• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Im dziecko starsze, tym kosztuje więcej

Ewa Budnik
2 października 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Na dziecku nie wolno oszczędzać? Przygotowując w domu posiłki dla malucha (dla oszczędności po ugotowaniu większej ilości można je zamrozić) zaoszczędzisz kilka złotych dziennie. Na dziecku nie wolno oszczędzać? Przygotowując w domu posiłki dla malucha (dla oszczędności po ugotowaniu większej ilości można je zamrozić) zaoszczędzisz kilka złotych dziennie.

Wychowanie dziecka do 20 roku życia kosztuje 190 tys. złotych - wynika z tegorocznego raportu Centrum im. Adama Smitha. I chociaż przeliczanie macierzyństwa i ojcostwa na złotówki jest nieco abstrakcyjne i może nie na miejscu, to jednak o ile chcemy dać dziecku więcej niż samą radość istnienia warto się nad tym zastanowić...



Ile wydaliście na wyprawkę dla dziecka?

W swoich wyliczeniach eksperci wzięli pod uwagę wyżywienie, leczenie, zapewnienie ubrania i butów dziecku. Uzyskana kwota oznacza standard minimalny i policzona jest dla rodzin z jednym dzieckiem (koszt wychowania każdego kolejnego dziecka w rodzinie jest mniejszy).

Ostateczne koszty determinowane są przede wszystkim zasobnością portfela rodziców i tym na ile mogą sobie w ogóle pozwolić. Można kupić wózek za 1 tys. zł, można za 5 tys. Można dziecko posyłać na zbiórki harcerskie i zajęcia sportowe organizowane przez szkołę, a można też popołudnia zapełnić mu płatnymi lekcjami gry na instrumencie, tenisem i szkółką nurkowania...

Pewnych wydatków nie da się jednak uniknąć.

Ciąża
Pieniądze zaczynają odpływać z portfela kiedy mama czeka na narodziny swojego maleńkiego "Wydatku".

W czasie ciąży potrzebnych jest około 8-10 wizyt u lekarza. Jeśli z jakichś powodów są to wizyty w gabinetach prywatnych, to ich ilość pomnożyć trzeba przez 80 - 150 złotych, bo takie są ceny wizyt u ginekologa w Trójmieście. Konieczne jest także wykonanie około 3 badań USG. Są ono albo wliczone w cenę wizyty u lekarza, albo trzeba za nie zapłacić dodatkowo - min. 80 zł. Dużo więcej kosztuje modne ostatnio USG 3D.

- W przypadku prawidłowo przebiegającej ciąży konieczne jest wykonanie 4-5 morfologii krwi, około 10 ogólnych badań moczu, badania grupy krwi Rh, poziomu przeciwciał odpornościowych, poziomu przeciwciał pomagającego wykryć toksoplazmozę, odczynu wr, antygenu hbs, posiewu w kierunku paciorkowca, hormonów tarczycy, poziomu cukru, co najmniej 2 razy także poziomu cukru po glukozie - wylicza ginekolog - położnik praktykujący w Sopocie. - Jeśli pojawiają się problemy, tych badań przybywa.

Jedna morfologia to 10 złotych, tyle samo badanie ogólne moczu, ceny pozostałych badań są wyższe - od 25 złotych wzwyż, a jak widać jest ich około 10.

Do tych kosztów trzeba jeszcze doliczyć kwas foliowy, który kosztuje do 10 złotych na miesiąc i witaminy.

Sam poród teoretycznie jest bezpłatny, w zależności od szpitala dopłacić trzeba za tzw. poród rodzinny lub pokój rodzinny.

Wyprawka
Wydatki rosną wraz ze zbliżającym się terminem rozwiązania.
Mama kupuje biustonosze do karmienia, których ceny zaczynają się od około 30 złotych za sztukę. Artykuły higieniczne na okres połogu powinny się zamknąć w 50 złotych. I jeszcze wkładki laktacyjne - od 10-12 złotych za paczkę.

Zaczyna się też kompletowanie wyprawki:

dobre łóżeczko - około 300 zł
dobry materac - około 80 zł
pościel - od 100 zł
kocyk - od 50 zł
wózek - od 1 tysiąca, przeciętny około 2 tys.
fotelik samochodowy - standardowy ok. 350 - 500 zł
pieluszki - od 30 zł paczka
pieluszki tetrowe - ok. 20 zł paczka
nosidełko - od 100 zł
wanienka - 15 zł
przewijak - od 30 zł
ubranka - od 100/200 zł (dużo zależy od tego ile uda się odziedziczyć)
przybory higieniczne - od 80 zł
odciągacz pokarmu - 100 - 300 zł
smoczki, butelki jeśli będą konieczne - od 50 zł za komplet

Z tego wychodzi orientacyjnie 3500 złotych.

Do tego dodać można jeszcze całą armię przedmiotów, które wcześniej czy później się przydadzą. Np. termometr mierzący temperaturę w uchu lub na czoło - od 100 zł, fotelik do karmienia - od 200 zł, chodzik - od 100 zł, kojec - ok. 300 zł, łóżeczko turystyczne - ok. 200 zł, grający nocnik - od 120 zł, leżaczek lub huśtawka, która odciąży nas w noszeniu dziecka - od 100 do 600 zł czy kolorowa mata gimnastyczna, na której położyć można dziecko - od 100 zł.

Osobna kategoria to meble i urządzenie dziecięcego kąta a potem pokoju.

Małe dziecko

Dziecko szybko rośnie, zmieniają się jego potrzeby. Do wydatków na ubrania (a trzeba je liczyć tak samo jak wydatki na odzież dla osoby dorosłej o ile nie mamy szczęścia do "spadków" po starszych dzieciach z rodziny) dochodzą jeszcze kaszki, zupki i herbatki. Wielu rodziców wybiera gotowe produkty kierując się zasadą, że renomowani producenci żywności dla dzieci potrafią lepiej zbilansować posiłki dla maluchów.

- Kupowałam gotowe obiadki do czasu, kiedy moje dziecko jeszcze nie jadło większości pokarmów. Odstawiłam je, kiedy tylko było to możliwe, bo kosztowało to pod koniec około 250 złotych miesięcznie - mówi mama półtorarocznej Ninki. - Teraz na kosmetyki, pieluchy, wilgotne chusteczki, kasze, deserki wydaje około 300 - 350 złotych miesięcznie.

Dziecko zaczyna bawić się także zabawkami.
- Dla noworodków wybiera się zabawki, na które dziecko tylko patrzy. To wszelkiego rodzaju przywieszki do wózka i łóżeczka. Kosztują od 12 do nawet 100 złotych - mówi Iza Leniec ze sklepu Mama i ja w Gdańsku. - Dla większych bobasów rodzice i opiekunowie najchętniej kupują zabawki edukacyjne; te które wydają dźwięki, grają melodyjki, potem pozwalają dopasowywać kształty. Rekordy popularności bije nadający się do zabawy od 6 miesiąca życia dziecka szczeniaczek-uczniaczek za 150 złotych. Rodzice coraz chętniej wybierają zabawki drewniane, a te kosztują więcej niż plastikowe.

I jeszcze inwestycje w zdrowie. Nawet jeśli dziecko nie choruje nie obejdzie się bez kilkuset złotych.

- Większość szczepionek dla małych dzieci jest refundowana, ale wśród mam, które znam większość decyduje się na użycie szczepionek skojarzonych, które zmniejszają liczbę wkłuć. Sześć szczepień w jednym zastrzyku kosztuje 190 złotych. Szczepienia trzeba powtarzać trzykrotnie. A wachlarz dostępnych szczepień płatnych jest dużo szerszy - mówi Dorota z Gdańska, mama sześciomiesięcznego Marcina.

Pracujące mamy muszą doliczyć koszt żłobka (prywatny 700 zł) lub niani (od 1200 zł, jeśli opiekuje się większą grupą dzieci).

I tu się na razie zatrzymajmy. Licząc, że o dalszych kosztach (edukacja, wypoczynek, dorastanie) będziemy myśleć, kiedy przyjdzie na to czas...
A przecież im dalej, tym drożej...

Poszukaj prostych oszczędności

- Wydłużenie okresu karmienia piersią pozwala zaoszczędzić na mleku modyfikowanym.
- Zrób większe zakupy ekologicznych warzyw ugotuj zupki, poporcjuj i zamroź. Policz, że każdy taki obiadek to 4,50 - 9 złotych w kieszeni.
- Pytaj mam, z którymi rozmawiasz czy nie mają odzieży do oddania lub odsprzedania. Czasem ludzie nie pomyślą o tym, aby zaproponować je innym mamom, kiedy ich dzieci już ich nie potrzebują.
- Wejdź na Trojmiasto.pl na ogłoszenia z kategorii dziecko, kupisz tutaj zabawki i odzież w naprawdę korzystnych cenach.
- Nie kupuj pieluch na zapas, bo dzieci szybko z nich wyrastają, a wtedy już ich nie użyjesz.
- Wybierając fotelik dziecięcy kup taki, który ma jak najszerszy zakres wagowy, nie będzie trzeba go tak często zmieniać. Masz szansę zaoszczędzić, jeśli wybierzesz wózek, który ma gondolę, spacerówkę i fotelik samochodowy.
- Nie daj się naciągnąć w sklepie na opowieści o wszystkich niezbędnych akcesoriach bez których się nie obejdziesz. Porozmawiaj z mamami, wejdź na nasze forum w serwisie dziecko i zapytaj czy są przydatne...
- W początkowym okresie dziecko cieszą wszystkie przedmioty, które wydają dźwięki i są kolorowe. Kawałek szeleszczącego, bezpiecznego papierka będzie działał tak samo jak grzechotka.

Opinie (114) 4 zablokowane

  • A skąd wyście wzięli te ceny za badania??????

    Ja płaciłam dużo taniej...ale to pewnie zależy od przychodni....

    • 0 0

  • 8-10 wizyt u lekarza ?! (5)

    To chyba przy jakiejs ekstremalnie zagrozonej ciazy... do tego tyle badan krwii? Po kiego grzyba? Ja w czasie mojej ciazy nie widzialam lekarza na oczy. Wszystkie wizyty odbywaly sie u poloznej. Badanie krwii dwa razy - na samym poczatku ciazy i w 5 miesiacu. Dwa USG w 16 tygodniu i w 22 tygodniu. Corka urodzila sie zdrowa jak rydz - a ja nie mialam na glowie dodatkowych nerwow, ze jakis lekarz bedzie mi zagladal miedzy nogi co miesiac - obrzydliwe ... Na szczescie ciaza byla prowadzona w Wielkiej Brytanii.

    • 5 10

    • Gdybym sama nie poszła na dodatkowe badania

      to przy kolejnym wyznaczonym przez lekarza miałabym juz ostrą anemię.

      • 0 0

    • (3)

      Teraz rozumiem , jak wiadomo Brytole oszczędzają na służbie zdrowia gorzej niż my . Ciekawe co byś mówiła , gdyby to była ciąża zagrożona , a tobie daliby tylko 2 wizyty ?

      • 4 2

      • Mika (2)

        Gdyby ciaza byla zagrozona w ciagu godziny mialabym spotkanie z lekarzem. Tak sie stalo, ze pewnego dnia mala przestala sie poruszac jak zwykle. Telefon do poloznej, w ciagu 20 minut bylam w szpitalu podlaczona do monitora. Tutaj ciaza to stan naturalny a nie choroba, ze trzeba do lekarza leciec co miesiac. Tutaj po normalnym porodzie wychodzi sie ze szpitala po kilku godzinach, po cesarce po dwoch dniach. Ja tak mialam i uwazam, ze opieka nad kobieta w ciazy, opieka and noworodkiem jest rewelacyjna.

        • 3 1

        • wiele kobiet nie zauważy, że z ciążą jest coś nie tak, dopóki nie pójdzie do dobrego lekarza. nie oszczędzałaś przypadkiem na brytyjskiej służbie zdrowia?

          • 1 1

        • niestety szwagierka rodzxiła w anglii i kilka jej koleżanek też. Porażka, tam rodzi się wiele dzieci i czy coś się stanie czy nie to jak twierdzą będzie następne. Teraz i tak wszystkie przylatują na różne kontrole do Polski bo tam jest tylko paracetamol. Bez kontroli bioderek u noworodków, na komplikacje po ospie -nie wiemy co to jest ( w londyńskim szpitalu) więc przylot do kraju, szpital zakaźny i normalne leczenie, potem powrót tam, bo praca tam jeszcze jest ale opieka zdrowotna to tragedia

          • 1 2

  • można inaczej (2)

    wiele wydatków które tu piszecie można pominąć.np zamiast niezdrowych i drogich jednorazówek zainwestować raz w pieluchy wielorazowe i to wcale nie tetrowe, trzeba je tylko prac ale to nie jest kłopotliwe, a jest naturalne, zdrowe i dziecko szybciej idzie na nocnik. druga rzecz to kaszki, które zdrowiej gotowac samemu, jak jaglana, gryczana, orkiszowa, trzeba tylko chcieć a nie serwować na co dzień dziecku przetworzone kaszki. chodzik jest niezdrowy to chyba wiadomo, mata edukacyjna to chyba nie konieczność tak samo jak bujaczek? trzeba sie zająć dzieckiem, a zresztą jak poleży chwilkę samo z kilkoma zabawkami tez się świetnie zajmie. a co do wózka to niektórzy nawet nie chca bo wola tylko chustę! oczywiście można kupić wszystko co nowoczesne w świecie, ale nie trzeba!!

    • 7 9

    • gdy tyrasz od rana do wieczora

      to wolisz spedzic godzine z dzieckiem zanim pojdzie spac, niz sterczec w kuchni i gotowac kaszki.

      • 0 0

    • Jasne, pampersa tez mozna otrzepac, gdy sie czlowiek uprze...

      • 0 0

  • nigdy nie będę mieć bachora, szkoda kasy. Wolę się dobrze bawić, niż wąchać jego kupy i marnować dziesiątki tysięcy na jego (7)

    fanaberie. Gdy tak sobie patrzę na te mamuśki w tłustych selerach na głowie, w tanich dżinsach i liczące każdego zeta, to mnie pusty śmiech ogarnia. A ja sobie mogę kupić co chce, spać do której chce i wracać do domu kiedy chce. Kino, wyjazdy, spacery, imprezki. A wy mamuśki sobie żryjcie na imprezkach zupki gerbera :>>>>>>>>

    • 12 31

    • dzięki takiej mamuśce

      chodzisz teraz po świecie i używasz życia

      • 0 0

    • podziękuj rodzicom (1)

      podziękuj rodzicom że wybrali posiadanie BACHORA zamiast paru imprezek. Gdyby się na to nie zdecydowali dzisiejszy Bachor nie miał by problemu z wydawaniem Kaski

      • 9 1

      • Ale to chyba bylby plus, co nie?

        • 0 0

    • Bardzo dobrze

      z całą pewnością nie powinnaś/powinienes mieć dziecka. Szkoda dziecka.

      • 2 0

    • to dobrze, ża taka osoba nie będzie miała dziecka...

      dzieciom potrzebna jest miłość rodziców, owszem ubrania też, jedzenie także. Ale ja nie znam 4-5 latka, któremu nie jest wszystko jedno jakiej firmy ma ubrania... Jeżeli są bawełniane, to co za różnica, czy jest to Tonny Hilfinger czy z Reala, to raczej snobizmy i kompleksy rodziców. Kolejna rzecz: po 10 h w przedszkolu wysyłają dziecko na zajęcia dodatkowe (angielski, logopeda, itp.). Strata czasu i pieniędzy, takie dziecko po 10 h w przedszkolu ma ochotę tylko przytulić się do mamy, taty i spać. W zamian dostaje angielski... I potem dziwne, że dziecko ma kompleksy...skoro nawet rodzice nie chcą z nim spędzać czasu...Nie rozumiem...do kina chodzę, wczoraj byłam na fajnej imprezce w Sopocie (co prawda nie do rana), na spacery chodzę częściej niż kiedyś, wycieczki też częściej organizujemy niż dawniej, a mam dwoje dzieci 5 lat i 6 m-cy. Nie zarabiam kokosów...

      • 7 1

    • __

      Popieram, i to mnie odstrasza od macierzyństwa to "albo albo", a znam to z życia: "ja nie mam czasu dla siebie, dziecko dobrze ubrałam a na siebie to tam byle co i wystarczy" Mam wrażenie że wiele z tych poświęconych matek robi dobrą minę do złej gry bo przecież nie powiedzą mając już dziecko że to był błąd..

      • 8 5

    • TERAZ TAK MÓWISZ

      • 1 3

  • 790zł/miesiąc tak ale gdy dziecko ma max 6 miesięcy

    im większe tym większe i jego potrzeby plus nasze aspiracje i przekonania co do jego przyszłości. Zatem do 790 zwiększa się o 100,200, 1000zł:)...

    • 0 0

  • Z kąd pochodzą te kretyńskie wyliczenia.... (3)

    Ludzie ten artykuł z pewnością został napisany przez jaką starą pannę albo starego kawalera !!!

    • 2 4

    • oj, komus zal du.pe sciska ile kasy wydaje na malucha. Nie ma to jak wyrachowany tatus/mamusia

      • 0 0

    • Przedstaw lepsze

      Moim zdaniem są dość trafne. Oczywiście można kupic wózek za 4000 zł i co miesiąc zabawki za 1000 zł - wtedy faktycznie, te wyliczenia sa beznadziejne :)PS. Co to jest "kąd"?

      • 0 0

    • zainwestuj w słownik

      SKĄD

      • 2 0

  • PRZEGINACIE TROSZECZKĘ!! (1)

    Straszne jak czytam to co tu wypisujecie. Samoluby i egoiści. A to moje dziecko za jakiś czas będzie musiało pracować na tych min.co sami dzieci nie posiadają. Tu nie chodzi o wydatki, wstawanie nocne itp. Kurde chodzi o to, że najpierw nosisz maleństwo w sobie, a potem patrzysz jak rośnie. Broi ale też mówi "kocham Cię". To jest najważniejsze a nie to czy kupisz zupkę za 6zł czy zrobisz sama itp. Ja wychowuję synka sama, nie otrzymuję od nikogo pieniędzy i nigdy bym nawet o to się nie starała. Są momenty,że jest ciężko ale kto mówił, że dziecko to same przyjemności??Nie chodzę obdarta ani ja ani moje dziecko, mam fajną fryzurę, zawsze jestem zadbana. Dla małego kupuję ciszki czasem na rynku, gdzie inne mamy wyprzedają po swoich dzieciach. Fajnie bo niedroga a i na fajności można trafić. TROCHĘ WYOBRAŹNI LUDZIE. Chyba nie zyjecie w tym kraju od kilku miesięcy.Nie zrobicie tu drugiej Szwecji czy czygoś podobnego. Ja mam 33 lata i wiem, że liczyć mogę tylko na siebie i to naprawdę się sprawdza. Teraz spędzam inaczej czas wystarczy być trochękreatywnym a i wyjazdy są fajniejsze. Jak ktoś nie czuje potrzeby posiadanie dzieci to ok,ale nie wypowiadaj się tu bo to zbyteczne. Utrzymanie dziecka, jak wszystko kosztuje. Ale uważam,że to najlepiej ulokowane pieniądze i taki procent,którego nie da Wam żaden bank :)Pozdrawiam wszystkich rodziców.

    • 3 3

    • i co? mam sobie zrobić dziecko choć za wynajem z rachunkami płacę 1500 zł ( to i tak tanio jak policzę ale wychodzi gdzieś indziej ) do tego dochodzi życie czyli ledwo wiązanie koniec z końcem? a co dopiero za kilka lat gdy potrzeby się zwiększają? narzeczony zarabia 2000 zl, zostaje nam się 500 zł na życie. Mam sobie zrobić dziecko z czym je wykarmię? bo chyba nie miłością!

      • 1 1

  • wlasnie z tego powodu ze zejemy w takim panstwie, mamy takie wydatki i adekwatne do nich pensje (4)

    postanowilem juz dawno ze moj synek nie bedzie mial rodzenstwa. zona sie upiera, ale sama miloscia dziecka nie utrzymasz. niestety kobiety nie mysla przyszlosciowo i przewidywalnie, tylko pod wplywem chwili.

    • 8 6

    • hm (3)

      Po końcówce Twojej wypowiedzi wnioskuję że nie rozwiązałeś tego konfliktu, i żale na "kobiety" wylewasz tu, lepiej popracuj nad lepszą komunikacją z żoną bo marudzenie na forum problemu nie rozwiąże..

      • 4 0

      • zna moje zdanie i wie ze go nie zmeinie bo do zycie podchodze realnie (2)

        niestety po wizytach u "wiatropylnych" kolezanek temat powraca, jakby to bylo fajnie miec wiecej. chyba musze sobie wzaktomie zrobic :)

        • 3 1

        • Zrob sobie ta wazektomie, ja mam takie problemy z glowy.

          • 0 0

        • :)

          "inne maja to ja też chcę" rządzi ;)

          • 3 1

  • Polacy w Szwecji maja po 2-4 dzieci, w Polsce mieliby 0 dzieci. (10)

    Polakow stac na kupno domu, auta na kredyt, na wyjazdy. w Polsce sporo moich znajomych zarabia 1000 zl na reke z tego moze kupic 2pary butow ECCO, laptop to 3 pensje, lodowka, zamrazarka, zmywarka to 2 pensje, podreczniki do szkoly podstawowej to 50 % pensji. w Szwecji buty ECCO to 20-25 par, lodowka, zamrazarka to 25-35 % pensji, plaski Tv to 35-50 %pensji, podreczniki do szkoly podstawowej sa darmowe. Cena energii w Szwecji jest nizsza niz w Polsce, cena miesa, sera, warzyw, chleba taka sama jak w Polsce. Do tego mlodziez, uczaca sie dostaje stypendium CSN, moze wziasc pozyczke na nauke do 45 roku zycia.

    • 15 1

    • (2)

      Zapomniałeś dodać , ile Szwedzi płacą podatków . Dlatego ich państwo stać na taką szczdrobliwość .

      • 1 1

      • jesli zarabiasz malo, placisz male podatki (1)

        a nawet stawke 8 %, 11 %. jak placi sie podatki to wie sie,ze czesc podatkow zwroci sie. masz darmowe przedszkole dla dzieci od 4 lat, darmowe dojazdy do szkol podstawowych w regionie, darmowe podreczniki, pomoce jak zeszyty, dlogpisy dla dzieci w szkolach podsatwowych. nie ma nauki dodatkowej jak angielski, gimnastyka - rytmika, religia w przedszkolach za ktore trzeba placica w Polsce. zreszta w Polsce placac niski podatek patrzy sie 4 razy zeby cos kupic, bo czestro nie stac rodzinom do 1, w Szwecji spokojnie sie zyje. Panstow stawia an dzieci, bo wie,ze dzieci to przyszlosc panstwa. Do tego jak bylo zebtranie ambasadorow to ambasador USA przyjechal na poludnie Szwecji pociagiem, ambasador Rosji przyjechal najnowszym modelem mercedesa z ochraniarzami z obstawa, bo jak powiedzial musi sie pokazac. tego to Szwedzi nie rozumieja. jak burmistrz karlskrony kupil sobie najnowsze Volovo to za pare dni musial wymienic na mniej okazaly model, bo mieszkancom sie nie spodobalo,ze ich przedstawiciel szasta w ten sposob publicznymi pieniedzmi. wystarczyly tylko 2 listy do redakcji. Do tego politycy w Szwecji pojada klasa ekonomiczna a nie bizness, pojada autobusem, pociagiem , w Polsce Kaczynski jezdzi z szoferem, z obstawa i nie pojedzie klasa ekonomiczna. Roznica ?

        • 6 0

        • Kaczynski nie ma zony i dzieci. Stac go na szofera.

          • 0 0

    • z wszystkim sie zgodze (3)

      ale buty ecco 2 pary za 1000zl? kupilismy malemu takie za 200zl (sporo, ale zona sie uparla) a drozszych niz 250 raczej nie widzialem...

      • 0 2

      • buty ECCO dla doroslych sa po 500 zl, 600 zl (2)

        popatrz w sklepach w Polsce, bo przezylem szok jak zobaczylem te same buty ECCO znacznie drozszew Polsce niz w Szwecji.

        • 3 1

        • a ja tam nie wiem, mam z biedronki za 50zl ;) (takie lepsze;p) (1)

          • 4 1

          • I grzybice, bo guma nie jest zbyt przewiewna...

            • 0 0

    • Tam jest bogaty social

      bo wiele dzieci rodziło się z zespołem Downa, bo za blisko w rodzinie się parowali i jest bogaty social, aby Polacy przyjeżdżali i produkowali zdrowe dzieci.

      • 3 2

    • no tak,ale... (1)

      nie wspomniał Pan o jednej sprawie wychowywania dzieci w Szwecji,która przekreśla wszystko,mianowicie o socjalistycznym podejściu.Absurdalne zakazy:nie możesz ruszyć nawet dziecka,jak niegrzeczne,bo państwo zabierze dziecko,a Ty masz problemy,wizyty po kilka razy w roku kuratorów ,wywiady środowiskowe.To dobre dla socjalistów-robotów,nie dla normalnych ludzi.

      • 4 2

      • w Polsce tez juznie mozna dac klapsa dziecku ani uderzyc psa.

        widzailem jak dzaidek uderzyl swegow nuka, ktory caly czas wybiegla na ulice a zaraz obok niego stanela policjantka i spisywala dane. powiedziala,ze sprawa trafi do opieki spolecznej i beda konskekwensje . tak tez jest w Polsce.

        • 4 0

  • to prawda, a takie 40-letnie wprost rujnuje rodziców staruszków (3)

    • 20 1

    • ja tam kupiłem 18-letnie (2)

      już odchowane :D

      • 0 0

      • (1)

        To prawda, na Allegro takie całkiem tanio chodzą, zwłaszcza po pięć w pakiecie :-)

        • 0 1

        • Raczej na Sympatii :-)

          • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (8 opinii)

(8 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane