• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Straszna historia o porwaniu w sklepie

Michał Stąporek
12 lutego 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Hipermarket to może nie najlepsze miejsce dla dzieci, ale na pewno nie grozi im tam porwanie z wykorzystaniem eteru. Hipermarket to może nie najlepsze miejsce dla dzieci, ale na pewno nie grozi im tam porwanie z wykorzystaniem eteru.

Od kilku dni po Trójmieście krąży mrożąca krew w żyłach historia, opisująca próbę porwania 4-letniego chłopca. Historia faktycznie straszna, ale całkowicie... zmyślona.



Czy wierzysz w tzw. miejskie legendy?

Najpierw historia, jaką przysłały do naszej redakcji już cztery, niezwiązane ze sobą osoby. Przytaczamy ją w niezmienionej formie, bez żadnej redakcji:

"Koleżanka opowiedziała mi wczoraj historie mrożącą krew w żyłach. Jej siostra była w Gdyni w Tesco, w ciągu dnia, na zakupach. Z 4- latkiem. Syn stal na zabawkach a ona na końcu regalu wybierała cos dla chrześnicy. Katem oka widziała cały czas syna. Nagle go nie ma.

Z 10 sekund nie patrzyła na niego! Wyleciała z alejki i nie zauważyła go nigdzie, stwierdziła, ze nie będzie latać miedzy regalami, bo może już być daleko (raz tak za nim ganiała po sklepie, byli w 2 przeciwległych częściach).

Poleciała do punktu informacyjnego na przeciw wejścia/wyjścia, żeby ogłosili przez megafony.

I tak lecąc do tego punktu widzi faceta spokojnie wychodzącego z jej śpiącym; synem na rękach.

Zaczęła się drzeć, ze jej dziecko kradną. Facet rzucił dzieciaka i zwiał. Ochrona zamiast go gonić to do dzieciaka i do niej żeby ją uspokajać. Facet wyparował w efekcie. Dzieciak nieprzytomny, wiec zawołali pogotowie, no i policje.

Na kamerze widać jak facet w kapturze podchodzi do dzieciaka od tylu, przykłada szmatkę do ust i dzieciak sie osuwa. A matka stoi tylko-bokiem kilka metrów dalej!!!

Wziął dzieciaka jakby śpiącego i spokojnie poszedł sobie! Dzieciak był odurzony eterem i jeszcze miał rozbitą głowę od tego porzucenia.

Policja powiedziała, że na handel albo na organy. I ze to CZĘSTE!!!

Takie dzieci sie nie odnajdują. Jakby ta matka poleciała szukać po sklepie, toby juz dziecka nie zobaczyła!

Ja bym poleciała szukać miedzy regalami.

Ale co można zrobić na wypadek uprowadzenia!!! Normalnie miałam jakieś szczypawki na skórze jak ta koleżanka mi to opowiadała! Masakra! Nie wiedziałem, że u nas coś takiego ma miejsce! Nigdy nie spuszczę mojego dziecka nawet na sekundę z oczu!!!"

Tyle historia. Sprawdziliśmy ją w gdyńskiej policji, sprawdziliśmy w gdyńskich Tesco. Wiemy na pewno, że opisane w niej zdarzenia nigdy nie miały miejsca.

- Nigdy nie mieliśmy takiego zgłoszenia. Dowiedziałam się o problemie, gdy zaczęli do nas dzwonić w tej sprawie dziennikarze - potwierdza Hanna Kaszubowska, rzecznik gdyńskiej policji.

Rodzice, pilnujcie swoich dzieci, ale nie popadajcie w histerię. Nikt nie czai się na nie z eterem za sklepowym regałem.

Opinie (158) ponad 10 zablokowanych

  • Dla wszystkich tych co uważają takie sytuacje za fikcję

    zapraszam na stronę www.strada.org.pl

    HANDEL LUDZIMI ISTNIEJE I MA SIĘ CORAZ LEPIEJ !!!!

    • 7 1

  • haha (4)

    Bujcie się o swoje dzieci :)) Pierwszy

    • 6 47

    • Ty się bÓj Pani od polskiego...

      • 7 1

    • Znowu dzieci Neo...

      Ty poproś kogoś starszego, żeby zredagował następnym razem twoje wypowiedzi!

      • 6 1

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • ciołQ wiesz, że portal trojmiasto.pl specjalnie dla tak lingwistycznie uzdolnionych jak Ty dodał przycisk "Sprawdź pisownię". Użyj go więc następnym razem ;)

      • 15 0

  • Hi hi hi (1)

    Czy ktoś jeszcze pamięta czarną wołgę? Taka sama głupota.

    • 3 0

    • maca

      A Żydzi tez porywali dzieci, wsadzali do beczki wybijanej od środka gwoździami i krew dodawali do macy. Wszyzscy na podwórku się pilnowali

      • 1 0

  • urban legend (1)

    aczkolwiek na dzieciaki trzeba uważać. Nic złego taka miejska legenda nikomu nie zrobi:)

    • 3 1

    • Swoją drogą niezła ta _latająca_ mamuśka...

      Wyposażanie dziecka w opaski z adresem "na wypadek, gdyby się zapodziało" to jawne prowokowanie losu. Albo się dziecka pilnuje, albo nie...

      A zmyślony gość z eterem? No cóż, zawsze to lepiej brzmi niż przyznanie się do własnej bezmyślności

      P.S. Po co ten przycisk "sprawdź pisownię"? Kiedyś nie było przycisków i ludzie potrafili wypowiadać się poprawnie... Czy komputer ma myśleć za użytkownika?

      • 0 0

  • żołnierz szedł drogom polnom

    • 1 0

  • Zastanówcie się co bazgracie.

    Zastanówcie sie co bazgrzcie ,wypisujecie głupoty i dajecie temat do przemyślenia zboczeńcom.Jeżeli to kiedyś będzie miało miejsce,to miejcie pretęsje do Autora głupiego artykułu.Chyba Was pogięło,nie macie o czym pisać/,to piszcie o

    • 4 1

  • "Nigdy nie mieliśmy takiego zgłoszenia..." (1)

    Może policjanci byli podstawieni?

    • 4 0

    • albo...

      albo wstawieni :P

      • 1 0

  • takie rzeczy to tylka na wasza-klasa.pl w Wani domu i dla D jak dekiel

    • 3 0

  • Znowu kierowca czarnej wołgi...

    .. jakieś 3 lata temu wyszedł na wolność :P

    • 2 0

  • Recepta

    LUDZIE przestańcie chodzic do hipermarketów. Tam porywają dzieci!!!!

    • 9 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (8 opinii)

(8 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane