- 1 Majówka 2024 z dziećmi. Atrakcje w Trójmieście (7 opinii)
- 2 Atrakcje dla rodzin na ładną pogodę (20 opinii)
- 3 Majówka z dzieckiem. Gdzie na wycieczkę? (11 opinii)
- 4 Rodzinne atrakcje i parki rozrywki - jakie ceny, ile kosztuje zabawa? (32 opinie)
- 5 Rodzic po usłyszeniu diagnozy jest w rozsypce. Wsparciem onkosegregator (8 opinii)
- 6 Majówka 2024: matury i egzaminy. W szkołach będzie ponad 2 tygodnie wolnego? (69 opinii)
Darmowe żłobki dopiero się otwierają, a miejsc już nie ma
Z 8 darmowych (przez 2 lata) żłobków, które w listopadzie 2012 Fundacja Pozytywne Inicjatywy z Pucka planowała otworzyć w Trójmieście - działają 4. Reszta ma zostać otwarta w ciągu kilku najbliższych miesięcy. Jaki los czeka nowe żłobki po 2014 r.?
Sprawdź naszą bazę żłobków.
Docelowo w Gdyni i Sopocie mają otworzyć się jeszcze trzy takie placówki (lokalizacja na razie nie jest znana). W Gdańsku natomiast w lipcu ma ruszyć żłobek przy Grunwaldzkiej 551/2 i Abrahama 11 , a w ciągu kilku dni żłobek nr 25 przy ul. Leszka Białego 29 .
Dlaczego musieliśmy czekać na nie pół roku dłużej? - Otwieranie żłobków jest procesem bardzo złożonym i czasochłonnym. Biurokracja we wszystkich miastach jest taka sama, ale w Trójmieście było nam o tyle trudniej, że ceny lokali, takich które by odpowiadały wymaganiom stawianym przed żłobkami, są bardzo wysokie - mówi Janosz Józefczyk z Fundacji Pozytywne Inicjatywy. - Otwarcie każdego żłobka przy wysiłku, jaki w to musimy włożyć, zawsze jest dla nas ogromnym sukcesem, ale jak skończymy otwierać je w Trójmieście, będzie to dla nas naprawdę szczęście.
Jak to działa? Fundacja z Pucka zdobyła najpierw 28 mln zł z UE na otwarcie 69 żłobków w województwie pomorskim. Każde z nich (przeznaczone na ok. 15 dzieci) przez pierwsze dwa lata działalności będzie darmowe. Jedynymi opłatami, jakie rodzice będą musieli ponieść, są koszta wyżywienia - dziennie to ok. 10 zł za dziecko. Ta idylla może się skończyć z początkiem 2015 r.
- Naszą ideą jest otwieranie darmowych żłobków, bo chcemy pomóc rodzicom, którzy wracają na rynek pracy, a których nie stać na umieszczenie dziecka w prywatnej placówce - dodaje Józefczyk. - Mamy już sygnały, że niektóre samorządy chętnie je od nas po tej dacie przejmą i dalej będą prowadzić jako nieodpłatne, albo przynajmniej niewiele płatne placówki. Jeżeli ich nie przejmą, to będziemy starać się o dofinansowanie tak, aby żłobki były wciąż dużo tańsze od prywatnych, za które dziś trzeba płacić nawet po 800 zł za dziecko.
O umieszczenie dziecka w fundacyjnym przedszkolu mogą się starać m.in. rodzice legitymujący się orzeczeniem o niepełnosprawności, samotni rodzice, rodziny wielodzietne itp. na stronie fundacji.
Jednak w Trójmieście miejsc już praktycznie nie ma. - Mamy komplet nawet w żłobkach, które czekają na otwarcie, a część dzieci jest jeszcze na liście rezerwowej - dodaje Józefczyk. - Widać po tym, jak bardzo brakuje tu takich placówek.
Opinie (39) 2 zablokowane
-
2013-06-20 14:32
czy władze fundacji są związane z jakąś opcją polityczną?
bo jakoś pachnie to wałkiem...
Takie spóźnienie, niejasne zasady i nikt ich nie rozlicza?
Taka kasa w jedne ręce?- 4 1
-
2013-06-20 21:26
Idea ok, ale...
wszystko pięknie, ładnie... Wiadomo - nowe wyposażenie robi wrażenie. Ale np. brak ogrodu dla dzieci, co oznacza, że cały rok dzieci będą w zamkniętym pomieszczeniu? Panie opiekunki młode... czy mają doświadczenie? Pewnie się w końcu nauczą, jednak wiadomo, że łatwiej ogarnąć temat osobie, które już ma własne dzieci... mieszane mam uczucia.
- 1 3
-
2013-06-21 12:15
a czemu darmowe???? czyli kto placi za to??? jak ja jade po paliwo to sie nikt nie pyta czy mam czy nie
czemu niektorzy musza placic a inni patrza jak sie tu cwanie przeslizgnac za darmo????? eeee co nie tak. Masz dzieci to plac. Rypanko bylo to trzeba sie liczyc z kosztami ,a nie za darmo???? co to wogole znaczy za darmo??? wyrzuccie z glowy te powiedzenie bo w tym kraju tgo juz nie dziala.
- 2 8
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.