• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

A ja nie idę do Komunii Świętej

Elżbieta Michalak
22 kwietnia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Rowerowe prezenty komunijne
Maj to czas komunii i ... prezentów, na które dzieci czekają najbardziej. Są jednak tacy, którzy do Komunii Świętej nie przystępują.   Maj to czas komunii i ... prezentów, na które dzieci czekają najbardziej. Są jednak tacy, którzy do Komunii Świętej nie przystępują.

W maju nie wszystkie dzieci pójdą do Pierwszej Komunii Świętej. Rodzice tłumaczą, że dziś odmienność religijna w szkole nie prowadzi do odrzucenia lub napiętnowania. Czy rzeczywiście?



Czy puścił(a)byś dziecko do Komunii Świętej wbrew swoim przekonaniom?

Decyzję o tym, czy dziecko przystąpi do Komunii Św. najczęściej podejmują rodzice lub opiekunowie dziecka.

- Z moich obserwacji i doświadczenia wynika, że to decyzja bardzo przemyślana i świadoma, która zostaje nie tyle przekazana dziecku, a dokładnie z nim przedyskutowana - mówi Iwona van Buuren, psycholog z Akademii Rozwoju Rodziny Pozytywka.

Najczęstszym powodem nieprzystąpienia dziecka do Pierwszej Komunii są odmienne przekonania religijne jego rodziców. Dlatego właśnie na komunię nie zdecydowała się Ania z Zaspy, mama 8-letniej Nikoli, która jako jedyna w klasie nie przystąpi do Komunii Świętej.

- Jesteśmy osobami wierzącymi, ale innego wyznania. Nie to jednak przesądziło o naszej decyzji. Moim zdaniem dziecko w wieku 7 czy 8 lat jest zbyt małe, by świadomie przystąpić do Komunii i przyjąć sakrament Ducha Świętego - tłumaczy Ania. - Fakt, nie znam dziecka, które nie chciałoby pójść do Komunii, wiem natomiast dlaczego. Kusi je cała otoczka, w którą obrosło to wydarzenie - prezenty, goście i przyjęcie. Moja córka też pytała, dlaczego nie będzie mogła założyć białej sukni. Tłumaczyliśmy jej wtedy, że nie o to w tym chodzi.

Czytaj też: Życzenia komunijne 2022. Czego życzyć na komunię? Jak się składa życzenia komunijne?

Podobnie myśli Ola ze Stogów, mama siedmioletniego Antoniego.

- Jesteśmy ateistami. Moje dziecko nie było chrzczone i raczej nie pójdzie do komunii, choć ostateczna decyzja będzie należała do niego. Antoni nie chodzi też na lekcje religii i uważam, ze to dobre rozwiązanie. W domu i tak uczymy go religioznawstwa, rozmawiamy o tym, czym są religie, czego dotyczą i jak bardzo się od siebie różnią - przyznaje Ola. - Tłumaczymy Antoniemu również to, że sakrament jest poważnym zobowiązaniem, a prezenty, to tylko część ceremonii i syn może je od nas otrzymać ot tak, bez powodu.

Dzieci nieprzystępujące do komunii znajdują się w mniejszości. O to, jak działa na nie negatywna decyzja rodzica, który nie pozwala im razem z innymi uczestniczyć w przygotowaniach komunijnych, zapytaliśmy zarówno psychologa, jak i rodziców dzieci, które znajdują się w takiej sytuacji.

- Zjawisko odmienności powoli się zmienia. Ten, kto nie chodzi na religię nie jest już postrzegany jako ktoś gorszy - zapewnia Iwona van Buuren. - Dzieci mają większą świadomość różnic, dzięki czemu są bardziej tolerancyjne. Mało tego, w dzisiejszych czasach dzieci są obarczone wieloma obowiązkami, zajęciami pozaszkolnymi, dodatkowymi lekcjami, a przygotowania do Komunii to kolejne wyzwanie. Dlatego dzieci, które nie muszą uczestniczyć w tych przygotowaniach często postrzegane są przez kolegów jako "szczęściarze" mający więcej wolnego czasu i swobody - dodaje.

Magda, mama 7-letniej Zuzi, na podjęcie decyzji o komunii ma jeszcze rok, ale mimo to temat w domu pojawił się już dużo wcześniej. W klasie jej córki kilkoro uczniów nie chodzi na religię i nie będzie przystępowało do Komunii Świętej. Rodziców cieszy to, że inne dzieci nie podchodzą do tego krytycznie i nie wyśmiewają się z nich.

- Jesteśmy rodziną wierzącą, mamy ślub kościelny, ale do kościoła chodzimy rzadko. Kiedy w przedszkolu pojawiła się religia, zapytaliśmy Zuzię, czy chce na nią chodzić. Odmówiła. Tak samo było, kiedy poszła do szkoły - opowiada Magda. - Niedawno jednak Zuzia przyszła do mnie i powiedziała, że może mogłaby zacząć chodzić na religię, bo chciałaby iść do komunii i tak jak inne dzieci być w białej albie i mieć swoje przyjęcie. Tłumaczyliśmy jej, że komunia to święto duchowe i to jest najważniejsze. Zauważyłam też, że odmienność nie budzi już negatywnych uczuć. Inne dzieci nie śmieją się z mojej córki, ani z innych dzieci, które nie uczestniczą w życiu religijnym - dodaje.

Niechęć i przekonania rodziców to nie jedyny powód decyzji o nieprzystąpieniu do sakramentu komunii. Bywa i tak, że dziecko nie zostaje dopuszczone do komunii przez Księdza. O to, dlaczego i jak często się to zdarza zapytaliśmy ks. Ludwika Kowalskiego, proboszcza bazyliki św. Brygidy w Gdańsku.

- To zdarza się bardzo rzadko. Na ogół sytuacje takie związane są z zaniedbaniem rodzica, który nie pilnuje, by dziecko chodziło na katechezy lub zgłasza chęć przystąpienia do Komunii na ostatnią chwilę - tłumaczy ks. Kowalski. - Przygotowania do przyjęcia sakramentu są ważne i nie można ich pominąć ani opanować z dnia na dzień, bo trwają ponad rok - dodaje.

Dzieci spóźnialskich rodziców mogą oczywiście przystąpić do komunii w kolejnym roku, bo na przyjęcie sakramentu nigdy nie jest za późno.

- Nawet do chrztu przystępują dorośli już ludzie. Prowadzi się wówczas przygotowania do przyjęcia sakramentu, to tzw. katechumenat. Do Komunii Św. także przygotowujemy ludzi dorosłych. Trwa to zazwyczaj kilka miesięcy, a żeby uczestniczyć w przygotowaniach wystarczy wyrazić swoją chęć i porozmawiać z proboszczem - tłumaczy Ks. Kowalski.
Elżbieta Michalak

Miejsca

  • Pozytywka Gdańsk, gen. Stefana Grota-Roweckiego 4/6

Opinie (504) ponad 20 zablokowanych

  • prawda

    A w Pismie Swietym nie ma nic o celibacie,wrecz przeciwnie,Bog stworzyl mezczyzne i kobiete aby byli jednoscia,nie wazne czy to kaplan,czy biskup. Nowy Testament wstrzymal skladanie ofiar Bogu,Jezus tylko raz umarl i zmartwychwstal a wy go kazdego dnia na poganskiek mszy krzyzujecie,a dlug zostal splacony! Nie ma odpustow dla zmarlych,Jezus nas odkupil! Nie ma dni postnych,sam Jezus czynil cuda w szabat i karmil swoich apostolow. Nie ma innego bozka,tylko jeden Bog o ktorym mowi Pierwsze Przykazanie a wy modlicie sie do matek zielnych,utrapionycj,poganskich! A nade wszystko nie czytacie Pisma Swietego a zaklamany kosciol(szatam) wszystko wam wmowi! Nie ma czegos takiego jak komunia. Ja wierze w Boga i Jego Slowo a nie w religie

    • 0 0

  • chrzest mialam przed komunia, ktora z tego powodu odbyla sie rok pozniej niz powinna (6)

    taka decyzje podjeli moi rodzice - zebym sama zdecydowala. wiec zdecydowalam, jednak z racji wieku po prostu myslalam, ze tak trzeba, to cos normalnego i tyle. biezmowana nie bylam, i to juz byla swiadoma decyzja poparta argumentem, ze nie jestem osoba wierzaca. bog nie istnieje, nie mam ochoty brac udzialu w tym calym cyrku i bajka o jezusie itp., ktos kiedys niezle nawkrecal ludziom :)
    wierze w dinozaury, bo jest to udowodnione naukowo. a nie mam potrzeby bawic sie w wiare dla zasady z banda idiotow w najwiekszej sekcie swiata.

    • 9 8

    • Prawie wszystko co piszesz to prawda...ale taka Twoja własna prywatna...

      Nie zgadzam się z opcją ,że nie ma Boga. Tego nikt nie wie.
      Co do dinozaurów to szczerze mówiąc większość info o nich to przypuszczenia...I powiem szczerze ,że po zagłębieniu się w literaturę o nich śmiem twierdzić ,że to taka sama "bajka" jak o Jezusie.
      Nikt ich nigdy nie widział, nie zachowały się żadne ich wnętrzności(!)Nikt nigdy nie widział ich skóry ,żołądka, nawet do końca nie wiadomo dlaczego wygineły. Przypuszcza się ,że walnął jakiś kamyk i tyle. Ale na 100% nic i tam nie jest pewne.Tak do końca nie wiem ale chyba jakieś tam szaty Chrystusa i wiele innych ksiąg orginalnych itd się też zachowały ....

      • 0 0

    • "wierzę w dinozaury, bo to jest udowodnione naukowo"

      Chyba nie rozumiesz pojęcia "wiara". W dinozaury nie ma powodu wierzyć, one po prostu były.

      • 0 0

    • Dziekuj rodzicom! (1)

      a kiedyś przyjdzie taki dzień że to pojmiesz.

      • 2 2

      • a może to ty się mylisz?

        • 2 1

    • głupiś (1)

      a głupiś ty,,,, ze az płakać się chce nad Twoją duszą.... będę się modlić za Ciebie:)

      • 1 3

      • naiwnyś, ale...

        Nie martw się, będę myślał za Ciebie :)

        • 3 0

  • nie to, że kwestionuję decyzję rodziców (jakąkolwiek) (16)

    ale bardzo mnie rozśmieszają te argumenty rodziców. Na przykład Zuzia nie pójdzie do komunii, bo odmówiła chodzenia na religię, i to jeszcze w przedszkolu... :))) Pozostaje się rodzicom tylko cieszyć, że mała Zuzia nie odmówiła chodzenia na lekcje matematyki lub polskiego w szkole...

    • 214 48

    • (1)

      To akurat nie było podane jako argument tylko jako część historii.

      • 14 21

      • to czemu użyłeś, że śmieszą Cię argumenty rodziców

        dziecko ma prawo odmówić, jeśli rodzice jemu każą robić coś na siłę, czego sami nie robią

        najbardziej mnie śmieszy jak tatuś skończywszy podstawówkę zmusza dzieciaka , by szedł na studia

        religia nie jest przedmiotem obowiązkowym

        • 2 0

    • pokolenie z chowu beztresowego dobrze ze Zuzia niedycyduje otym czy przejdzie (5)

      na czerwonym przez ulice czy nie przejdzie .Bo skoro ma sie takich idiotów za rodziców to mogly by rozumu nabrac dopiero jak ja samochó zabije przechodzacą na czerwonym bo taki kaprys miała

      • 32 11

      • zupełnie absurdalny argument

        rodzice nie przechodzą na czerwonym świetle i dziecko także się tego uczy

        ale po co ma chodzić na religię skoro rodzice są niepraktykujący

        lepszy przykład niż wykład

        • 5 0

      • Ilu ludzi przechodzi na czerwonym gdy jest noc, i wokół nic nie jedzie w promieniu kilometra? (3)

        Druga sprawa że od czerwonego światła można, choć nie trzeba umrzeć jeśli się uważa. Od wiary aniołki nikt nie zmądrzał jeszcze.

        • 11 12

        • Byś się ździwił. (2)

          Polecam choćby lekturę wielu wierzących filozofów na temat aspektów ludzkiego życia i poszukiwania szczęścia. Bardzo często mieli wiele ciekawych rzeczy do powiedzenia na ten temat, i to dość trafnych. Głównie na temat priorytetyzacji wartości, mylenia narzędzi z celem itd.

          • 2 3

          • Kogo konkretnie? (1)

            Np. George Berkleya i jego śmiesznych twierdzeń? :)

            Ja polecam Ci całą gamę filozofów którzy nie wierzyli w Boga, jak np. Locke.

            Ale zresztą jestem w stanie uwierzyć w boga jako niematerialny, wszechobecny byt, nawet jako stwórcę świata. Ale nigdy nie uwierzę że on wymaga od nas malowania jajek, strojenia choinki, machania palmami, chodzenia co niedzielę do jakiegoś budynku, dawania pieniędzy facetom w sukienkach i wspólnego śpiewania piosenek :)

            • 6 3

            • A kto ci powiedział, że tego wymaga?

              Połowa wymienionych przez ciebie rzeczy to tradycję ludowe.

              Bóg wymaga jednej rzeczy Twojego zaufania do niego, otwarcia się na jego miłość. To wszystko, nic więcej, sakramenty, liturgie itd. są tylko mechanizmem mającym w tym pomóc, nie są celem samym w sobie a jedynie narzędziem.

              I czytałem ateistycznych filozofów. Po prostu chciałem zwrócić uwagę na prostotę przekazu wielu myślicieli, która w prostocie, dniu codziennym i miłości wzajemnej wskazuje szczęście. Zwraca uwagą na to, iż często mylimy narzędzie (np. pieniądze) z celami, itd.

              • 4 1

    • zupełnie absurdalny argument

      matematyka- to wiedza empiryczna, mamusia i tatuś liczyć umieją
      religia- duchowa, i dziecko, które na co dzień widzi rodziców - "niepraktykujących" katolików, ( tak naprawdę obojętnych religijnie) nie ma zamiaru się w coś angażować co nie ma racji bytu u nich w rodzinie- i dobrze.

      Sama oceni w przyszłości i wybierze.

      • 2 0

    • religia to dogmaty (6)

      np: matematyka nie.

      • 23 20

      • No i? Tu idzie o zasadę.

        Myślisz, że dziecko zrezygnowało z religii bo uczą tam dogmatów? czy raczej dla tego, by krócej siedzieć w przedszkolu/szkole?

        • 7 0

      • Nie...? (4)

        Twierdzisz, że w szkole podstawowej dowodzi się poprawności twierdzeń arytmetyki?
        Twierdzisz, że dzieciom równania 2+2=4 nie przedstawia się jako dogmat?
        No, no... pozazdrościć szkoły Twojemu dziecku.

        • 23 12

        • (2)

          Widzisz chłopcze, tylko że 2+2=4 to prawda i fakt, a istoty niebieskie to po prostu zmyślone pierdoły których prawdziwości nie da się dowieść, więc trzeba sobie je wkręcić. Skoro jak zwykle nie myślisz klaunie, spożyj sok z ziemniaków;)

          • 31 28

          • 2+2=4 to prawda i fakt - matematycy teoretyczni nie zgodzili by się z tobą.

            Bo prawidłowa odpowiedź brzmi, to zależy, bo w innym ciele 2+2 = 1, i nie jest to działanie niepoprawne.

            Inna sprawa, nie ma to jak tolerancja i szacunek dla poglądów innych współczesnych oświeconych.

            • 0 0

          • mnie uczono o aksjomatach

            ale ja nie nazywam się Zuzia, która wybiera, czego chce się uczyć w szkole, więc wiem ;)

            • 18 4

        • Oczywiście iż nie jako dogmat.
          To akurat przedstawia się np przy pomocy kredek i każe dziecku samemu policzyć wynik dodawania czyli policzenie ilości kredek aby samo doszło do poprawnego rezultatu.
          Dogmaty są dobre dla cymbałów co nie potrafią myśleć, a dzieci są chłonne wiedzy zazwyczaj.

          • 5 5

  • Nasz Pan Jezus Chrystus jest Chlebem Życia (3)

    Kto nie spożyje Najświętszego Ciała Jezusowego
    i nie wypije Najdroższej Krwi Chrystusowej,
    ten nie będze miał życia wiecznego.

    • 1 4

    • Ciekawy cytat, ale sprawdź do kogo Jezus powiedział te slowa

      i w jakich okolicznościach

      • 0 0

    • nie przywołuj nadaremno!

      • 0 0

    • Nasz Latający Potwór Spaghetti jest Makaronem Życia

      Kto nie spożyje Najświętszego Ciała Latającego Potwora
      i nie wypije Najzdrowszego Złocistego Piwa,
      ten nie będzie miał życia wiecznego.

      • 1 4

  • a co do ślubu kościelnego..... (1)

    3 lata temu mój znajomy zapragnął ślubu kościelnego, a wychował sie w rodzinie o buddyjskich tradycjach i nie miał nawet chrztu...ale jego wybranka marzyła o bieluśkiej sukni i całej tej maskararadzie .... i co ? I znalazł księżula, (w Gdyni) który w jeden dzień udzielił mu sakramentu chrztu, komunii oraz bierzmowania. Spoko na luzach, nie ma bata wszystko się da zaltwić.

    • 1 0

    • Załatwić w kościele da się za kaskę

      ale dziwię się twojemu znajomemu, ja mojemu powiedziałam- albo ja albo ślub kościelny, nie zmienię moich poglądów
      i się zgodził, jesteśmy od kilkunastu lat szczęśliwym małzeństwem

      • 0 1

  • ksiądz K.G. z Przymorza

    zapytał na spotkaniu po komunii ( takie po południu) kto dostał w prezencie,
    i tu wymieniał a dzieciaki "się zgłaszały" :
    komputer,
    telefon komórkowy,
    rower,
    jakieś coś do gier ( konsola?)

    było to dobre kilka lat temu

    ale miałam ubaw jak nawet mój sąsiad- super gorliwy katolik , dziadek dziecka komunijnego,

    wyszedł z kościoła w trakcie tego spotkania,

    ludzie wychodzili trzaskając drzwiami ( o pardon, to była kaplica jeszcze)

    • 0 1

  • Fajnie by bylo gdyby nasz kraj dopuszczał swiatopoglądowo-religijną odmiennośc jako cos normalnego (8)

    chcesz idziesz nie chcesz nie idziesz i bez ostracyzmu...

    • 105 41

    • nie wolny tylko głupi szkoda ze wtym kraju jest tyle bezmózgowców takich jak ty (4)

      idziesz czy nie to ty se mozesz do kina wybierac i gdzie kolwiek!Nikt cie do religi niezmusza!!mozesz byc przygłupem ateistą i niezostaniesz za to ukarany.mozesz byc kim chcesz islamistą ,jechowym czy innym cymbałem. i nasze prawo tego dopuszcza.Religia chrzescijańska to nie moda czy tradycja !I nikt cie doniej nie zmusza.

      • 8 18

      • (2)

        oj, cymable nazwie cie tak skoro innych tak nazywasz.
        Sam fakt przymusu płacenie podatków na kościół katolicki jest dowodem _PRZYMUSU_. A lekcje religi dla katolików bez alternatywy jak filozofia choćby dla innych w szkole pseudo świeckiej świadczą o nierówności i zakłamaniu katolików którzy twierdza to co ty cymbale.
        Ale w sumie fajnie że tak na siłę katotaliby się upierają na tą religię w "świeckich" szkołach, nic tak nie odstrasza jak przymus, i narzucanie.

        • 12 7

        • Jak się nie chce chodzić na religię to można na etyke,

          Tak było już napewno 30 lat temu a teraz to już takie decyjze w przedszkolu się podejmuje.

          • 0 0

        • lizodupki wazeliniarze z klanu Paligłupa niepodniecajcie sie tak bo wam niestanie:)

          • 2 3

      • Wypowiedzieć konkordat

        Konkordat 10 mld zł rocznie na utrzymanie watykańskich katabasów.

        • 8 5

    • A nie dopuszcza? (2)

      Zostałeś/zostałaś za coś ostatnio napiętnowana i wystawiona na pośmiewisko.
      Napisz gdzie i kiedy? Wtedy może uwierzę.

      • 15 12

      • Próbowałem zdjąć krzyż w sali sejmowej (1)

        Posłowie PiS z jedynej prawidłowej katolickiej partii zaczęli rzucać na mnie bluzgami. W imię Jezusa oczywiście.

        • 12 9

        • Bredzisz facet, że chyba aż ciebie żal

          nic poza tym.

          • 1 1

  • Hehe ale polakom cebulakom gul skacze (1)

    Co wam do tego ile kto daje na tacę? Lepiej idźcie pilnować swoich kredytów! Hipokryci, najpierw piszecie że komunia jest na pokaz dla prezentów, a ilu z was bierze auta na kredyt i pcha się do ciepłych krajów, żeby się przed znajomymi pochwalić, mimo że tak na prawdę was na to NIE STAĆ! Jesteście mentalnym zaściankiem, żądacie tolerancji w sprawach gejów, a sami nie potraficie tolerować chrześcijan. Tylu z was kozaczy tutaj, jak to się z kościoła wypisało, a gdzie macie jaja gdy trzeba wyjść na ulicę i walczyć o własne pensje? To co? Wszyscy cicho... KOZAK W NECIE, PI**A W ŚWIECIE! Bo co? Bo wstyd walczyć na ulicy? Bo znajomi się dowiedzą że zarabiam poniżej średniej krajowej? POZORANCI ! Czy ktoś wam każe chodzić do kościoła? Nie chcesz puścić dziecka do komunii, nie puszczasz, na c**j drążyć temat. Sam nie chodzę do kościoła, ale podziwiam ludzi którzy wierzą i chodzą, obojętnie w jakim wyznaniu i do cholery kompletnie mi to nie przeszkadza, nie daję na tacę, nie chodzę do kościoła, nie krytykuje ich działalności.

    • 9 1

    • Prawda

      prawda

      • 2 0

  • Ateiści to zwykłe chamskie zachłanne i zniewolone mamoną bydełko. (5)

    Bez żadnych prawdziwych wartości w życiu. Taka jest prawda.

    • 10 20

    • Jeżeli siebie uważasz za nośnik owych "prawdziwych wartości" (1)

      to - won z tymi wartościami!

      • 7 2

      • Z tobą won...

        Trollu portalowy ziejący zazdrością i nienawiścią.

        • 0 2

    • do dzieła: (2)

      Wymień proszę wartości, których ja jako ateista nie mogę cenić w życiu.

      • 4 3

      • 1.zycie (1)

        Chrzescijanin nie pozwoli na zabijanie dziecka w brzuchu matki.

        • 2 5

        • ja też cenię życie

          Cenię każde życie, i wmawianie mi że jest inaczej jest kłamstwem, ale oczywiście w obliczu problemów moralnych trzeba zawsze dokonywać wyborów. Przy wyborze matka czy nieuleczalnie chore dziecko wybiorę matkę, w sytuacji niechciane dziecko z gwałtu wybiorę brak dziecka, a gdy ciąża zagraża życiu matki też wybiorę matkę. To nie ma nic wspólnego z zabijaniem z zimną krwią. Oczywiście nikt nie zabija w tym przypadku ludzi, tylko usuwa się zygoty i zarodki. W pełni wykształcone płody zdolne do życia poza organizmem matki są ratowane zawsze.

          Uważam- i na szczęście nie tylko ja - że dopuszczenie do śmierci matki dla ratowania płodu jest większym złem, niż usunięcie ciąży.

          • 5 0

  • Ciekawe kto wam płaci za atak na religie? (6)

    Wiadomo... rozpieprzanie państwa począwszy od Religii i Rodziny.
    Zgniłe lewactwo i sługusy mamony wymyślonej przez samego Lucyfera...

    • 11 12

    • W twoim podpisie zabrakło literki "k" (1)

      A poza tym - "religii" gratulujemy obrońców.

      • 4 1

      • Najpierw sobie pogratuluj...

        braku mózgu ;)

        • 0 1

    • do homofoba (1)

      a kościelne pasożyty na czym żerują ?ogłupiaja durnych ludzi dla MAMONY!dla samochodów,dla kochanek i wypadów do SPA!dla łajdackiego życia ,tłuste spasione gęby pełne kłamstwi obłudy!ciekawe ,że to klechy piekła i tego tWOJEGO LUCYFERA się nie boją!

      • 0 2

      • Nie jazgocz spaślaku wylewający się zza kierownicy...

        • 0 0

    • ci którzy natym zbijaja kapital polityczny!! Dawniej to było PZPR obecnie przemalowane na SLD!

      A teraz najbardziej zaangażowany jest klan z grupy Paligłupa to ich jedyny kapitał bez wylewania szlamu na reliogie niemieli by szans dostac sie do sejmu.
      Nikt nie wylewac swoich wypocin na temat islamistów bo sie ich wszyscy boją.

      • 1 1

    • Dla was każda krytyka to od razu atak.

      • 5 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (8 opinii)

(8 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane