• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

3-letni Franek został dotkliwe poparzony. Zoperował go światowej sławy lekarz z Bostonu

Piotr Kallalas
22 marca 2024, godz. 08:00 
Opinie (49)
Mały Franio w wyniku pożaru doznał oparzeń II i III stopnia. Mały Franio w wyniku pożaru doznał oparzeń II i III stopnia.

Jeden z najwybitniejszych światowych specjalistów w leczeniu oparzeń przyleciał do Gdańska, aby zoperować pięciu małych pacjentów, będących pod opieką gdańskiego szpitala. Wśród nich jest 3-letni Franio, który w wyniku pożaru doznał szerokich oparzeń i każdego dnia walczy o powrót do zdrowia.



Od momentu tragicznego wypadku, chłopiec, który doznał poparzeń II i III stopnia obejmujących aż 50 proc. jego ciała, jest leczony w Szpitalu im. M. Kopernika w Gdańsku. W tym tygodniu Franek został zoperowany na Oddziale Chirurgii i Urologii Dzieci w Szpitalu im. Kopernika w Gdańsku. To efekt współpracy dr Dariusza Wyrzykowskiego ze światowej sławy lekarzem Matthiasem Donelanem z Shriners Children's Hospital w Bostonie w USA, który przyleciał do Gdańska na operację.

- Profesor Donelan, specjalista w dziedzinie leczenia oparzeń, usłyszał o dramatycznej sytuacji Franka dzięki dr. Wyrzykowskiemu. Zdecydował się nie tylko przyjechać do Polski, ale także zrzec się honorarium za swą pracę. Jednakże powstałe koszty związane z wizytą profesora w Polsce są ogromnym obciążeniem finansowym rodziny Frania - podkreśla Katarzyna Brożek, rzecznik prasowy Copernicus.
Pacjentki po resekcji żołądka wygrały z otyłością. Pacjentki po resekcji żołądka wygrały z otyłością. "Dostałam nowe życie"
  • Matthias Donelan ze Shriners Children's Hospital w Bostonie zoperował w czwartek 3 małych pacjentów.

Jedna z licznych operacji



Franek pochodzi z niewielkiej pomorskiej wsi Główczyce, w której 2 lata temu doszło do tragicznego pożaru domu rodziny dziecka. 3-latek przez miesiąc był utrzymywany w śpiączce na gdańskim Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej.

Jego stan określano jako bardzo ciężki, oprócz oparzeń dziecko straciło większą część paluszków u dłoni oraz stopie. Pomimo bólu, rehabilitacji, codziennej pracy ze specjalistami Franio jest odbierany jako radosne i ciekawe świata dziecko, które nadal się śmieje.

- Wiemy, że przed Frankiem jeszcze długi czas intensywnego leczenia, rehabilitacji, a w przyszłości będzie wymagał wielu operacji, które pozwolą mu jak najmniej różnić się wyglądem od innych dzieci. Co miesiąc potrzebne są nowe opatrunki, maści i leki - dodają przedstawiciele fundacji Votum, której podopiecznym jest Franio.
Okno życia to ratunek dla dziecka. Okno życia to ratunek dla dziecka. "Były sytuacje, że dziecko miało jeszcze pępowinę"

Franio na drodze do zdrowia



Od wypadku mały pacjent przeszedł szereg operacji w Gdańsku, specjaliści jednak postanowili poprosić o wsparcie amerykańskiego eksperta. Chodzi między innymi o leczenie blizn deformujących twarz. Czwartkowa operacja to ogromny krok dla małego pacjenta, jednak z pewnością nie ostatni.

- Przed nim wieloletnie leczenie, które będzie wymagało nakładów finansowych. Dlatego pełna kwota darowizn zebranych w ramach utworzonej przez nas kampanii zostanie przeznaczona na dalsze wsparcie dla Frania - wskazuje Anna Skrzypczak, koordynator ds. beneficjenta i fundraisingu Fundacji Votum.
W ramach wizyty prof. Donelana w Gdańsku zostanie zoperowanych jeszcze 4 pacjentów. W trakcie pobytu w szpitalu odbędą się również warsztaty leczenia blizn i deformacji pooparzeniowych u dzieci.

Trwa także zbiórka pieniędzy na leczenie małego Frania prowadzona na stronie internetowej.

Opinie (49) 1 zablokowana

Wszystkie opinie

  • Opinia wyróżniona

    Trzymaj się chłopaku!

    • 139 2

  • (7)

    Coś tu chyba jest nie tak, że na takie cele trzeba zbierać pieniądze.
    One powinny "z urzędu" być na takie przypadki.
    Ps. Czy gdzieś można znaleźć dane ile kosztuje leczenie naszych gośći ze wschodu, którzy nawet składek tu nie płacą?

    • 53 7

    • Dosłownie. Może zamiast rozdawania ulotek w Gdańsku w kościele Sw. Brygidy
      dotyczących wyborów przynoszą tam te ulotki ludzie silnie związani z Pisem.
      Może ksiądz by przeznaczył ofiary na takie właśnie szczytne cele bo państwo nigdy za żadnych rządów było niewydolne

      • 7 1

    • No tak, koniecznie trzeba w takim przypadku wywołać konflikt. (3)

      Na twoje leczenie, jak widzę, też zabrakło pieniędzy.

      • 7 8

      • Niestety pis zdefraudował wiele miliardów zamiast przeznaczyć je na służbę zdrowia, edukację, itp.

        • 8 2

      • Czyli rozumiem, że trzeba nadstawiać du.y, żeby nie wywołać konfliktu? Ty może jesteś sługusem ukrainy, ale ja nie.

        • 5 4

      • QQQ

        nikt nie wywołuje konfliktów tylko niektórzy sami sobie zaprzeczają i idą w zaparte że tak nie jest. Jestem facetem wierzącym i umiem oddzielić to co się dzieje w kościołach i że to nie na nic wspólnego z tym co głosił Jezus i nauczał.
        Modlić się można wszędzie i żyć normalnie. I trzeba ostro powiedzieć zamiast kasę pompować w Rydzyka tego bizesmena co od biednych dostawach samochody koń by się uśmiał. Te pieniądze powinny być uczciwe przeznaczane w niewydolna służbę zdrowia. Bo dochodzi do absurdów robi się zbiórki na to co powinno państwo zapewnić.

        • 4 2

    • akurat Ukraińcy wpłacają dużo do ZUS (1)

      nie umiesz szukac? ani czytać? np. buisness insider 2023 luty Można szacować, że ok. 50-55 proc. uchodźców z Ukrainy pracuje (w 2023 ok 70 %) . W tym roku z samych podatków i składek z ich pensji wpłynie do budżetu ok. 5,5 mld zł. Patrząc na wydatki i wpływy do budżetu, w 2023 r. bilans pobytu uchodźców w Polsce będzie pozytywny i wyniesie około 0,5 mld zł na plusie wylicza Bartosz Marczuk z PFR.

      • 1 3

      • To daj jeszcze bilans:
        wpłaty na NFZ - koszty ich leczenia

        • 3 1

  • Biedny

    • 15 0

  • Opinia wyróżniona

    wiem co to znaczy być oparzonym bo sam jako dziecko miałem oparzenie III stopnia 37% powierzchni ciała (6)

    z przeszczepami skóry. nie jestem jakoś przesadnie uczuciowy, ale po przeczytaniu tej historii autentycznie napłynęły mi łzy do oczu. Trzymaj się chłopaku, będzie dobrze!

    • 188 2

    • (4)

      Możemy sobie podać ręce. Też zostałem poparzony jak miałem 2 lata.

      • 17 0

      • (3)

        Ja również jak miałem 1,5 roku, gorącym tłuszczem z patelni.

        • 13 0

        • Straszne

          • 8 0

        • (1)

          Dołaczam się do ekipy
          Też byłem poparzony w podobnym wieku - gar z zupą gotującą na twarz, rękę, klatkę.
          Na szczęscie na twarzy nie ma śladów, na reszcie są.
          Jak byłem dzieciakiem to była to trauma jak np. kazali się na siłę rozbierać na basanie itd.
          Teraz jak jestem dorosły traktuję te blizny jako coś normalnego,
          Trzymam kciuki za dzieciaka przy obecnym poziomie medycyny można cuda robić.

          • 31 0

          • I ja ...

            Ja rownież doznałam rozległego poparzenia w wieku dziecięcym. Do dzisiaj zostały blizny, miałam z tego powodu kompleksu i trudne momenty. Już jako osoba dorosła wiodę szczęśliwe życie, założyłam rodzinę, zaakceptowałam blizny i na codzień zupełnie o nich nie myślę. wszystkim, którzy tego doświadczyli, życze tego samego i pozdrawiam serdecznie. Rodzicom takich jak my życze dużo siły i nie obwiniajcie się, wypadki się zdarzają.

            • 14 0

    • U mnie w wieku

      dorosłym 50%. Łzy poleciały bo wiemy jakie to cierpienie.

      • 9 0

  • Opinia wyróżniona

    Wpłaciłem (8)

    Widać, że po artykule poszło już kilka wpłat. Trzeba wesprzeć małego Frania.

    • 100 1

    • (4)

      Fajnie,że wplaciłes, ale po co się tym chwalisz? Pomagasz bezinteresownie czy szukasz poklasku?

      • 3 34

      • (1)

        Może dobrze, że się chwali, bo kolejne osoby pójdą jego śladem?

        • 35 2

        • To nie chwalenie się.

          Jak napisał, że wpłacił, to po co te zawistne komentarze.
          Niech następni, też napiszą, że wpłacili ,to będzie zacheta.
          Pozdrawiam pozytywnych.
          Dodaję,teraz zaraz wpłacę.

          • 9 1

      • a gdzieś się podpisał zeby się chwalić?

        • 12 3

      • Ja też wspieram Frania, wpłacam co miesiąc na Siepomaga.pl- chwalę się, żeby inni dowiedzieli się gdzie można pomagać Frankowi jak i innym osobom.

        • 19 2

    • pytanie. (2)

      A gdzie jest info o zbiórce dla Franka?

      • 0 4

      • (1)

        Ostatnia linijka w artykule

        • 8 0

        • ale ze mnie gapa! faktycznie jest :)

          • 6 0

  • Można wrzucić jakieś zdjęcia radosnego Frania? (1)

    • 6 0

    • jak się wejdzie w link do zbiórki jest zdjęcie jak chłopczyk się uśmiecha przed poparzeniem

      • 0 0

  • I tak to jest, mieszka gdzieś prosta bida, czujnika pożarowego nie kupią, bo po co im to (2)

    A i może kasy nie mają. A potem tragedie i potrzebne miliony. A jeden czujnik może być za 50 zł, z dostawą. Dwa, to za 90 zet. Brali 500+ na dziecko, było zamówić 2 czujniki. I wydać to 90 zł. A tak to taka smutna sytuacja.

    • 4 18

    • zrob przysluge polakom (1)

      i odlacz sobie internet. na zawsze, naprawde. poszukaj dodatkowo kilku klepek w jednym z lokalnych sklepow. moze cos znajdziesz i bedziesz mogl dosztukowac sobie w glowie.

      • 7 2

      • Sam się odłącz, "polaku". Gdyby było tam po mojemu, to to dziecko byłoby całe, zdrowe i miałoby przed sobą jakąś przyszłość

        Ale że wyszło po waszemu, po twojemu, to jak jest, widać z artykułu.

        • 1 1

  • Trzymam za Ciebie kciuki :-) Trzymaj się kruszynko

    • 13 0

  • Wsparcie

    Czy jest jakiś numer żeby udzielić wsparcie przez telefon ?

    • 2 5

  • Widać fajny chłopak

    Trzymaj się mały wojowniku. Będzie dobrze.

    • 8 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (8 opinii)

(8 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane