- 1 Atrakcje na rodzinny weekend w Trójmieście (2 opinie)
- 2 Miejskie pływalnie nie dla każdego? "Z dzieckiem bez szans" (75 opinii)
- 3 Rusza rekrutacja do szkoły średniej 2024/25. Jak zapisać się i wybrać klasę? (18 opinii)
- 4 Egzamin ósmoklasisty 2024. Mamy arkusze z angielskiego (10 opinii)
- 5 Zwyciężyli w Odysei Umysłów w Polsce. Czeka ich finał w USA (16 opinii)
- 6 Z Żabiego Kruka do Rawenny? Dziewczyny z Gdańska walczą o wyjazd na zawody smoczych łodzi (13 opinii)
Kolejki na testy COVID-19. "Pracujemy na najwyższych obrotach"
Wzrost zakażeń wywołał natychmiastową reakcję, rosną kolejki do punktów pobrań. - Od dwóch tygodni nasze centra testowe pobierające od pacjentów wymazy w kierunku wykrycia koronawirusa SARS-CoV-2 pracują na najwyższych obrotach - informuje Łukasz Wojtowicz z Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego. Aktualnie na Pomorzu działa 27 punktów poboru wymazów na NFZ - 5 w Gdańsku, 1 w Sopocie, 3 w Gdyni, 1 w Słupsku oraz 17 w innych częściach regionu.
Test na koronawirusa - Gdańsk, Gdynia, Sopot
- Skandaliczne cyrki dzieją się przy testowaniu niemowląt na COVID. Przez system zapisałam 7-miesięczne dziecko na pobranie wymazu w punkcie przy ul. Wita Stwosza w Gdańsku. Dziecko miało kontakt z osobą zakażoną i samo ma katar i kaszel. Zapisałam się na konkretną godzinę, jednak godzinę zmieniałam telefonicznie, żeby w tym samym czasie mógł się przetestować i mąż, i dziecko. Ani w systemie, ani przez telefon nie dostałam informacji, żeby punkt na Wita Stwosza nie pobierał wymazów u małych dzieci. Na miejscu jednak powiedziano mi, że ten punkt ma zakaz wykonywania wymazów u dzieci poniżej 4. roku życia. Skierowano nas do szpitala na Zaspie. Telefonicznie udało się otrzymać termin wymazu na Zaspie niecałą godzinę po telefonie, jednak z tym chorym dzieckiem trzeba było jechać i czekać - informuje nasza czytelniczka. - Na Zaspie powiedziano nam, że nie ma żadnych przepisów, z których wynikałoby, że tamten punkt nie może testować niemowląt, oraz że odsyłają bardzo dużo osób, bo nie chce im się testować małych dzieci - dodaje.
Inna czytelniczka zwraca uwagę na coraz większe kolejki i nieprzestrzeganie przez pacjentów wyznaczonych godzin badania, co jest szczególnie uciążliwe właśnie dla rodziców z małym dzieckiem.
- Dzisiaj byłam z 2-letnim dzieckiem na teście na koronawirusa przy ul. Wita Stwosza. Niby wszyscy mają wyznaczoną godzinę pobierania wymazu, ale nikt tego nie sprawdza, kolejka na 20 osób, choć na stronie jest napisane, że czas oczekiwania wynosi 1,5 minuty. Przyjechałam na miejsce trochę wcześniej, dlatego że godz. 19 to późna pora dla dwulatki, tym bardziej z gorączką. Rezultat: pół godziny czekania w 3 st. Celsjusza z gorączkującym dzieckiem na rękach. O godz. 19, gdy szłyśmy do auta, nie było lepiej - kolejka cały czas taka sama. Rozumiem, że nikt bez potrzeby tam nie idzie, że co druga osoba mogła mieć objawy jak moja córka, ale tak małym dzieciom się nie przetłumaczy, że muszą stać, gdy zwyczajowo o tej porze za chwilę kładą się spać. Chciałabym ostrzec ludzi, którzy będą tam się kierować, by brać poprawkę na to miejsce, szczególnie w taką pogodę - pisze.
Koronawirus w Trójmieście - wszystkie informacje
Punkty pracują na najwyższych obrotach
Uniwersyteckie Centrum Kliniczne, które zarządza punktem pobrań przy ul. Wita Stwosza, zapewnia jednak, że każdy, kto ma skierowanie, jest badany bez względu na wiek.
- Wymazujemy wszystkich, podstawą oczywiście jest skierowanie - podkreśla Łukasz Wojtowicz z UCK. - Faktycznie, jak informują nasi koordynatorzy z punktów poborów wymazów, od 2 tygodni pacjentów jest coraz więcej, a nasze punkty pracują na najwyższych obrotach. Dlatego też cały czas apelujemy, żeby przychodzić na umówioną godzinę, ponieważ przychodzenie wcześniej powoduje właśnie powstawanie zatorów - podkreśla.
Czytaj też: Gdzie i jak zrobić test na koronawirusa?
We wtorek Ministerstwo Zdrowia informowało o tym, że tylko w ciągu ostatniej doby wykonano ponad 91 tys. testów na koronawirusa w całym kraju. Z kolei na Pomorzu wykonano 2149 testów.
Aktualnie na Pomorzu działa 27 punktów poboru wymazów - 5 w Gdańsku, 1 w Sopocie, 3 w Gdyni, 1 w Słupsku oraz 17 w innych częściach regionu. Pobranie wymazu i wykonanie testu w tych punktach w całości finansuje NFZ.
- Liczba punktów oraz godziny ich funkcjonowania są na bieżąco dostosowywane do zmieniającej się sytuacji epidemicznej. Placówki medyczne elastycznie reagują na pojawiające się w tym zakresie potrzeby - informuje Narodowy Fundusz Zdrowia.
Opinie (191) ponad 10 zablokowanych
-
2021-11-23 15:34
Pustki w punktach już od miesięcy ,tych kilku hipochondryków nucenie zdziała
- 16 1
-
2021-11-23 15:28
not to Niedzielson uradowany,jeszcze 5 lat przejdzie przez wszystkich,seniora 70 plus juz nie będzie,deppopulacjaudana,naród przygłupów i tak skończy namisce ryżu,w tej kwestiiPinokio nie kłamał
- 25 1
-
2021-11-23 15:25
"Dziecko miało kontakt z osobą zakażoną i samo ma katar i kaszel"
po jaką cholerę ten test robisz kobito? Nie ma z tego żadnych profitów, w razie czego idziesz i Ty do pierdla - jak się boisz, ze to to to siedź w domu i tyle. Jak zaczniesz mieć typowe objawy kup sobie leki (przeciwwirusowe (nie nlpz), steryd w razie trudności z oddychaniem, ewentualnie tlen) i będziesz miała to samo co w służbie zdrowia, za to bez ryzyk szpitalnych i aresztu domowego.
- 35 11
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.