• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Z niemowlakiem nie musisz siedzieć w domu

Anna Żukowska
17 kwietnia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Nawet z malutkim dzieckiem można ciekawie zorganizować czas. Zobacz, jakie rozrywki dla ciebie i maluszka znajdziesz w Trójmieście. Nawet z malutkim dzieckiem można ciekawie zorganizować czas. Zobacz, jakie rozrywki dla ciebie i maluszka znajdziesz w Trójmieście.

Kiedy urodzi się dziecko nasza uwaga i troska przez długi czas skupiona jest głównie na nim. Dlatego często nie myślimy nawet, że siedzenie w domu nie jest konieczne i można śmiało się z niego wyrwać, choćby idąc z maluchem do kina lub na spacer.



Jak najczęściej spędzasz czas z małym dzieckiem?

Napisała do nas czytelniczka Dorota, mama półrocznego chłopca, która pyta co można robić w Trójmieście z tak małym dzieckiem i dokąd można się wybrać z maluszkiem, żeby wyrwać się z domu, a jednocześnie spędzić czas w wartościowy sposób.

Kiedy pogoda sprzyja, nie ma problemu z zapełnieniem czasu, za to w niepogodę nie wiadomo co robić, gdzie wyjść i jak zorganizować czas poza domem. Podobny problem ma Ania, mama rocznej Amelki. - Urodziłam córkę w marcu ubiegłego roku i do jesieni byliśmy codziennie na długim spacerze - mówi. - Zwłaszcza latem potrafiliśmy całe dnie spacerować, robiliśmy wózkiem trasy np. z Brzeźna do Sopotu. Jesienią zaczęły się problemy z zapełnieniem dni. Jestem na urlopie wychowawczym i mam czas, żeby wybrać się gdzieś z Amelką. Chciałabym też, żeby córka skorzystała na tym jak najwięcej.

W Trójmieście jest wiele wydarzeń przeznaczonych dla dzieci oraz całych rodzin. Jednak najczęściej warsztaty czy zajęcia organizowane przez muzea i inne placówki kulturalne są przeznaczone dla dzieci od czwartego, piątego roku życia. Co w takim razie zrobić z maluszkiem, kiedy znudzi nam się obchodzenie tych samych placów zabaw i tras spacerowych? Wbrew pozorom jest co robić.

Specjalną ofertę przeznaczoną dla najmłodszych widzów mają np. teatry. Na początku zeszłego roku swoją premierę miał spektakl dla maluszków w wieku 1-4 lata pt. "Afrykańska Przygoda"Teatrze Miniatura zobacz na mapie Gdańska. Okazał się hitem i dowodem na to, że rodzice chcą chodzić z małymi dziećmi na przedstawienia. - Spektakl cieszy się dużym zainteresowaniem - mówi Agnieszka Kochanowska z Teatru Miniatura. - Dzieci bardzo angażują się w akcję, a rodzice mają możliwość poobserwowania swoich pociech. Maluchy na różnym etapie rozwoju różnie na przedstawienie reagują i dla rodziców to jest prawdziwe odkrycie. "Afrykańską przygodę" będziemy na pewno grać do końca sezonu, ale już myślimy o nowej sztuce.

Coraz więcej spektakli jest granych przez teatrzyki dla dzieci nie w teatrach, a w klubach czy restauracjach. Co tydzień w Mieście Aniołów zobacz na mapie Gdańska, sopockim klubie Pick&Roll zobacz na mapie Sopotu, różnych kawiarniach, a nawet w gdańskim Bioway'u zobacz na mapie Gdańska, odbywają się przedstawienia skierowane do najmłodszych dzieci. - Chodzę na nie z dwójką dzieci - mówi Hania, mama czterolatki i rocznego chłopca. - Na początku myślałam, że syn będzie się nudził, ale szybko okazało się, że jest zainteresowany. Aktorzy na koniec przedstawienia pozwalają dzieciom obejrzeć rekwizyty lub lalki i Staś aż się wyrywa, żeby wziąć je do rączki. Zaletą jest też niska cena biletów - wstęp to 10-15 zł.

Z malutkim dzieckiem można się też wybrać do kina. W Multikinie z niemowlakami można obejrzeć film w ramach cyklu Multikino Baby. Warunki na sali kinowej są dostosowane do potrzeb najmłodszych. Światło jest tak ustawione, że nie panuje na niej całkowita ciemność, dźwięk jest odpowiednio ściszony, żeby maluchy się nie wystraszyły, a przed ekranem są rozłożone kocyki, maty i zabawki. Na sali są też przewijak, pieluszki i chusteczki, żeby nie trzeba było tracić wątku w filmie wychodząc do toalety na szybkie przewijanie. Z nieco starszymi dziećmi można się wybrać na weekendowe poranki filmowe, na których są puszczane bloki z bajkami dla dzieci od 2. roku życia.

Wyjście z małymi dziećmi do muzeum nie jest takie łatwe. Malucha trudno zaciekawić czymś, czego nie można dotknąć (i zaraz potem włożyć do ust). Niestety nie mamy wielu muzeów tolerujących czy wręcz zachęcających do poznawania świata w ten sposób. Ciekawym miejscem dla dzieci jest z pewnością Ośrodek Kultury Morskiej zobacz na mapie Gdańska, który jedno piętro przeznaczył na salę interaktywną. Można tam m.in. rozładować i załadować towar na statki-zabawki, posterować żaglówką lub zbudować z klocków port.

Poza tym w Gdyni i w Gdańsku działają kluby rodzica, do których można się wybrać. Spotkania są bezpłatne i odbywają się regularnie w różnych miejscach. - My organizujemy spotkanie co dwa tygodnie w czwartki - mówi Zofia Zelez-Richert, założycielka najdłużej działającego w Trójmieście Klubu Mam Gdynia. - Czasem są to spotkania tematyczne, na które zapraszamy gościa-eksperta, czasem robimy warsztaty np. z filcowania, a czasem spotykamy się na luźnej rozmowie przy kawie. Dzieci w tym czasie wspólnie się bawią. W Gdańsku, w wyniku zeszłorocznego projektu "Zakładamy Kluby Mam" przeprowadzonego przez Fundację Rozwoju Rodziny "rodzicdziecko.pl", powstało pięć klubów. Działają teraz na Zaspie, Morenie, Przymorzu, Osowie i Ujeścisku. - Od 8 kwietnia ruszyła rekrutacja do nowego projektu dla liderek i liderów nowych klubów rodzica - mówi Karolina Siwek. - Mamy więc nadzieję, że po tych szkoleniach powstanie w Gdańsku jeszcze więcej klubów, w których będą się spotykać rodzice z małymi dziećmi. Obecność na takich spotkaniach to świetna okazja, żeby poznać innych rodziców, wymienić się doświadczeniami, a przy okazji oswajać dziecko z funkcjonowaniem w grupie.

Mały Klub Mam spotyka się również we Wrzeszczu, w Bibliotece Manhattan zobacz na mapie Gdańska, która dysponuje sporym kącikiem zabaw dla dzieci. Można tam w każdej chwili wejść, poczytać maluchowi książkę (lub raczej ją z nim pooglądać) lub po prostu skorzystać z dostępnych zabawek. Kilka razy w tygodniu odbywają się również zajęcia dla dzieci od drugiego roku życia. Są to zajęcia plastyczne, ogólnorozwojowe oraz wspólne czytanie książek. Wstęp na zajęcia jest bezpłatny.

Miejsca

Opinie (72) 3 zablokowane

  • mam trójke dzieci, 6,3 i 0,5 lat. dostaję 980 zł maciezyńskiego, maz nie robi, (10)

    zaproponujcie mi proszę co za darmo albo dotowanego przez państwo, to pojde.

    • 18 51

    • wow (1)

      za darmo to sobie zrób jeszcze jedno dziecko... a jakby co to do biblioteki można za free...

      • 54 6

      • no coś Ty, czytać będzie ?

        jeszcze ją posądzą o wykształciuchostwo albo nie daj panie czegoś się o czymś dowie

        • 7 2

    • B

      i oczywiście BIBLIOTEKA

      • 4 1

    • b

      plac zabaw, cykliczne czytanie książek, pikniki itd

      • 5 1

    • dotowanego przez państwo...

      Z jakiej racji mamy płacić na rozrywkę dla kogoś, kto "nie robi"? Potem pretensje, że miasto na głupoty kasę wydaje.
      Proponuję zacząć robić, ale tym razem nie dzieci.

      • 12 4

    • maciezyńskiego?

      maz nie robi, a Ty do podstawówki nie chodziłaś...

      • 10 4

    • ///

      Pogon nieroba do roboty , a najwazniejsze - przestancie wiecej plodzic kolejne pokolenia nierobow , ktore bedza zyly na koszt podatnika i siedzialy w kieszeni MOPS-ow .

      • 22 4

    • Jak maz nie robi to skad dzieci? Chyba niepokalane poczecia.. :)

      • 15 3

    • no brawo!

      Jak sie ma 2 dzieci i niepracujacego meza kto o zdrowych zmyslach mysli o trzecim???

      • 19 5

    • Noooo rób więcej! Skoro jesteście z mężem tak zajęci, że nie macie czasu na pracę.

      • 36 6

  • Wystarczy dostosować aktywność do dziecka

    My zabieraliśmy synka na spacery wszędzie gdzie się tylko dało. Pakowaliśmy wózek w samochód i jechaliśmy tam gdzie nas wyobraźnia poniosła. A to na bulwar w Gdyni, a to na molo w Sopocie, na deptak w Jelitkowie, do Zoo w Oliwie, Parku Oliwskiego, na Długą i Westerplatte. Byliśmy też z Młodym w Szymbarku, na Wieżycy, w Kamieniu i Kartuzach. Braliśmy też dziecię nasze w wózek na różne plenerowe imprezy np. Fetę. Pod chmurką przy nieustannie zmieniającej się scenerii także rodzic czuje, że ma kontakt ze światem :) A niemowlęciu dużo do zabawy nie trzeba. Wystarczy zabrać ze sobą bańki mydlane czy wiatraczek i zabawa jest na całego :) Z aktywności, które praktykowaliśmy w zimie lub przy kiepskiej pogodzie to polecam basen dla niemowlaków od 4 miesiąca życia. Oczywiście dla tych maluszków, które lubią się pluskać. I jeśli niemowlę preferuje obserwowanie niż wydawanie dźwięków (nasze takie było) można zabrać je nawet do kawiarni czy restauracji. Jako mama z niespełna półtorarocznym stażem mogę powiedzieć, że nie trzeba chodzić do jakichś specjalnie zorganizowanych miejsc, żeby jednocześnie nie czuć się wyrzutkiem społeczeństwa i nie zaburzać cudzej przestrzeni. Pozdrawiam =)

    • 10 1

  • co to jest ten klub mam? (13)

    jakieś koło wspierające? nie rozumiem, zawsze mnie to odstraszało. U mam ktore zyja zyciem innych niepowodzen wpadek, przemondrzanie sie i tak dalej.... tak to widzę :) a tak nie jest? mdlo mi sie robi na mysl "klub mam" jestem mama jestem niezaradna jestem z innego swiata potrzebuje wsparcia, my mamy trzymajmy sie razem tip. moja opinnia :P zyjcie zyciuem dziecko jest wasza miloscia nie odrebnieniem od swiata,

    • 14 13

    • klubyrodzica.info

      można wpaść i się przekonać,
      zachęcam do obejrzenia zdjęć chociażby na stronie klubmamyitaty.blogspot.com,
      pozdrawiam

      • 3 0

    • klub mam to mega sprawa

      można umówić się i popatrzeć, jak nasze dzieci się razem bawią, kłócą i uczą od siebie nawzajem. jeśli dziecko nie chodzi do żłobka/przedszkola, to świetna okazja, żeby poznało inne dzieci. my w tym czasie możemy gadać o hodowli jedwabników, o bazie i nadbudowie albo o bazie pod podkład.grupa,klub, stowarzyszenie-to wszystko brzmi jakoś tak słabo, biednie i sekciarsko ale warto się przekonać, że można trafić na bardzo fajnych ludzi.troszkę brakuje takiego miejsca w sopocie..

      • 4 0

    • a moim zdaniem (2)

      klub mam to fajna sprawa, tj nie mam dzieci; ale zdarzyło mi się czytać komentarze że młoda mama czuje się odizolowana i samotna z dzieckiem bo mąż ciągle w pracy... kiedy dziecko jest malutkie i potrzebuje bardzo dużo uwagi trudno się oderwać i prowadzić bogate życie towarzyskie, a w takim klubie, tak sobie to wyobrażam - można spotkać kobiety mające podobne problemy na tym etapie życia. Dla dzieci to mozliwość zabawy z rówieśnikami.. no i chyba nie ma zakazu interesowania się czymś poza dziećmi i klubem mam.

      osoba niezaradna będzie siedziała w domu, kisiła w sobie frustrację z powodu niby samotności (a dziecko to pluszak?) i robiła awantury mężowi i pracę 40 godzin w tygodniu (plus czas na dojazdy) albo co gorsza odgrywała się na dziecku.

      a właśnie osoba zaradna wyjdzie do ludzi (a do kogo ma wyjść mama jak jej koleżanki z pracy są w pracy?) i nawiąże nowe znajomości, zrobi coś dla siebie, dla dziecka i czasem - dla innych.

      • 12 2

      • ok ladnie to przedstawiłaś.... (1)

        ale ja nadal tego nie czuje, mdłości. nie wierze w przyjaźn -bo mamy dzieci.

        • 5 1

        • ja Cię rozumiem

          w takim przypadku jednak wolałabym chyba jakąś odskocznię i znajomych, którzy mają INNE problemy niż pieluszki itp.

          • 5 0

    • Po prostu... (5)

      Grupa koleżanek, matek dzieci w podobnym wieku, spędzających razem czas. Twoje wyobrażenie jest nieco chybione.

      • 10 4

      • jako mama sadze ze to jednak ucieczka od rzeczywistosci (4)

        tak gleboko w serduszku, po cichutku zastanow sie dlaczego...? dlaczego nie wyjdziemy do naszych bliskich? czujemy sie niezrozumiale, wyodrębnione? robic ozdoby z filcu sprawia ze jestescie szczesliwsze? ja tego nigdy nie zrozumiem...

        • 4 7

        • dodam ze na przykladzie pewnej osoby....ona zyje tym i odwraca sie od wszystkich zamyka w sobie a ta grupa mam zdaje sie byc (3)

          jej przewodnikami ....smutne no bo tesknie za ta osoba a ona sie po prostu nie czuej soba ...

          • 1 4

          • (2)

            może po prostu odwraca się od ciebie? skoro nie rozumiesz, że ktoś może mieć zainteresowanie i komu może sprawiać frajdę robienie pierdół z filcu w towarzystwie koleżanek, to zastanów się, czy może coś nie halo jest z tobą...

            • 6 2

            • aha ok spoko...nie znasz mnie a ja zanm sytuację. (1)

              jezeli kiedykolwiek w jakis sposob dalem jej do zrozumienia ze nie mam na nia czasu, ze nie wspieram jej sorry - ale wydaje mi sie ze jest wrecz przeciwnie . ale coz nie mnie to oceniac...

              • 0 3

              • Wyrokujesz na podstawie jednej osoby o całej grupie

                • 3 0

    • To tylko efekt hormonów, którymi nie każda kobieta sobie radzi - wydaje im się, że z jakiegoś powodu płodząc potomka i stając się mamami, trafiają do jakiegos elitarnego klubu i potrzebują poczucia wspólnoty ;)

      • 4 2

    • wybaczcie za brak przecinków....za co tekst jest slaby do czytania, ale mam nadzieje że zrozumiałe

      • 2 7

  • Dziecko (1)

    Z dzieckiem trzeba wychodzić , na spacery , nad morze ,dużo rozmawiać , zainteresowywać od najmłodszych lat . Uczyć kultury osobistej , empati do ludzi i dzieci , wdrażać w domu ekologię , szanować zieleń , a przedewszystkim uczyć kochać żeby nie wyrosły na egoistów i wtedy będzie super !!

    • 19 0

    • czytając większość komentarzy (nie tylko pod tym art.) ma się wrażenie że o kulturze osobistej i empatii większość komentatorów nie słyszała...

      • 5 0

  • (3)

    w tym żałosnym kraju imprez dla rodziców z małymi dziećmi czy lokali gdzie można wybrać się wybrać z rodziną jest jak na lekarstwo tylko dlatego że takie rodziny są najczęściej totalnie bez kasy i nikt niczego im nie organizuje, bo wie że nie zarobi. Wszystko się robi pod młodzież i studentów bo generalnie utrzymują ich rodzice więc jeszcze mogą sobie pozwolić na jakieś knajpy itp.

    • 24 2

    • Z małym dzieckiem to siedź w domu,

      a nie tu będzie mi mordę darło nad uchem na imprezie.

      • 4 3

    • (1)

      Niech zaczną pracować to ich będzie stać.

      • 1 5

      • to nie Anglia

        tutaj benefitów nie dostaniesz. Właśnie to jest najbardziej przykre,że pomimo chodzenia do roboty nie stać rodzin na wiele rozrywek .

        • 1 0

  • Przedstawienie w Bioway

    Informacja trochę nieaktualna, bo ostatnie przedstawienie było 10 marca....

    • 5 1

  • no i gdzie te imprezy dla niemowlaków?? (2)

    bo w artykule nic na ten temat nie ma... proponuję najpierw sprawdzić co oznacza termin "niemowlak" (jaki przedział wiekowy), a potem pisać mniejsze bzdury - to co jest w artykule dotyczy DZIECI, nie niemowlaków

    • 78 0

    • Klubyrodzica.info

      Na tej stronie wiecej informacji o spotkaniach dla mam z dziećmi 0-3. Pozdrawiam.

      • 3 0

    • dokładnie, gdzie te zajęcia dla maluszków?! ja też z chęcią poszłabym gdzieś z moim 11 miesięcznym bąblem. ale chodzi o to, że dla takich maluszków nie ma nic wszystko dla dzieci od 2,3 lat. mamy proszą o pomysł na jakieś rozwojowe zajęcia dla dzieci a wy piszecie idźcie do kina, no to jest naprawdę rozwijające zajęcie dla dzieci. A każda mama wie jak ogląda się film z buszującym niemowlakiem. w ten weekend w gdańsku mają się odbyć targi rodzinne może tam będą jakieś propozycje dla najmodszych.

      • 13 2

  • a dlaczego miasto mam Wam coś organizować???? a trochę włąsnej inicjatywy??? (1)

    witam, odchowałam 2 córeczki, 3 lata ma wychowawczym przy jednej pensji zmusiło mniedo kombinacji, ale nie było większych kłopotów ze znalezieniem czegoś ciekawego dla dzieci:
    latem:
    plaża, place zabaw, imprezki org przez miasto są dla dzieci zazwyczaj za darmo albo w części za darmo,
    babki w piaskownicy,
    mały dmuchany basenik z woda na działce
    czytanie bajek na ławce w parku
    wycieczka rowerowa ( jedno w krzesełku drugie w przyczepce)
    puszczanie baniek mydlanych
    kolorowa kreda
    kolorowanki na plaży
    gra w piłkę na podwórku
    paletki
    gra w klasy
    karmienie łabędzi na przystani jachtowej

    jesienią:
    poza plażą, to samo tylko więcej krótszych spacerów
    zbieranie liści w parku
    klejenie i wycinanie cudów z liści, plasteliny
    budowanie zamków z klocków

    pada się wieczorem na pysk a tu jeszcze pranie, prasowanie i obiad do zrobienia a mąż na 2 etaty aby na nas zarobić
    i co?
    i dało się dziewczynki chodzą do przedszkola i szkoły , czytają piszą mają wyrobiona rączkę
    warto było i wiele nie kosztowało, troche pomysłów
    pozdrawiam mamy chodzące po galeriach, knajpach i marketach
    zapraszam na bulwar, spacery i plażę, zdecydowanie lepiej dla dzieci, ale to już nie jest LANS tylko życie

    • 27 1

    • wszystko pięknie, tylko

      pytanie w artykule było o niemowlaka i w czasie niepogody, gdzie z nim wyjść z domu

      • 4 2

  • te Multi Baby Kino

    to rozwijający seans dla mamy, czy dla rocznej Amelki???

    • 5 1

  • Proszę opamiętajcie się z tym wychodzeniem z niemowlakami! (2)

    Spacer na świeżym powietrzu - super sprawa. Natomiast jak widzę te noworodki jakby prosto z sali porodowej we wszelkiego rodzaju auchołomach, galeriach to krew mnie zalewa. Skupisko obcych osób kichających, prychających do tego sztuczna wentylacja, która to doskonale rozpyla. Opamiętajcie się. Wiem co mówię, wychowałam syna, który do czasu pójścia do przedszkola nie chorował (może lekki katarek to najpoważniejsza choroba), teraz córka ma 1,5 roczku i też staram się przestrzegać tych zasad. Jeśli nie musicie iść z dzieciątkiem do marketu to nie róbcie tego. Ono jeszcze nie ma systemu odpornościowego.

    • 17 8

    • Ja mam kilkumiesiecznego wczesniaka

      i czasami chodze z nim do galerii czy marketow. Maly ani razu jeszcze nie chorowal. Nie przesadzajmy, kontakt z innymi "brudami" niz domowe sa wskazane zeby zlapac na nie odpornosc, wiec takie wyjscia nie sa wcale zle. To raczej trzymanie dziecka z dala od wszystkich i wszystkiego spowoduje pozniejsze problemy...

      • 7 2

    • zaczął chorować, bo nie miał kiedy nabrać odporności, to oczywiste

      • 7 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (8 opinii)

(8 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane