nie chca spac

      • 5 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (7 opinii)

(7 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane