- 1 Atrakcje na rodzinny weekend w Trójmieście (2 opinie)
- 2 Miejskie pływalnie nie dla każdego? "Z dzieckiem bez szans" (77 opinii)
- 3 Zwyciężyli w Odysei Umysłów w Polsce. Czeka ich finał w USA (16 opinii)
- 4 Egzamin ósmoklasisty 2024. Mamy arkusze z angielskiego (10 opinii)
Powinien być wygodny, funkcjonalny, a może bezpieczny i lekki? Chociaż idealny wózek nie istnieje, podpowiadamy na co warto zwrócić uwagę decydując się na jego kupno.
- Ja czekałam prawie 2 miesiące - mówi nam Adriana, mama kilkumiesięcznej Tosi. - Zdecydowałam się na model typu 3 w 1, bo to najwygodniejsza opcja i przynajmniej teoretycznie więcej wydatków na wózek nie powinno mnie już czekać. Jeden stelaż pasuje do gondoli, spacerówki oraz fotelika. Poza tym ważna była dla mnie waga wózka, bym poradziła sobie sama pakując go do bagażnika samochodowego, a potem bez trudu i pomocy osób trzecich umiała go rozłożyć. Żałuję jedynie, że nie wybrałam modelu z pompowanymi kółkami. Takim wózkiem na pewno wygodniej jeździ się po nierównych terenach, na przykład po lesie. Moje piankowe kółka lepiej sprawdzają się na spacerach po mieście.
Moda czy wygoda?
Dość popularne są ostatnio wózki w stylu retro czy wózki sportowe, do joggingu, odpowiednie dla aktywnych rodziców, którzy zamierzają biegać z dzieckiem. Eksperci radzą jednak, żeby nie sugerować się modą czy popularną marką.
- Klienci dokonując wyboru bardzo często kierują się aktualną modą, podpowiedzią znajomych lub emocjami. Taka sytuacja często nie sprzyja podjęciu właściwej decyzji - mówi nam Tomasz Marek z firmy Emmaljunga.
Przypomina to trochę decyzję towarzyszącą wyborowi samochodu. Rodzinny czy kompaktowy? Do miasta czy na długie wycieczki?
- Do kupna wózka podchodziłam niczym do wyboru samochodu, wszak to pierwsze cztery kółka dziecka - mówi Helena, mama Niny. - Nie można kierować się tylko wyglądem, ja skorzystałam z profesjonalnych rad sprzedawców w jednym ze sklepów specjalizujących się w sprzedaży wózków. Radzę to każdemu.
Podobnie jak nasz ekspert Tomasz Marek. - Dobry sprzedawca powinien zapytać o to, gdzie i w jakich warunkach wózek będzie używany. Małe skrętne koła nie sprawdzą się w terenie czy na dziurawych chodnikach. Tutaj potrzebne będzie większe, solidne i stabilne podwozie, które z kolei nie sprawdzi się w galerii handlowej, wąskiej klatce schodowej lub niewielkiej windzie. Ważna jest przymiarka wózka do bagażnika samochodu. Istotne jest też pytanie o piętro, na którym się mieszka. Ważne jest uświadomienie sobie, w jakiej porze roku będziemy użytkowali poszczególne elementy wózka. Jeżeli jest to pora chłodniejsza warto pomyśleć o dodatkach w postaci np. dedykowanej do modeli wózków pościeli lub uniwersalnym śpiworku do spacerówki.
To jeszcze nie wszystko. Musimy też pamiętać o poszczególnych elementach wózków, takich jak:
Budka - powinna cicho się składać, żeby podczas składania nie budzić malucha
Poręcz - najlepiej teleskopowa, dzięki temu nawet osoby o różnym wzroście będą mogły komfortowo prowadzić wózek i panować nad nim.
Dno - styropianowe lub drewniane, zapewnia najlepszą izolację przed zimnem.
Kosz na zakupy - pojemny i umieszczony na tyle wysoko, by nie zamoczył się w kałużach.
Stelaż - aluminiowy jest najlżejszy, ale może być mniej trwały. Szprychy i obręcze ze stopów stali mogą szybko zacząć rdzewieć.
Waga - teoretycznie im cięższy pojazd, tym stabilniejszy. Ciężar wózków typu gondola waha się średnio od 12 do 19 kg.
Hamulce - sprawdź, czy zablokowanie go wymaga dużo siły.
Kółka - najlepsze są pompowane; ich rozmiar powinien zależeć od rodzaju nawierzchni, po której będziesz jeździć
Obicie - powinno być przewiewne, porządnie zamocowane i dokładnie obszyte. Dobrze jest wybrać takie, które można łatwo wyprać.
Szelki - powinny być w komplecie, lub przynajmniej zaczepy do ich mocowania. Gwarantują bezpieczeństwo, gdy dziecko jest bardzo ruchliwe.
Na co jeszcze zwrócić uwagę? - Warto sprawdzić zgodność z europejskimi wymogami. Potwierdza ją norma EN-1888 z 2012 roku. - mówi Małgorzata Gromadzka ze sklepu Akpol w Gdańsku.
Głęboki czy głęboko-spacerowy?
Wózek głęboki jest bardzo wygodny, odpowiedni dla noworodka i niemowlęcia. Sprawdza się zwłaszcza jesienią i zimą. Wadą jest to, że dziecko szybko z niego wyrasta - za kilka miesięcy trzeba będzie kupić spacerówkę.
Wielofunkcyjny (głęboko-spacerowy) jest dopasowany do potrzeb noworodka oraz młodszego i starszego niemowlaka (składa się z gondolki i spacerówki). Niektóre modele oferują również fotelik samochodowy w zestawie.
A cena?
Rozpiętość jest ogromna. Od kilkuset złotych do nawet 10 tys. Wysoka jakość i bezawaryjność wózka musi mieć swoje odbicie w cenie. Pamiętajmy, że wózek dla dziecka powinien dziecku i nam służyć przez ok. trzy lata. A być może kolejnemu przez następne trzy? Optymalny wydatek to 1,5-2,5 tys. zł.
Na koniec pytamy naszych ekspertów czy istnieje wózek idealny.
Niestety nie - odpowiadają zgodnie. - Każdy wybiera wózek do swoich potrzeb, nie ma wózka, który spełniałby wszystkie wymagania konsumenta - mówi Małgorzata Gromadzka z Akpolu.
- Stanowczo twierdzę, że nie ma takiego pojęcia jak wózek idealny. Każdy przedmiot i urządzenie nazwane uniwersalnym, zawsze będzie zaprojektowane jako kompromis, który zwykle daleki jest od ideału - uzupełnia Tomasz Marek z firmy Emmaljunga.
Miejsca
Opinie (95) 3 zablokowane
-
2013-04-12 21:14
Mondial jest super!!! (1)
Posiadam Mondiala, duży, stabilny wózek na pompowanych kołach, ale waży swoje. Na pewno nie 7 kg. O co chodzi???
- 4 1
-
2013-04-13 11:13
7 kg waży pewnie sama gondola, podwozie z kołami dodatkowo 10 kg
- 0 0
-
2013-04-13 08:31
Espiro Vector
Świetny wózek, bardzo polecam, świetny na nasze chodniki, 3w1, pompowane kola tylne, wymienne gondola, spacerówka, nosidełko. Spacerówka z obu stron przepinana. Mam go na sprzedaż w ogłoszeniach trojmiasto.pl:
Wózek espiro vector 3w1 róż-fiol. trojmiasto, gwarancja!
Cena do negocjacji ( na pewno się dogadamy)!
Polecam!- 0 2
-
2013-04-13 07:48
Teutonia be you
Polecam, lekki i pomimo malych skretnych kolek z przodu nadaje sie w teren. Sprawdzony na tegorocznym sniegu i lodzie:-)
- 1 0
-
2013-04-12 19:26
ROAN MARITA (2)
najlepsze wózki to roan marita ideał :)
- 9 4
-
2013-04-12 21:00
(1)
mhm i po pół roku te roany są krzywe bo amortyzatory od nacisku na raczke padaja jak muchy.wielkie stare pudła.
- 2 3
-
2013-04-13 01:21
ciekawe. moj ma juz 4 lata i nadal nie do zdarcia.
- 2 0
-
2013-04-13 01:04
ABC Design
Miałam niemiecki ABC Design Astro - totalna porażka (sztywny i niewygodny dla dziecka) potem kupiłam włoski Peg Perego Pliko P3 i to był strzał w dziesiątkę.
- 1 0
-
2013-04-12 23:31
Tylko taki co ma dok do iPoda,iPhone, uchwyt kompatybilny z kubkiem ze Starbucksa
i co oczywiste musi ociekać zarąbistością. Cena wiadomo minimum powyżej 3k- 9 0
-
2013-04-12 21:45
Bagaznik
Pamietajmy, ze nie kazdy wozek wejdzie do kazdego bagaznika i rozne wozki roznie wygladaja po zlozeniu. Trzeba to wziac pod uwage, o ile nie ma w planach zmiany samochodu na kombi. Np taki tradycyjny na pompowanych kolach nie zmiescil by sie do naszego sedana, ale bez problemu miesci sie niedostepny w Polsce Brio Sing (podobny do tego Cadet Navington na zdjeciu) i nadal wejda siatki z zakupami. Chyba zaden wozek z emmaljungi nie zmiesci sie w malym aucie?
- 2 2
-
2013-04-12 21:20
Jedo FYN MEMO
Planuję zakup jedo fyn w wersji memo, ma dużą oddychającą gondole, solidne wykonanie, utwardzona, skórzane rączki, teleskopowe, mięciutki wew, zwrotne koła, łatwo sie sklada, amortyzatory super bujają :) Znajomi mają 2 rok i nic się nie dzieje ( wersje fyn classic ). Podoba mi się x lander i navington ale budki sa mniejsze, twarde, materiał na nich dziwnie naciągnięty, plastikowe wykonanie troche odstrasza. Emaliunga są dobre ale i cena jest wysoka, a jedo naprawde jest podobne a cenowo za głeboko spacerowy dostaniemy za ok 1600. Nosidełko kupujemy maxi cosi, które jest kompatybilne z jedo. pzdr.
- 1 0
-
2013-04-12 20:57
Tylko i wyłącznie MUTSY! (1)
polskie wózki to sam chłam,po pół roku klekoczą się kółka,te wszystkie tako,nestory jakies harmonet,mikado jedna wielka tragedia,serwis może i tańszy ale tylko dlatego że będziesz człowieku ciągle w nim siedział.Zdecydowanie Mutsy! popieram głosy które sie tutaj pojawiają-lepiej kupic używany Mutsy nawet po dwójce dzieci niż kupic polski,nowy chłam za 500zł.Pozorna oszczedność.
- 4 6
-
2013-04-12 21:02
10000% racji a zachwalają polskie badziewia te matki,których nie stac na wózek Mutsy po prostu albo Stokke i żal im d.. ściska....
- 2 8
-
2013-04-12 20:35
X lander i Navington należą do polskiej firmy Deltim
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.