• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk to też Polska, ale karta karcie nierówna

Marzena Klimowicz-Sikorska
29 czerwca 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
  • Podróżując po Trójmieście z ogólnopolską Kartą Dużej Rodziny nie mamy prawa do bezpłatnych czy zniżkowych przejazdów komunikacją miejską.
  • W Gdańsku z miejskiej Karty Dużej Rodziny korzysta blisko 22 tys. osób. Żeby się o nią starać trzeba mieć przynajmniej troje dzieci.
  • W Gdyni funkcjonuje karta Gdynia Rodzinna Plus. By móc z niej korzystać trzeba mieć przynajmniej czworo dzieci.

Wbrew pozorom ogólnopolska Karta Dużej Rodziny nie upoważnia do takich samych zniżek w całej Polsce. Przekonała się o tym turystka korzystająca z gdańskiej komunikacji. Na szczęście nauczka nie była dla niej bolesna.



Czy korzystasz lub znasz kogoś kto korzysta z Karty Dużej Rodziny (miejskiej lub ogólnopolskiej)?

Tematem zainteresował nas nasz czytelnik, pan Michał.

- W tramwaju byłem świadkiem kontroli biletów. Młoda kobieta pokazała kontrolerowi jakąś kartę, ale okazało się, że one nie uprawnia do jazdy bez biletu. Potem wywnioskowałem, że to była ogólnopolska karta dużej rodziny - opowiada pan Michał, nasz czytelnik. - Kontroler był bardzo uprzejmy, grzecznie poinformował pasażerkę, że ta karta nie uprawnia do przejazdu bez biletu i poprosił ją o kupno biletu u motorniczego. Moją uwagę zwróciło jednak jego tłumaczenie: "Wie pani, to jest karta ogólnopolska, ona nie obowiązuje w Gdańsku".

Pan Michał dodaje, że poczuł się nieswojo, gdy usłyszał, że ogólnopolskie rozwiązanie nie dotyczy Gdańska.

Przypomnijmy więc, że "w obiegu" są różne "Karty Dużej Rodziny" i nie każda znaczy to samo.

Rządowa Karta Dużej Rodziny to system zniżek, które ułatwiają wielodzietnym rodzinom w korzystaniu z różnych atrakcji. Karta powstała z inicjatywy Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, które samo pozyskiwało do współpracy partnerów.

W przypadku ogólnopolskiej karty zniżkami objęte są m.in. bilety na przejazdy kolejowe. Natomiast bezpłatne lub częściowo bezpłatne przejazdy komunikacją miejską realizowane są jedynie w dwóch miastach: w Świeciu oraz w Chrzanowie.

Zobacz katalog zniżek jakie obowiązują na ogólnopolskiej Karcie Dużej Rodziny.

Tymczasem Karty Dużej Rodziny emitowane w Gdańsku i Gdyni, powstały z inicjatywy samorządów tych miast.

- Ogólnopolska Karta Dużej Rodziny jest dokumentem innym niż Karta Dużej Gdańskiej Rodziny wprowadzona w Gdańsku w roku 2011. Użytkownik takiej karty powinien się orientować, do jakich zniżek lub zwolnień obliguje go karta - zwraca uwagę Magdalena Rusakiewicz z biura prasowego Urzędu Miasta w Gdańsku.

Zniżki jakie przysługują na KDR w Gdańsku

W Gdańsku z Karty Dużej Gdańskiej Rodziny korzysta ok. 22 tysięcy osób z ok. 4,5 tys. rodzin. Rocznie koszty miasta z tytułu finansowania bezpłatnych przejazdów dla posiadaczy kart to ok. 3,4 mln zł. I zrozumiałe jest, że nie chce dopłacać do nie swoich mieszkańców.

- Gdańsk jako jedno z pierwszych miast w Polsce wprowadził taką kartę. Natomiast jako pierwsze miasto w Polsce wprowadził bezpłatną komunikację miejską dla wszystkich członków dużej rodziny, a więc dzieci i rodziców - dodaje Magdalena Rusakiewicz. - Do systemu zniżek zaangażowano podmioty prywatne, co w 2011 r. było rozwiązaniem pionierskim. Stąd uważamy, że mając tak rozbudowany katalog zniżek, nie należy rezygnować z miejskiej karty, bo jest ona dla mieszkańców Gdańska bardziej korzystna. Uważamy, podobnie jak wiele innych gmin w Polsce, że funkcjonowanie dwóch kart się nie wyklucza.

Przeczytaj więcej o zniżkach przysługujących w Gdyni

Z podobnego założenia wyszły władze Gdyni. Tam, podobnie jak w Gdańsku, posiadacze ogólnopolskiej Karty Dużej Rodziny nie skorzystają z darmowych czy zniżkowych przejazdów. Miasto wydaje swoją kartę - Karta Gdynia Rodzinna PLUS - i tylko ona uprawnia do bezpłatnego poruszania się komunikacją miejską. Gdyńskich kart wydano już ok. 2 tys. i korzysta z nich ok. 400 rodzin. Rocznie miasto dopłaca do niej 1,5 mln zł.

Opinie (196) 8 zablokowanych

  • Tu jest folwark adamowicza. Ogólnopolskie prawo tu nie sięga.

    j.w.

    • 0 9

  • W Gdyni 400 rodzin w Gdańsku 4500 (1)

    W Gdańsku od 3 dzieci w rodzinie w Gdyni od 4. Nie dość że Gdańska karta jest lepsza, uprawnia do większej ilości zniżek to jeszcze jest duzo tańsza w utrzymaniu licząc na 1 uprawnionego.

    • 15 1

    • A później w Gdyni zdziwienie, że ubywa mieszkańców, a w Gdańsku rośnie

      • 9 0

  • rodzina (1)

    mam dwójki dzieci i od państwa nic mi się nie należy bo z dwójką jestem patologiczną rodziną w tym kraju.

    • 2 12

    • Zapewniasz jedynie zastępowalność pokoleń. Było 2 rodziców zostanie 2 dzieci. Premie są dla tych, którzy dają coś więcej

      • 9 0

  • W każdej polskiej rodzinie powinno być min 3 dzieci

    Inaczej za 2 pokolenia urzędowym językiem będzie u nas arabski

    • 8 4

  • Rozmnażajcie się (3)

    1. Nie mam dzieci i na swoją emeryturę pracuję sama. Zarabiam wystarczająco żeby odkładać na później
    2. Jeżeli ktoś ma chęć mieć i 8 - proszę bardzo ale niech ma świadomość tego co robi i nie wyciąga ręki po pomoc, sorry ale nie chcę się dokładać do czyichś prokreacyjnych planów i ambicji
    3. Nie bardzo rozumiem po co ma nas być więcej Polaków. Czy lepiej aby dwóch pracowników dostało po 1500 czy jeden dostanie 3000. I nie piszcie mi że nie będzie komu pracować bo będzie. Technika idzie do przodu i większość procesów jest automatyzowana

    • 14 13

    • Proste sprawy (2)

      Jeśli będzie mnniej Polaków, to nasze ziemie zaczną zajmować inne narody i stopniowo narzucać swoje warunki. Może się kiedyś okazać, że jakimś imigrantom nie pasuje, że jakaś stara głupia Polka zajmuje duże mieszkanie w środku ich getta, a oni się cisną w kawlerce. W końcu wymyślą sposób, jak naiwną babę wykurzyć. Nikt ze swoich jej nie pomoże, bo myślała tylko o sobie i nie ma nikogo bliskiego pod ręką. Odłożone pieniądze same nie pracują. Ktoś zaufany musi nimi obracać.

      • 7 2

      • no i z tego -2 tys.lat temu nikt nie słyszał o żadnych Polakach i za kilka tysięcy (1)

        lat będzie o nich znowu cicho więc czym się przejmować

        • 0 0

        • rodzic i dziecko

          Normalny rodzic chce dla swojego dziecka dobrej i bezpiecznej przyszłości. Taką przyszłość gwarantuje mu tylko przyjazne otoczenie. Dla mnie jako Polaka, najprzyjaźniejsze otoczenie do życia tworzą inni Polacy, przede wszystkim ci, których znam i ufam. Reszta to obcy, którzy w krytycznym momencie, zapomną o Tobie, albo nie daj Boże, przypomną sobie, że można Cię usunąć, żeby było łatwiej.

          • 1 2

  • Szacunek (2)

    Wszystkim, który mają pretensje do dużych rodzin, proponuję, żeby zrezygnowali z emerytury, którą gwarantuje aktywne zawodowo młode pokolenie, a nie pieniądze wpłacone do ZUS. Dzieci trzeba nakarmić, ubrać, zapewnić im opiekę, jakieś godziwe warunki lokalowe, edukację i wakacje. Wszystko to kosztuje +VAT. Konieczność przyniesienia do domu większej kwoty, niż w przypadku singli, powoduje naliczenie wyższego podatku CIT, czego ulga nie rekompensuje dostatecznie. To rodziny, zwłaszcza duże dźwigają ciężar państwa. Dzieci, to nie żadna fanaberia, czy kaprys. To pasmo życiowych wyrzeczeń, ryzyko, praca i odpowiedzialność. W naszych realiach, zdecydowanie się na dziecko, jest aktem odwagi. Liczba problemów rośnie w postępie geometrycznym, wraz z liczbą dzieci. Wychowanie dziecka bez pomocy innych, jest niemożliwe. Bez dziadków, opiekunek, rodziny, przedszkoli, przyjaciół, nie da rady. Rodziny tworzą społeczeństwo. Kto się rodzi w społeczeństwie, ma wobec niego dług, który powinien spłacić, jeśli zdrowie i rozum mu na to pozwala, inaczej jest po prostu zdrajcą.

    • 12 6

    • a jak ty spłacasz dług (1)

      wypisując takie brednie?
      jak widać rasizm i zaścianek wychodzi z butów

      • 0 0

      • chyba Cię trafiłem

        Czuję, ze Ci ciśnienie skoczyło.
        Gdzie tu widzisz rasizm, lub zaścianek?

        Długi spłaca się przeważnie przez pracę i pomoc.
        Jeśli się nie ma dzieci, można robić coś dobrego dla innych. Znam wiele osób, które nie mają dzieci, ale szanuję je, ponieważ dobrze pracują, pomagają innym i szanują innych. Starają się dać coś od siebie otoczeniu.

        Myślenie wyłącznie o sobie to cecha pasożyta. Pasożyty zazwyczaj poświęcają swoje życie nałogom

        • 0 0

  • W tym kraju to nic nie ma "rąk i nóg"! Normalnie żenada...

    • 1 1

  • Bez(sens karty) (1)

    Uważam, że karta dużej rodziny jest średnim pomysłem. Rodziny, które otrzymują te karty powinny być weryfikowane pod względem zdolności finansowej. Znam osobiście kilka osób, które korzystają z bezpłatnych przejazdów, mają trójkę czy czwórkę rodzeństwa a naprawdę są to dość zamożne rodziny, które spokojnie byłyby w stanie opłacić sobie bilet. Natomiast jest wiele innych rodzin, mających np. dwójkę dzieci które ledwo wiążą koniec z końcem, a jednak muszą płacić za bilet. Jest to uważam trochę niesprawiedliwe. Średnio dopracowany system.

    • 5 8

    • kto ma 3 dzieci

      kiedyś miał 1, potem 2 i też nie miał zniżek. Kiedy będzie miał 4, będzie potrzebował furgonetki i większego mieszkania, a nie dostanie tego za darmo.

      Możesz to nazwać bonusem za przejście na wyższy poziom

      • 4 0

  • karta kenkarcie nie równa bo ci z gotenhaven mają drogo to co w danzigu jest tanio

    • 1 0

  • bo Gdańsk to metropolia

    jak ze snu pijanego wariata

    • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (8 opinii)

(8 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane