• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Szkolna wyprawka: ekonomicznie i na bogato

Anna Żukowska
20 sierpnia 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Ostatnie tygodnie wakacji to czas kompletowania szkolnej wyprawki. Sprawdźcie, ile pieniędzy potrzebujemy na kupno jej wersji ekonomicznej, a ile na wyprawkę "z wyższej półki". Ostatnie tygodnie wakacji to czas kompletowania szkolnej wyprawki. Sprawdźcie, ile pieniędzy potrzebujemy na kupno jej wersji ekonomicznej, a ile na wyprawkę "z wyższej półki".

Koniec sierpnia to dla rodziców czas kompletowania szkolnej wprawki, która możne znacznie obciążyć kieszeń rodziców. Może, ale nie musi. Sprawdzamy, ile trzeba wydać na wyprawkę w wersji ekonomicznej, a ile na tę bardziej luksusową.



Oszczędzasz na szkolnej wyprawce?

Według sondażu CBOS, na początku roku szkolnego 2014/2015 rodzice wydali na szkolne wyprawki średnio 828 złotych w przeliczeniu na jedno dziecko.

Czytaj również: Dofinansowanie do szkolnych wyprawek

Ceny szkolnych przyborów są jednak zróżnicowane, dlatego postanowiliśmy sprawdzić, ile pieniędzy potrzeba na wyprawkę w wersji ekonomicznej, a ile na wyprawkę modną, markową i bardziej luksusową. Nasz modelowy koszyk ucznia tworzyliśmy w trzech różnych sklepach: markecie, sklepie z artykułami biurowymi i papierowymi oraz w sklepie internetowym.

Zawartość naszego "koszyka"

Podczas kompletowania wyprawki szkolnej braliśmy pod uwagę wszystkie niezbędne przybory, w jakie musi być wyposażony uczeń (nie uwzględniliśmy w zakupach tylko podręczników i plecaka).

Czytaj również: Darmowe podręczniki dla kolejnych klas

W naszym koszyku nalazły się więc rzeczy, które przydadzą się pierwszoklasistom, ale też uczniom starszym (grubsze zeszyty, więcej pomocy naukowych). Kupowaliśmy: cztery zeszyty 60-kartkowe, długopis, ołówki, kredki świecowe i ołówkowe, linijki i zestawy kreślarskie, pisaki, piórnik, plastelinę, gumkę do mazania, temperówkę, kartonową teczkę na prace plastyczne, papier kolorowy, bloki: rysunkowy i techniczny, nożyczki, farby plakatowe, klej, worek na kapcie i kapcie.

Zakupy w markecie: wersja tańsza kosztuje 70 zł, droższa 240 zł

Na początek odwiedziliśmy jeden z hipermarketów. Strefa ucznia była tu ulokowana tuż przy wejściu. W środku tygodnia, w godzinach popołudniowych, był tam spory ruch. Rodzice wraz z dziećmi kompletowali potrzebne artykuły. Pani Iwona, mama szósto- i pierwszoklasistki, miała pełen koszyk szkolnych artykułów. Czym się kieruje przy zakupach tych, a nie innych towarów?

- Starsza córka sama sobie wybiera zeszyty, umówiła się z koleżanką, że będą miały okładki z Furbym - opowiada. - Ja tylko pilnuję, żeby były porządnie wykonane i żeby kupić odpowiednią ilość w kratkę i w linie. W tym roku potrzebuje grubych, 60-kartkowych zeszytów. Młodsza córka też sama wybiera zeszyty, ale już przy plecaku musiałyśmy pójść na kompromis, bo spodobał się jej tornister, który moim zdaniem był zbyt duży dla pierwszaka. Wybrałyśmy inny, ale też w kucyki My Little Pony.
  • Na zakupy po przybory szkolne? Przyda się duży koszyk.
  • Każdy uczeń musi mieć kilka zeszytów, na początku pracuje na 16-kartkowych.
  • Tańsze czy droższe? Kupując markowe zeszyty czy bloki zapłacimy kilka razy więcej.
  • Za artykuły szkolne z motywami z ulubionych bajek zapłacimy nawet kilka razy więcej.
  • Duży wybór - duża rozpiętość cen. W hipermarketach można spędzić godziny w poszukiwaniu odpowiednich rzeczy.
  • W miękkiej czy sztywnej oprawce? Zszywany czy na spirali? Jakie zeszyty wybierzecie na nowy, szkolny rok?
  • Półki sklepowe uginają się od towaru - jest w czym wybierać.

Na półkach jest ogromny wybór, równie duży jest rozstrzał cenowy. Warto więc wiedzieć, że kupując zeszyt z postacią z popularnej bajki, zapłacimy za niego nawet cztery razy drożej. Najtańszy zeszyt 16-kartkowy kupimy za 0,27 zł, a taki z motywem z bajki kosztuje już 1,27 zł. Zeszyt 60-kartkowy to wydatek 0,89 zł (zwykły, bez grafiki) i nawet 8,26 zł z modnym nadrukiem. Mały zestaw plasteliny możemy kupić za 1,48 zł lub 4,84 zł za firmową. Duży, firmowy zestaw plasteliny (18 kolorów) kosztuje 8,70 zł. Spore rozpiętości cenowe są przy każdym artykule - do naszego ekonomicznego koszyka wrzuciliśmy klej w sztyfcie za 0,37 zł, do drugiego za 3,35 zł (ten drugi był renomowanej firmy). Zwykłe farby plakatowe kupimy za 7,49 zł, farby, na których pudełku widnieją bohaterowie z bajek - za 11,30 zł. Zestaw ołówków (10 sztuk) może kosztować 0,37 zł i ten powędruje do naszego ekonomicznego koszyka, ołówki renomowanej firmy (4 sztuki) włożymy do drugiego koszyka i zapłacimy za nie 5,60 zł. Biała teczka na prace plastyczne (wiązana na sznurek) kosztuje 0,69 zł, a teczka na gumkę z grafiką z bajki Auta - 4,56 zł. Bloki rysunkowe kupimy za 0,69 zł i 2,35 zł, a techniczne za 0,79 zł i 2,31 zł (droższe na okładce mają atrakcyjny nadruk). Za zwykły długopis zapłacimy nawet 0,19 zł, za firmowy: 7,30 zł.

Nawet cena temperówki dziwi swoją rozpiętością - od 0,27 zł do 21,34 zł (ale trzeba przyznać, że ta ostatnia jest na baterie i sama ostrzy). Podobnie z gumką do mazania - zwykła kosztuje 0,57 zł, ale taka z plastikowym uchwytem już 7,12 zł. Kredki ołówkowe (12 sztuk) kupimy za 17 zł. Jednak, jeśli dziecku zależy na nadruku z ulubionym bohaterem, to zapłacimy aż o 7 zł więcej. Podobnie ze świecowymi: 1,27 zł w porównaniu z 7,89 zł. Te drugie mają nadruk z pojazdami z Gwiezdnych Wojen. Papier kolorowy będzie nas kosztował 0,49 zł, z kolorową okładką: 1,75 zł, a samoprzylepny nawet 5,83 zł. Zestaw kreślarski (linijka plus ekierka) kosztuje od 2,30 zł do 7,50 zł. Najtańsze nożyczki to koszt złotówki, firmowe i kolorowe kosztują 11 zł. Potrzebujemy jeszcze worka na obuwie zmienne (2-10 zł) i kapcie (10-29 zł). Piórnik kupimy za 19 zł, lub wyposażony w pisaki, ołówek i gumkę za 37 zł.

W kasie za koszyk ekonomiczny zapłacimy niecałe 70 zł, tymczasem za drugi 235,33 zł, czyli ponad trzy razy drożej. Jeśli do tych zakupów doliczymy strój na wf (spodenki, spodnie dresowe na chłodniejsze dni, koszulka oraz tenisówki z białą podeszwą), cena wzrośnie o kolejną kwotę, od 70 nawet do 200 zł.

Sklep z artykułami papierniczymi: najtańsza wersja od 104 zł

Kolejnym sklepem, który odwiedziliśmy, był detaliczny sklep z artykułami biurowymi i szkolnymi. Do naszych koszyków włożyliśmy te same towary.

Od razu można było zauważyć, że rozpiętość cenowa była mniejsza, w tym sklepie nie znaleźliśmy najtańszych artykułów, jak np. ołówki w cenie 0,37 zł za 10 sztuk. Ceny były wyższe, a artykuły głównie znanych firm. Część produktów występowała pojedynczo.

I tak, za 16-kartkowy zeszyt trzeba było zapłacić 1,60 zł lub 1,90 zł. 60-kartkowy zeszyt kosztował albo 2 zł albo 3,90 zł. Plastelinę małą (6 kolorów) kupiliśmy za 3,90 zł, pudełko zawierające tyle samo kolorów, tyle, że bardziej renomowanej firmy, kosztowało 6,60 zł. Cena kleju w sztyfcie zaczynała się od 2,80, a kończyła na 6,20 zł. Blok techniczny to koszt 3,70 zł, rysunkowy - 3,20 zł. Farby plakatowe (6 kolorów) znaleźliśmy za 17,70 zł. Linijka z ekierką kosztowała od 4 zł do 7,80 zł. Teczki na prace plastyczne zajmowały cały regał, było więc w czym wybierać. Ceny nie były jednak najniższe - zaczynały się od 3 zł i dochodziły do 25 zł.

W rodzajach temperówek też można było wybierać, znaleźliśmy taką za 2,10, ale i za 17,70 zł. Podobnie z gumkami do ścierania, których ceny wahały się od 2 zł do 11,50 zł. Kredki ołówkowe kosztowały od 11 zł w wariancie ekonomicznym do 37,80 zł w wariancie drugim. Świecówki dostać można w cenie od 3,40 zł do 11,40 zł. Długopis kosztuje tu od 2,10 zł do 7,50 zł, a ołówek od 2 zł do 6 zł. Nożyczki kosztują od 6 do 12 zł, kolorowy papier 3,50 zł. Piórniki nabyć można od 17,60 zł, ale są też takie za 76 zł. Worki na kapcie były w cenie od 9 do 19 zł.

Kupując wyprawkę szkolną w tym sklepie zapłacimy 104 zł w tańszej opcji i 287,20 zł w wersji rozrzutnej. Warto pamiętać, że cenę drugiego koszyka mocno wywindował drogi piórnik. Pozostało nam jeszcze dokupić kapcie i strój na wf, których tu nie dostaliśmy.

W Internecie taniej niż w markecie? Nie


Na koniec zostawiliśmy sobie sklep internetowy z możliwością bezpłatnego odbioru w Trójmieście. Znaleźliśmy tu wszystko, czego potrzebujemy. Pierwsza różnica, która od razu rzuciła się w oczy, to przewaga rzeczy znanych firm. Niewiele artykułów kosztowało mniej niż 1 zł. Jak w każdym sklepie, towary podzieliliśmy na tańsze i droższe, a potem wrzuciliśmy do dwóch koszyków.

Zeszyty można było kupić w pakietach. Za 5 sztuk 16-kartkowych zapłaciliśmy 3,99 zł, za 5 sztuk 60-kartkowych: 9,99 zł. Wyszło nam więc 0,80 zł lub 1,90 zł za sztukę. Plastelinę w małym opakowaniu, czyli po 6 kolorów, kupimy za 2,99 zł lub za 6,99 zł. Za klej w sztyfcie zapłacimy 1,99 zł lub 7,99 zł. Blok techniczny to wydatek od 1,99 zł do 2,49 zł (obie wersje z modnymi nadrukami), blok rysunkowy od 1,99 zł do 4,99 zł. Farby plakatowe (6 kolorów) kupimy za 6,99 zł lub 14,99 zł (te droższe w tubkach). Linijkę w zestawie z ekierką wrzuciliśmy tę za 1,99 zł i za 2,99 zł. Za to teczkę na prace plastyczne kupiliśmy za 0,99 zł i za 22,99 zł. Droższa była usztywniana i na gumkę.

Temperówki kosztują od 1,99 zł do 2,99 zł, gumki od 3,99 zł (dwie w zestawie) do 7,99 zł. Można też kupić zestaw: gumka plus temperówka za 3,99 zł. Kredki ołówkowe (12 kolorów) kupimy za 2,99 zł w tańszej opcji i 17,99 zł w najdroższej. Świecowe będą nas kosztować 2,99 zł lub 6,99 zł. Nożyczki dostaniemy od 1,99 zł do 10,99 zł za sztukę. Za długopis zapłacimy 0,49 zł, jeśli jednak nie szukamy najtańszego, może nas zainteresować najwyższy cenowo, za 37,99 zł (w tej samej cenie kupimy długopis dla osób leworęcznych). Ceny piórników zaczynają się od 6,99 zł, a kończą na 54,99 zł (w pełni wyposażony). Papier kolorowy to wydatek 1,49 zł lub 2,99 zł. Za trzy ołówki zapłacimy 0,99 zł. Za zestaw, w którym jest 12 firmowych ołówków - 16,99 zł. Worek na kapcie to wydatek od 7,99 zł do 24 zł.

Plusem zakupów jest to, że wyprawkę skompletujemy bez wyjścia z domu i będziemy wybierać spośród produktów renomowanych firm.

Za koszyk ekonomiczny w sklepie internetowym zapłaciliśmy 105,66 zł, drożej niż w detalicznym sklepie stacjonarnym. Natomiast za koszyk, do którego włożyliśmy podobne towary bez oglądania się na cenę, musieliśmy zapłacić ponad 264 zł.

Opinie (49) 5 zablokowanych

  • Zabawne sa te stękania rodziców. Wyprawka to jednorazowy wydatek. A zapomnieli już, że za przedszkole to się płaciło 800zł, ale miesięcznie.

    • 10 0

  • Ile to wszystko kosztuje? a poziom edukacji tragiczny obecnie! (4)

    Całe szczęście nie mam dzieci.

    • 27 8

    • Wieczni narzekacze (1)

      Nie masz dzieci ale świetne orientujesz się jaki jest poziom edukacji, ja mamdzieci i są bardzo dobrze wykształcone po zwykłych szkołach państwowych.

      • 2 6

      • Orientuję się świetnie, nie tylko w kwestii edukacji.

        Mam bardzo szeroko rozwinięte horyzonty, interesuję się ogromem spraw dotyczących społeczeństwa, więc nie mierz wszystkich swoją miarką, "mamo".

        • 6 4

    • (1)

      Meza albo zony pewnie tez^^

      • 5 8

      • Nie mam dzieci,

        jestem szczęśliwym mężem. Czy małżeństwo zawsze musi oznaczać dzieci?

        • 19 7

  • spróbujcie coś skleić klejem za 0,37zł

    Tanio wcale nie oznacza dobrze, taki klej w ogóle nie klei, więc warto dołożyć do lepszego.
    To samo z innymi artykułami, jak np. temperówki za groszówki, nic nie warte, rozpadające się po pierwszym ostrzeniu,kredki za grosze które ciągle się łamią i mają okropnie twarde grafity itd. itd...
    Myślę że średnia półka cenowa to najlepszy wybór, ani bez przesady w jedną czy drugą stronę.

    • 23 1

  • Ekonomicznie.. (2)

    Ekonomicznie to by było jakby dzieci uzywały np kredki, dlugopisy, nożyczki, piórniki z poprzedniego roku. Ale może mamy pokolenie strasznych psujów wszystkiego co w łapki wpadnie, albo wszystkie te rzeczy takie słabe.. Jeśli jest trzecia opcja tzn. kupujemy bo Sandra, Patryk, Brian mają co roku nowe to chyba trzeba sie zastanowić czego my te dzieci uczymy od małego...

    • 70 0

    • Jakosc

      ale niestety jakosc rzeczy czesto jest gorsza niz kiedys......

      • 6 2

    • Zgadza się

      Kiedyś wydawało mi się, że ekonomicznie kupuję dziecku tanie tornistry/plecaki, ale one nie wystarczały nawet na rok. Teraz od trzech lat ma ten sam plecak firmy, która daje 20 lat gwarancji na swoje produkty i ciągle nie widać na nim większych śladów zużycia. Początkowy koszt był spory, ale teraz jestem dużo do przodu.

      • 17 1

  • A ja dziś zaszalałem

    Zrobiłem zakupy na bogato, wróciłem do domu, zwołałem całą rodzinę, kazałem się im pięknie wystroić. Jakież było ich zdziwienie i ileż radości gdy z reklamówki (nowiuteńkiej, prosto z marketu) wyciągnąłem to cacko. Cały czas nie mogą uwierzyć, że synowi zafundowałem zeszyt za 1.90!

    • 41 2

  • kupując ekonomiczne będziesz kupował często (3)

    Ja miałem jeden dosyć drogi plecak przez 6 lat (gimnazjum i liceum). I nadal czasem go używam. A jeden porządny długopis za 150zł może służyć resztę życia. Są firmy dające wieczystą gwarancję. Na prawdę warto wydać raz a dobrze. I spokój

    • 13 9

    • 150zł za długopis??? Chyba dla studenta

      a nie dla dzieciaka z podstawówki, który zaraz to zgubi.....

      • 17 0

    • Słownik ortograficzny

      to byłaby w Twoim wypadku NAPRAWDĘ dobra inwestycja.
      Pod warunkiem, że do niego zajrzysz.

      • 0 3

    • o ile nie pożyczysz tego długopisu zapominalskiemu koledze :-)

      • 33 0

  • na bogato!
    a jak 😎

    • 13 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (8 opinii)

(8 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane