• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Miejskie pływalnie nie dla każdego? "Z dzieckiem bez szans"

Piotr Kallalas
16 maja 2024, godz. 11:00 
Opinie (82)
Mieszkańcy narzekają na brak dostępnych godzin na pływalniach w Gdańsku. Mieszkańcy narzekają na brak dostępnych godzin na pływalniach w Gdańsku.

Harmonogram basenów miejskich i tych przyszkolnych z pewnością nie zadowoli każdego. Mieszkańcy jednak zwracają uwagę, że rodzicom z dziećmi trudno się "wstrzelić" w dostępne godziny, kiedy większość terminów jest zarezerwowana przez szkółki.



Czy na miejskich pływalniach jest problem z dostępnością ?

Czy gdańskie baseny są dostępne dla mieszkańców? Nasza czytelniczka ma wątpliwości i zwraca uwagę, że grafik przyszkolnego basenu nie uwzględnia potrzeb rodzin, które chciałyby skorzystać z otwartego wejścia na pływalnie i jednocześnie nie chcą się zapisywać na zajęcia.

- Placówki wybudowane ze środków miejskich, a więc i podatków gdańszczan, nie zawsze są dla nich później dostępne. Taka sytuacja ma miejsce na pływalni na ul. Azaliowej. Obsługę prowadzi organizator zewnętrzny. Okazuje się, że dostęp do basenu jest w praktyce mocno dla mnie, jako mieszkańca, ograniczony, bo godziny basenowe są zajęte przez kursy odpłatne. Np. brodzik dla maluchów jest w weekend zupełnie niedostępny, poza godziną 19:15. Cały dzień odbywają się zajęcia płatne. Z pewnością wiele osób ma podobne doświadczenia - pisze do nas czytelniczka Ania.
Z Żabiego Kruka do Rawenny? Dziewczyny z Gdańska walczą o wyjazd na zawody smoczych łodzi Z Żabiego Kruka do Rawenny? Dziewczyny z Gdańska walczą o wyjazd na zawody smoczych łodzi

"Problemem jest kontrola"



Basen przy ul. Azaliowej ma status pływalni przyszkolnej (Pozytywna Szkoła Podstawowa), która faktycznie znajduje się w rozpisce na stronie Gdańskiego Ośrodka Sportu.

- Wydaje się, że miasto powinno zadbać o dostępność infrastruktury dla mieszkańców. A tak firma dostaje prezent w postaci obiektu, na którym realizuje swoją działalność zarobkową. Muszę też dodać, że firma moim zdaniem nie jest niczemu winna, prawdopodobnie wykonuje swoje usługi zgodnie z podpisaną umową, wszak jest organizatorem zajęć już od wielu lat. Problemem jest kontrola nad zarządem obiektu wybudowanego ze środków miejskich - pisze nasza czytelniczka.
W Gdańsku znajdują się 4 pływalnie prowadzone przez Gdański Ośrodek Sportu i 8 pływalni przyszkolnych.

Odra wraca? Do kwietnia więcej przypadków niż w całym ubiegłym roku Odra wraca? Do kwietnia więcej przypadków niż w całym ubiegłym roku

"W weekend w ogóle nie ma otwartych wejść"



Podobne spostrzeżenia mają mieszkańcy dzielnicy Osowa. Tutaj znajduje się pływalnia Gdańskiego Ośrodka Sportu przy Szkole Podstawowej nr 81.

- Harmonogram basenu jest tak skonstruowany, że mniej więcej do godz. 16 zajęcia mają uczniowie, i to jest jasne. W godzinach popołudniowych natomiast grafik jest wypełniony szkółkami i zajęciami zorganizowanymi. Na otwarte wejście ustawiono dziennie 5 bloków 40 min., ale dwa ostatnie są po godz. 20. Z moimi dziećmi to już bez szans o takiej porze. W weekend w ogóle nie ma otwartych wejść - mówi z kolei Piotr.

Miejsca

Opinie (82) 1 zablokowana

Wszystkie opinie

  • Ale gdańsk jest patologia ze wszystkim ale jak widac mieszkancy maja to gdzies 20% zagłosowało na obecne władze a reszta nie (3)

    A Polska jest liderem utoniec w całej UE mamy co roku najwiecej topielców w całej UE i co roku nowy rekord!
    wiekszosc mieszkanców nie umie opływac a pozostali poziom mizerny!
    Baseny według wladz miasta sa niepotrzebne ale hetnie buduja boisk i stadion przynoszacy gigantyczne straty co roku!

    • 28 8

    • chętnie przez ch

      • 2 2

    • Jak jesteśmy patologią, to się chyżo stąd oddal i nie produkuj się w naszym regionie.

      • 4 4

    • Ludzie, a zwłaszcza dzieci wola siedziec przezd komputerem albo w telefonie, dlatego nie umieją pływać.

      • 0 3

  • Następny wypłakuje się przez dzieci. (1)

    Jednemu nie wpuścili ich do autobusu z hulajnogami , drugiemu na basen. Co za ludzie!

    • 19 32

    • Oni mają dzieci tylko po to żeby za ich pośrednictwem udawać ofiarę. Na świecie głód i wojna a oni płaczą że basen nie w tych godzinach. Niech ta asteroida już walnie.....

      • 6 12

  • (2)

    Biznes szkólkowy skutecznie zniechęca normalnych ludzi od korzystania.Niestety dostać się na basen,na którym prawie cały dzień wszystkie tory wykupione to cud.

    • 41 5

    • bzdury piszecie. Mieszkam na Orunii, odkąd basen jest otwarty /ponad 5 lat/ chodzę co tydzień. Czytanie ze zrozumieniem (1)

      bzdury piszecie. Mieszkam na Orunii, odkąd basen jest otwarty /ponad 5 lat/ chodzę co tydzień. Czytanie ze zrozumieniem harmonogramu zupełnie wystarczy

      • 6 10

      • Popieram. Są miejsca dla normalnych na miejskich pływalniach.

        • 0 1

  • Opinia wyróżniona

    (9)

    Miejskie baseny, wybudowane za publiczne pieniądze, ale mieszkaniec nie da rady wejść, bo w 90% wszystko zajęte jest przez prywatne firmy.
    Patologia

    • 274 6

    • Prywatne firmy płacą i to nie mało za udostepnienie toru... (2)

      Inaczej basen by był na minusie.

      • 7 27

      • A może niech prywatne firmy sobie basen wybudują? Vide Aquastacja. (1)

        • 30 0

        • Ale te pływalnie są wybudowane także za pieniądze prywatnych firm

          • 0 5

    • to tak jak lekarze wykonujący prywatne (płatne) zabiegi na państwowym sprzęcie

      • 39 1

    • Witaj w mieście budyniowych lodów.

      Kto teraz przygarnia "zniżki" na mieszkania?

      • 23 3

    • Podobnie było w Wawie. Jest to faktycznie patologia inwestujemy w obiekty do czerpania korzyści przez?ez prywatne szkółki.

      • 14 2

    • (1)

      Te firmy organizują zajęcia dla setek dzieciaków i one płacą kupę siana, że możliwość użytkowania basenu. Dzięki tym pieniądzom, baseny mogą być utrzymywane, ale nie, lepiej wywalisz szkółki i uwolnić baseny, żebyś panicz albo hrabianka z pacholęciem, mogli się bez stresu i kolejki udać na miejską pływalnie, raz na jakiś czas, no bo przecież płacą podatki.

      • 14 33

      • Proponuje, aby te prywatne firmy same sobie wybudowały baseny, za wlasne pieniadze.

        • 12 3

    • to nie jest tak

      terminy na basenach są zajęte przez mieszkańców, którzy wykupili karnety + opiekę instruktora. Fakt, że odbyło się to za pośrednictwem prywatnych firm, ale nie zmienia to faktu, ze to forma karnetu. Ci mieszkańcy chodzą na pływalnie cały semestr, regularnie, w konkretne dni tygodnia, na konkretne godziny. Baseny miejskie zawsze działały w ten sposób - preferencję mają mieszkańcy wykupujący karnet, reszta wchodzi, jeśli są wolne miejsca.

      • 3 7

  • Tak się żyje w tym mieście. Inwestycje w rzeczy dla użytku mieszkańców są wykorzystywane przez firmy i kolesiostwo. Ale przynajmniej wszyscy uśmiechnięci

    • 12 1

  • Miejskie tylko z nazwy, w Gdansku kasa musi sie zgadzać!

    Szkoła wybudowana za publiczne pieniądze i oddana zewnetrznemu podmiotowi. Podobnie basen, nasza kasa, a zarabia zewnętrzny podmiot. Miasto pełni jeszcze jakaś rolę, czy tylko jest pośrednikiem i organizuje przetargi?

    • 24 0

  • W Osowej można w weekend popływać... (2)

    ...chyba od 13:00? Jest system aquqparkowy (wchodzisz, kiedy chcesz, nie tylko o zadanej godzinie) i luzik.

    • 12 2

    • Dokładnie, na innych basenach też tak jest, wiec nie marudźcie ludzie!

      • 3 2

    • oczywiście, że można

      popływać normalnie w Osowej. Można w weekend, basen jest zajęty w sobotę przez dwie a w niedzielę przez cztery godziny (czynny od 7 do 22!). Podobnie w tygodniu - można rano (2 dostępne godziny), można po południu (3 dostępne godziny), można wieczorem (2 dostępne godziny). Tłumów jakoś nigdy nie ma, chociaż zdarza się, że w jakimś zrywie nagle zrobi się trochę ciasno.

      • 0 1

  • za darmo boli gardło

    masz karte benefit zapiszujesz sie i wchodzisz tyle lub płac zawsze sie dostaniesz sa limity na jeden tor chcesz sie popluskac idz do aqua parku

    • 3 14

  • (2)

    Generalnie w całym trójmieście jest problem z basenami jako kąpieliskami. Miejsca gdzie dzieci mogą się oswajać z wodą.
    W sopocie jest już dość leciwy Aquapark, dalej Reda. Przy szkołach są konkretne sloty i tory gdzie przychodzą ludzie popływać.
    To już Elbląg ma całkim sensowny kompleks basenowy dolinka, gdzie w jednym miejscu są 4 baseny.
    Osobiście dla zmotoryzowanych mieszkańców gdańska polecam Elbląg. Nie ma w prawdzie zjezdzalni ale aby przysłowiowo pomoczyć tyłek jest bardzo fajnie.

    • 34 6

    • (1)

      Nie zgadzam się. Korzystam z Chełmu, Aquastacji i Aquapark Sopot. Zero problemów. Na Chelmie jedynie trzeba sprawdzać zajętość torów przed wyjazdem. To samo w Aquastacji dzwonisz rezerwujesz wejście. Jak ktoś chce regularnie chodzić karnety w sp2 na Morenie są dostępne.

      • 0 7

      • Aquapark w sopocie dla rodziny 2+1 to jakieś 250 zł na 3 godziny. Pozostałe miejsca to typowe pływalnie. Chodzi mi o miejsca gdzie swobodnie nikomu nie przeszkadzając można oswajać dziecko z wodą.
        Z wymienionych przez Ciebie miejsc tylko Sopot się do tego nadaje. Jest tam brodzik gdzie dziecko w wieku przedszkolnym ma grunt. W pozostałych miejscach są niecki gdzie głębokość ma nieco ponad metr. Dla dziecka 3-4 lata to dość głęboki basen.

        • 7 3

  • Tytuł "dostać się do pływalni" dotyczyłby raczej problemów z dojazdem.

    • 2 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (9 opinii)

(9 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane