- 1 Egzamin ósmoklasisty 2024. To trzeba wiedzieć (7 opinii)
- 2 Brak znieczulenia, odsyłanie pacjentek. Jakie są problemy porodówek? (106 opinii)
- 3 10-latka zrobiła wywiad z Tuskiem (192 opinie)
- 4 Z Żabiego Kruka do Rawenny? Dziewczyny z Gdańska walczą o wyjazd na zawody smoczych łodzi (13 opinii)
- 5 Odra wraca? Do kwietnia więcej przypadków niż w całym ubiegłym roku (107 opinii)
- 6 Dziecko bawiło się na krawędzi balkonu (86 opinii)
Przedszkole obok sklepu z alkoholem. Czy to problem?
Polskie prawo, które określa, że alkohol nie może być sprzedawany w pobliżu szkół i przedszkoli, nie przystaje do współczesności. Miało sens, gdy placówki oświatowe działały w osobnych budynkach, a sklepy monopolowe budziły odrazę. Dziś, po prawie 35 latach, nie sposób stosować się do dawnych, choć wciąż obowiązujących przepisów.
Zgodnie z ustawą o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, odległość punktów sprzedaży alkoholu od szkół i innych placówek oświatowych nie może być mniejsza niż 100 metrów. (wzdłuż ciągów komunikacyjnych, a nie w linii prostej).
Taka sytuacja ma miejsce m.in. na Chełmie, gdzie w otwartym w ubiegłym roku osiedlowym centrum handlowym działają sklepy, restauracja i właśnie przedszkole.
- Zaniepokoiło mnie to, że w tym samym budynku oprócz przedszkola są jeszcze inne sklepy, gdzie - o zgrozo - sprzedają alkohol. Początkowo zdziwiło mnie to, że na piętrze przebywają dzieciaki, a na parterze można kupić wódkę i piwo. Pomyślałem, że coś jest nie tak - dziwi się pan Tomasz.
Mężczyzna postanowił interweniować w magistracie. W odpowiedzi usłyszał, że koncesje na sprzedaż alkoholu we wskazanych punktach zostały wydane zgodnie z miejscowymi przepisami.
- Wydział Społeczny odpisał mi, że zgodnie z Uchwałą Rady Miasta Gdańska w tej sprawie nie ma żadnych przeciwwskazań. W tej uchwale nie ma bowiem ani jednego zdania o ochronie przedszkoli przed sklepami, w których sprzedaje się alkohol. Chronione są tylko placówki opiekuńcze i domy dziecka. Innymi słowy, można śmiało zrobić sklep z wódką w tym samym budynku, w którym mieści się szkoła czy przedszkole - relacjonuje pan Tomasz.
Miejskie przepisy bardziej liberalne niż ustawa
Grzegorz Szczuka, dyrektor Wydziału Rozwoju Społecznego Urzędu Miejskiego w Gdańsku tłumaczy, że uchwała gdańskich radnych nie wymaga zachowania żadnej odległości pomiędzy przedszkolami a punktami sprzedaży alkoholu. Urzędnik dodaje, że władze miasta nie mają żadnego wpływu na lokalizację niepublicznych placówek oświatowych.
- Odległość miejsca sprzedaży i podawania napojów alkoholowych na terenie miasta Gdańska od obiektów: placówek dla bezdomnych, placówek opiekuńczo-wychowawczych, placówek leczenia uzależnień nie może być mniejsza niż 30 metrów. Warunek ten nie musi być spełniony w przypadku przedszkoli, szkół i innych placówek oświatowych - wyjaśnia Szczuka.
Urzędnicy PARPA zaskoczeni
Pan Tomasz nie dał za wygraną i skontaktował się z Państwową Agencją Rozwiązywania Problemów Alkoholowych (PARPA). Jej urzędnicy uznali, że gdańskie przepisy są zbyt liberalne i nie przestrzegają wytycznych zawartych w Ustawie o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi.
- Uchwała Rady Miasta Gdańska podjęta w tym przedmiocie zawiera liczne wady prawne, a tym samym nie służy nadrzędnemu celowi ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi - ograniczaniu dostępności napojów alkoholowych. Z uwagi na powyższe, Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych zwróci się w sprawie przedmiotowej uchwały do prezydenta Gdańska jako organu uprawnionego w tym zakresie - napisali urzędnicy Agencji.
Ustawa sprzed 34 lat jest nieżyciowa
Ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi powstała w 1982 r., czyli ponad 34 lata temu. W tych czasach praktycznie jedynym powszechnie dostępnym alkoholem była wódka, którą oficjalnie sprzedawano w sklepach otwartych po godz. 13. Klienci, często awanturujący się, stali przed takimi sklepami w długich kolejkach i faktycznie mogli budzić lęk czy zgorszenie u dzieci. Stąd też idea fizycznego odseparowania takich miejsc od placówek, w których przebywali najmłodsi.
Jednak już wtedy ustawa była fikcją, ponieważ powszechnie w całej Polsce działały meliny, czyli miejsca, gdzie alkohol kupowało się nieoficjalnie. Co zrozumiałe, ich ustawowy nakaz nie dotyczył.
Dziś zmieniło się wiele. Po pierwsze szkoły, a przede wszystkim przedszkola, nie mieszczą się wyłącznie w oddzielnych budynkach. Dziś takie placówki znajdują się np. w centrach handlowych (przykład z Chełmu) czy w biurowcach (Garnizon, Olivia Tower, Gdański Park Naukowo-Technologiczny, Starter), gdzie na wyciągnięcie ręki znajdują się sklepy spożywcze czy lokale gastronomiczne, w których podawany jest alkohol.
Czy to problem? Nie, ponieważ kultura picia alkoholu w Polsce się zmieniła. Fakt, że sklep spożywczy sprzedaje piwa, a restauracje podają wino, nie oznacza, że przed tymi lokalami dochodzi do karczemnych awantur, które starsi pamiętają z końcowych lat PRL.
Miejsca
Opinie (147) 5 zablokowanych
-
2016-11-16 08:33
Tez mam na imie Tomasz (1)
Ale wstyd dla Tomaszow
- 18 2
-
2016-11-16 11:58
bo to Tomaszów mazowiecki
- 0 0
-
2016-11-16 11:52
Polikwidowac
przedszkola, bo bachory drą japy, że wytrzymać nie można.Szczególnie cudze.Gorzej to wpływa na moje zdrowie niż alkohol.
- 7 0
-
2016-11-16 08:11
szkoda gadać (3)
typowe pisowskie podejście , taki były ormowiec pewnie jest na emeryturze i mu się nudzi niech się zajmie hodowlą kanarków
- 70 21
-
2016-11-16 08:59
(2)
No jak ormowiec, to nie pisowskie.
- 4 1
-
2016-11-16 11:51
czemu nie, tam pełno towarzyszy z poprzedniej epoki. A wizje mają jak Bierut czy Gomułka
- 1 1
-
2016-11-16 11:24
Proponuję Panie Tomaszu
niech Pan napiszę do ministra Ziobro list w tej sprawie.
- 2 1
-
2016-11-16 11:46
W Gdansku tak samo jak Sopocie
Niezyciowe prawo, więc je będziemy łamać. Nie tędy droga Panowie. najpierw zmiana prawa poprzez odpowiednie organa państwa, a nie samowola.
Parkowanie w Sopocie juz jest darmowe w Soboty zgodnie z obowiązującą ustawą. Czas na Gdańsk i ustawę o zwalczaniu alkoholizmu.- 0 4
-
2016-11-16 11:43
Obywatelu !!!!!!
Śpij spokojnie !!! ORMO czuwa !!!
- 5 0
-
2016-11-16 11:41
kolejny szeryf
a pozniej sie dziwicie czemy jak ktos chce cos w urzedzie załatwic to terminy na kilka miesiecy w przód skoro sie urzednicy takimy pierdołami musza zajmować.
PS. Juz widze jak przeszkolaki zrywają się z leżakowania i lecą po vodkę .- 8 0
-
2016-11-16 11:38
Skandal
To już nie będzie można wypić "Platonka" przed leżakowaniem ????
- 1 0
-
2016-11-16 11:34
W budynku w którym jest przedszkole tez sprzedaja
W tym samym budynku jest Piotr i Pawel
- 4 1
-
2016-11-16 11:26
a i pod przedszkolem Piotr i paweł tam tez sprzedaja alkohole
- 5 0
-
2016-11-16 11:24
szkoła sp8 niedaleko około 150 metrów stoi drewniana budka a w niej piwko ,winko,drożzówki,słodycze i to może być?
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.