- 1 Atrakcje dla rodzin na ładną pogodę (18 opinii)
- 2 Majówka 2024 z dziećmi. Atrakcje w Trójmieście (7 opinii)
- 3 Majówka z dzieckiem. Gdzie na wycieczkę? (11 opinii)
- 4 Egzamin ósmoklasisty coraz bliżej. Z matematyką pomagają licealistki (8 opinii)
- 5 Majówka 2024: matury i egzaminy. W szkołach będzie ponad 2 tygodnie wolnego? (69 opinii)
- 6 Rodzinne atrakcje i parki rozrywki - jakie ceny, ile kosztuje zabawa? (32 opinie)
Tydzień karmienia piersią. Bezpłatne porady laktacyjne dla młodych mam
Naturalny pokarm matki zdaniem pediatrów jest najlepszym sposobem żywienia dziecka, który pozytywnie wpływa na jego prawidłowy rozwój. Trwa Światowy Tydzień Karmienia Piersią i właśnie z tej okazji eksperci z Oddziału Położniczo-Ginekologicznego Szpitala Morskiego im. PCK w Gdyni wyjaśnią, jak karmić piersią i odpowiedzą na pytania mam, również tych, które dopiero spodziewają się dziecka.
Korzyści jest wiele - mleko matki zawiera niezbędne składniki odżywcze w odpowiednich proporcjach, skład mleka zmienia się w zależności od fazy laktacji, pory czy długości karmienia, poza tym karmienie naturalne to wygoda - mleko jest gotowe do spożycia o każdej porze i w dowolnym miejscu, ma także zawsze idealną temperaturę.
Czytaj też: Depresja, łagodzenie bólu, wybór położnej. Co zmieniło się w opiece okołoporodowej?
Mama, wraz ze swoim pokarmem, przekazuje dziecku wszelkie niezbędne składniki odżywcze, przeciwciała chroniące malucha przed infekcjami, a także ogromną porcję czułości. By kobieta nie miała problemów z laktacją, powinna przede wszystkim dbać o siebie i o swój wypoczynek. Stres nie sprzyja bowiem karmiącej matce - hamuje produkcję pokarmu.
Wsparcie dla mam
Karmienie piersią - chociaż jest najbardziej naturalną czynnością - rodzi często wiele pytań i wątpliwości. Skąd wiemy, że dziecko się najada? Czy zapewniamy mu optymalną pozycję podczas karmienia?
Jeśli mama napotyka problemy w karmieniu, zawsze może poprosić o wsparcie w tym zakresie. W takich trudnych chwilach dobrze jest zgłosić się po pomoc i poradę do położnej, która wesprze mamę swoją wiedzą i doświadczeniem.
Do 7 sierpnia trwa Światowy Tydzień Karmienia Piersią. W związku z tym Szpitale Pomorskie razem z Pomorskim Oddziałem Narodowego Funduszu Zdrowia w Gdańsku zapraszają wszystkie mamy na bezpłatne porady laktacyjne oraz poznanie działalności jedynego na Pomorzu Banku Mleka Kobiecego.
- W najbliższą środę, 7 sierpnia, w godzinach od 10 do 13 zapraszamy wszystkie chętne panie do Szkoły Rodzenia w Szpitalu Morskim im. PCK w Gdyni (budynek przy ul. Huzarskiej 1, piętro 4). Eksperci z Oddziału Położniczo-Ginekologicznego Szpitala Morskiego im. PCK w Gdyni wyjaśnią, jak karmić piersią i odpowiedzą na pytania dotyczące tego aspektu macierzyństwa. Przyszłe mamy będą mogły porozmawiać także o zdrowej diecie - zaprasza Małgorzata Pisarewicz, rzecznik prasowy Szpitali Pomorskich.
Czytaj też: Pierwszy na Pomorzu bank mleka kobiecego powstanie w Gdyni
Miejsca
Opinie (36) 5 zablokowanych
-
2019-08-05 21:44
Cesarka w Redlowie w lipcu (2)
Zaraz po cesarce gdy byłam obolała i nie czułam nic od pasa w dół przynieśli mi mojego synka i kazali karmić piersią. Mimo iż mały delikatnie otwierał buzię to wciskali mu mojego autka starając się udowodnić ich rację co do karmienia piersią. Oczywiście nic z tego nie wyszło i w nocy drugiej doby dostał butle bo głodny był. Co do w/w poradni to gdy chciałam się umówić na konsultacje to przemiła pani powiedziała że mam sobie iść do swojej położnej środowiskowej. To po co na wypisie ze szpitala jest informacja że w razie problemów można skorzystać z konsultacji poradni. A tak naprawdę człowiek z problemem musi sobie radzić jakoś samemu.
- 10 2
-
2019-08-06 00:16
(1)
Co prawda rodziłam w mniejszej miejscowości, ale miałam ogromny problem z karmieniem (strupy, ogromny ból). Prosiłam o wizytę doradcy latkacyjnego, która niby jest dostępna dla każdej położnicy. Nie dostałam. Prosiłam o pomoc pielęgniarkę z noworodków to powiedziała, że one pomagają tylko tym po cesarkach. W końcu jak nie mogłam się powstrzymać i ryczałam na obchodzie to lekarz się zainteresował co tu się odwala. Wypłakałam, że nie mogę nakarmić córeczki. Dopiero wtedy dostałam odrobinę pomocy (tyle, ile w necie sobie mogę sama przeczytać, ale jednak). Laktację utrzymałam, ale trwało to 3 tygodnie łez i niedożywione dziecko. Rodzić po ludzku jego mać!
- 5 0
-
2019-08-06 07:56
Ja rodziłam w Wejherowie i bardzo miła polozna laktacyjna bardzo się starała żeby mi pomóc, co prawda laktację rozkręciła mi sie dopiero na luzie w domu, ale jej rady i spokój mi dużo dały.
- 2 0
-
2019-08-06 06:58
paranoja (1)
Stres nie sprzyja bowiem karmiącej matce....serio? to może niech ten chory system, który go powoduje padnie wreszcie przez pozwy matek za zaniedbywanie praw pacjentów w szpitalach. Znieczulenie? nie ma, brak anestezjologów, zmuszanie do porodów naturalnych kosztem życia dziecka to norma, męczenie wywoływaniem porodu" naturalnego" przez 48 godzin aż dziecko traci tętno . Zdzierają nam z pensji co miesiąc kupę forsy a do niczego nie mamy prawa i idąc na porodówkę trzeba walczyć o wszystko i znosić traktowanie jak zbędny balast bo nie ma personelu , bo ktoś ma za dużo dyżurów. W szpitalu po porodzie można się syndromu stresu pourazowego nabawić, więc jak niby w takich warunkach karmić piersią na luziku, jak szarpią kobiety po cesarce po 4 godzinach od zabiegu, że mają wstawać na nogi , w których czucia nie ma.
- 8 1
-
2019-08-06 07:53
Co ty gadasz, mi nie pozwolili minutę wcześniej niż po 12 godzinach od cc wstać, a znieczulenie dostałam bez problemu w środku nocy. Zdzierają z Ciebie i że mnie, ale muszą za to utrzymać jeszcze rzeszę bezrobotnych i ich dzieci, rolników i innych, którzy składek praktycznie nie płacą, więc sumarycznie to wychodzą grosze.
- 1 2
-
2019-08-06 07:00
3 godziny = 3 pacjentki
Ale szum że darmowe porady jest. Szkoda ze porady udzielane przez zwykle położne które nie są na bieżąco z problemami lakatcyjnymi się nagłaśnia, a np. dzień darmowych porad organizowany przez Certyfikowanego Doradcę Laktacyjnego w Zaufaj Poloznej już nie. Prawdziwa pomoc ucieka przez palce, ale marketing w Redlowie działa
- 0 1
-
2019-08-05 21:03
Poradnia laktacyjna (1)
Pamiętam sprzed ponad 7 lat panią z poradni laktacyjnej ze szpitala PCK z Gdyni. Przyszła do mojej sali kilka godzin po cesarce, kiedy dopiero mnie wybudzono po znieczuleniu ogólnym koło północy. Zaczęła mnie szarpać za pierś, tłumaczyć jakie jesteśmy wszystkie wygodne i leniwe i że najlepiej tylko butelkę złapać. Takie opowieści do kogoś, kogo w ostatniej chwili położyli na cesarkę przy zagrożeniu stanu dziecka i kto obudził się po znieczuleniu 15 min.wcześniej i próbuje się zastanowić gdzie jest, trafione w punkt. Szkoda, że nie zapamiętałam nazwisko tej pani, bo chętnie bym ją teraz pozdrowiła...Ostatecznie doprowadziła mnie do depresji, gdzie płakałam nocą w poduszkę, że nie jestem w stanie wykarmić dziecka. Koniec końców karmiłam syna butelką i jak się dało ściągałam mleko laktatorem. Dziewczyny, nie przejmujcie się jak się nie uda. I nikomu nie życzę by kiedykolwiek trafił na tą "ss-mankę". Może inne osoby w tej poradni mają bardziej ludzki stosunek do młodych matek. Chociaż przy tym zagęszczeniu na porodówkach nie sądzę...Trzymajcie się dziewczyny, powodzenia!
- 27 0
-
2019-08-05 22:31
Łączę się w bólu
Co prawda Zaspa i 2019 rok, ale doświadczenie podobne. Ledwo żywa po cc, po drugiej prośbie o podanie dziecka do łóżka usłyszałam, że położna "nie jest tu od tego, ona ma do ogarnięcia cały oddział". Stara jędza. Młode położne mają jeszcze empatię, stare to rutyniary pozbawione współczucia i tylko odwalają swoją robotę. Niestety. Szkoda tylko, że to odcisk bardzo duże piętno na psychice kobiet, którym właśnie świat stanął ma głowie, bo urodziły pierwsze dziecko.
- 13 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.