• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia nie zapłaci za komunikację dla dzieci

Michał Sielski
29 czerwca 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Torba na siedzeniu ważniejsza niż pasażer
Czy po wprowadzeniu darmowych biletów autobusy zapełniłyby się uczniami, a pod szkołami nie byłoby korków? W Gdyni - przynajmniej na razie - nie dowiemy się tego. Czy po wprowadzeniu darmowych biletów autobusy zapełniłyby się uczniami, a pod szkołami nie byłoby korków? W Gdyni - przynajmniej na razie - nie dowiemy się tego.

Dzieci z podstawówek nie będą podróżować gdyńską komunikacją bezpłatnie. Taką decyzję podjęła niejednogłośnie Rada Miasta.



Czy radni dobrze zrobili, nie fundując dzieciom darmowych przejazdów?

Projekt uchwały złożyła Inicjatywa Polska. Podpisało się pod nim 1,5 tys. gdynian. Zakładał wprowadzenie bezpłatnych przejazdów komunikacją miejską dla gdyńskich dzieci do momentu ukończenia przez nie szkoły podstawowej. Miałoby to nie tylko odkorkować miasto, ale też przekonać rodziców i dzieci do podróżowania komunikacją publiczną w przyszłości.

Podobne uchwały zostały przegłosowane w Warszawie, Kołobrzegu, Krakowie i Opolu. Odrzucili je natomiast radni Łodzi i Koszalina. A teraz także Gdyni.

- Radni zignorowali fakt, że w Warszawie, która wprowadzi analogiczny program, przeprowadzono badania, z których wynika, że 80 proc. rodziców przestanie wozić dzieci autem w przypadku, gdy te będą miały bezpłatny przejazd. Zignorowano również argument, że od dziesięciu lat liczba pasażerów komunikacji spada. Projekt został odrzucony w dniu, w którym władze Gdyni udostępniają za darmo autobusy dziesiątkom tysięcy turystów, którzy przyjechali na Open'er festiwal - mówi Arkadiusz Dzierżyński, koordynator projektu.
Do funkcjonowania komunikacji publicznej Gdynia dopłaca ok. 70 mln zł rocznie. Według inicjatorów projektu za darmowe dojazdy dzieci z podstawówek trzeba by było dopłacić 1,5 mln zł. Gdyńscy urzędnicy wyliczyli to jednak inaczej. Według nich koszt tego rozwiązania to aż 2,7 mln zł. Wychodzi ok. 140 zł na jedno dziecko, a więc ponad dwukrotnie więcej niż w znacznie większym Krakowie czy Warszawie. I to przy założeniu, że z darmowych przejazdów będą korzystać wszyscy z 19 tys. uczniów gdyńskich podstawówek.

Radni Samorządności zdecydowali jednak, że to za duża kwota i uchwałę odrzucili. Za projektem głosowali radni PiS i część PO.

- To element naszego programu wyborczego i ten pomysł podnosiliśmy już w poprzedniej kadencji. Nadal go popieramy, bo uważamy, że stanowi dodatkowy element polityki prorodzinnej, którą wspieramy w różnych formach. Na poziomie rządowym jest to np. 500+ i chcielibyśmy, aby samorządy partycypowały w budowaniu rozwiązań wspierających rodziny - uzasadnia Michał Bełbot z PiS.

Opinie (171) 5 zablokowanych

  • (1)

    Może Gdańsk będzie rozsądniejszy ...

    • 5 3

    • Watpie, pchaja do wlasnej kieszeni, bez roznicy niestety.

      • 0 0

  • A na cholerne Openery kasa się znajduję D N O (2)

    • 19 5

    • (1)

      lepszy opener niż cudze bachory

      • 1 1

      • Sam jestes bachorem palancie

        • 1 1

  • ) (20)

    Bez sensu...mają 100 mln na nieczynne lotnisko a nie chcą odciążyć rodziców i zapłacić grosze za bilety...co to jest 3 mln?Wyborcy zapewne docenią to w nadchodzącym glosowaniu...A radni zachowuję się jakby ze swoich pieniędzy mieli dawać...dziw nad dziwy...podejrzewa że głosowali bezdzietni którzy nie wiedzą jakie sa koszta wychowania pociech.

    • 147 52

    • Piszesz ze grosze a potem ze nie chca odciążyć rodziców

      • 0 0

    • (5)

      Rodzice mają kasę na samochody za kilkadziesiąt tysięcy, a nie mają kasy na miesięczny dla dziecka... co to jest 36 zł?

      • 26 5

      • (3)

        Bardziej się opłaca jeździć samochodem z rodziną niż komunikacją miejską. Dojazd z Babich Dołów do Dworca w Gdańsku samochodem wyniesie cię około 10 zł (biorąc pod uwagę spalanie 6l/100 km-wiadomo wszystko zależy od tego jak jeździsz i czym). Korzystając z komunikacji miejskiej zakładając, że Ty masz metropolitalny to za dwójkę dzieci zapłacisz 10,12 (bilet zkm+skm). A jedziesz bardziej komfortowo własnym autem niż taborem, nie musisz się przesiadać,a i czasu więcej zaoszczędzasz.. Dlatego nie dziwi mnie fakt nie kupowania dzieciom biletów miesięcznych.

        • 7 2

        • .. (2)

          A czy w grę wchodziły wyłącznie bilety na komunikację w granicach Gdyni?

          • 3 0

          • (1)

            Jak jedziesz bliżej to odpowiednio mniej płacisz za paliwo. Przejazd 4-osobowej rodziny jedną linią to 9,60. Dalej taniej jest samochodem. Dajmy na to, że do szkoły taki dzieciak ma około 2 przystanki. Bilet musisz mieć, nawet jeśli miesięczny, to w przeliczeniu dalej taniej go Ci podwozić samochodem i samemu d*pę wozić niż jeździć komunikacją miejską. Jak masz 10 km do pracy to paliwo miesięcznie wyjdzie ci ok 110 zł. A bilet dla Ciebie i jednego dziecka to 108. Dla 2 zł nie ma sensu wpychać się w autobus.

            • 1 1

            • Wszystko ma swoje plusy i minusy. Gdyby porównywać tylko dojazd do szkoły/pracy to może i koszt jest taki sam jak samochodem, ale mając bilet okresowy można też podróżować autobusem w innych celach - na jakieś mniejsze zakupy, do urzędu, do lekarza, do kina, odwiedzić znajomych czy gdziekolwiek indziej gdzie autobus dojeżdża. A do samochodu paliwa już będzie potrzeba więcej, do tego jakieś opłaty za parkowanie. Tu wrzucisz 2zł, tam 3zł i przez miesiąc dobra stówka się za parkometry robi.

              • 3 0

      • (

        Dowóz (paliwo) też kosztuje. Darmowa komunikacja nic nie zmieni poza i tak duża dziura w budżecie miasta....

        • 9 5

    • Docenią i znowu zagłosują zagłosują na Szczurka. (2)

      W kółko na niego ujadacie, a jak przychodzi do wyborów to głosujecie na niego. Prezydent od 1998 roku. To się nazywa schorzenie Sztokholmskie.

      • 31 3

      • No lepiej swoich intencji w trollowaniu w komentarzach na Gdynię i jej władze nie mogłeś opisać.

        I jeszcze ten podpis "Gdańszczanin". Dla czytających chyba wszystko jasne.

        • 3 2

      • SYNDROM

        Syndrom Sztokholmski dokładnie.

        • 23 1

    • ( (7)

      A dlaczego mam się składać na cudze dzieci? Swoich nie mam.

      • 17 24

      • (3)

        Te dzieci beda m.in. pracowac na Twoja emeryture bucu.

        • 11 7

        • A jaką mam pewność że będą pracować, a nie wylecą np. do Anglii? (2)

          Poza tym ja sam na swoją emeryturę pracuję, a nie ktoś. Co to za PRLowskie myślenie?

          • 5 7

          • (1)

            Ciekawe czy tak tylko gadasz... A zusu bedziesz chcial kase bo : przeciez placilem tyle lat. Z podejsciem ze wszyscy wyjada ten kraj rownie dobrze moze juz teraz totalnie upasc...

            • 3 2

            • No chyba że mundurówka. To wtedy nie będzie pretensji do ZUS, bo mundurowi nie płacą składek na ZUS.

              I nie otrzymują emerytury z ZUS, tylko z ministerialnego funduszu.

              • 3 0

      • a składasz sie na auta dla prezydenta i paliwo (2)

        • 21 9

        • tłumaczę: (1)

          składasz się na brak korków pod szkołami
          na miejsce dla twojej fury
          impotencie

          • 16 11

          • A nie można się wypowiedzieć...

            ... bez wyzwisk i obrażania innych?

            • 18 1

    • Co ma piernik.... (1)

      • 5 9

      • To że kasa jest jedna. Z jednej strony wylatuje to nie ma dla drugiej.

        • 9 1

  • sprawiedliwi

    Lepiej przyjąć uchodźców, niż coś dać Polskim dzieciom.

    • 2 2

  • 500+ (2)

    Macie 500 + to kupujcie bilety, po to je tez dostajecie.

    • 19 13

    • . (1)

      mam jedynaka i nie dostaje a z moich podatkow pobieraja te 500+ wiec i moje dziecko mogloby jezdzic za darmo

      • 4 2

      • to wszystko wyjasnia

        jeden nie ma dzieci w ogóle bo przecież ma samochód a drugi ma jedno dziecko. Statystycznie to wychodzi na to, że przeciwdziałacie państwu ponieważ na parę polaków wypada dwójka dzieci.

        Czego jeszcze chcecie. zainteresujcie się ile kosztują dzieci a nie wygodnisie się znaleźli.

        • 1 0

  • Js

    A kundle podróżują za darmo! Wózki z dziećmi też zajmują pół autobusu,nie mówiąc o rowerach.Brawo panie Szczurek.Ludzie powinni panu za to podziękować w wyborach!

    • 7 1

  • i dobrze! brawo, w końcu dobra wiadomość. 500+ za mało? tylko więcej i więcej by brali...

    • 3 5

  • Dziwne założenia.

    -Nie wszyscy dojeżdzają do szkół. Spora część jest w pieszym zasięgu.
    -Skąd 140 zł na ucznia ? Tyle nie wydaje się nawet na paliwo dowożąc dzieciaka. Bilet 3x tańszy.

    • 3 1

  • Nawet w Wejherowo wprowadza bezpłatną komunikacje dla uczniów. Gdynia to już totalna wiocha. (2)

    • 40 18

    • Wejherowo to zachód

      • 2 0

    • Szczur to knur lotniskowy

      • 1 0

  • Chodzi o te 43 zł za bilet ?

    Może w barku wyglądałoby lepiej, ale to nie kwota do dyskusji nad budżetem domowym.
    Równie dobrze można żądać darmowego chleba pod drzwi, bo zmniejszą się korki do sklepów.

    • 3 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (8 opinii)

(8 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane