• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rodzice pozwą Gdynię za zatrucie dzieci w przedszkolu

Michał Sielski
18 października 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Kucharka uznana za winną zatrucia w przedszkolu
Po zatruciu 51 osób zarzuty usłyszała kucharka, ale do końca sprawy jeszcze daleko. Po zatruciu 51 osób zarzuty usłyszała kucharka, ale do końca sprawy jeszcze daleko.

Rodzice dzieci z Przedszkola Samorządowego nr 46 w Gdyni chcą złożyć pozew zbiorowy przeciwko miastu. Oczekują odszkodowań, bo ich dzieci są ofiarami trwałych następstw ubiegłorocznego zatrucia pokarmowego: nosicielami gronkowca złocistego. - Mają do tego prawo, ale poczekajmy na ostateczne wyniki postępowania sądowego - tonuje nastroje wiceprezydent Gdyni Ewa Łowkiel.



Czy miasto powinno płacić odszkodowanie za zatrucie dzieci w samorządowym przedszkolu?

Przypomnijmy: do zatrucia doszło 27 kwietnia 2012 roku w przedszkolu nr 46 przy ul. Pustej zobacz na mapie Gdyni na Pustkach Cisowskich , gdy jedzeniem zatruło się 42 dzieci i 9 osób z obsługi. Wymiotujące i odwodnione dzieci odwożone były do szpitali karetką i eskortowanym przez policję autokarem. Po kilku dniach wszystkie opuściły szpital, gdy objawy zatrucia gronkowcem złocistym minęły.

Pierwsze zarzuty już są. Prokuratura oskarżyła o spowodowanie zatrucia kucharkę, która przyznała się już do winy. Rodzice poszkodowanych dzieci chcą jednak pozwać także Gdynię - właściciela samorządowego przedszkola - bo twierdzą, że skutkiem tamtego zdarzenia nie było tylko kilka dni w szpitalu. Ich dzieci do teraz są nosicielami gronkowca złocistego, co potwierdzają lekarze.

- Wiem o co najmniej trzech przypadkach, oprócz mojego dziecka. Skala może być jednak dużo większa, bo wiele osób nie przeprowadziło jeszcze specjalistycznych badań - mówi nam pragnący zachować anonimowość jeden z rodziców, którzy chcą wystąpić z pozwem zbiorowym przeciwko Gdyni.

Rozważają też wniosek o zwrot sprawy do prokuratury, by już na tym etapie zbadać, jakie trwałe następstwa wobec zdrowia dzieci niesie za sobą wydarzenie sprzed ponad roku.

- Czym innym jest spędzenie kilku dni w szpitalu zakaźnym i związany z tym stres, o którym wielu już zapomniało lub nie chce pamiętać, a czym innym całe życie z gronkowcem złocistym. Przedszkole jest ubezpieczone, więc jeśli polisa obejmuje takie zdarzenia, pozew może dotyczyć ubezpieczyciela i Gdyni lub samej gminy, jeśli polisa ich nie obejmuje - mówi reprezentujący rodziców radca prawny Tomasz Złoch.

Według szacunków lekarzy nawet 50 proc. z nas jest okresowo nosicielem gronkowca złocistego. Najczęściej bezobjawowo, ale zdarzają się zakażenia ropne skóry, tkanek podskórnych oraz tkanek miękkich czy zakażenia układowe.

Władze miasta przekonują, że na ferowanie wyroków jest jeszcze za wcześnie. Zwłaszcza, że nie wszystkie okoliczności jednoznacznie wskazują na winę prowadzących przedszkole.

- Na razie prokuratura nie traktuje nas jak stronę. Nawet o zarzutach dla kucharki, która nadal pracuje w przedszkolu, dowiedzieliśmy się z mediów - mówi wiceprezydent Gdyni Ewa Łowkiel, podkreślając, że gronkowiec został do przedszkola przywieziony w mięsie. - Kilka dni przed tym przykrym zdarzeniem przedszkole pozytywnie przeszło kontrolę Sanepidu. Rodzice mają oczywiście prawo do składania pozwów, ale postępowanie trwa. Poczekajmy na jego zakończenie, bo jeszcze nie wiemy, kto zostanie obciążony odpowiedzialnością przez sąd - podkreśla Ewa Łowkiel.

Miejsca

Opinie (283) 2 zablokowane

  • Do tych wszystkich co tak atakują rodziców (46)

    jeżeli jesteś człowiekiem to może zrozumiesz co tu napisałem.jestem bardzo ciekawy jakbyś się poczuł,jakbyś dostał telefon z przedszkola,że natychmiast masz przyjechać do przedszkola bo jest masowe zatrucie i twoje ukochane dziecko jest nieprzytomne odwożone do szpitala i nie wiadomo co z nim będzie.....jestem bardzo ciekawy jakbyś zareagował jakbyś tam przyjechał i zobaczył na miejscu dziesiątki dzieciaczków,które mdleją na Twoich oczach i nie wiadomo co się dzieję...jestem bardzo ciekawy jakbyś się czuł czuwając przy łóżku szpitalnym swojego ukochanego dziecka,patrząc na nie jak cierpi....jestem bardzo ciekawy czy dalej byłbyś takim twardzielem w ocenach....ja to przeżyłem, ja to widziałem....nie życzę tego nikomu...nawet tym którzy tutaj kreują się na wielkich twardzieli i obrażają rodziców.....

    • 23 28

    • ty chyba opowiadasz o ataku biologicznym w Syrii gościu (3)

      już ja znam takich panikarzy jak ty. Dzieciak bawi się na zamkniętym terenie 3 metry od ciebie a ty drzesz papę KACPEREK NIE BIEGAJ BO SIĘ SPOCISZ!!

      • 17 4

      • a ja znam takich twardzieli ja ty, którzy są tylko mocni w gębie (2)

        • 2 4

        • pisać się naucz tumanie (1)

          a wtedy do szlachty zagaić będziesz mógł

          • 2 1

          • piękny poziom

            gratuluje

            • 1 1

    • kochany , ja sie nabawiłam w przedszkolu żółtaczki do dnia dzisiejszego mam skutki , wiadome jakie , ale nigdyby mi nie przyszło (30)

      do głowy obarczać za to winą personelu przedszkola, przedszkole nie jest sterylne, w przedszkolu najczęściej dzieci są narażone na wirusy i zakażenia, czy ty jako ojciec nie miałeś tej świadomości ??? oddając swoje dziecko do przedszkola ??? jeśli nie to jako rodzic dużo nauki przed tobą :)

      • 14 5

      • gratuluję dobrej samooceny ale nie jestem pewny,że na nią nie zasługujesz...jeżeli przede mną spro nauki to przed toba sporo (15)

        • 1 5

        • inteligentna odpowiedź (1)

          na poziomie rodziców Szymona z Będzina

          • 1 0

          • odpowiedz adekwatna do twojego poziomu

            • 1 2

        • (12)

          Nie rozumim twojego postu, nigdzie nie napisałam ,że jako rodzic jestem doskonała,zawsze mam wyrzuty,że mogłam w niektórych sytuacjach postąpić inaczej, dzieko musi nawet wiedziec ,że rodzic nie zawsze jest doskonały, ale jesli ty będziesz udawadniał swojemu dziecku tak jak chcesz udawać mi swoja doskonałość i zrzucac wine na innych to niestey ucierpi na tym twoje dziecko, no bo jak ty sie dogadujesz z własnym dzieckiem jesli ty nie zrozumiałeś mojego postu ?Powtórze, przed toba jako rodzica duzo nauki, ale nigdy nie będziesz miał pełnej wiedzy, my rodzice niestety jak i nasi rodzice nie jesteśmy doskonali nie ma perfekcyjnego rodzica i sie nie unoś bezzasadnie:)

          • 2 3

          • oddając swoje dziecko do jakiejkolwiek instytucji (11)

            masz prawo oczekiwać,że będzie tam bezpieczne...do tego są powołane....więc myślę,że zdecydowanie ty czegoś nie rozumiesz...wiesz co to odpowiedzialność za drugą osobę..??

            • 3 3

            • ty również odpowiadasz za swoje dziecko więc dlaczego czasem jest chore ??? (10)

              albo nabije sobie guza , albo płacze bo cos przykrego mu sie przydarzyło, przecież jesteś rodzicem odpowiadasz za to , czemu dopuszczasz do jego choroby , stresu , płaczu ???!!!

              • 5 3

              • ja nie truje świadomie....widzisz różnice czy przerasta cie to? (9)

                • 1 3

              • jezuuu przechodzisz juz do oskarżeń o świadome zatrucie dzieci ??? (8)

                tj.o zamach na ich zycie ??? człowieku co ty piszesz???Ty jestes rodzicem ??? czyli nieodpowiedzialnym rodzicem :(przynajmniej za słowa....nieodpowiedzialnym

                • 3 1

              • jak chcesz abireać głos...to zapoznaj się z aktem oskarżenia... (7)

                obrażać jest najlepiej...ale trzymajmy się faktów

                • 2 0

              • no , ale o co ci chodzi o nieumyślne spowodowanie zagrożenia zycia czy o świadome ? bo napisałes świadome , a to jest już (6)

                zarzut poważny z twojej strony, ty chyba nie masz rozsądku ? i nadal pytam jestes rodzicem ???

                • 2 1

              • jeżeli nie jesteś czegoś pewna że powinnaś to zrobić (5)

                a jednak to robisz, wiedząc,że to może spowodować nieobliczalnie negatywne skutki to jak to nazwiesz..?

                • 0 0

              • nadal się z toba nie zgodze (4)

                jeśli świadomie coś zrobiłam to oczywiście, ale nadal uważam ,że nikt w przedszkolu czy w domu świadomie nie zrobi potrawy dla dzieci z gronkowcem w tle, to był nieszczęśliwy przypadek.Po każdym twoim poście dociera do mnie,że ty dla swojego dziecka robisz mało i stąd nadgorliwość szukania winy w innych, siedzisz tu tyle godzin, a gdzie twoje dziecko w tym czasie ?

                • 3 1

              • no ja niestety (3)

                także się z Tobą nie zgadzam zwłaszcza w Twojej psychoanalizie mojej skromnej osoby, odnośnie czasu i zainteresowania dla mojego dziecka.a co do kucharki w aktach tej sprawy jest konkretnie napisane,że przyznaje się do winy,że dodała do pasty mięsa,którego nie była pewna..pytanie...czy powinna tak zrobić i zaryzykować czy jednak powinna chociażby prewencyjnie zadziałać i nie dodawać niepewnego mięsa....ważniejsza jest ewenaulanie strata kasy za mięso czy zdrowie a nawet życie dziecka..???dl mnie to pytanie retoryczne....

                • 1 3

              • a ja pytam , skąd kucharka wzięła to "niepewne" mięso ??? (2)

                z domu przyniosła ?

                • 5 0

              • a jakie ma to znaczenie (1)

                w kontekście,że je świadomie dodała do jedzenia dla dzieci..??

                • 0 3

              • A jakim cudem

                w akcie oskarżenia jest coś napisane, skoro ta osoba u prokuratora jeszcze nie była... Oj cuda, cuda w tej naszej Polsce się dzieją, no i oczywiście dostawa w ten sposób ma czyste rączki...

                • 1 0

      • (13)

        "nigdyby mi nie przyszło
        do głowy obarczać za to winą personelu przedszkola," - bos zwykly leming i d*pa. Ty w ogole boisz sie glosniej powiedziec swoje zdanie (poza internetem).

        • 3 2

        • całkowicei popieram (6)

          to nie te czasy,ze władza może robić wszystko a my musimy to akceptować i siedzieć cicho....

          • 1 2

          • obyś sie nie zdziwił :) (5)

            moja sprawa odszodowawcza z samorządem trwa juz kilka lat :)sprawa oczywista niby do wygrania , ale nie jest łatwo wszyscy kładą ci pod nogi kłody, a czy wygrana bedzie ...? nie wiem zobaczymy, słyszałam,że sąd niezawisły i juz !!!

            • 1 1

            • kolego tu nie chodzi o kase.... (4)

              chodzi o zasadę...albo ktoś bierze odpowiedzialność za swoje czyny albo nie....tylko lub aż tyle

              • 1 3

              • widzisz, nic nie kumasz , ale zrozumiane to jest kiedy czyta sie twoja odpowiedź... (3)

                jesteś na " nie" na wstepie więc głupoty ci wychodzą, a to ,że nie czytasz ze zrozumieniem staje się jasne nazywając mnie kolegą:( kiedy wyraźnie w moim poście jest rodzaj żeński. Widzisz za słowa również trzeba ponosić odpowiedzialność .

                • 0 3

              • przepraszam za kolegę (2)

                mam nadzieję,że Cię to nie dotknęło...

                • 0 0

              • nie, jest ok., mam dystans do siebie:) (1)

                • 0 0

              • super:)

                • 0 0

        • bzdury piszesz i to wszystko , akurat co do mojej osby oczywiście :) (5)

          nie jestem lemingiem :)i może dlatego nie przyszłoby mi do głowy walczyc kilkanaście lat o odszkodowanie, wzięłabym się w garść i szukała pomocy dla mojego dziecka oraz zrobiła wszystko, aby dochodziło w spokoju do zdrowia, a sprawy sądowe w przypadku obecnej sytuacji w kraju to lata sądzenia , a co za tym idzie stresów ,które odbiłyby się na moim dziecku, horror gdyby moje dziecko miało codziennie słyszeć co powiedział sąd , a co mój adwokat, a co biegły, a co adwokat pozwanych :(

          • 3 1

          • Jasne...niech lepiej robią co chcą (4)

            nie wywiązują się z nałożonych na nich obowiązków itp,itd...a my to łykajmy jak pajace..
            może w białorusi lub koreii płn było by ci lepiej...pomyśl o tym

            • 0 0

            • ależ jestem z toba , tylko nie kosztem małego dziecka ,zmieniaj system ja już swoje zrobiłam w 80 roku, i nie wyszło :( (3)

              może wam wyjdzie, ale jakos to czarno widze:(

              • 1 0

              • dziękuje za wsparcie... (2)

                mi absolutnie nie chodzi o kasę...marzy mi się kraj w którym ludzie odpowiadają za swoje czyny...zwłaszcza szeroko pojęta władza...a jeśli chodzi o 80 rok...to podziękuj bolkowi....

                • 0 0

              • widzisz wówczas " bolek" był naszym guru, a teraz lemingi maja swojego i tak niestety historia kołem sie toczy :( (1)

                • 2 0

              • dlatego należy walczyć i wymagać

                • 0 0

    • zostawcie rodziców! (7)

      jestem rodzicem zatrutego i zarażonego dziecka. Też to przeżywałem. Pamiętam, gdy dojeżdżałem do przedszkola, to widok przypominał filmy typu `Epidemia`. Spokojny przedszkolny plan i trawnik zastawiony pojazdami policji, straży pożarnej, wiele karetek na sygnale. A najgorszy był brak wiedzy co się stało. jedyne co była widać to chaos i tracące przytomność dzieci. Widać tez było, że sytuacja jest dynamiczna. Nikomu nie życzę tych przeżyć. Wolałbym by to nie nastąpiło. ja się nie zapisywałem do udziału w show pod tytułem "zatrucie w przedszkolu".

      • 5 10

      • utrata przytomności od gronkowca? (1)

        to był chyba jednak film tatusiu

        • 9 2

        • medyk

          podziwiam twoją wiedzę medyczną...nie udzielaj nikomu lepiej pomocy przedmedycznej...

          • 1 5

      • Przepraszam czy twoje dziecko jest o godz. 9.08 w przedszkolu ? jesli tak to gdzie ty jestes o tej godzinie ??? (3)

        Tatusiowie i mamusie troszczą się o dzieci, ale każdą wolną chwilę z dzieckiem spędzaja... gdzie ??? w marketach w galeriach itp. zamiast np.w parku, dzieci płaczą, krzyczą, rodzice na nich, potem między soba i mała awantura na cały sklep ha ha ha to jest model wzorcowej rodziny :( ale kiedy dziecko przez brak kontaktu ze świeżym powietrzem czy przez brak ruchu ma słabą odporność i idąc do przedszkola,łapie choroby , to wina czyja?pani z przedszkola. No oczywiście nie mówimy tu o gronkowcu , ale ludzie sami czasami uderzcie się w piersi.

        • 6 3

        • (1)

          Zajmij sie swoimi sprawami, a nie pouczaj innych, ktorzy w przeciwnienstwie do Ciebie potrafia zadbac o swoje interesy. Czyli skrotowo: splywaj, bo tyle tez mozesz zrobic.

          • 2 3

          • zabolało ....hahahahaha

            • 2 1

        • nie generalizuj...

          • 0 2

      • Witamy w prawdziwym życiu. A straż pożarną kto tam wezwał i po co?

        • 0 0

    • Ale nie zwalaj winy na miasto (1)

      pretensje do kucharki. ten pozew to skok na miejską kasę

      • 3 2

      • zawsze odpowiada właścieciel za swój personel

        to się ODPOWIEDZIALNOŚĆ....

        • 2 2

    • Jak to nie wiadomo co się dzieje, przecież poinformowano że jest masowe zatrucie pokarmowe, gdyby było masowe zatrucie np gazem bojowym to by rodziców nie wpuścili. Rozumiem że chore dziecko to duży stres ale to już jest histeria z powodu s****ZKI. Proponuję przejść się na oddział hematologii i onkologii dziecięcej i przyjrzeć się jak cierpią rodzice którzy siedzą przy łóżku swojego dziecka wiedząc, że nie ma już ratunku i ono umrze, na zawsze odejdzie - a nie dostanie kroplówkę z lekarstwem i wróci do domu. Może nabierze Pan Panie Romanie trochę perspektywy bo coś mi się wydaje że walczy pan o odszkodowanie za swój stres z powodu zatrucia pokarmowego u dziecka a to już trochę trąci parodią.

      • 4 0

  • kto (1)

    Kto dostarczył mięso?

    Rodzice tych dzieci, a czy kojarzycie fakty.
    Przedszkole poszukuje tańszych rozwiązań ponieważ mniej pieniędzy otrzymuje od samorządu. Samorządowe srodki w ogromnym stopniu zabrane przez rząd na tanie państwo. Państwo od 6 lat rzadzone przez posłów PO i PSL. Kojarzycie?

    • 7 4

    • ZnĂłw wina Tuska? Czy Hanki? bo to w końcu gronkowiec.

      • 2 0

  • Jesli gronkowiec zostaly przywieziony do przedszkola w miesie, to z jakiej racji (5)

    robi sie kozla ofiarnego z kucharki? przeciez to nie laborantka - gotuje z tego co jej przywioza do kuchni! Znalezli kozla ofiarnego, kobieta pewnie zastraszona, nie wiedziala jak sie bronic i pod wplywem naciskow sie przyznala...

    • 30 3

    • Zapoznaj się z aktem oskarżenia (1)

      • 1 1

      • Dobrze, poczekaj chwilę, tylko zadzwonię do prokuratora. Czy też może ty masz na komputerze archiwum sądowe, że takie wspaniałe rady dajesz?

        • 1 0

    • popieram, kucharka nie ma wpływu na to z czego gotuje

      • 3 1

    • tak ale. wiesz do czego się przyznała..?

      • 0 0

    • czyli co.????znowu nie ma winnych???

      • 0 0

  • Chciałabym poinformować rodziców ,że wieloletnia batalia sądowa wyrządzi wieksze szkody dla dziecka i rodziców niz ....

    ....gronkowiec. Przykro mi to napisać , ale sprawy odszkodowawcze ciągną się latami.

    • 13 4

  • POlikwidować miejskie przedszkola i będzie spokój!!!

    Dlaczego likwiduje się szpitale, żłobki i inne publiczne jednostki a Gdynia utrzymuje Przedszkola wie i ma takie kwiatki.

    • 3 5

  • łatwo oceniać rodziców źle (8)

    Czytając komentarze zastanawiam się, skąd tyle agresji w stronę rodziców, którzy chcą skorzystać z przysługującego ich dzieciom prawa do odszkodowania. Chcą coś dla nich zrobić. To nie rodzice zakażonych gronkowcem dzieci podjęli decyzję o udziale w zatruciu. Warto wczuć się w ich rolę. Założę się, że większość z nich wolałaby, by ich dzieci nie zastały zakażone. Ci którzy krytykujecie rodziców - wczujcie się w ich rolę!. Jeśli tego nie zrobią dla swych dzieci, to te dzieci za kilka, kilkanaście lat zapytają ich: "Mamo dlaczego w MOIM imieniu nie wystąpiłaś o należne MI odszkodowanie!" .

    • 5 15

    • Chcesz cos zrobic dla dziecka...? (5)

      To nie są zapewne pieniądze, jak widzisz za nie nie odkupisz mu tego co się stało, trzeba zacząć myslec co twojemu dziecku jest potrzebne oprócz kasy, zapytaj go co ono by chciało i daj mu to :)no z rozsądkiem oczywiście.

      • 1 0

      • tu nie chodzi o kase (4)

        mam ją gdzieś....chodzi o odpowiedzialność...zwłaszcza jak to dotyczy dzieci....

        • 1 1

        • a jak twoje dziecko zachoruje w domu bo kupisz mięso nieświeże to czy ty odpowiadasz za zatrucie??? (3)

          i prokurator powinien ciągać cię po sądach ??? Jak byś się czuł , zapewne jak ta biedna kucharka Bogu ducha winna :( ciekawe czy wówczas wystąpiłbyś do sklepu o odszkodowanie, pewnie nie ?

          • 2 1

          • czytałeś (2)

            akt oskarżenia.?????wiesz do czego tam się przyznała jak to określasz Bogu ducha winna kucharka..??

            • 0 0

            • Przyznała sie do winy,że gotowała, czy niby że co ? że świadomie zaaplikowała gronkowca w mięsie? (1)

              bzdury ! coś mi tu nie pasuje ? Nawet gdyby bidulinka wzięła na siebie wine to nie wiem jaki jest tego powód ? Powiedz mi jaka jest jej w tym wina , może czegoś nie wiemy?

              • 1 1

              • niedługo się dowiesz

                poczekaj na proces zanim wydasz wyrok...

                • 0 0

    • (1)

      kasa będzie dla zachcianek rodziców, jak kasa z komunii :P

      • 1 1

      • żałujesz im?

        • 0 0

  • Gronkowiec był w mięsie, a mięso dowoziła jakaś firma

    więc zamiast oskarżać kucharkę, czy miasto, rodzice powinni oskarżyć tę firmę. W końcu to firma odpowiada za jakość swoich produktów i też powinna posiadać polisę ubezpieczeniową.

    • 14 1

  • proponuje zapoznać się z aktem oskarżenia

    w którym jest jasno napisane,że kucharka miała świadomość,że nie była pewna tego mięsa.....a jednak je dodała do pasty....zrobiła to z premedytacją...

    • 3 9

  • A gdyby tak... (3)

    moje dziecko w przedszkolu zaraziło się anginą tak paskudna ze od razu dostało ropnia zagardłowego i 2 tyg w szpitalu kolejne 2 tyg w domu, miesiąc antybiotyku. Też cierpiało lało mi sie przez ręce miało gorączkę. Też mam złożyc pozew do sądu? A jak zarazi się od babci to też? a jak ktos zarazi się ospa i zostaną blizny na całe życie to tez trzeba o odszkodowanie walczyć i najlepiej żeby pokryło koszt chirurga plastycznego.... absurd

    • 15 6

    • a gdyby tak okazało się,że przez czyjeś niechlujstwo lub wręcz głupote (2)

      twoje dziecko do końca życia będzie chore i będzie cierpiało to domaganie się ukarania tej osoby też będzie absurdem...????????

      • 0 2

      • a gdyby tak...

        ok ale sam piszesz tej osoby ..czyli kucharkę, dostawcę mięsa etc. za nieprawidłowe przechowywanie produktów i narażenie zdrowia dzieci ...ale artykuł ma tytuł Rodzice pozwą miasto Gdynię to już lekki absurd.

        • 1 0

      • Nosicielstwo gronkowca to nie choroba, nie powoduje cierpienia. W dzisiejszych czasach można wyleczyć nosicielstwo WZW a co dopiero jakiegoś gronkowca, nie robi się tego bo gra nie jest warta świeczki.

        • 0 1

  • I bardzo dobrze (3)

    Wszyscy co piszą o pazerności, nie mają świadomości, że takie dziecko, które zostało zarażone gronkowcem nie będzie mogło w przyszłości wykonywać pewnych zawodów, np. lekarza lub pielęgniarki. Na starcie, w wieku kilku lat została odebrana dzieciom możliwość spełnienia marzenia, bo zapewne któreś dziecko takowe miało - zostać lekarzem.

    • 7 14

    • nie wiadomo, czy by miało głowę do tego

      poza tym wiekszosć w tym wieku pragnie być astronautą

      • 0 0

    • kłamiesz

      Masa ludzi jest nosicielami gronkowca, bo jest to bardzo pospolita bakteria. W dodatku można bez problemu się tego nosicielstwa pozbyć jeżeli jest to konieczne, wystarczy odpowiedni antybiotyk... tylko że taki gronkowiec normlnie w niczym nie przeszkadza, rz się go ma, raz się nie ma. Co do wykonywania zawodu lekarza/pielęgniarki to bzdury opowiadasz. Do tej pory tylko w 1 szpitalu chcieli ode mnie badanie na gronkowca... ale nie na zwykłego tylko na metycylinopornego. Z resztą i tak nikogo wynik nie interesował... może na jakichś szczególnych oddziałach żeby pracować to musiałbym się ewentualnego MRSA pozbyć... ale to odpowiedni antybiotyk, kilka dni i po gronkowcu. Ta cała sprawa z odszkodowaniem i płakanie jak żyć z gronkowcem jest żałosna. Biegły w sądzie będzie miał niezły ubaw czytając o tym groźnym gronkowcu.

      • 1 1

    • KŁAMSTWO

      Nosicielstwo gronkowca nie jest żadnym przeciwskazaniem do wykonywania zawodu lekarza ani pielęgniarki. Flora bakteryjna szpitala jest x razy bardziej zjadliwa niż gronkowiec.

      • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (8 opinii)

(8 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane