- 1 Zakaz "energetyków" tylko w teorii (223 opinie)
- 2 Koniec z nauką HiT-u w szkołach. Jest rozporządzenie ministerstwa (56 opinii)
- 3 Ruszyła rekrutacja uzupełniająca do przedszkoli i szkół podstawowych (21 opinii)
- 4 Rusza rekrutacja do szkoły średniej 2024/25. Jak zapisać się i wybrać klasę? (20 opinii)
- 5 Brak znieczulenia, odsyłanie pacjentek. Jakie są problemy porodówek? (109 opinii)
Ignorowane bepieczeństwo przedszkolaków
Nawet najbardziej doświadczony i spokojny kierowca nie ma wpływu na zachowania innych użytkowników dróg. Dlatego przepisy dotyczące przewozu dzieci są jasne i klarowne, choć nie zawsze przestrzegane. Najgorzej jest w autokarach turystycznych.
- Moja córka ma 4 lata i jest przedszkolakiem. Sprawa, która mnie bulwersuje to wycieczki przedszkolne, podczas których dzieci przewożone są autokarem bez pasów bezpieczeństwa. Przepisy ruchu drogowego jednoznacznie wskazują na to by dzieci jeździły samochodem w bezpiecznym foteliku z atestami, na tylnym siedzeniu. Dlaczego nie ma przepisów regulujących przewóz dzieci w autokarach? - zastanawia się Joanna Górska, nasza czytelniczka.
Każdy, kto przewozi dziecko do lat 12, poniżej 150 cm wzrostu bez homologowanego fotelika, dostosowanego do masy ciała dziecka, stwarza zagrożenie dla zdrowia i życia małego pasażera. Tymczasem dzieci biorące udział w wycieczkach autokarowych najczęściej przewożone są w pojazdach niewyposażonych w odpowiednie dla ich wieku, masy ciała i wzrostu pasy bezpieczeństwa. Dzieje się tak, ponieważ tylko autokary produkowane po 2006 roku wyposażane są w taki sprzęt. Dopiero od października 2007 roku autokary, które nie posiadają pasów bezpieczeństwa, nie są rejestrowane.
Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami, pasażerowie podróżujący w autokarach wyposażonych w pasy bezpieczeństwa mają obowiązek ich zapinania. Natomiast nie ma przeciwwskazań do przewożenia dzieci w autokarach nie spełniających norm europejskich, wyprodukowanych przed 2006 rokiem.
To jakim autokarem dzieci pojadą na wycieczkę niewątpliwie zależy od dyrektora przedszkola.
- Dyrektor mojego przedszkola otwarcie powiedziała mi, że wynajem autobusu z pasami jest droższy i że za te pieniądze woli kupić coś innego. Czy bezpieczeństwo dzieci nie powinno być priorytetem? Czy trzeba poczekać na spektakularny wypadek, żeby to się zmieniło? - pyta pani Joanna.
Tymczasem różnica w kosztach jest nieznaczna. Opłata zryczałtowana za wynajęcie autokaru wyposażonego w pasy bezpieczeństwa na jeden dzień to 950 zł, a autokar bez pasów można wynająć za 800 zł.
Opinie (48) 4 zablokowane
-
2013-02-28 15:58
słabe argumenty
jestem Matką 3 letniego chłopca. wybierają sie na wycieczkę, na moje zapytanie o pasy Pani odpowiada, że nie i podaje agumenty i teraz uwaga : przecież kierowca bedzie wolno jechał, przecież co to pasy, dlaczego Pani zakłada, ze coś sie stanie, mniejsze busiki jeżdzą szybciej niz autokary, przecież bedzie nas 4 osoby, przecież moze Pani jechać jak Pani sie boi... najgorsze jest w tym, że Pani dyrektor nc sobie nie robi z tego, ze ją informuję o tym, że argumenty te do mnie nie trafiają, a wręcz mówi, ze na ciocę naskoczyłam :||||| o co kaman???????????????
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.