Zeszyt dla ucznia

(aria)

25 czerwca 2007 (artykuł sprzed 16 lat)

Opinie (13)

aktualizacja: godz. 11:02 (25 czerwca 2007)

Do końca sierpnia potrwa zbiórka przyborów szkolnych dla dzieci z najbardziej potrzebujących rodzin w ramach wspólnej akcji Miejskich Ośrodków Pomocy Społecznej w Gdańsku, Gdyni i Sopocie.

- Czekamy na dary serca od mieszkańców Trójmiasta. Najbardziej potrzebne są zeszyty, bloki, piórniki, przybory do pisania. Czekamy również na plecaki i teczki szkolne. Na początku roku szkolnego przekażemy je rodzinom potrzebującym m.in. wielodzietnym i niepełnym, samotnym rodzicom z najniższymi dochodami - mówi Sylwia Ressel, rzecznik prasowy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Gdańsku.

Tylko w Gdyni i Gdańsku na takie wsparcie czeka około 200 rodzin. Wydatki związane z rozpoczęciem roku szkolnego są dla wielu rodzin trudne do udźwignięcia.

Przybory można przekazać w następujących punktach:

w Gdańsku - w filiach MOPS przy ul. Gustkowicza 13, Wojska Polskiego 10, Gospody 19 i Spadzistej 5 oraz w Referacie ds. Osób Bezdomnych MOPS przy ul. Dworskiej 27 (w dni powszednie w godz. 7.30 - 15.30)

w Gdyni - w Dzielnicowym Ośrodku Pomocy Społecznej Nr 4 przy ul. Abrahama 59, pokój nr 2 (w dni powszednie, z wyłączeniem śród, w godz. 9.00 - 15.00),

w Sopocie - w MOPS przy ul. Marynarzy 4 , pokój 11 (w dni powszednie w godz. 7.30 - 15.30).

Jednocześnie Dzielnicowy Ośrodek Pomocy Społecznej Nr 4 w Gdyni przy ul. Abrahama 59 będzie prowadził przez całe wakacje i w pierwszych dniach września punkt wymiany podręczników dla uczniów szkół podstawowych i gimnazjów. Można tam oddać używane podręczniki i zaopatrzyć się w nowe.

Akcja ta jest skierowana nie tylko do klientów MOPS w Gdyni ale do wszystkich osób potrzebujących. W ubiegłym roku skorzystało z niej około 300 rodzin. Punkt jest czynny w dni powszednie (oprócz śród) w godz. 9.00 - 15.00.

(aria)

Opinie (13) 1 zablokowana

Sortowanie
- Od najstarszych
- Od najnowszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2007-06-27 08:37

*

Nie wiem co uważasz za durne komentarze? Wyobraź sobie, że chętnie odpalę, jak mówisz, coś dla potrzebujących, ale na pewno nie będę z tego powodu zwalniać się z mojej pracy. Na Zachodzie opieka społeczna podjedzie ciężarówką, żeby wziąć "odpalone" rzeczy, akcje charytatywne są organizowane, a tutaj żaden punkt MOPS nie pofatyguje sie pracowac po południu choc raz w tygodniu. Żenada.

16 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Nie wiem co uważasz za durne komentarze? Wyobraź sobie, że chętnie odpalę, jak mówisz, coś dla potrzebujących, ale na pewno nie będę z tego powodu zwalniać się z mojej pracy. Na Zachodzie opieka społeczna podjedzie ciężarówką, żeby wziąć "odpalone" rzeczy, akcje charytatywne są organizowane, a tutaj żaden punkt MOPS nie pofatyguje sie pracowac po południu choc raz w tygodniu. Żenada.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2007-06-27 08:38

PS
Dlatego rzeczy dla potrzebujących wystawiam na śmietnik.

16 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

PS Dlatego rzeczy dla potrzebujących wystawiam na śmietnik.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2007-07-13 11:36

Mops pomaga pijakom

Pisałam już wielokrotnie do nich maile ale bez żadnej odpowiedzi - niestety . Może teraz się ktoś tym zainteresuje! Nie że donoszę na tą rodzinę ale już nie mogę patrzeć jak maltretują dzieci ! W jednym dwupokojowym mieszkaniu mieszka około 10 osób , matka(pijaczka bierze z mopsu około 1000-1500zł) przepija prawie wszystko, jej dwie dorosłe córki też piją (jedna ma 5 dzieci i nowego konkubenta który kopie , szarpie i leje ile się da te dzieci) Druga ma jedno dziecko ( bierze chyba 400 zł z mopsu a jej dziecko chodzi brudne z wszami i nikt sie tym nie interesuje! Policja jest tam często ale co z tego jak nic nie robi bo wtedy są grzeczni i nie mogą interweniować! Teraz dostaną inne mieszkanie i współczuję sąsiadom którzy będą mieszkali obok :( Proszę mops żeby zainteresował się rodziną z Wrzeszcza (mieszkają koło dworca w suterenie) Nie mogę napisać adresu publicznie ale na pewno wiedzą o kogo chodzi.

wściekła bo pomagają pijakom
16 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Pisałam już wielokrotnie do nich maile ale bez żadnej odpowiedzi - niestety . Może teraz się ktoś tym zainteresuje! Nie że donoszę na tą rodzinę ale już nie mogę patrzeć jak maltretują dzieci ! W jednym dwupokojowym mieszkaniu mieszka około 10 osób , matka(pijaczka bierze z mopsu około 1000-1500zł) przepija prawie wszystko, jej dwie dorosłe córki też piją (jedna ma 5 dzieci i nowego konkubenta który kopie , szarpie i leje ile się da te dzieci) Druga ma jedno dziecko ( bierze chyba 400 zł z mopsu a jej dziecko chodzi brudne z wszami i nikt sie tym nie interesuje! Policja jest tam często ale co z tego jak nic nie robi bo wtedy są grzeczni i nie mogą interweniować! Teraz dostaną inne mieszkanie i współczuję sąsiadom którzy będą mieszkali obok :( Proszę mops żeby zainteresował się rodziną z Wrzeszcza (mieszkają koło dworca w suterenie) Nie mogę napisać adresu publicznie ale na pewno wiedzą o kogo chodzi.
Regulamin dodawania opinii