- 1 Atrakcje na rodzinny weekend w Trójmieście (2 opinie)
- 2 Rusza rekrutacja do szkoły średniej 2024/25. Jak zapisać się i wybrać klasę? (18 opinii)
- 3 Miejskie pływalnie nie dla każdego? "Z dzieckiem bez szans" (77 opinii)
- 4 Egzamin ósmoklasisty 2024. Mamy arkusze z angielskiego (10 opinii)
- 5 Zwyciężyli w Odysei Umysłów w Polsce. Czeka ich finał w USA (16 opinii)
- 6 Brak znieczulenia, odsyłanie pacjentek. Jakie są problemy porodówek? (109 opinii)
Ile trwają najdłuższe rozwody w gdańskim sądzie?
Zdarza się, że najsprawniej prowadzone rozwody zamykają się już po jednej rozprawie, a małżonkowie mogą szybko zamknąć ten rozdział życia. Gorzej, jeśli mamy do czynienia ze sporem o dzieci lub z orzekaniem o winie - wtedy możemy stawiać się w sądzie przez wiele lat. Ile trwa rozwód w gdańskim sądzie?
- Nasza sprawa ciągnie się od 6 lat i, szczerze mówiąc, nie do końca wiem już, w którym miejscu jesteśmy i czy jesteśmy bliżej początku, czy końca. Jest rozprawa, z której nic nie wynika, następnie wielomiesięczny okres przerwy. Rozumiem, że COVID spowolnił wszystko a my mamy dwójkę dzieci, ale to już zakrawa na groteskę - mówi Marek, który chce pozostać anonimowy.
"I że cię nie opuszczę aż... do pandemii". Czy rozwodzimy się przez wirusa?
"Najdłuższe sprawy rozwodowe trwają ponad 8 lat"
Rozwiązanie małżeństwa może zająć nawet pół roku, jeżeli sąd nie będzie musiał wskazać winnych tej sytuacji i jeśli w rodzinie nie ma dzieci lub rodzice są dogadani w tej kwestii. Gorzej sytuacja wygląda w przypadku, gdy małżonkowie chcą określić winnego i nie są w stanie porozumieć się w kwestii potomków. Wtedy takie sprawy mogą ciągnąć się latami - jak wygląda to w gdańskim sądzie?
- Średnio od czasu złożenia pozwu do czasu wydania wyroku rozwodowego upływa 12 miesięcy, maksymalnie do 2 lat. Przy sprawach rozwodowych średnia liczba rozpraw wynosi 3-4. Najdłuższe sprawy rozwodowe w tut. sądzie trwają ponad 8 lat, a takich spraw jest 3 - wskazuje sędzia Łukasz Zioła, rzecznik prasowy ds. cywilnych Sądu Okręgowego w Gdańsku.
Z naszych informacji wynika, że w przypadku braku orzekania o winie czas może skrócić się nawet do 6 miesięcy, a wszystko można sprowadzić do jednej rozprawy.
Rozwód może być traumą jak śmierć. Mediacje pomagają?
Co może wydłużyć rozwód?
Oczywiście na czas trwania rozwodu wpływa więcej czynników, w tym niezmiennie wspomniany już fakt orzekania o winie czy spór dotyczący dzieci. Liczy się także liczba powołanych świadków - czasem zdarza się, że sędzia nie zdąży przepytać wszystkich podczas jednej rozprawy i wyznacza kolejne. Innym razem dochodzi do zawieszenia postępowania.
- Najczęściej przyczyną dłuższego rozpatrywania spraw jest zawieszenie postępowania z uwagi na inne trwające postępowanie, które ma wpływ na sprawę rozwodową, oczekiwanie na opinie biegłych, liczba zawnioskowanych świadków oraz wnioski samych stron lub ich pełnomocników o zmianę terminów rozpraw - dodaje sędzia Łukasz Zioła.
Na oddalenie się terminu finalnego zamknięcia sprawy wpływa również przedłużające się oczekiwanie na kolejne rozprawy.
- Okresy między sprawami są długie, to 4-9 miesięcy w zależności od sędziego. Dodatkowo dopuszczane są dowody z opinii biegłych OZSS lub biegłych z listy SO - psychologów, pedagogów, psychiatrów, co trwa również wiele miesięcy - wskazuje Patrycja Butny, adwokat z Kancelarii Butny.
Miejsca
Opinie (128) 8 zablokowanych
-
2022-11-30 10:43
Im dłuższy proces tym więcej zarabiają adwokaci...
- 2 0
-
2022-11-30 09:23
po co ludzie zawierają małżeństwa skoro potem się rozwodzą
nieprzemyślane decyzje kosztują potem
- 2 4
-
2022-11-30 06:12
Mój trwała dokładnie 17 minut
Od wejścia do wyjścia z sali rozprawy.
A małżeństwo 17 lat i dopiero teraz jestem szczęśliwy, więc nie warto walczyć o coś na siłę skoro i tak jest skazane na porażkę.- 2 2
-
2022-11-29 19:25
A to ciekawe (3)
Mój rozwód trwał tyle, ile trwa pół przeciętnego meczu piłkarskiego. Wot zagwozdka.
- 3 1
-
2022-11-29 20:05
Mój podobnie. (2)
Jedna rozprawa, po 15 minutach uzyskałam rozwód. Ale obyło się bez orzekania o winie i walki o dziecko. Wszystko dogadane.
- 1 0
-
2022-11-29 21:22
(1)
Tzn ze nic nie znaczysz dla byłego męża. Jest się czym chwalić ;)
- 0 4
-
2022-11-29 22:10
Na pewno ;)
- 0 0
-
2022-11-29 21:07
Rozwody to korowody. Pamietaj czlowieku mlody
- 0 1
-
2022-11-29 20:54
Najgorzej jest, gdy dzieci mają zostać z ojcem
Nawet, jak rodzice są dogadani i zgodni, to sędziny szukają dziury w całym i sprawa toczy się latami. Ot takie "równouprawnienie".
- 6 0
-
2022-11-29 20:02
4 miesiące (1)
Tyle trwał mój rozwód,była ex dała łapówkę sedzinie i adwokatce,mieszkaliśmy w moim mieszkaniu nawet nie wiedziałem,że już po rozwodzie bo wyjmowała awizo jak byłem w pracy sama stawiła się w sądzie(mówiąc,że opuściłem swoje mieszkanie i nie ma ze mna kontaktu)
- 3 5
-
2022-11-29 20:37
tak własnie bredzą nieudacznicy i pieniacze
trzeba było wybulić parę stów dla adwokata, a nie teorie spiskowe rodem z pisowskiego przedszkola siejesz
- 2 3
-
2022-11-29 16:54
Przywrocic rozwody do Sadow Rejonowych (2)
A może by znowu przywrócić rozwody do sadow rejonowych? ich jest więcej niż okregowych. stąd też takie terminy. Ja sie rozwiodłam 18 lat temu - mamy dziecko a rozwod byl z winy męza. Ale z racji tego ze dogadaliśmy się w kwestii opieki, a mąż zgodzil sie na rozwod ze swojej winy - wszystko skonczylo się na 1 rozprawie. Ale i tak cały proceder trwał 10 miesięcy. Myślę ze w Rejonowym poszłoby szybciej. Po drugie - biegli i ich opinie. Te terminy na badanie a potem na wydanie opinii to jest dopiero dramat! Bieglych jest za mało - a mam wrażenie że Sądy czasem tam kieruja bez jakiejś mega ważnej przyczyny....
- 13 3
-
2022-11-29 20:10
To źle myślisz (1)
Mój rozwód 7 lat temu w Sądzie Rejonowym trwał 2 lata.
- 0 0
-
2022-11-29 20:30
ciekawe, bo rozwody są w sądach okręgowych od jakichś 35 lat
moze nie potrafisz odróznić podziału majątku od rozwodu,co? albo czasoprzestrzeń ci się zagięła. prawo do szkół!
- 2 0
-
2022-11-29 20:19
rozwod: czyli rozprawa o dozywotnia rete, sprytne wyciskanie cytusow przez leniwe i malo ambitne baby
- 7 3
-
2022-11-29 20:09
Najgorsze są kobiety
I piszę to jako kobieta. Mszczą się nawet kosztem dzieci
- 15 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.