• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Słodkie i kolorowe wypieki - dobre na każdą okazję

Ilona Truszyńska
30 maja 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
W przypadku dzisiejszych wypieków liczy się nie tylko smak, ale przede wszystkim pomysłowość wykonania i wygląd. W przypadku dzisiejszych wypieków liczy się nie tylko smak, ale przede wszystkim pomysłowość wykonania i wygląd.

Jest ich coraz więcej, jedni rozkoszują się swoimi wypiekami w gronie najbliższych, drudzy decydują się na założenie własnej cukierni. Mowa o miłośnikach słodkości, którzy tworzą niebanalne i finezyjnie zdobione torty, muffiny oraz babeczki cupcakes.



Najczęściej torty lub ciasta na specjane okazje:

Moda na kolorowo dekorowane wypieki przyszła do nas zza oceanu. Poza licznymi cukierniami powstają także specjalistyczne książki oraz programy telewizyjne i reality show na ten temat.

Znajdź cukiernię w katalogu Trojmiasto.pl

Niebanalne torty czy finezyjnie udekorowane babeczki to moda ostatnich czasów, dlatego w Trójmieście, poza profesjonalnymi cukierniami, jest wiele osób, które wypieki przygotowują w domu, dla samych siebie, lub wykonują je na zamówienie.

- Byłam fanką programów kulinarnych o wypiekach. Podziwiałam cukierników i cuda, które robili, aż pewnego dnia postanowiłam spróbować swoich sił z masą cukrową - mówi Agnieszka Cielska z Gdańska. - Dziś piekę głównie dla rodziny i znajomych, czasem dla znajomych moich znajomych. Dla amatora, takiego jak ja, każdy wypiek to wielka duma, dlatego uwieczniam swoje osiągnięcia na zdjęciach.

W tym fachu talent plastyczny i zmysł manualny to kluczowe atrybuty, bez których niewiele można byłoby zdziałać. Na cupcake-ach czy muffinkach często tworzone są małe dzieła sztuki. Ich twórcy z rozbrajającą szczerością mówią, że nie ma dla nich rzeczy niemożliwych, a jedyne co ich ogranicza, to fantazja.

Na wypiekach znaleźć można misternie ulepione ze słodkiej masy: postaci z bajek, zwierzęta, części garderoby, pojazdy, a nawet ozdoby imitujące słone potrawy, np. pierogi, ogórki kiszone czy śledzie. Wśród smaków, poza tradycyjnymi owocami czy śmietaną znaleźć można np. pietruszkę czy rabarbar.

Internetowa Cukiernia Fajna Babeczka (przeniesiona chwilowo z Gdyni do Redy) dziennie sprzedaje ok. stu sztuk. Gdy zdarza się specjalna okazja, jak Dzień Matki, Walentynki czy Dzień Dziecka sprzedaż znacznie wzrasta. Tendencję zwyżkową zauważa się we wszystkich tego typu miejscach, np. Magnolia Cupcakes czy Fajnych Babach. W trakcie imprezy kulinarnej "Sopot od kuchni" w ciągu ośmiu godzin ekipa Fajnych Bab wydała aż tysiąc sztuk swoich wypieków.

- W grudniu podczas otwarcia Sali Ziemi w Międzynarodowych Targach Poznańskich w jednym czasie podałyśmy ponad 7,5 tysiąca naszych ciastek - mówi Katarzyna Kaczmarek, właścicielka Fajnych Bab. - Oczywiście na co dzień sprzedajemy mniej, ale niezależnie od tego, czy jest ich sto czy sto tysięcy - staramy się tak samo mocno.

Przed prawie każdym weekendem w cupcake barach praca wre także z powodu zamówień weselnych. Wiele par zamawia babeczki zamiast tortów lub jako ich uzupełnienie. Powód jest jeden - są jednocześnie proste i efektowne.

- Klienci łączą tradycję z nową modą i powstają piętrowe kompozycje, na których szczycie stoi torcik, a poniżej leje się kaskada babeczek - dodaje Kinga Wierzbicka z Fajnej Babeczki.

Tworząc tak wymyślne wypieki, ich twórcy muszą się liczyć z nietypowymi zamówieniami. Często przynoszą one wiele frajdy, czasem obarczają odpowiedzialnością.

- Niedawno znajomy poprosił, bym przygotowała babeczkę dla jego dziewczyny. Miała nietypową, częściowo niejadalną dekorację - pierścionek zaręczynowy. Umieściłyśmy go na czerwonej poduszeczce z masy cukrowej, a krem opasałyśmy wstążką z napisem: "Aniu, zostaniesz moją żoną?" - wspomina Kinga Wierzbicka.

Specjalne babeczki tworzy się także na duże imprezy firmowe czy samorządowe. Wersja VIP-owska powstała w Fajnych Babach dla samej Jennifer Lopez, która koncertowała w Gdańsku.

- Była pieczona specjalnie na esencji z jaśminu, a przyozdobiona specjalną figurką i obsypana złotem, bo obdarowana kocha się w błyskotkach - zdradza Katarzyna Kaczmarek. - Często tworzymy baby unikatowe, bo pojedyncze - tworzone specjalnie na okazje lub bez okazji - ale według ścisłych wskazań naszych klientów, np. baby golfowe - z polem golfowym, dołkami do gry i chorągiewkami, baby wyścigowe, kolejowe, nadmorskie, podwodne, lotnicze, historyczne, gdańskie, fejsbukowe, bociankowe, panieńskie i kawalerskie, policyjne, czy fotograficzne.

Zmieniły się czasy, dlatego znacznie wzrosły wymagania klientów. Zależność tę zauważa także ekspert i mistrz cukiernictwa, Tomasz Deker.

- Kilkanaście lat temu torty były szprycowane bitą śmietaną i dekorowane kandyzowanymi owocami, bądź cukrowymi różami. I to był jedyny kreatywny, na tamte czasy, model przygotowywania dekoracji - mówi Tomasz Deker, z cukierni T. Deker Patissier & Chocolatier. - Dziś dekoracja tortu jest tak ważnym elementem, jak jego walory smakowe. Torty przygotowuje się fantazyjnie, zwracając uwagę na każdy detal. Takiego wykonania oczekują od nas sami klienci, którzy są znużeni tradycyjnym wykonaniem tortu sprzed lat, i którzy chętnie powracają do kolorowych wypieków i nietuzinkowej dekoracji.

W przypadku tortów, najbardziej zaskakujące zlecenia, a jednocześnie najbardziej ciekawe w przygotowaniu i wymagające dużej kreatywności, są torty będące odwzorowaniem zdjęć dostarczanych przez klientów.

- Takim tortem było np. przygotowanie sylwetki pupila naszego klienta - labradora imieniem Holly - wspomina Tomasz Deker. - Wówczas niezwykle budujące jest, kiedy widzimy końcowy efekt porównany z dostarczonym zdjęciem.

W trójmiejskich cupcake barach ciastka kosztują ok. 5-6 zł. Kolorowe torty okolicznościowe to cena ok. 60-70 zł/kg, torty przestrzenne kosztują dwa razy więcej.

Warto wiedzieć:
Cupcake i muffin - czym się różnią?
Cupcake to połączenie angielskich słów cake, czyli ciastko i cup (teacup), które są określeniem rozmiaru ciastka, a także sposobu jego pieczenia. To bogato zdobiona mała porcja ciasta biszkoptowo-tłuszczowego.
Muffiny to albo drożdżowe bułeczki w formie placuszków, albo babeczki, które rosną na bazie proszku do pieczenia. Mogą być słodkie lub słone, z rzadka bywają ozdobione.
Ilona Truszyńska

Miejsca

Opinie (31) 3 zablokowane

  • Fe!!!

    Jeszcze dużo nam brakuje do rozwiniętych krajów, u nas tylko szybko chcą się dorobić sprzedając największy chłam. Gdyby ludziska widzieli jak i z czego się robi te "rarytasy", bardzo szybko zaczęli by-delikatnie pisząc- protestować. Ale każdy ma wolną wolę dlatego smacznego.

    • 5 0

  • ostatni widziałem reklame ice tea..reklamowali sie teraz 30% mniej cukru

    sami sie kopali bo wcześniej sie upierali ze jest bardzo mało cukru w tej herbacie al było słodka az mdliło i nadal jest przesłodzona!!Ale nadal nie podają ile tego cukru do niej sypią!! Mozna sobie tylko wyobrazić skoro teraz sypią az 30% mniej i nadal jest za słodka!

    • 4 0

  • Prawda. Deker ma stare rzeczy (4)

    Autentyk. Przychodzę do Dekera, mówię że ten sernik poproszę. A laseczka do mnie - a tego jeszcze nie mogę sprzedać, nie rozmroził się.
    I fakt, stare. Sowa ma świeższe, ale ogólnie wszystko siadło. Gdzie te czasy, gdy u śp. Pudlisa na Wejhera można było kupić świeży ciepły jabłecznik z dzisiaj?

    • 7 3

    • kiepska jakość.

      Niestety co do Sowy to nie miej złudzeń. To takie samo badziewie. Tam gdzie zaczyna się masówka, tam zaczyna się produkcja wysokoprzetworzona. Wiem z pewnych zródeł, że wszystkie wypieki powstają z półproduktów i chemi. Na dodatetek wszystko mega przesłodzone, a najgorsze, że na pewno nie cukrem tylko jakimś syropem glukozowym i multum zagęszczaczy. Jak sam nie upieczesz to lepiej kupić sobie kostkę cukru i poćlamkać, albo tabliczkę dobrej czekolady.

      • 2 3

    • (1)

      to jeszcze się podpisz!

      • 1 1

      • gdzie?

        u Ciebie na czole?

        • 0 0

    • deker

      Dzieci mi kupily na dzien Matki ciasteczka od Dekera w brazowym kartoniku z rozowym nadrukiem. Pudelko smierdzialo farba drukarska ciasteczka przesiakly nie mialy smaku okropnosc.

      • 1 2

  • Czy Fajne Baby są własnością p. rzecznik ZDiz Katarzyny Kaczmarek?

    • 2 0

  • znowu się promują!!! za czyje?

    • 0 0

  • :) ciasto z niespodzianką

    ja kupiłam w środę ciasto : piękne, z kremem śmietanowym i truskawkami, apetyczne -Panią co tak zachwalała to ciasto w MIelniku na Chełmie powinni nagrodzić za reklamę.Chwali, chwali to się skusiłąm......a w domu jaka niespodzianka-moje piękne ciasto okazało się apetycznym ciastem ze SPLEŚNIAŁYMI truskawkami!!! okropieństwo,jak ta kobieta mogla tego nie zauważyć???, i prawie 20dychy w kosz, bo przyznam, że nie chciało mi się już wracać, oddawać i stać w korku w drodze powrotnej(więcej napaliwo by poszło). NIE POLECAM MIELNIKA NA CHEŁMIE jeśli chodzi o ciasto, i nauczka na przyszłość : jak chwalą to nie kupować. Mało uczciwych sprzedawców już jest.

    • 0 0

  • jako plastikowa ozdoba

    to się nadaje na ozdobę tylko z plastiku smak to sam cukier nic więcej! no a w składzie sama chemia, później można świecić ;)

    • 1 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (8 opinii)

(8 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane