- 1 Nowe oblicze Wroniej Górki na Aniołkach (39 opinii)
- 2 Atrakcje dla rodzin na ładną pogodę (20 opinii)
- 3 Majówka 2024 z dziećmi. Atrakcje w Trójmieście (7 opinii)
- 4 Majówka 2024: matury i egzaminy. W szkołach będzie ponad 2 tygodnie wolnego? (69 opinii)
- 5 Majówka z dzieckiem. Gdzie na wycieczkę? (11 opinii)
- 6 Rodzinne atrakcje i parki rozrywki - jakie ceny, ile kosztuje zabawa? (32 opinie)
Setne dziecko urodziło się z gdańskiego programu in vitro
Przybywa ciąż oraz dzieci, które przyszły na świat dzięki gdańskiemu programowi dofinansowania in vitro - urodziło się już setne dziecko. Gdańsk to pierwsze na Pomorzu miasto, które podjęło decyzję o wsparciu prokreacji mieszkańców.
Pierwsze dzieci, które przyszły na świat dzięki miejskiemu programowi in vitro to urodzone na początku lipca ubiegłego roku bliźniaki. Od tamtej pory Gdańsk wzbogacił się już o kolejnych 98 najmłodszych mieszkańców.
W ubiegłym roku na gdański program in vitro miasto przeznaczyło 1,1 mln zł dofinansowania. Jeszcze wtedy prezydent Paweł Adamowicz przekonywał, że chciałby zwiększyć wkład finansowy do tego programu o dodatkowe pół miliona złotych.
In vitro dla mieszkańców Gdańska
Program dofinansowania in vitro jest realizowany od października 2017 roku i zakłada wsparcie finansowe dla par chcących skorzystać z procedury zapłodnienia pozaustrojowego. Maksymalnie miasto dokłada 15 tys. zł na parę.
Z części dotyczącej modułu medycznego skorzystać mogą osoby, które płacą podatki w Gdańsku, zarówno pary formalne, jak i nieformalne. Na dofinansowanie procedury zapłodnienia pozaustrojowego liczyć mogą kobiety w wieku 25-40 lat (warunkowo do 42 lat) oraz osoby z chorobami nowotworowymi (w tym przypadku od 18 lat). Specjaliści szacują, że problem z płodnością dotyczy w Gdańsku 720 par.
W dniu kwalifikacji do programu należy złożyć stosowne oświadczenie, w którym para potwierdza, że nie uczestniczyła lub uczestniczyła w maksymalnie dwóch zabiegach zapłodnienia pozaustrojowego w innych programach leczenia niepłodności finansowanych ze środków publicznych.
Program w Gdańsku realizują trzy, wybrane w konkursie, kliniki: InviMed w Gdyni, Kliniki i Laboratoria Medyczne Invicta oraz Klinika Gameta Gdynia.
Czytaj też: Już 50 ciąż z gdańskiego programu in vitro
Opinie (295) ponad 20 zablokowanych
-
2019-04-17 12:34
Naprawdę to jest chore
- 3 1
-
2019-04-16 13:35
(2)
A po drugie kto nie może mieć dzieci to trudno. Mamy przecież siebie jeżeli się naprawde kochamy.
- 1 13
-
2019-04-17 09:50
Powiedziała co wiedziała! Ciekawam na ile Ci to starczy!
- 1 1
-
2019-04-16 21:49
Macie siebie?Ty jezuska chytruska?Czy proboszcza na zachrysti?
- 3 1
-
2019-04-17 07:36
(1)
A Adamowicz taki że tak brzydko powiem lewak to jak leżał krytycznie w szpitalu to wtedy księdza wezwali potrzebował .jo jo jak trwoga to do Boga- nie wolno wybierać sobie z wiary to co mi pasuje .albo popieram wszystko z nauczania albo nie. Albo jestem gorącym albo zimnym. Nigdy nie letnim - wybieram sobie z wiary to co mi odpowiada to jest najgorsze.
- 6 7
-
2019-04-17 09:23
Najlepiej być zatem bezmyślnym robotem.
- 0 0
-
2019-04-17 07:32
(5)
Kler marnuje plemniki w które Bóg ich zaopatrzył , zamiast robić z nimi to o czym świat trąbi , powinni mieć tak , jak przystało żonę i płodzić dzieci „ idźcie i rozmnażajcie się „ , a nie zaglądać ludziom do sypialni , niech zaczną naprawę świata od siebie
- 3 2
-
2019-04-17 08:38
I to sztuczna ingerencja człowieka produkcja .
- 0 1
-
2019-04-17 08:35
Tu nie chodzi o same plemniki tylko zniszczone połączone zarodki. A z tego mogłoby być ile żyć. Tego wam nikt nie powie.
- 0 1
-
2019-04-17 07:51
Tu chodzi o połączenie a nie o same plemniki . ile jest zniszczonych tego nikt wam nie powie. A co mnie obchodzi ile wyladowalo w kiblu.
- 0 1
-
2019-04-17 07:49
Bo jak nie mogę posiadać dziecka to jest wielki problem i może rozpaść się zwiazek . to wzbogaciło przecież nas w szczęście . a ja tak lubię dzieci .
- 0 1
-
2019-04-17 07:45
A jak trwoga to do Boga.
- 0 1
-
2019-04-17 07:56
Tak dokładnie niby
- 1 1
-
2019-04-17 07:53
Niby szczęście dziecko . a robta co chceta.
- 2 1
-
2019-04-17 07:29
Niby szczęście dziecko, ale to jest tak naprawdę zło i to wielkie .
- 3 8
-
2019-04-16 23:28
Nie bardzo (1)
Nie bardzo się chwalić takim haniebnym procederem i to opłacanym z naszych pieniędzy.!
- 5 11
-
2019-04-17 07:26
Tak dokładnie chaniebny proceder nie bardzo się tym chwalić.
- 1 3
-
2019-04-17 07:22
Tak ,wszystko idzie wytłumaczyć że tak powiem " medycznie" - robotą.
- 1 1
-
2019-04-16 16:24
zdrowe są z Invitro jak rydze! (4)
mój miglanc pierwsze słowa jakie powiedział to "piśoff"
- 6 2
-
2019-04-16 21:07
(2)
Zdrowe mogą być . jakim kosztem zostały wręcz zrobione.
- 0 5
-
2019-04-17 06:46
Nie są zrobione, powstały w taki sam sposób jak każdy inny człowiek, z połączenia komórki jajowej i plemnika rodziców. To, że proces jest kontrolowany i obserwowany przez całe 5 dni nie zmienia tego, że potem ten mały człowiek rozwija się 9 miesięcy w macicy nie różniąc się niczym od zarodka, który powstał in vivo. Różnicą jest omijanie w procesie zapłodnienia kilku poziomów przeszkód, przez które pary nie zachodzą w ciążę.
- 5 0
-
2019-04-16 21:55
Jakim kosztem???
Milosc to nie zaden koszt gburze
- 3 0
-
2019-04-16 21:54
Brawo:)))
Dzieciaczki sa zdrowe a biskupi i caly kosciol az trzesie z wscieklosci..zeby tylko przez to nie zaczeli gwalcic wiekszej /niz zwykle/ ilosci malych dzieci:(((
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.