- 1 Majówka 2024: matury i egzaminy. W szkołach będzie ponad 2 tygodnie wolnego? (38 opinii)
- 2 Festyny, dinozaury, pociągi, a może zwiedzanie? Majówka 2024 z dziećmi (12 opinii)
- 3 Rodzinne atrakcje i parki rozrywki - jakie ceny, ile kosztuje zabawa? (32 opinie)
- 4 Krztusiec bije rekordy w kwietniu (125 opinii)
- 5 16 chętnych na budowę nowej szkoły w dzielnicy Piecki-Migowo (84 opinie)
- 6 Kicia Kocia, Lego, Park Ewolucji, a może atrakcje w Akwarium? Planujemy weekend
Po basenie czipsy zamiast jabłka. "Na pływalniach o zdrowiu i ekologii zapomnieli"
Walczyli z drożdżówkami i słodzonymi napojami, żeby przekonywać maluchów do tego, że jeść można smacznie i zdrowo, ale czy osiągnęli sukces? Nasz czytelnik zwraca uwagę, że jedzenie na szkolnej stołówce to jedno, ale automaty z gazowanymi napojami i słodyczami na miejskich obiektach sportowych to drugie. - Jemy zdrowo i żyjemy aktywnie, ale po wyjściu z basenu bez własnego prowiantu czeka nas tylko śmieciowe jedzenie - pisze Marcin, tata 4- i 6-latka.
Krok dalej idą ostatnio samorządy, zapowiadając wycofanie z magistratów plastikowych sztućców, naczyń i butelkowanych napojów. W podobnym tonie właściciele wielkopowierzchniowych sklepów obiecują, że wkrótce przestaną sprzedawać jednorazowe słomki do napojów. Już teraz większość z nas chodzi tam z ekologicznymi torbami, a w Krakowie można już oddawać w automatach (na gotówkę!) plastikowe butelki. I bardzo dobrze!
Tymczasem na jednej z miejskich pływalni w Gdańsku o zdrowiu i ekologii zdaje się zapomniano. W holu przed wejściem do szatni stoją tam automaty ze słodyczami i gazowanymi napojami. Zazwyczaj chodzę na basen z dziećmi, więc nietrudno przewidzieć, że pierwsze, co widzą po wyjściu z wody (a wiadomo, że godzina intensywnej zabawy w basenie wzmaga głód i pragnienie) to właśnie kolorowe słodkości i gaz w puszkach. Naprawdę w takim miejscu jak miejski basen muszą stać automaty z takim śmieciowym jedzeniem? Jakby inaczej to wyglądało, gdyby stały tam np. skrzynki z jabłkami i puszka, do której można by było wrzucić kilka złotych?
Walka ze śmieciowym jedzeniem
Kucharki i kucharze z gdańskich szkół i przedszkoli od kilku lat udowadniają, że zdrowe nie musi oznaczać niesmaczne. "Jemy zdrowo" to program, który od 2015 r. wspiera placówki oświatowe w kwestii zdrowego żywienia. Rodzice mają możliwość sprawdzenia, jaki posiłek został danego dnia przygotowany w placówce, co pozwala zaplanować domowe menu, dbając o różnorodność i prawidłowe zbilansowanie.
Jak się okazuje, jedną z ostatnich oaz żywieniowej wolności bywają sklepiki czy automaty przy basenie MOSiR-u. Obowiązkowy WF mają tu uczniowie gdańskich szkół. Co na to zarządca obiektów?
- Gdański Ośrodek w trybie konkursu ofert wydzierżawia powierzchnie użytkowe pod ustawienie automatów sprzedażowych. Warunki nie określają rodzaju produktów spożywczych oraz napojów dostępnych w tych automatach. O ile dzieci i młodzież są również użytkownikami pływalni, to jednak 75 proc. wejść odbywa się poza czasem przewidzianym na zajęcia dla szkół w ramach lekcji WF - wyjaśnia Grzegorz Pawelec, starszy specjalista ds. komunikacji z Gdańskiego Ośrodka Sportu.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (126) 4 zablokowane
-
2019-04-24 10:01
(1)
Zazdroszcze typowo problemów zyciowych
- 19 1
-
2019-04-24 10:27
Ja też naprawde aż płacze. Ja z tych , co właśnie takie problemy mają.
- 0 2
-
2019-04-24 10:03
Śmieciowe umowy , pensje , zawody , to i jedzenie śmieciowe , normalka.
Nic tu nie dziwi. (Mądreatorze inaczej - nie usuwaj postów w trakcie edycji / pisania na litość b.... pozwól napisać do końca i wyluzuj , co za narwani ludzie tu pracują...).
- 11 0
-
2019-04-24 11:24
(1)
Nie widzę w tym nic strasznego. Mój Tata zawsze po basenie na Politechnice kupował w bufecie u góry 2 puszki "szery coli" dla Synów, minęło 25 lat a nadal jesteśmy fit.
- 13 1
-
2019-04-24 13:56
a moj cherry brandy i rum do dna.
- 1 1
-
2019-04-24 12:04
Panie Marcinie
Czy naprawdę nie ma pan na co się żalić?,przecież nikt nie każe panu tego kupować
- 16 1
-
2019-04-24 12:04
Opinia wyróżniona
Niby coś, ale może nic.
Jeśli kiedyś sobie pozwalać na trochę 'niezdrowego' żarcia, to może w nagrodę po treningu?
Jakbym nie miał założenia, że po dłuższej wycieczce rowerowej mogę wsunąć hamburgera z frytkami i kolą to moje życie byłoby uboższe.- 15 5
-
2019-04-24 12:05
A co jest lepsze? (1)
Zdrowe odżywianie się przed telewizorem czy smieciowe jedzenie po basenie?
- 10 3
-
2019-04-24 12:16
Co jest bardziej niebezpieczne dla człowieka?
Głupota wrodzona, czy nabyta?
- 4 0
-
2019-04-24 12:05
Maść na pewien ból...
Polecam autorowi :)
- 8 2
-
2019-04-24 12:08
normalnie idzie ręce załamać
ludzie co z Wami, skąd taka roszczeniowość i niezadowolenie ze wszystkiego
- 12 4
-
2019-04-24 12:15
(1)
niestety większość ludzi to jak napisałeś ameby umysłowe i nie ma się co oszukiwać. Jak nie będą stały to może o ten jeden batonik czy słodki napój mniej zjedzą/wypiją. Mam nadzieję że już niedługo większość tego syfu będzie zakazana.
- 4 6
-
2019-04-24 12:51
A co Ci przeszkadza
Ze ameba umyslowa, (Jak to modnie teraz brzmi, kazdy jest AMEBA) zje sobie batona , czy czipsy. Niech zre, a Ty oswiecony Panie jedz marchewke. Mysle, ze Ci co jedza batony nie oburzaja sie ze Ty jesz marchewke
- 5 0
-
2019-04-24 12:18
Głupie tłumaczenie Pawelca-to jeżeli 75% jest użytkowników dorosłych (1)
to może ustawić automaty z piwem? Po wyjściu z wody pić się chce i ja chętnie bym się napiła.
Pomysł z jabłkami bardzo dobry. Automat z kawą i kakao może zostać. Podobno nasza gdańska kranówa jest zdrowa, więc wystarczy zrobić gustowne wyjście i obok papierowe jednorazowe kubeczki. , np z tego samego podejścia gdzie podłączony jest automat kawowy. Niewielki koszt i wysiłek a efekt pozytywny.- 3 6
-
2019-04-24 13:02
Nie ten adresat
Czy naprawdę GOS ma zajmować się gastronomią, smażyć placki i robić sałatki ? Właściciele automatów płacą za ich wstawienie i d o n i c h należy apelować by zamiast snickersów wstawiali automaty z kaszką manną czy jabłuszkami. Tylko,że oni potrafią liczyć i wiedzą na czym się zarabia.
- 1 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.