- 1 Festyny, dinozaury, pociągi, a może zwiedzanie? Majówka 2024 z dziećmi (12 opinii)
- 2 Majówka 2024: matury i egzaminy. W szkołach będzie ponad 2 tygodnie wolnego? (58 opinii)
- 3 Rodzinne atrakcje i parki rozrywki - jakie ceny, ile kosztuje zabawa? (32 opinie)
- 4 Krztusiec bije rekordy w kwietniu (125 opinii)
- 5 16 chętnych na budowę nowej szkoły w dzielnicy Piecki-Migowo (84 opinie)
- 6 Dom Samotnej Matki daje nadzieję. "Czasami mama trafia do nas prosto z dworca" (73 opinie)
Uratował życie, teraz szuka pomocy dla córki. Ma rzadką wadę
Pięcioletnia Nikola od kiedy pamięta walczy o to, by móc chodzić. Dziewczynka cierpi na rzadką wadę genetyczną. Jedyny sposób, by pomóc Nikoli to operacja i opieka lekarzy specjalistów w Austrii, czego niestety NFZ nie sfinansuje. Jej tata Lech Chodkowski, pracownik gdańskiego ZTM, pomógł kiedyś uratować starszego człowieka, który stracił przytomność na ulicy, teraz walczy o zdrowie córki.
Dziewczynka cierpi na rdzeniowy dystalny zanik mięśni. Kosztowne badanie genetyczne, na podstawie próbek krwi Nikoli, wykonano w Finlandii. Okazało się, że jest zmiana genetyczna, która odpowiada za osiem różnych, wyjątkowo rzadkich chorób genetycznych, w tym SMA oraz innych, związanych z zanikiem mięśni.
Na takie schorzenia, jak u Nikoli, na całym świecie cierpi zaledwie 90 osób, w tym dziesięcioro dzieci.
Stymulator pomoże oddychać dzieciom z Klątwą Ondyny
Potrzebne kosztowne leczenie zagranicą
- Do tej pory wystarczało tylko leczenie ortopedyczne polegające na gipsowaniu stóp i noszeniu butów sprowadzanych z USA. Na ten moment żaden ze specjalistów nie jest w stanie nam powiedzieć, w jaki sposób choroba może rozwijać się u córeczki. Czy będzie ona postępować stopniowo, odbierając sprawność i samodzielność, czy też przejdzie bezobjawowo. Obserwując Nikolę widzimy, że jej nóżki są coraz słabsze i sztywniejsze - wyjaśniają rodzice pięciolatki.
Jedyny sposób, by pomóc Nikoli to kosztowne leczenie - operacja i opieka lekarzy specjalistów w Austrii. Dotychczas zabiegi medyczne udawało się finansować z pieniędzy całej rodziny, teraz jednak potrzeba ponad 60 tys. zł. NFZ zabiegu w Austrii nie sfinansuje.
Bez interwencji specjalistów dziewczynka przestanie chodzić. Będzie skazana na wózek i siedzenie w domu. Trwa zbiórka na leczenie pięciolatki.
Uratował życie, teraz szuka pomocy dla córki
O tacie Nikoli pisaliśmy już wcześniej. Lech Chodkowski, będąc w pracy jako dyspozytor ruchu z Centrali Ruchu ZTM, pomógł kiedyś uratować starszego człowieka, który stracił przytomność na ulicy.
Jest nie tylko przeszkolonym, ale i doświadczonym pracownikiem. W Centrali Ruchu pracuje od prawie dziewięciu lat. To była druga podobna akcja w jego życiu. Teraz próbuje uratować swoje dziecko.
Opinie (24) 3 zablokowane
-
2022-08-04 14:32
Opinia wyróżniona
Pomagamy!
Pokazmy sile Trojmiasta! Wplacajmy, kazda kwota ma znaczenie.
- 24 2
-
2022-08-04 14:26
Jedziemy z wpłatami. Każdy ile może.
- 15 3
-
2022-08-04 14:02
Opinia wyróżniona
Trzeba zrobić zrzutkę i już (1)
kto jest chętny?
- 37 8
-
2022-08-04 14:21
Link do zbiórki jest w artykule - wystarczy kliknąć
Wklejam go też poniżej
https://www.Siepomaga.Pl/nikola-chodkowska- 18 1
-
2022-08-04 14:05
Wpłacone,pomagajmy jak tylko możemy.
- 24 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.