• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Poród rodzinny? Kup pani cegiełkę

Marzena Klimowicz
23 kwietnia 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Za poród rodzinny, ani za znieczulenie, nie trzeba płacić. Za poród rodzinny, ani za znieczulenie, nie trzeba płacić.

Czy trójmiejskie szpitale wykorzystują niewiedzę ciężarnych, żądając od nich opłaty za poród rodzinny i znieczulenie? Wiele kobiet twierdzi, że tak. Szpitale zaprzeczają. Prawo jest jasne: to świadczenia całkowicie darmowe.



Za poród rodzinny w państwowym szpitalu

Jedna z naszych czytelniczek, pani Agnieszka, która wkrótce zostanie mamą, zdezorientowana sprzecznymi informacjami dotyczącymi opłat za poród rodzinny i znieczulenie, założyła poświęcone tej sprawie forum dyskusyjne dla młodych matek z Trójmiasta.

Wiele z kobiet, które się tam wypowiadają, zapłaciło za poród rodzinny i znieczulenie. - Jako kobieta ciężarna zastanawiam się jak to jest z przepisami, które mówią, że poród rodzinny jest darmowy. Otóż wiele pacjentek z trójmiejskich szpitali musi płacić za taki poród. Często w postaci "cegiełek", więc nie można tego udowodnić. A oficjalnie poród z udziałem bliskich jest "darmowy" - pisze pani Agnieszka.

- Na Zaspie jest "cegiełka", a znieczulenia nie dają ani na życzenie, ani jak chcesz zapłacić. Ja chciałam wykupić i powiedzieli, że nie ma takiej możliwości. Zaraz po porodzie, który był masakrą, przeprosili i stwierdzili, że jednak powinnam dostać znieczulenie. Ale było już po fakcie - pisze internautka alutka 69.

Sprawdziliśmy - w niektórych placówkach pacjentki rzeczywiście są nakłaniane do zapłaty za usługę, która według prawa należy im się za darmo.

W Szpitalu Specjalistycznym św. Wojciecha na Zaspie w Gdańsku położna od razu informuje, że za poród rodzinny trzeba wykupić cegiełkę za 200 zł. Dopiero po dłuższej rozmowie przyznaje, że "cegiełka" nie jest obowiązkowa, lecz dowolna.

Bardziej szokująca była informacja o znieczuleniu podczas porodu. - Znieczuleń nie robimy w ogóle, bo nie ma wystarczająco dużo anestezjologów. Jak byli, to kosztowało to od 500 do 700 zł - dowiedzieliśmy się od położnej ze szpitala na Zaspie.

Dyrektor placówki wszystkiemu zaprzecza. - Od początku roku w szpitalu odbyły się 992 porody. 697 z nich było porodami rodzinnymi, a otrzymaliśmy jedynie cztery darowizny - mówi Krystyna Grzenia, dyrektor szpitala na gdańskiej Zaspie. - To dowód, że nie ma u nas wymogu dokonywania takich opłat. Natomiast co do znieczulenia - jeśli są wskazania medyczne, nasza pacjentka na pewno otrzyma je podczas porodu. Wycofaliśmy się natomiast ze znieczulenia na życzenie, gdyż zainteresowanie nim było znikome - wyjaśnia.

W Państwowym Szpitalu Klinicznym nr 2 w Gdańsku obowiązują 200-złotowe "cegiełki" za poród rodzinny. Za co płacimy? - Za jednorazową odzież dla osoby, która będzie uczestniczyła w porodzie i za osobną salę porodową. Znieczulenie jest za darmo - słyszymy w słuchawce.

Stanowczo zaprzecza temu Jacek Domejko, dyrektor szpitala ACK oraz Państwowego Szpitala Klinicznego w Gdańsku. - U nas za poród rodzinny się nie płaci. Jest oficjalne pismo, które jasno zakazuje pobierania pieniędzy za pobyt męża podczas porodu. Tak samo sytuacja wygląda ze znieczuleniem. Jeśli lekarz stwierdzi wskazania do podania znieczulenia, pacjentka otrzyma je za darmo - zapewnia dyrektor. - Koszty jednorazowej odzieży dla bliskich bierzemy na siebie - dodaje.

O bezprawności podobnych praktyk przekonuje Jerzy Karpiński, lekarz wojewódzki, dyrektor Pomorskiego Centrum Zdrowia Publicznego. - Opieka zdrowotna w Polsce jest bezpłatna i nikt nie ma prawa żądać pieniędzy za poród rodzinny czy znieczulenie podczas porodu. Oczywiście nie dotyczy to szpitali prywatnych, oraz tych państwowych, które się skomercjalizowały. W Trójmieście jednak żaden szpital specjalistyczny się nie skomercjalizował - podkreśla dyrektor.

Dezinformacja i niewiedza o tym, co ciężarnym należy się w ramach ubezpieczenia może być - mniej lub bardziej świadomie - wykorzystywana przez szpitale. Kobiety często wykupują "cegiełki" z obawy, że jeśli tego nie zrobią, zostaną gorzej potraktowane podczas porodu.

Opinie (371) 9 zablokowanych

  • to może ścigać tych biednych lekarzy sprzedających cegiełki (15)

    czy łamiących prawo mówiąc, że się nie da (chyba że się posmaruje). Kilku straci prawo do wykonywania zawodu to będzie spokój.

    • 76 6

    • Kiedyś kobiety rodziły... (12)

      ... w jaskiniach i było dobrze... zniczuleń się zachciewa... pfff

      • 3 57

      • kiedys kobiety .... (2)

        rodzily w jaskininiach i to nie jeden raz i wiecej dzieci bylo do urodzenia i wykarmienia

        • 1 4

        • a

          umieralność kobiet w trakcie porodu wynosiła 70%, a dzieci 60% - powodzenia podczas rodzenia w jaskini - chociaż wątpię w to, że autorem jest kobieta.

          • 0 0

        • no i co z tego?

          • 0 0

      • (2)

        Jesli ci to odpowiada to wylacz internet, zamieszkaj w jaskini i jedz tylko to co znajdziesz albo upolujesz. Ale najpierw wsadz sobie w dupe parasol i otworz. Bez znieczulenia.

        • 40 2

        • dobre

          uśmiałam się, brawo!

          • 0 0

        • I dyskusja przyciąga ludzi na odpowiednim poziomie :D

          • 4 1

      • Kiedyś mężczyznom amputowano... (2)

        ... kończyny i kule wyciągano bez znieczulenia... Powodzenia!

        • 6 0

        • kobietom tez (1)

          • 0 1

          • niby tez ale autorowi chyba chodzi

            o rany odniesione w czasie bitwy;).

            • 1 0

      • Drzewiej ludzi nabijano na pal....

        • 3 0

      • Zgadzam sie z przedmowcami ;]
        W jaskini -hahahah... to co Ty w XXi wieku jeszcze robisz skoro w tej jaskini bylo Ci tak dobrze, bo rozumiem ze wypowiadasz sie z doswiadczeniem ?

        • 5 0

      • buraczyno jedna

        to co robisz przy necie, won do swojej jaskini krzesiwo trzec i noz z kamienia robic

        • 34 2

    • Narzekanie na forum! (1)

      Zamiast marudzić na forach zacznijcie zgłaszać przstępstwa korupcji do prokuratury i najlepiej zbiorowe, które będą już niedługo dostępne. Lekarz i pielęgniarka to nie święte krowy i należy walczyć zreliktem przeszłości w postaci cegiełek i inych dobrowolno-przymusowych darowizn i opłat. Trzeba walczyć o swoje prawa i szacunek a nie pogadać i machnąć ręką. NIkt tego za Was nie zrobi.

      • 7 0

      • dokładnie, to jedyny dostępny dla obywatela sposób

        na skorumpowany personel medyczny.

        • 3 1

  • Złodzieje!!! (1)

    Za tą kasę którą mi zabierają miesięcznie z wypłaty powinnam rodzić w złotej sali, na złotym łóżku, z całą rodziną i z 5 anestezjologami, a lekarze powinni mi dziękować że zechciałam wybrać ich szpital!!!

    • 16 2

    • Masz absolutną rację!!! Po kasę łapę wyciągają i skubią nas co miesiąc, ale żeby coś w zamian-zapomnij!!! Człowiek całe życie płaci składki a i tak do lekarzy trzeba chodzić prywatnie bo wiecznie mają limity wyczerpane!!! Ja niedawno urodziłam, poród rodzinny 150 zł w Mikołowie, na usg bioderek córki dostałam skierowanie, którym sobie mogę dupsko podetrzeć, bo wszędzie gdzie dzwonię limity mają wyczerpane i znów trzeba będzie prywatnie iść, państwowa służba zdrowia w Polsce - śmiechu warte!!!

      • 0 0

  • POLECAM ZASPĘ !!!!

    Zdecydowanie nie zgadzam się, że na Zaspie poródówka jest taka zła!!! Rodziłam 8 tygodni temu i opieka zarówno na porodówce jak i położniczym była wspaniał a położne poświęcały tyle czasu ile mogły(pełne obłożenie). Ponieważ urodziłam po terminie przez cały poprzedzający tydzień jeździłam na KTG i mimo, że jestem z Gdyni nikt nie robił z tego problemu, ponieważ planowaliśmy poród rodzinny od razu dopytałam jak to wygląda. Położna poinformowała mnie, że poród jest bezpłatny a jeśli chcę (SIC!) to mogę ale nie muszę wykupić taką cegiełkę. Na porodówce lekarz sam zaproponował znieczulenie!!!! Miałam bardzo ciężki poród, szyjka otwierała się do kręgosłupa co potwornie boli. (pęknięcie krocza II stopnia). Moje zdanie o rodzeniu na Zaspie jest pozytywne, pomimo, że moja położna (z Gdańska)też odradzała- sugerując się zdaniem pacjentek. Naprawdę polecam !!!!

    • 0 0

  • znieczulenie

    nie ma czegos takiego jak znieczulenie w szpitalu w orlowie W bolach zwijalam sie wiele godzin ale czegos takiego jak znieczulenie nie dostalam Odechcialo mi sie juz miec wiecej dzieci

    • 0 0

  • POLECAM SZPITAL W PUCKU (6)

    nie ma tam znieczulen na zyczenie za to wspaniale polozne,ktore pomagaja w tych ciezkich chwilach! szpital nagrodzony przez fundacje "rodzic po ludzku" - TAM NA PRAWDE RODZI SIE PO LUDZKU!

    • 7 0

    • Polecam rowniez!

      ja tez tam rodzialm 1wsze dziecko,wspaniale doswiadczenie,choc w bolach to jednak przy wsanialych poloznych juz dawno nic sie nie pamieta! ja rowniez wybralam ten szpital ,poniewaz jest wpisany na liste Fundacji,i nie zaluje.gdybym miala znowu rodzic wybralabym znowu ten szpital.pozdrawiam

      • 0 0

    • a ja nie polecam Pucka (1)

      moja żona rodziła tam w styczniu 2008 i:

      1) położna nie pozwoliła trzymać sie za rękę podczas skurczów
      2) nie zrobiono badania na bilirubinę, wypisując dziecko z żółtaczką, którą leczyliśmy 2 miesiące,
      3) toalety całkowicie nieprzystosowane do kobiet ciężarnych,
      4) nieszczelne okna przez które świszczy wiatr,
      5) na pytanie podczas porodu, czy mają wodę niegazowaną do picia dla żony odpowiedziano, że nie
      6) pokój do wizyt ma próg przez który nie można przejechać z nosidełkiem dla dziecka,
      7) zainteresowanie podczas akcji przedporodowej bardzo mizerne - ważniejszy serial w telewizji,

      szpital zupełnie przereklamowany - jedyny plus to mała ilość kobiet rodzących

      pozdrawiam
      Michał

      • 0 0

      • No cóż... Moje odczucia z listopada są zupełnie inne. Żona w czasie skurczów wręcz wbijała mnie w podłogę, bilirubinę zrobiono, okna były OK, wodę przywiozłem sam, a zainteresowanie takie, jakie być powinno: skoro nie ma postępu, nie ma sensu stanie personelu nad rodzącą jak kata nad duszą potępioną...

        • 0 0

    • również popieram

      poród rodzinny za darmo, jeżeli będzie wolna wanna to poród w wodze w ok. 100 zł, położne bardzo miłe, bez nerwów. Polecam !

      • 0 0

    • popieram! (1)

      jak rodzić to tylko w Pucku! Przemiła atmosfera, wanna do dyspozycji w trakcie skurczy, położne zajmują się na każde życzenie, nikt nie jest nerwowy i naprawde kobieta czuje się tam bardzo komfortowo!! W rankingu szpitali i oddziałów położniczych o ile dobrz sobie przypominam to Puck zajmuje 2 miejsce w Polsce.

      • 1 0

      • Święta Prawda!
        Żona rodziła tam w listopadzie. Życzliwa obsługa, niezły standard - mucha nie siada.
        Co więcej, nie robią z siebie idiotów jak trójmiejskie konowalstwo i z góry mówią, że poród rodzinny nie kosztuje nic. (i tak jest faktycznie).

        Tylko Puck - bardzo polecam!!!!

        • 0 0

  • Wejherowo (10)

    A w Wejherowie też biorą za poród, choć szpital jest podobno państwowy..eh Polska..

    • 11 4

    • Zaskoczona!

      To dziwne bo ja rodzial dwa razy w wejherowie ,w 2006 i 2008 i nie zaplacilam ani grosza! wprawdzie mozna bylo spedzic pobyt w szpitalu w pokoju rodzinnym i chyba kosztowalo to 100zl.ale nie za porod rodzinny.Znam tez pare dziewczyn ,ktore tam rodzily i pierwsze slysze o zaplacie?

      • 0 0

    • (2)

      W Wejherowie opłata, choć wysoka (450zł jeśli dobrze pamiętam), nie jest obowiązkowa! Lekarz wyraźnie mówi, że wniesienie jej nie jest wymagane, jednak oddział wygląda, jak wygląda, właśnie dzięki tym datkom. Inna rzecz, że te pieniądze płaci się _po_ porodzie, więc nie może być mowy o nierównym traktowaniu płacących i niepłacących.
      Lepiej zapłacić te 450 zł plus ponieść koszty transportu, niż zawracać sobie głowę szpitalem w Gdyni Redłowie- warunki zupełnie inne.

      • 2 0

      • Żona rodziła w Redłowie

        Była BARDZO zadowolona. Jedni mówią że Wejherowo (słyszałem i takie i takie opinie), a inni że Gdynia (tak samo słyszałem opinie różne).
        My naprawdę byliśmy zadowoleni, szczególnie pielęgniarki były bardzo pomocne.

        • 0 0

      • Potwierdzam

        Wejherowo ma najlepszą porodówkę w trojmiescie ja tez płaciłam tyle że 350zł bo tam chodzilam do szkoly rodzenia i dlatego o 100zł mniej.

        • 2 1

    • 200 bo nie dam wypisu (1)

      W Wejherowie rodziliśmy w styczniu, pani pielęgniarka dała do zrozumienia, ze jak nie dam 200zł za poród rodzinny (czyli za zielony jednorazowy kombinezon + obecność przy porodzie) to nie wyda mi wypisu, no a jak się ma 3 dniowe dziecko w nosidełku i żonę z kilkoma szwami na kroczu to na prawdę nie ma się ochoty awanturować z pielęgniarkami i ścigać dyrekcję, i oni to wykorzystują. Oddział wygląda ładnie dzięki wpłatom, ale one mimo wszystko powinny być dobrowolne - my i tak byśmy coś dali bo wszystko było ok. A tak pozostał niesmak

      • 0 0

      • Wypis

        Dziwne. Z tego, co pamiętam, to żona najpierw dostała wypis, a dopiero później ja poszedłem zapłacić. Może na jakąś dziwną panią trafiłeś- należało o tym później poinformować dyrekcję szpitala.

        • 0 0

    • wejherowo

      W Wejherowie nie ma opłaty jest darowizna na rzecz fundacji. Fundacja wyremontowała i doprowadziła oddział położniczy do bardzo dobrego stanu. Jest to jeden z najlepszych oddziałów położniczych w Polsce. Za pieniądze od państwa nie dali by rady.

      • 4 1

    • wejherowo to niech sie wyprowadzi (1)

      z tej strony. Nie dla psa kielbasa!

      • 1 14

      • Palant

        • 0 1

    • Kaszuby chyba?

      • 2 8

  • Nie placilam!

    Rodzilam swojego 1wszego syna w2006 roku w Szpitalu w Pucku,tak wybralam ze wzgledu na dobre opinie. Mialm wielka sale,przystosowana do porodu rodzinnego,wanne i wspanialy personel.Nie zaplacilam za to ani grosza!

    • 0 0

  • Opłaty na Zaspie -BZDURA!!!!!

    Rodziłam w szpitalu na Zaspie rok temu w 2008. Nie ma tam absolutnie żadnych opłat za poród rodziny, nikt nawet tego nam nie proponował o cegiełkach pierwszy raz słyszę z tego artykułu. Rodziłam wspólnie z mężem. BARDZO PROSZĘ NIE WPROWADZAĆ LUDZI W BŁĄD.

    • 0 0

  • ZAPLACILISMY CEGIELKE 200 PLN

    rodziliśmy na Klinicznej w 2001 roku i pobrano od nas cegiełkę 200 PLN za poród rodzinny. Nie było dyskusji pan płaci pan wchodzi jak nie to wynocha i żona rodzi sama!!!

    • 0 0

  • Ja tez rodzilam na Zaspie 2 razy i za zaden porod nie musialam placic . Jest tam tylu swietnych lekarzy i pielegniarek i nikomu nie przyszlo do glowy by prosic o zaplate w formie KUPIENIA CEGIELKI. Jak bym jeszcze raz miala rodzic to napewno by to bylo na ZASPIE.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (7 opinii)

(7 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane