• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Koniec ze zwolnieniami z WF-u. Tylko zaświadczenie od specjalisty

ws
19 lipca 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Koniec ze zwolnieniami z WF-u od lekarza rodzinnego. Według danych Ministerstwa regularnie na lekcje WF nie chodzi ok. 30 proc. uczniów, przedstawiając zwolnienia lekarskie. Koniec ze zwolnieniami z WF-u od lekarza rodzinnego. Według danych Ministerstwa regularnie na lekcje WF nie chodzi ok. 30 proc. uczniów, przedstawiając zwolnienia lekarskie.

Koniec z dłuższymi zwolnieniami z lekcji WF-u od lekarza rodzinnego. Od 1 września uczeń będzie musiał przynieść zwolnienie od lekarza specjalisty, np. ortopedy lub kardiologa, by nie ćwiczyć przez semestr albo dłużej. Takie zmiany zapowiedział minister sportu i turystyki.




Koniec ze zwolnieniami z WF-u od lekarza rodzinnego od 1 września 2022



Miałe(a)ś zwolnienie z zajęć wychowania fizycznego?

Według zapowiedzi ministra sportu i turystyki zmiana jest wprowadzana we współpracy z resortem edukacji i ma obowiązywać już od 1 września. Ma zapobiegać unikaniu aktywności fizycznej w szkołach na lekcjach "wuefu".

Młodzież unika lekcji WF?



Według danych, które przedstawił minister Kamil Bortniczuk, regularnie na lekcje WF nie chodzi ok. 30 proc. uczniów, przedstawiając zwolnienia lekarskie.

- Te statystyki zostaną radykalnie zmniejszone, ponieważ tzw. zwolnienia z lekcji WF, semestralne czy dłuższe, będą respektowane tylko wówczas, gdy wystawi je lekarz specjalista, a nie tak jak dotychczas lekarz rodzinny - powiedział na antenie RMF Bortniczuk. - Drugą potężną zmianą, którą wprowadzamy od 1 września - na razie pilotażowo, na Lubelszczyźnie i na Opolszczyźnie, a od 1 września 2023 r. już w całej Polsce - jest absolutnie unikatowy program Narodowa Baza Talentów, w ramach którego każdy nauczyciel WF będzie zobowiązany do przeprowadzenia szeregu testów w każdym semestrze, które pozwolą na wyłowienie talentów sportowych - dodał Bortniczuk.

Rekrutacja 2022/2023. Czy zabraknie miejsc w szkołach średnich dla uczniów?



Rodzice nie mogą zwolnić dziecka z zajęć WF



Dotychczas kwestię zwolnień z lekcji wychowania fizycznego regulowało rozporządzenie ministra edukacji z 2015 r.

Formalnie ucznia z obowiązku uczestnictwa w zajęciach zwalniał dyrektor szkoły na podstawie zaświadczenia lekarskiego. Możliwe było też zwolnienie ucznia przez lekarza tylko z niektórych ćwiczeń - wtedy uczeń brał udział tylko w tych, do których nie ma lekarskich przeciwwskazań i na podstawie ocen z nich był klasyfikowany.

Nie ma podstaw prawnych do tego, by z lekcji WF zwalniało usprawiedliwienie od rodzica. W większości krajów europejskich rodzice mogą zwalniać z ćwiczeń tylko w pojedynczych przypadkach.
ws

Opinie (180) 3 zablokowane

  • Potrzebna jest zmiana podejścia

    Sama jako dzieciak miałam w pewnym momencie załatwione zwolnienie z w-f, bo te lekcje były dla mnie koszmarem. Każda wf-istka, którą poznałam miała, za przeproszeniem, coś nie tak z głową. Chamskie babska, które ubliżały, gdy ktoś nie potrafił czegoś zrobić od razu, a w dodatku swoim zachowaniem podjudzały pozostałe dzieciaki do wyszydzania. Po w-f często zamykałam się w łazience na przerwie, żeby się wypłakać, bo zarówno rówieśnicy jak i babsko dawały mi popalić psychicznie. Mimo to lubiłam się ruszać, tak po prostu. Lubiłam aerobik, ćwiczenia z małymi ciężarkami, ping-ponga... Nasza szkoła miała wszystkie te rzeczy na wysposażeniu. Salka do aerobiku zazwyczaj stała pusta. A co my robiłyśmy? Oczywiście jedyny słuszny sport: siatkówka. Wiele razy prosiłam o możliwość zagrania w coś innego. Było też parę osób, które chętnie porobiły by inne rzeczy. Odpowiedź zawsze była taka sama: nie bo nie, i to jeszcze z taką chorą satysfakcją.
    Cieszę się, że chociaż częściowo ominął mnie ten koszmar. Jeśli nic się nie zmieniło, to współczuję szczerze dzieciom. Dobrze, że w życiu dorosłym można to "nadrobić", pójść samemu na siłownię i zobaczyć, że normalni ludzie tacy nie są.

    • 11 2

  • (2)

    Ja w wieku moich dzieci 4 i 6 klasistow skakałam przez kozła , robiłam fikołki , podciagalam się na barierkach ,dzisiaj moje dzieci nie wiedzą co to kozioł ,grają w gry zespołowe i nie lubią się przemęczać -:)

    • 5 1

    • Fikołki robi barman w knajpie (1)

      A na WF robi się przewroty w przód i w tył - ot co

      • 3 0

      • A Ruch to kiosk.

        A Sport to papierosy.

        • 0 1

  • (2)

    Zwolnienia mialy zawsze największe ciamajdy.

    • 7 5

    • Bo szkoła zamiast je zachęcać to je gnebila, więc uciekały w zwolnienie.

      • 4 1

    • No i właśnie dlatego, że do ucznia mniej sprawnego fizycznie bardzo szybko przykleja się łatka "ciamajdy", takie dzieciaki często uciekają w zwolnienie. Nie każdy lubi sport, nie każdy miał szansę rozwinąć takie umiejętności np. z rodzicami czy rodzeństwem jeszcze przed szkołą. O wiele trudniej jest zmotywować takiego ucznia do rozwoju we własnym tempie i pokazać mu, że aktywność fizyczna bez presji może być po prostu fajna. O wiele łatwiej wyśmiać lub "nie słyszeć", jak inni wyśmiewają i postawić słabą ocenę.

      • 2 0

  • Ministerstwo każe honorować zwolnienia z WF jedynie od specjalistów.

    Zarobki lekarzy specjalistów zwiększają się.

    • 1 3

  • Po co WF na studiach ? (2)

    Rozumiem po co jest WF w szkole podstawowej lub średniej. Jak on jest realizowany to zupełnie inna sprawa.
    Natomiast nie rozumiem po co jest WF na studiach, gdzie są już ludzie dorośli. Jeśli będą chcieli lub będą mieli potrzebę aktywności fizycznej ( mając wiedzę i praktykę z WF we wcześniejszych latach :-) ) to sobie ją zorganizują. Możliwości jest mnóstwo. Jeżeli nie będzie miał potrzeby to znaczy że te wszystkie jego wcześniejsze WF-y były porażką, więc tu trzeba pracować na nie ciągnąć przymusowy WF na studiach.
    Niestety nasze państwo upiera się i zmusza do WF studentów.
    A co jeśli ktoś w późniejszym wieku uzna że musi zdobyć nowe kwalifikacje i dostanie się na uczelnie w wieku np 40 lat ? Też będzie chodził na WF ? To jest chore.
    Do tego zajęcia WF na studiach nie odbywają się w "budynku uczelni" tylko w różnych obiektach na terenie miasta oraz w najróżniejszych porach dnia tak żeby student zdążył dojechać. Przykładowo - student wraca z uczelni i np. za 2 godziny jedzie gdzieś na WF. Traci czas a po dużym wysiłku chęci ( siły ) do nauki w tym dniu może już nie być.

    • 9 5

    • Gonić studentów - p!jaków. Niech ćwiczą kondychę.

      Przyda im się. Podczas zajęć indywidualnych z koleżankami. A nie jakieś suchoklatesy zapuszczone od leżenia czy siedzenia przed kompem.

      • 0 2

    • Prawda. Szkoda kasy.

      • 1 0

  • A ja myślę.. (1)

    Lekcje wf dzieci powinny mieć osobno. Chłopcy razem,dziewczynki razem :) dla dziewczynek proponuje coś w stylu aerobiku. A nie gpupie gry w piłkę. W kwestii wf nie zmieniło się nic od lat. Nie dziwie się ze dzieci nie chcą uczestniczyć w takich zajęciach.

    • 3 4

    • A ja myślę ,że nie masz kompetencji. Czy w twojej pracy wuefista mówi ci co masz robić? Każdy chce co innego robić.

      • 1 2

  • WF dzisiaj to żart (1)

    Dzisiejsze lekcje WF to jakieś nieporozumienie. Zero kompetencji, aby zaliczyć wszystkie zadania jak bieg na 60m bieg na1km skok w dal itd. a resztę roku to jakiś d**ilny truchcik parę minut i gra w piłkę. To nie ma nic wspólnego z wychowaniem fizycznym i ktoś się powinien za to zabrać. Jak i za cały system edukacji który kuleje.

    • 6 6

    • Raczej frustrat

      • 1 0

  • (9)

    Tu chyba wypowiadają się same lebiegi . WF to najlepsza lekcja tak uważam ja , moje dzieci a teraz moje wnuki . Ale ja z moimi dziećmi zawsze ćwiczyłam, piłka to była pierwsza zabawka , potem skakanka kometka itd. Sport dzieciom mają obowiązek zaszczepić rodzice. Jak dziecko ma nieszczęście mieć rodziców , którzy go nie nauczyli rzucać piłkę, to dziwić się, że potem nie lubi wf .

    • 14 8

    • (5)

      A jak ktos nie lubi pilki i gier zespolowych, a np. woli pobiegac to co wtedy? Nie powinno sie zmuszac do zadnych aktywnosci. Najlepiej jest to rozwiazane na studiach, wybiera sie dowolna aktywnosc i wtedy ma sie konkretne zajecia.

      • 3 3

      • A jak ktoś nie lubi polskiego? Albo matematyki? (4)

        To też nie powinno się zmuszać? Nie róbcie z siebie i dzieci sierot kompletnych.

        • 4 3

        • (2)

          W-f rządzi się trochę innymi prawami niż polski czy matematyka. Do wf można podejść w różny sposób, chodzi o to by się poruszać. To nie jest tak, że tylko grając w kosza rozwiniesz wszystkie niezbędne umiejętności, koordynację itp.

          • 1 1

          • No właśnie nie rządzi. Przedmiot to przedmiot. (1)

            Tak jak język polski nie służy tylko do zachęcenia do czytania, ale też do poznania klasyki literatury, tak wuef nie służy wyłącznie do zaszczepienia miłości do sportu, ale też do nauki konkretnych ćwiczeń i gier zespołowych.

            • 0 2

            • Jassssssne, nauka...

              No, no, na pewno.... WF i nauka ćwiczeń... Wolne żarty. Rzucenie piłki i pójście poczytać gazetę.

              • 3 0

        • to go nie zabije

          a smierc na wf-ie owszem

          "W październiku 2018 roku w Legnicy doszło do koszmarnego zdarzenia. Podczas lekcji WF-u na 13-letniego Kubę spadł konar, który był wykorzystywany jako przyrząd do ćwiczeń. Chłopiec nie przeżył, a nauczyciel odpowiadał przed sądem."

          Prokuratura rejonowa w Legnicy postawiła nauczycielowi wychowania fizycznego Tomaszowi P. zarzut o umyślne narażenie 10 uczniów na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz o nieumyślne doprowadzenie do śmierci chłopca, nad którym sprawował opiekę.

          • 0 0

    • Szczególnie madki które wręcz zakazują dzieciom ruchu - bo się jeszcze spocą i zachorują.

      • 0 1

    • jak nie masz rozumu to na pewno

      • 0 0

    • Nauczyciele na W-F czasami poniżają uczniów.

      Ale ty jak grasz w gry zespołowe z dziećmi to nie mówisz rzeczy typu,,ogarniaj wreszcie!", Albo ,,Jak masz pusto w łbie to nic do ciebie nie przemówi". Niestety tak wygląda Polski W-F.

      • 1 2

  • To my wami władamy

    i co nam zrobicie?

    • 0 2

  • Po prostu gratulacje dla kogokolwiek kto podjal te decyzje. Od 1 lipca weszly przepisy rozszerzajace mozliwosci lekarzy rodzinnych, wlasnie po to by nie kierowac do specjalisty ze wszystkim. Teraz na zwolnienie np. po zlamaniu trzeba bedzie czekac pewnie kilka miesiecy na ortopede jesli nie pojdzie sie prywatnie. Jak zwykle zero komunikacji, konsultacji i decyzje bez pomyslunku. Czego sie spodziewac po tych "eskpertach" z rzadu...

    • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (8 opinii)

(8 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane