• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kierowca o beztrosce uczniów: "Wbiegają na ulicę bez zastanowienia, tragedia to kwestia czasu"

Rafał
22 listopada 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Kierowcy autobusów miejskich przyznają, że dzieci bardzo często stwarzają zagrożenie na drodze. Kierowcy autobusów miejskich przyznają, że dzieci bardzo często stwarzają zagrożenie na drodze.

Szybciej zapadający zmierzch i pogarszająca się pogoda powodują, że drogi stają się mniej bezpiecznym miejscem, także dla dzieci. W 2016 roku w województwie pomorskim odnotowano 272 wypadki z udziałem dzieci w wieku 0-14 lat. Maluchy traktujące chodnik i przyległą ulicę jak teren szkoły to również problem ul. Wielkopolskiej w Gdańsku. Uwagę na to zwraca nasz czytelnik, który na co dzień pracuje jako kierowca miejskich autobusów i widzi wiele niebezpiecznych sytuacji, do których dochodzi w tym miejscu.



Kierowca autobusu, który codziennie pokonuje trasę w rejonie zobacz na mapie Gdańska Szkoły Podstawowej nr 86 w Gdańsku przekonuje, że jeśli nikt nie zwróci uwagi tamtejszym uczniom na zachowanie na drodze, tragedia w tym miejscu będzie tylko kwestią czasu.

Czy dzieci powinny mieć więcej zajęć dotyczących bezpieczeństwa na drodze?

- Codziennie przejeżdżam ulicami: Świętokrzyską, Niepołomicką, Przebiśniegową i Wielkopolską. Właśnie przy ul. Wielkopolskiej jest Szkoła Podstawowa nr 86. Niestety codziennie rano i po południu jestem świadkiem, jak dzieci szkoły maszerują do niej bez zachowania jakiejkolwiek ostrożności. Ul. Przebiśniegowa jest bardzo wąska i z wielkim trudem mijają się tutaj dwa pojazdy, a mimo to dzieci nadal zachowują się beztrosko. To samo dotyczy skrzyżowania ul. Wielkopolskiej i Przebiśniegowej, przy którym leży szkoła. Dzieci traktują to miejsce jako teren szkoły, nie patrzą ani w lewo, ani w prawo, wbiegają na jezdnię bez zastanowienia, nie zważając na bezpieczeństwo zarówno swoje, jak i innych osób. Rozmawiałem z przedstawicielami szkoły, którzy twierdzą, że nikomu nic się nie stało, więc nie ma co siać paniki. Moje pytanie brzmi: Czy rzeczywiście musi dojść do tragedii, by coś się w tej kwestii poprawiło? Uważam, że dzieci z tej szkoły nie są edukowane pod kątem bezpieczeństwa przy drodze czy na chodnikach oraz przejściu dla pieszych - pisze pan Rafał, nasz czytelnik.
Wiedza gwarancją bezpieczeństwa

Bez względu na to, w jaki sposób dziecko porusza się po drodze - jako pieszy, rowerzysta czy pasażer, powinno być widoczne dla pozostałych uczestników ruchu. Podstawowym elementem każdego okrycia wierzchniego oraz plecaka powinny być odblaski.

Jednakże samo bycie widocznym na drodze nie gwarantuje pełnego bezpieczeństwa, jeżeli dziecko nie wie, w jaki sposób powinno poruszać się w ruchu ulicznym. Tu nieoceniona jest rola osób dorosłych, w tym opiekunów i nauczycieli, którzy nauczą najmłodszych prawidłowych zachowań poza domem.

Władze szkoły przyznają, że okolica ze względu na natężenie ruchu, szczególnie w godzinach szczytu komunikacyjnego, z cichej i spokojnej robi się zatłoczona. Dlatego tak ważne jest edukowanie dzieci już od najmłodszych lat.

- Teren wokół naszej szkoły rzeczywiście nie jest bezpieczny: wąskie chodniki i jezdnie, wzmożony ruch samochodowy. W szkole prowadzone są zajęcia dotyczące bezpieczeństwa na drodze. W klasach najmłodszych program Autochodzik oraz Akademia Bezpiecznego Puchatka. W klasach IV i V uczniowie zapoznają się z zasadami bezpieczeństwa na drodze na zajęciach technicznych oraz w ramach przygotowań do egzaminu na kartę rowerową. Cykl tematów nosi tytuł "Jestem bezpieczny na drodze". W ostatnich dniach wysłaliśmy również pismo do Straży Miejskiej z prośbą o przeprowadzenie pogadanek w kl. 0 - IV na temat bezpiecznego poruszania się po drogach - mówi Iwona Kołosza, zastępca dyrektora SP 86 im. prof. J. Sampa.
To w tym miejscu rodzice najczęściej wysadzają z samochodu swoje dzieci. Według naszego czytelnika dzieci to miejsce traktują jak teren szkoły i nie zwracają żadnej uwagi na bezpieczeństwo. To w tym miejscu rodzice najczęściej wysadzają z samochodu swoje dzieci. Według naszego czytelnika dzieci to miejsce traktują jak teren szkoły i nie zwracają żadnej uwagi na bezpieczeństwo.
Co roku w Gdańsku oraz wielu innych miastach na przełomie sierpnia i września organizowana jest akcja pt. "Bezpieczna droga do szkoły", którą prowadzi Straż Miejska.

- Gdańscy strażnicy objęli stałym nadzorem 17 szkół podstawowych, natomiast doraźnym 32. W akcji uczestniczyło 127 patroli. W 55 spotkaniach edukacyjnych dla klas I-III wzięło udział 1064 dzieci - czytamy na stronie internetowej Prefektury Straży Gminnych i Miejskich Województwa Pomorskiego.
Podczas spotkań z najmłodszymi funkcjonariusze najczęściej mówią o:
  • podstawowych zasadach w ruchu drogowym (znaki, przejścia dla pieszych, przepisy, sygnalizacja)
  • prawidłowym przechodzeniu przez przejście dla pieszych
  • jak się poruszać i zachowywać w pobliżu ulicy
  • jak się poruszać tam, gdzie nie ma chodnika
  • o ograniczonym zaufaniu wobec kierowców
  • gdzie wolno się bawić, a gdzie nie
  • jak się zachować, kiedy w pobliżu jest agresywny pies lub dzikie zwierzę
  • jak się zachować w stosunku do osoby obcej.
Dzieci bardzo się cieszą na spotkania ze strażnikami miejskimi. I tak naprawdę każdy może je zorganizować u siebie w szkole. Jednak zajęcia cieszą się tak dużą popularnością, że czasami trudno jest znaleźć odpowiedni termin.

- Nasze zajęcia cieszą się bardzo dużym zainteresowaniem. Spotkania ze strażnikami trzeba umawiać z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem. Mamy też dość długą listę rezerwową, ponieważ nie dla wszystkich chętnych udaje się znaleźć wolny termin - mówi Robert Kacprzak, mł. inspektor ds. komunikacji społecznej w gdańskiej Straży Miejskiej.
Rafał

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Miejsca

Opinie (139)

  • (16)

    To miejsce jest niebezpieczne,ale też ze strony kierowców. Jeżdzą tam byznesmeny w borach czy innych ałdikach jak szaleńcy. Posprowadzali się z małych pipidówek a nawyki zostały. Co do dzieci szczególnie tych w wieku do lat sześciu to co tu dużo gadać...są to dzieci. Roztrzepane,roztargnione zabawami głowa zaprzątnięta.

    • 77 26

    • (8)

      "Jeżdzą tam byznesmeny w borach czy innych ałdikach"

      Zastanawiam się, skąd ta pogarda dla niektórych marek aut.
      BMW - źle, Audi - źle, VW (nawet już Bora) - też źle.
      A jaki samochód jest dla szanownego pana odpowiedni na tyle, żeby nie drażnił pustego portfela szanownego pana..?

      • 7 5

      • Najgorsze jest to (1)

        że to nie ma nic wspólnego z zawartością kieszeni a właśnie z pustką w czaszce. Większość tych „wspaniałych” bmek, audików i tym podobnych jest stara i tańsza niżnajtansze dostępne na rynku auta. To tak jakby się chwalić tym, że się kupiło droższy złom bo ma fajny znaczek.

        • 0 0

        • zaraz złom, zależy o czym mówimy

          jak mało jeździsz to po co ci nowe auto? Potem sprzedasz nadal nowe za pół ceny. O ile oczywiście masz dostęp do pewnego i zadbanego egzemplarza.

          • 0 0

      • (4)

        Po prostu ci co nie jeżdżą BMW, Audi, VW czy Mercedesem mają pieczenie dolnej części pleców, bo ich miniaturowe silniczki nie pozwalają wyprzedzić nawet rowerzysty na pustej drodze.

        Z drugiej strony, takimi BMW jeździ wielu co innych mają głęboko w nosie bo i tak zostawiają ich z tyłu.

        • 0 8

        • Na tym polega stereotypowe myślenie (3)

          Kilku debili zrobi złą renomę danej marce i reszta też jest uznawana za takich samych. Inna rzecz, że większość debili wybiera właśnie takie a nie inne marki samochodów.

          • 3 1

          • Skoro nawet ubezpieczyciel daje wyższe OC/AC na dane marki aut.. (2)

            To już o czymś to świadczy.
            Mercedesami jeżdżą byznesmeny ze słomą w butach, BMW pajace którzy kierunku nie potrafią włączyć, Audikami wieśniaki etc.. ktoś na tę renomę pracuje i nie jest to marginalnie widoczne na ulicach naszych miast i wiosek.

            • 4 0

            • tak mozesz powiedziec o kazdej marce (1)

              volvo to auto dla debili obejrzyj sobie na youtubie wyczyny kierowcw vovlo
              dacia auta dla biedakow
              toyota auto dla jelopow co tylko akwizycja sie zajmuja

              mam wymieniac dalej?\

              • 0 2

              • citroen - dla tych co uprawiają seks w skarpetkach

                Volvo - dobre dla mamusiek, Fiat - ubogie auto z fotelami bez oparć, przez co kierowca musi się mocno trzymać kierownicy

                • 0 0

      • Skoro szanowny Pan jest tak ciekaw jaka to marka to już informuję. Tylko proszę się nie naśmiewać. To rzadko spotykane auta. Noo nie tak popularne jak Bory czy A3 przykładowo. To Volvo proszę Pana.

        • 2 4

    • To miejsce to także strefa Tempo 30, więc nie narzekać kierowcy, bo przy tej prędkości ślepy dziecko zobaczy. (1)

      • 6 4

      • i co z tego, że zobaczy? jak wtargnie na jezdnie to i strefa tempo 10 nie pomoże

        • 6 3

    • prośba do kierowców autobusów o używanie kierunkowskazów (2)

      kiedy włączają się do ruchu - wtedy każdy ich chętnie wpuści

      • 5 6

      • a ja poproszę, aby w makdonaldzie dawali keczap bez pytania! (1)

        i żeby świeta były białe!

        • 6 2

        • jak zamawiasz frytki to dają

          • 0 2

    • Cieszcie się, że macie chodniki

      Są miejsca w Gdańsku przy szkołach bez tych superudogodnień

      • 0 3

    • Ja w wieku 6 lat to już borą do pracy jeździłem. Więc można.

      • 13 3

  • Noga z gazu przy szkolach i przedszkolach, bo tam sa dzieci.
    I tak, dzieci wybiegaja, wyglupiaja sie, szaleja, biegaja, zapominaja i nawet jakby byl tresowane dzien i noc to tak beda robic.
    Wez odpowiedzialnosc za swoja predkosc i zwolnij, wtedy nikt ale to nikt nie wtargnie.

    • 1 1

  • (8)

    Ta szkoła to masakra codziennie odwożę do niej syna po pierwsze nie ma gdzie zaparkować i warunki jakie wokół szkoły są to jakaś kpina , uwaga do Panów kierowców autobusów proszę chwilkę poczekać na przystanku na wielkopolskiej tam przeważnie wsiadają dzieciaki które biegną na przystanek nie zwracając uwag na auta i (ale to sa tylko dzieci ) bo autobus im ucieknie trochę wyrozumiałości byłam świadkiem wielokrotnie jak Pan kierowca zamykał drzwi przed biegnącymi dziećmi

    • 4 13

    • (3)

      Szkoda, że tym cylindrem do klasy nie możesz zajechać....hi hi

      • 1 3

      • (2)

        Jeśli już wylałeś jad, to teraz skup sie na meritum wpisu, cyt: " trochę wyrozumiałości byłam świadkiem wielokrotnie jak Pan kierowca zamykał drzwi przed biegnącymi dziećmi".

        • 2 3

        • Żaden jad i złośliwość. Pan kierowca mógłby tak do końca świata mieć otwarte drzwi i czekać i czekać. Sytuacja z autobusu 175 przystanek Srebrna i dziecko nieco starsze...Kierowca odpowiedział grzecznie że nie ma drobnych i nie wyda reszty, więc panna mówi że jeszcze na nią trafi. Wysiadając przy pętli nachyla się do kierowcy i mówi..od teraz zacznij uczyć się liczyć drobne bo jutro dostaniesz po 10 groszy. Podsumowując, i te biedne dzieci które nie zdążą do autobusu i ten niedobry Kierowca który nie zaczeka na rozwydrzone towarzystwo powinien mieć dodatek za prace w szczególnych warunkach.

          • 3 0

        • "trochę wyrozumiałości byłam świadkiem wielokrotnie jak Pan kierowca zamykał drzwi przed biegnącymi dziećmi"."

          widzisz pan kierowca ma termin i nie moze chwili poczekac bo za chwile to on ma byc na kolejnym przystanku
          i tam mniej wyrozumiali ludzie beda plakac ze autobus znow sie spoznil

          tak ciezko wypuscic dziecko z domu 2 minuty wczesniej zeby biec nie musialo?

          • 4 0

    • (1)

      "edukować"- mówi kierowca, "to są tylko dzieci"- odpowiada rodzic
      Są, oczywiście, ale jeśli są już na tyle duże, by chodzić same do szkoły, to powinny znać i stosować zasady bezpieczeństwa. A tego uczymy dzieci od małego- głównie własnym przykładem. Szkoła oczywiście też ma wspierać, ale to się nie uda, jeśli nauczyciel mówi np. stój, bo czerwone, a dziecko na to np. a z mamą/ tatą/ babcią zawsze tak przechodzimy.

      • 4 0

      • "edukować"- mówi kierowca, "to są tylko dzieci"- odpowiada rodzic"

        tak odpowiada tylko rodzic co ma swoje dziecko za idiote i mysli ze jego dziecko jest za glupie zeby sie czegokolwiek nauczyc

        nie wiem skad w ludziach ten brak wiary we wlasne dzieci

        • 2 0

    • kierowcy autobusów

      Cóż, ja niejednokrotnie byłam świadkiem uprzejmości kierowców autobusów w stosunku do dzieci- kierowcy, jak wszyscy, bywają z pewnością różni.Z drugiej strony, może gdyby było wiadomo, że kierowca nie poczeka (zakładając, że nie jest przed czasem), to dzieci oduczyłyby się biec do autobusu, a szybciej uczyłyby się punktualności.

      • 4 0

    • Kiedys dzieci same docierały do szkoły, dziś trzeba odwozić pod same drzwi.

      • 6 1

  • Kierowco jak zwolnisz przy tej szkole do 20-30km na godzine to zapewniam, ze nikt ci "nie wyskoczy" i "nie wtargnie".
    Dzieci sa edukowane, ale w zabawie nie pamietaja.
    Lepiej sam pomysl, czy nie jestes dla nich zagrozeniem.

    • 1 2

  • Litosci panie czytelniku.
    Dzieci sa edukowane i to od przedszkola! Ale dzieci sa dziecmi i zapominaja.

    A czy pan pamieta, aby w rejonie szkoly zwolnic, baaaaaaaaaaaardzo zwolnic i zwracac uwage na bezpieczenstwo dzieci?
    Czyli zwiekszyc bezpieczenstwo dzieci za pomoca malej predkosci swojego auta?
    Innymi slowami, czy pan zwalnia? Przepuszcza, uwaza na dzieci itd?
    Czy zwala pan odpowiedzialnosc na male dzieci?

    • 0 2

  • Po to stawia się znaki ostrzegające, że w pobliżu jest szkoła. (2)

    Kierowcy zamiast zachować szczególną ostrożność pędzą jak szaleni. Widać, że niewielu naszych kierowców jeździło samochodem gdzieś za granicą np. w Skandynawii. Tam samochody zwalniają jak tylko zbliżają się do przejścia i zatrzymują się jeszcze zanim pieszy dojdzie do krawężnika. Jak to wygląda w Polsce? Niewielu ustępuje pieszym. Większość widząc pieszego przyspiesza żeby przejechać bez zatrzymywania. Kto bywa za granicą wie, że tam piesi na przejściach gdzie nie ma sygnalizacji świetlnej, przechodzą i nie oglądają się nawet na samochody. Kierowca ma obowiązek przepuścić pieszego. Tego też wymaga kultura, kierowca siedzi na tyłku odizolowany od warunków atmosferycznych, pieszy nie. Dużo kierowców zatrzymuje się na samym przejściu. Np. wczoraj jak przejeżdżałem jeden taki w Sopocie stanął na przejściu i ścieżce rowerowej, gdy rowery miały zielone światło i jeszcze pyskował, że przecież można go objechać. Wielu kierowcom ciągle nie mieści się w głowie, że można chwile poczekać przepuścić pieszych i rowery.

    • 42 8

    • w tej wspanialej szwecji

      " Tam samochody zwalniają jak tylko zbliżają się do przejścia i zatrzymują się jeszcze zanim pieszy dojdzie do krawężnika"

      czemu tak skromnie?

      powiedz cos wiecej o tej wspanialej szwecji
      np to ze jak dziecko przyjdzie smutne do szkoly to jest duza sznasa e ci je zabiora
      piwo kupisz tylko w panstwowym sklepie a jak kupisz go zbyt duzo to juz masz wezwanie do AA
      swoja droga niezle musisz byc zakompleksiony skoro powtarzasz wszystko po innych

      a tak przy okazji to byles gdzies indziej niz w szwecji?

      np w paryzu nikt przez ulice nie przepusci ba jak w polowie przjescia zapali ci sie czerwone swiatlo a kierowcom zielone to nikt nie czeka az przejdziesz tylko ruszaja od razu a ty stoisz jak mlot na srodku ulicy

      "Wielu kierowcom ciągle nie mieści się w głowie, że można chwile poczekać przepuścić pieszych i rowery."

      a piesi i rowerzysci nie moga tej samej chwili poczekac?

      mialem niestrety okazje jezdzic po sopocie sezonie i jak to wyglada?

      ty stoisz w korku 20 minut bo zaden pieszy nie moze na 2 sekundy sie zatrzymac przed przerjsciem zeby przepuscic chociaz jedno auto

      • 1 0

    • "Kto bywa za granicą wie, że tam piesi na przejściach gdzie nie ma sygnalizacji świetlnej, przechodzą i nie oglądają się nawet

      Najbardziej kre***ska maniera jaką można mieć. Skoro są samobójcami to niech sobie wchodzą.

      Zaraz mi pewnie powiecie, żebym spadał na swoją wieś na Warmię, ale i tak to powiem bo buraczane gdańskie towarzystwo tego nie ogarnia. Jak byłem dzieckiem i mieszkałem w Elblągu to nikt kuźwa nie miał problemu ze zrozumieniem prostej rzeczy - ULICA TO NIE CHODNIK. Mnie mama w podstawówce przez pierwsze 3 klasy prosiła, żebym specjalnie nadrabiał drogi i szedł 100 metrów dalej na światła i to robiłem.

      Ale w tym Gdańsku rodzice nie mają szacunku do dzieci, a więc dzieci nie mają też do rodziców i ich to nie obchodzi co im się zaleca. Wychowujcie ich tak dalej to połowa zginie pod kołami albo na torach, zanim 18 dożyje.

      • 2 1

  • Kierowcy nie uważają

    To tylko dzieci, czy kierowcy nie widzą znaku ostrzegawczego? A panowie kierowcy autobusów jeżdżą także po chodnikach gdyż nie mieszczą siena na zakrętach! Więcej uwagi i rozwagi że strony kierowców

    • 3 2

  • problem w tym, że ludzie nie lubią i nie chcą myśleć

    a jeszcze bardziej gdy ktoś/coś ich zmusza do myślenia. ideolo to bezrefleksyjnie iść (w tym przypadku jechać) przez życie... przy okazji, stąd taka niechęć do PiS wśród samozwańczej inteligencji ;)

    • 0 2

  • Dzieci z tej szkoły urządzają sobie zabawy.Np. komu uda się szybciej przebiec przed nadjeżdzającym autem. Ostatnio zabawa ewoluowała. Miesiąc temu na moim zielonym zdarzyły mi się 2 nagłe wtargnięcia ok.12 latków na rowerze. Patrzyli się na mnie bardzo rozbawieni. Na zwróconą uwagę wystawli do mnie wiadomy palec. No ale to według niektórych ...tylko dzieci.

    • 5 0

  • Bo kierowca powinien wiedzieć (11)

    że przed przejściem, jeśli są dzieci, trzeba zwolnić

    • 59 19

    • Byłam świadkiem

      Przejście dla pieszych, sygnalizacja, już zapaliło się czerwone światło dla pieszych (całe szczęście jeszcze nie zielone dla samochodów), ale rozpędzona panienka (nie maluch bo lat około 11-12) przejeżdża przez przejście na hulajnodze, bo po co wyhamować. I teraz czarny scenariusz: wystarczy pół minuty później, samochód już by ruszył, lekkie uderzenie w rozpędzoną dziewczynkę, nieszczęśliwie upadnie .....
      Piesi powinni myśleć, a nie myśleć że mają prawo.

      • 6 1

    • Nawet przy 30 km/h można zrobić krzywdę, dzieci trzeba edukować na każdym kroku, że nie mogą mieć zaufania do kierowców i przechodzić tylko jak nic nie jedzie lub jak juz samochód się zatrzyma.

      • 5 0

    • bo pieszy powinien wiedzieć

      że na jezdnię się nie wbiega, a przed przejściem należy nos z telefonu wyciągnąć i sprawdzić czy nic nie jedzie...

      • 3 0

    • Nie zaczynaj zdania od bo..

      • 0 1

    • Proste ale nie dla buraka za kierownica bo to jemuu maja wszyscy ustepowac. (1)

      • 3 5

      • jakaś dziwna tendencja na ulicach - czym lepsze auto tym większy burak z brakiem kultury , już nie mowie ,że szlachta uważa ,że pospólstwo tylko używa kierunkowskazy szlachta się nie trudzi takimi przyziemnymi czynnościami , z reszta co "kogo obchodzi gdzie ja skręcam i co ja robię na drodze , ma oczy niech uważa"

        • 2 3

    • W tamtym miejscu jest strefa 30, więc trzeba być slepcem aby przy tej prędkości nie zauważyć przechodniów.

      • 5 0

    • (3)

      a dzieci jak i dorośli po zmierzchu powinni nosić odblaski dla własnago bezpieczeństwa !!! słabo oświetlone przejście i ciemne ubranie i tragedia gotowa

      • 20 11

      • nie rozumiem skąd minusy , w aucie też na złość sobie pasów nie zapinacie ? przecież tu chodzi o własne bezpieczeństwo , uchronienie się od kalectwa a nie spełnianie czyiś widzimisię, uruchom myślenie jeden z drugim a nie z automatu na NIE

        • 13 2

      • tragedia gotowa bo kierowca ślepy.

        obszar dookoła szkół jest bardzo dobrze oznakowany, są progi i przejścia, barierki.
        ale jak zwolnić trzeba to już obraza majestatu i wbiegające na jezdnię dzieci...

        • 8 8

      • Poza terenem zabudowanym maja obowiazek.

        • 11 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (8 opinii)

(8 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane