- 1 Atrakcje na rodzinny weekend w Trójmieście (2 opinie)
- 2 Miejskie pływalnie nie dla każdego? "Z dzieckiem bez szans" (75 opinii)
- 3 Rusza rekrutacja do szkoły średniej 2024/25. Jak zapisać się i wybrać klasę? (18 opinii)
- 4 Egzamin ósmoklasisty 2024. Mamy arkusze z angielskiego (10 opinii)
- 5 Zwyciężyli w Odysei Umysłów w Polsce. Czeka ich finał w USA (16 opinii)
- 6 Z Żabiego Kruka do Rawenny? Dziewczyny z Gdańska walczą o wyjazd na zawody smoczych łodzi (13 opinii)
Ile zarabiają nauczyciele? Średnia pensja a wypłata na konto
Ile zarabiają nauczyciele? Ich pensje są zależne m.in. od stażu pracy, stopnia czy placówki, w której uczą. Według nauczycieli są jednak niewystarczające, a podawane przez Ministerstwo Edukacji Narodowej "średnie zarobki" zupełnie odbiegają od rzeczywistości. Ostatnia 5-procentowa podwyżka wynagrodzeń dla nauczycieli weszła w życie 1 stycznia 2019 roku.
Czytaj też: Nauczyciele pokazują swoje zarobki i żądają odwołania minister edukacji
Ile naprawdę dostaną nauczyciele? Co roku MEN określa wynagrodzenie zasadnicze, po tegorocznej podwyżce wygląda ono następująco:
Stawki wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli z tytułem magistra z przygotowaniem pedagogicznym wynoszą (brutto) w przypadku:
- stażysty - 2538 zł, czyli o 121 zł więcej niż w 2018 roku
- kontraktowego - 2611 zł, czyli o 124 zł więcej
- mianowanego - 2965 zł, czyli o 141 zł więcej
- dyplomowanego - 3483 zł, czyli o 166 zł więcej
Co oznacza, że do nauczycieli netto (czyli "na rękę") trafi w przypadku:
- stażysty - 1834 zł, tj. o 83 zł więcej niż w 2018 roku
- kontraktowego - 1885 zł, tj. o 87 zł więcej
- mianowanego - 2132 zł, tj. o 99 zł więcej
- dyplomowanego - 2492 zł, tj. o 115 zł więcej.
Pensja zasadnicza a średnie zarobki nauczycieli
Szukając odpowiedzi na pytanie, ile zarabia nauczyciel, łatwo natknąć się na kwoty wyliczone na podstawie Karty Nauczyciela i ustawy budżetowej. W 2019 r. takie średnie wynagrodzenie nauczycieli wynosi brutto:
- 3 045,21 zł dla nauczyciela stażysty;
- 3380,19 zł dla nauczyciela kontraktowego;
- 4385,10 zł dla nauczyciela mianowanego;
- 5603,19 zł dla nauczyciela dyplomowanego.
Jak podkreślają eksperci - jest to teoretyczny model, który służy przede wszystkim do planowania i oceny działań jednostek samorządu terytorialnego. Dzięki tym kwotom mogą one zaplanować, ile pieniędzy wydadzą na wypłaty dla zatrudnianych przez siebie pedagogów.
Czytaj też: Rynek pracy nauczycieli po reformie oświaty
Według Związku Nauczycielstwa Polskiego średnie nauczycielskie wynagrodzenie istnieje tylko na papierze.
- Tzw. średnie wynagrodzenie jest skomplikowaną, teoretyczną konstrukcją prawną, a nie realną pensją, wypłacaną co miesiąc nauczycielom, o czym przesądza art. 30 ust. 1 pkt 3 i 4 i art. 30a ustawy Karta Nauczyciela. Składa się ono z wielu składników, których znaczna część w świetle przepisów prawa pracy nie jest wynagrodzeniem i nie może być utożsamiana z comiesięcznymi zarobkami (pensją) - przekonuje ZNP.
W skład średniego wynagrodzenia wliczane są też dodatki funkcyjne i motywacyjne należne nie nauczycielom, a kadrze kierowniczej - dyrektorom i wicedyrektorom szkół, za pracę nienauczycielską. Obejmuje ono również świadczenia niewypłacane co miesiąc, takie jak dodatkowe wynagrodzenie roczne, świadczenia wypłacane raz na pięć lat, nagroda jubileuszowa czy świadczenia wypłacane incydentalnie, jak nagrody za osiągnięcia w pracy.
- wynagrodzenie zasadnicze: 76,69%
- dodatek za wysługę lat: 4,98% (152 zł)
- dodatek wynikający z pełnienia funkcji kierowniczej: 0,08% (2,31 zł)
- dodatek dla opiekuna stażu: 0,01% (0,22 zł)
- dodatek dla wychowawcy klasy: 1,90% (58,16 zł)
- dodatek dla nauczyciela doradcy: 0% (0 zł)
- dodatek dla nauczyciela konsultanta: 0% (0 zł)
- dodatek za warunki pracy: 1,30% (39,72 zł)
- dodatek za uciążliwość pracy: 0,14% (4,38 zł)
- nagroda jubileuszowa: 0,10% (2,92 zł),
- zasiłek na zagospodarowanie: 0,06% (1,75 zł),
- nagroda ze specjalnego funduszu nagród: 0,99% (30,32 zł),
- dodatkowe wynagrodzenie za pracę w porze nocnej: 0,05% (1,43 zł),
- dodatek motywacyjny: 4,41% (134,78 zł),
- dodatkowe wynagrodzenie roczne: 6,27% (191,66 zł),
- odprawa emerytalno-rentowa oraz odprawy z tytułu rozwiązywania stosunku pracy: 0% (0 zł),
- godziny ponadwymiarowe (czyli praca ponad jeden etat): 10,39% (317 zł).
Cięcia minister Zalewskiej
Nauczyciele przekonują też, że w 2018 roku nauczyciele stracili m.in. dotychczasowe możliwości awansowania w zawodzie. Według nowych zasad uzyskanie najwyższego stopnia awansu (nauczyciel dyplomowany) będzie trwać średnio o pięć lat dłużej (wydłużenie ścieżki awansu z 10 do 15 lat). To oznacza, że dłużej trzeba będzie czekać na zwiększenie wynagrodzenia w związku z uzyskaniem kolejnego stopnia awansu.
Cięcia ministerstwa objęły też: dodatek mieszkaniowy, możliwość korzystania z urlopu dla poratowania zdrowia na dotychczasowych zasadach czy prawo do lokalu mieszkalnego na terenie gminy - dotyczyło to nauczycieli zatrudnionych na wsi i w miastach do 5 tys. mieszkańców.
Ich praca nie kończy się po dzwonku
Większość zazdrości im dwumiesięcznych wakacji, ale - jak mówią sami nauczyciele - rzeczywistość wcale nie jest taka różowa. Nauczyciele przekonują, że lista nauczycielskich obowiązków nie kończy się z ostatnim dzwonkiem. Pracę zabierają do domu albo poświęcają jej czas po zajęciach szkolnych - przygotowują się do lekcji, sprawdzają testy, planują zajęcia. Zarzut o "długie wakacje" odpierają tym, że wracają do szkoły o wiele wcześniej niż uczniowie, by przygotować nadchodzący rok szkolny.
Opinie (703) 7 zablokowanych
-
2019-04-02 20:00
Podwyżka się należy, ale
teraz jest to bunt polityczny przed wyborami. No i żądanie - 1000zł. Ostro
- 8 9
-
2019-04-02 18:50
a ile zarabiają "na godzinę"? (1)
pracują tak mało w tygodniu, na dodatek tyle wolnego, że naprawdę nie powinni narzekać. A gadanie, że pracują po godzinach? Po pierwsze niewielu ludzi może sobie pozwolić na całkowite rozdzielenie życia od pracy, więc żaden to ewenement. Po drugie - nauczyciel nauczycielowi nierówny. Ten, kto najwięcej haruje, może i zasługuje na podwyżkę, ale nauczyciel od WFu jakie ma znowu niepłatne obowiązki po godzinach?
- 20 11
-
2019-04-02 19:15
Chociażby takie, które wynikają z bycia wychowawcą klasy.
- 2 0
-
2019-04-02 19:06
Precz z komuną
Kolejna kasta nam sie ujawniła rodem z PRL, 1000 pln podwyzki??? za co?? . Zaprowadze w czasie strajku takiemu nauczycielowi moje dziecko do domu, bo ja musze isc do pracy i nie mam mozliwosci zastrajkowac
- 23 9
-
2019-04-02 18:37
1000 + (2)
A jak by im dać ten tysiak. Ciekawe na ile czasu by to zamknęło im jadaczki. Miesiąc... Do nowego roku szkolnego... Czy na 10 lat. Może pazerniaki niech biorą co dają i przestaną irytować większość społeczeństwa..
- 19 12
-
2019-04-02 18:59
Nauczyciele to nie grupa wyborców wiadomej partii, podobnie jak rodzice niepełnosprawnych osób. Bez radykalnych kroków nic nie wskórają.
Powinno się usunąć 500+, przeznaczyć dotację na szkolnictwo, politykę prorodzinną (opieka okołoporodowa, żłobki, przedszkola), i przede wszystkim na system zdrowia.
Ale nieee.... lepiej budować sobie rzeszę wyborców, beneficjentów wypłat socjalnych, bezrobotnych, roszczeniowych. Im się należy, ale nikomu innemu...- 6 3
-
2019-04-02 18:54
Aż się tego czytać nie chce - to jaka nienawiść wypływa z twojej wypowiedzi. Brak szacunku, empatii, zrozumienia. Obrzydliwe szczucie i wypływ żółci....
- 5 4
-
2019-04-02 17:51
koniec z karta nauczyciela (1)
dla rodzicow bon edukacyjny, wydawany co msc z ktorym rodzic robi co chce tzn realizuje w placowce oswiatowej. Rynek szybko zweryfikuje tych nauczycieli
- 25 5
-
2019-04-02 18:14
Kto zweryfikuje rodziców?
- 5 1
-
2019-04-02 09:55
W szkołach prywatnych nauczyciele zarabiają bardzo dobrze!!!! (3)
dodatkowy dochód mają z udzielanych korepetycji
- 35 11
-
2019-04-02 14:14
(1)
W prywatnych szkołach nauczyciele są zatrudniani na etatach a nie na podstawie karty nauczyciela. Ich pensje są opłacane z czesnego, które płaca rodzice. Ustawa nijak się ma do ich zarobków, bo jej niw podlegają.
- 7 2
-
2019-04-02 18:13
nieprawda
Pracuję w szkole prywatnej i pensja jest taka sama jak w szkole państwowej...
- 1 4
-
2019-04-02 12:40
Ucz do d*py
Zarabiaj tłumacząc dobrze za pieniądze.
- 1 2
-
2019-04-02 18:00
sukces pis
znów jedni na drugich ,gdzie ich tego uczą w niedziele niehandlowe ????
- 7 3
-
2019-04-02 17:52
Ostatnia pseudo podwyżka została sfinansowana przez znaczne wydłużenie awansu zawodowego nauczycieli, czyli de facto nie można jej traktować jako podwyżki !
- 12 10
-
2019-04-02 17:40
Zziit
bo policja jest potrzebna - wiadomo po co , a narod im glupszy tym posluszniejszy , latwiej nim sterowac , dlatego te zawodowki i brak miejsc w np liceach , stad brak pieniedzy dla nauczycieli
- 8 5
-
2019-04-02 17:37
Ja rozumiem niektórych nauczycieli
Ale wielu w mojej szkole g*wno uczy i strajkuje... Żenada
- 26 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.