- 1 Majówka 2024 z dziećmi. Atrakcje w Trójmieście (7 opinii)
- 2 Atrakcje dla rodzin na ładną pogodę (7 opinii)
- 3 Majówka z dzieckiem. Gdzie na wycieczkę? (9 opinii)
- 4 Majówka 2024: matury i egzaminy. W szkołach będzie ponad 2 tygodnie wolnego? (69 opinii)
- 5 Mikroplastik w pokarmie dla niemowląt (63 opinie)
- 6 Rodzic po usłyszeniu diagnozy jest w rozsypce. Wsparciem onkosegregator (8 opinii)
Linia wysokiego napięcia nie szkodzi placowi zabaw
Na styku Przymorza i Żabianki od jakiegoś czasu mieszkańcy mogą podziwiać przez płot gotowy plac zabaw i siłownię. Podejrzewają, że obiekty są niedostępne dlatego, że powstały pod linią wysokiego napięcia. Ale to nieprawda.
Na szczęście dla lokalnej społeczności, to nieprawda. Zarówno plac zabaw, jak i siłownia, zostaną otwarte lada dzień.
Siłownia oraz plac zabaw na terenie przyległym do zbiornika na Potoku Oliwskim w okolicach ulicy Poznańskiej, Rzepichy i Subisława jest realizowana w ramach zadania "Rekreacyjne zagospodarowanie terenów przy zbiornikach retencyjnych" ze środków budżetu Gdańska. Koszt to 190 tys. zł (w tym jest roczna pielęgnacja zieleni).
W ramach tego projektu podobne zagospodarowania za 500 tys. zł powstały w Gdańsku przy dziewięciu zbiornikach retencyjnych, takich jak Kiełpinek na potoku Strzyża, Wielkopolska na Potoku Oruńskim, Augustowska na Potoku Oruńskim.
Czy faktycznie siłownia i plac zabaw są zamknięte ze względu na biegnącą nad nimi linię wysokiego napięcia?
- Nie, wszystkie prace były wykonywane na podstawie dokumentacji projektowej, która miała wszystkie niezbędne uzgodnienia - wyjaśnia Michał Piotrowski z biura prasowego w gdańskim magistracie. - Dokonanie odbioru wybudowanych elementów i dopuszczenie do użytkowania wymaga zawsze od wykonawcy przygotowania niezbędnych dokumentów: badań, atestów, itp. Pomimo, że urządzenia w rzeczywistości już stoją i teoretycznie można z nich korzystać, z powodów formalnych nie zostały oficjalnie jeszcze odebrane.
Urzędnicy przewidują, że sprawy formalne i dokończenie odbioru technicznego, a tym samym dopuszczenie placu do użytkowania nastąpi do końca tego tygodnia, czyli do 14 listopada.
Z kolei Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem (IARC) w swoim raporcie z 2002 r. stwierdziła, że przebywanie przy linii wysokiego napięcia, może być (ale nie musi) czynnikiem nowotworowym, takim jak kawa i 230 innych czynników fizycznych oraz chemicznych. raport zwraca jednak uwagę, że dużo większe niebezpieczeństwo zachorowania na raka może nieść ze sobą regularne korzystanie z elektrycznych maszynek do golenia lub odkurzaczy, które emitują silniejsze pola magnetyczne, niż napowietrzne linie energetyczne.
Opinie (107) 1 zablokowana
-
2014-11-12 23:44
"(...) dużo większe niebezpieczeństwo...
... zachorowania na raka może nieść ze sobą regularne korzystanie z elektrycznych maszynek do golenia lub odkurzaczy, "
uff, co za ulga
golę się rzadko, a odkurzam raz na pół roku- 4 0
-
2014-11-13 01:23
Najbardziej uciążliwe i zagrażające życiu
To Gdańskie Szlabany Kolejowe
Prezent po kończącej się Modernizacji Linii E-65 od PKP PLK i Obecnej Władzy Miasta!- 2 1
-
2014-11-13 04:44
Jak zwykle byle artykulik byle zapłacili (1)
Pytanie pierwsze:
Podwórko pod kablami? - polecam osiedle Jasień, podwórka działaja od kilkudziesięciu lat, ba nawet przedszkole działa i domki są.. Czyżby tu nie było polityczno / prywatnego zamówienia na szczekanie wcześniej tylko teraz ?
Pytanie drugie:
Jak maleje natężenie pola EM w zależności od odległośi od żródła pola?
chyba matury tatuś za świniaka nie kupił? Jak wklejamy informację od IARC to może pełną.
Oj www.trójmiasto, powalający profesjonalizm- 0 3
-
2014-11-13 19:25
nie kumasz?
gorsze są komóry i odkurzacze
- 0 0
-
2014-11-13 07:31
Natężenie pola magnetycznego pod taką linią jest za duże aby tam stale przebywać. (1)
Ale problemem nie jest same pole a to co się stanie gdy przewód się zerwie i upadnie na palc zabaw.
Popali dzieciaki w promieniu kilkudziesięciu metrów.
Zapewne projekt zaakceptowany przez przytomnych polityków Platformy Obywatelskiej z Adamczowiczem Pawełem na czelebo mówi o tym w radyjku- 0 7
-
2014-11-13 07:38
Oczywiście.
Dzieci podpali, olaboga. Trwoga wielka trwoga.
- 3 0
-
2014-11-13 07:44
(2)
niedopuszczalne aby na treenie zabawowo-rekreacyjnym były słupy, gdzie dziecko może wejsc na taki słup i spaść, lub zrobic krzywdę sobie
- 0 3
-
2014-11-13 09:34
A to nie jest tak
Że tam najpierw były słupy a potem mieszkańcy wymyślili że chcą plac zabaw?
- 0 0
-
2014-11-13 09:54
zamknij dziecko w szafie tam sobie krzywdy nie zrobi
biedne dziecko...
- 3 0
-
2014-11-13 09:14
przypis... (1)
I od dzisiaj się nie golę i nie dam zagonić do odkurzania!
- 2 0
-
2014-11-13 19:26
brawo
ja też
- 0 0
-
2014-11-13 09:33
Gdańszczanie - tacy mądrzy, tacy wykształceni (2)
A prądu się boją...
- 2 2
-
2014-11-13 19:26
średniowiecze
- 0 1
-
2014-11-13 19:32
nie prądu lecz bezmyślności
- 1 1
-
2014-11-13 09:52
brak odpowiedzialnosci za złe decyzje urzędnicze.
to samo dotyczy radnych, posłów i innych. Dlaczego zarządzający i podejmujący biora tak wysokie pensje? odpowiadam ponieważ podejmują wazne decyzje obarczone odpowiedzialnością. .....pssst ...której nie ma.
- 0 2
-
2014-11-13 19:31
na drogach po liniami wysokiego napięcia
jest zawsze zakaz zatrzymywania się i postoju, bo na metalowych elementach pojazdów może się zaindukować/naelektryzować napięcie niebezpieczne dla człowieka , na stalowych elementach placu zabaw może być podobnie zwłaszcza w czasie suchej pogody.
Zabawa może być elektryzująca. Wykonanie połączeni ekwipotencjalnych zapewne uchroni użytkowników przed zagrożeniem.
Ale to nie jest miejsce do długotrwałego przebywania.- 0 2
-
2014-11-14 07:32
Kłania sie "Falszywy senator" Edim Murphym
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.