Chcesz zrobić małemu człowiekowi radość, kupić dziecku zabaweczkę... obejrzyj ją dwa razy! Czy nie składa się z przedmiotów, które mogą zrobić dziecku krzywdę i czy ma niezbędne oznaczenia, które świadczą o tym, że przeszła badania wykluczające niewłaściwe funkcjonowanie i zawartość szkodliwej chemii.
Lalki, które zostały w tym roku wycofane z handlu w naszym województwie miały przekroczoną zawartość
ftalanu (DEHP). To substancja chemiczna, która zaburza rozwój komórek, wywołuje zmiany w narządach rozrodczych, wątrobie i płucach, podejrzewana jest o działanie rakotwórcze.
Małe grzechotki, które zostały poddane kontroli na początku tego roku rozpadały się w trakcie przeprowadzanych badań - pojawiały się plastikowe odłamki i uwolnione zostały grzechoczące kuleczki stwarzając ryzyko uduszenia albo udławienia. Oprócz tego przekroczony został dopuszczalny poziom ciśnienia akustycznego stwarzając ryzyko uszkodzenia słuchu.
tak, zawsze zwracam uwagę na oznaczenia i czy zabawka jest odpowiednia dla wieku
48%
tak, może nie zwracam uwagi na oznaczenia, ale zawsze szczegółowo ją oglądam;
26%
tak, przynajmniej staram się o tym pamiętać
11%
nie, zakładam, że jeśli coś jest w sklepie to jest bezpieczne
15%
O takich odkryciach organów kontrolnych co rusz słyszymy w mediach. Część takich przypadków zostaje wyłapana, szkodliwe zabawki są usuwane z rynku, ale część na nim zostaje i finalnie trafia w ręce dzieci.
Dlatego pomijając unijne dyrektywy i polskie przepisy, które w bardzo szczegółowy sposób opisują jak powinna wyglądać zabawka, żeby była bezpieczna ważny jest także
zdrowy rozsądek, który rodzicom i opiekunom dzieciaków nakazuje sprawdzenie czy zabawka jest zaprojektowana i wytworzona w taki sposób, aby podczas używania nie stwarzała zagrożenia - w przypadku jej połknięcia, dostania się w inny sposób do jakiegokolwiek otworu w ciele dziecka bądź kontaktu ze skórą, śluzówką lub oczami.
- W ostatnich latach bardzo wzrosła świadomość klientów dotycząca bezpieczeństwa zabawek. W tej chwili około 60 procent osób, które wybiera zabawki zadaje pytania na ten temat - mówi
Izabela Leniec ze sklepu Mama i ja w Gdańsku. -
Najczęściej padają pytania o kraj produkcji, bo rodzice nie chcą kupować swoim dzieciom chińskich zabawek i o wiek na jaki przeznaczony jest dana zabawka. Coraz częściej rodzic dziewięciomiesięcznego bobasa nie kupi zabawki przeznaczonej dla dziecka rocznego. I jeszcze jedno: zabawki kupić
można w sklepach z używaną odzieżą, z drugiej ręki, na aukcji internetowej. Są wtedy pozbawione oznaczeń, etykiet i instrukcji. To sytuacja, kiedy zabawkę trzeba obejrzeć szczególnie dokładnie - mając na uwadze jej budowę, ewentualne uszkodzenia i... stan higieniczny.
- Przy wyborze zabawek kierujmy się zdrowym rozsądkiem. Oczywiście nie każde uchybienie jesteśmy w stanie wykryć w domowych warunkach. Dlatego każda zauważona nieścisłość, brak podstawowego i obowiązkowego oznaczenia, podejrzane walory użytkowe powinny wzbudzić naszą szczególną czujność. Nie ryzykujmy niepotrzebnie utraty zdrowia lub życia naszych bliskich. Jeżeli coś wzbudzi nasze podejrzenia - podzielmy się nimi z wyspecjalizowanym właściwym organem na przykład Inspekcją Handlową - zachęca
Dariusz Klugmann, rzecznik prasowy z Wojewódzkiego Inspektoratu Inspekcji Handlowej w Gdańsku. -
Nad badaniem takich przypadków pracują nie tylko inspektorzy, ale także wyspecjalizowane jednostki, jak na przykład Specjalistyczne Laboratorium Badania Zabawek UOKiK. Koniecznie zwróć uwagę
• zabawki muszą mieć odpowiednią wytrzymałość mechaniczną i nie mogą podczas zabawy ulegać odkształceniom lub uszkodzeniom (nie mogą być łamliwe);
• zabawki przeznaczone dla najmłodszych dzieci muszą mieć takie rozmiary, by dziecko bawiące się nimi nie mogło ich połknąć czy wprowadzić do jakiegokolwiek otworu w ciele (np. nosa);
• zabawki umożliwiające unoszenie się dziecka na powierzchni wody (koła), przemieszczanie się (rolki, rowery) czy zabawki, we wnętrzu których dziecko może się bawić, muszą być tak zaprojektowane, by najmłodsi mogli się z nich wydostać;
• kupuj zabawki w renomowanych sklepach; muszą one dbać o jakość towaru, który mają w ofercie, w przeciwieństwie do sprzedawców z rynku czy bazarku;
Ważne oznaczenia
Pamiętajmy, że nie jesteśmy sami w stanie ocenić czy zabawki nie są toksyczne, nie farbują czy w jakikolwiek inny sposób nie stwarzają zagrożenia dla naszych dzieci. Dlatego musimy zaufać atestom. Należy dokładnie sprawdzić oznaczenia. Znajdują się one na metce lub opakowaniu. Po zakupie należy zachować paragon. Tylko on umożliwi on nam dokonanie zwrotu.
• PN - informuje, że zabawka spełnia wymogi jakościowe i jest bezpieczna według polskich norm;
• CE - zabawka oprócz polskich norm spełnia wymogi bezpieczeństwa w UE (znak umieszczony musi być w sposób widoczny, czytelny i trwały);
• B - znak bezpieczeństwa, szczególnie ważny kiedy zabawka jest zasilana prądem;
• Wiek - producent wytwarzający zabawkę powinien uwzględnić wiek i rozwój dziecka, dla którego jest ona przeznaczona. Musi także poinformować konsumenta o zagrożeniach, które mogą wynikać np. z niewłaściwego użycia zabawki;
• Instrukcja - musi być dołączana do bardziej skomplikowanych zabawek, także tych, które wymagają wcześniejszego montażu; instrukcja musi być dostępna w języku polskim;
• do łyżew, łyżworolek, wrotek, rowerów i deskorolek oprócz instrukcji obsługi i informacji o konieczności zachowania ostrożności musi być dołączona informacja o stosowaniu odpowiedniego sprzętu ochronnego, np. kasku, rękawic, ochraniaczy;
• na zabawce (w przypadku małych zabawek na ich opakowaniu lub etykiecie) musi znajdować się informacja z nazwą i adresem producenta albo importera na terytorium Wspólnoty Europejskiej;
• ostrzeżenie o zabawie tylko pod nadzorem osób dorosłych - może pojawić się w przypadku zabawek imitujących sprzęt dla dorosłych lub do pływania
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy