• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Niemal 350 dzieci czeka na rodziny zastępcze. Jak nimi zostać?

ws
15 listopada 2023, godz. 16:40 
Opinie (98)
Rodzinę zastępczą lub rodzinny dom dziecka może stworzyć zarówno małżeństwo, jak i osoba samotna. Rodzinę zastępczą lub rodzinny dom dziecka może stworzyć zarówno małżeństwo, jak i osoba samotna.

W Gdańsku aż 348 dzieci czeka na rodzinę zastępczą. Rodzina zastępcza to najlepsza pomoc, gdy zawodzi rodzina biologiczna. Dlaczego warto zostać rodzicem zastępczym? "Daj przyszłość - zostań rodziną zastępczą" to kampania społeczna zachęcająca mieszkańców Gdańska oraz okolicznych miejscowości do pełnienia roli zastępczych opiekunów dla potrzebujących dzieci.



Czy zdecydował(a)byś się na utworzenie rodziny zastępczej?

- To bardzo ważna kampania. Jest ona częścią naszej stałej pracy na rzecz szukania osób, które chcą dać ciepło i rodzinną atmosferę dzieciom, które nie mogą wychowywać się w swoich rodzinach. Może to być piecza instytucjonalna, mogą to być rodziny zastępcze spokrewnione lub niespokrewnione, czasem zawodowe. Jest wiele różnych możliwości. Każda nowa rodzina i każda nowa osoba, która chce się zgłosić, aby przejść szkolenie, a następnie przyjąć dziecko jest bardzo ważna - mówiła Monika Chabior, zastępczyni prezydenta ds. rozwoju społecznego i równego traktowania.
Jak adoptować dziecko? Jak adoptować dziecko?

Prawo wychowywania się w rodzinie



Kampania została zainicjowana w listopadzie 2023 roku przez Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Gdańsku i jest finansowana przez Fundusz Narodów Zjednoczonych na rzecz Dzieci UNICEF. Jej celem jest promowanie rodzicielstwa zastępczego oraz szerzenie świadomości społecznej na temat zasad funkcjonowania rodzinnej pieczy zastępczej, która często jest mylona z adopcją.

- Kampania społeczna promująca rodzicielstwo zastępcze jest dla UNICEF-u jednym z priorytetowych działań. Z Gdańskiem współpracujemy na wielu polach dotyczących m.in. wspierania systemu rodziny pieczy zastępczej, przeciwdziałaniu wszelkich form przemocy wobec dzieci, zapewnianiu wsparcia psychicznego i psychospołecznego oraz wzmacnianiu systemu ochrony dzieci. Cieszymy się, że mogliśmy wesprzeć kampanię zarówno ze strony finansowej, merytorycznej, jak i eksperckiej. 20 listopada to Międzynarodowy Dzień Praw Dziecka. Upamiętnia on ustanowienie Konwencji Praw Dziecka, w której jest zapis, że każde dziecko ma prawo wychowywania się w rodzinie. Dokładamy wszelkich starań, żeby to prawo było realizowane - mówiła Aleksandra Mosiołek, specjalistka ds. Ochrony dzieci z Biura UNICEF ds. Reagowania na Potrzeby Uchodźców w Polsce.

Rodzina potrzebna od zaraz



Aktualnie, w samym Gdańsku, aż 348 dzieci czeka na rodzinę zastępczą. To dzieci w różnym wieku, które nie mogą liczyć na opiekę swoich biologicznych rodziców. Są też wśród nich dzieci z rodzin uchodźczych.

- Najtrudniejsza sytuacja dotyczy tych dzieci, które ze względu na brak miejsc w pieczy przebywają w swoich dysfunkcyjnych rodzinach, jest ich aż 41. Środowiska oczywiście monitorowane są przez pracowników socjalnych Ośrodka, co nie zmienia faktu, że dzieci natychmiast potrzebowałyby rodziny zastępczej. Niestety z roku na rok wzrasta liczba dzieci kierowanych do pieczy przez sąd. Dlatego mam wielką nadzieję, że dzięki tej kampanii znajdą się osoby, które mają w sobie dobro, miłość i będą uważne na potrzeby dzieci - mówił Maciej Bylicki, zastępca dyrektorki MOPR.
"Każde dziecko powinno wychowywać się w rodzinie"
Wiele osób nie jest zainteresowanych staniem się rodzicem zastępczym z powodu różnych barier. Wśród nich znajdują się m.in. lęki związane z tym, że rodzicielstwo zastępcze ich emocjonalnie przerośnie. Częste są również obawy przed niewystarczającymi warunkami mieszkalnymi i finansowymi oraz skomplikowanymi procedurami prawnymi.

- Dzieci te bardzo często mają ciężki bagaż doświadczeń i pochodzą ze środowisk, w których nie były zaspokajane ich podstawowe potrzeby. Po odebraniu ich od biologicznych rodziców, trafiają najczęściej do instytucjonalnej pieczy zastępczej, jednak pomimo największych starań nie jest ona w stanie zastąpić prawdziwego ciepła rodzinnego domu - mówi Aleksandra Cwojdzińska-Pietruszka, kierownik Wydziału Pieczy Zastępczej gdańskiego MOPR.
Liczba osób, która jest gotowa, by zostać rodziną zastępczą jest niestety o wiele mniejsza od liczby potrzebujących dzieci. Nadrzędnym celem kampanii jest to, aby tę niekorzystną sytuację poprawić, niwelując dysproporcję.


Inauguracja kampanii społecznej dot. pieczy zastępczej w Gdańsku. Inauguracja kampanii społecznej dot. pieczy zastępczej w Gdańsku.

Uzyskasz niezbędne wsparcie, wystarczy wielkie serce



Kampania ma na celu uświadomić potencjalnych kandydatów, że najważniejsze w byciu rodzicem zastępczym jest to, by mieć w sobie pokłady miłości, ciepła, empatii i wrażliwości oraz by być obecnym w życiu dziecka. W każdym momencie można także skorzystać z ogromnej pomocy, wsparcia i szkoleń dawanych przez specjalistki i specjalistów MOPR w Gdańsku. Rodziny zastępcze nie są w tym procesie same.

- Wiele osób, które myślą o tym, żeby zostać rodzicem zastępczym, ma obawy z tym związane. Czy mieszkanie, zarobki, czy ja jestem na tyle idealny, aby zostać rodzicem zastępczym. W wielu problemach Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie jest w stanie pomóc. Możemy wesprzeć w kwestii mieszkania, w kwestii środków na opiekę, a przede wszystkim szkolimy kandydatów to tego, aby zostali rodzicem zastępczym. Nie idealnym, ale wystarczająco dobrym, który podaruje dom, podaruje ciepło i bezpieczeństwo dziecku, by miało ostoję i mogło być dzieckiem. Proces nie jest taki skomplikowany, wystarczy w MOPR złożyć wniosek. Pracownicy poprowadzą chętnych przez cały proces - dodaje Aleksandra Cwojdzińska-Pietruszka.

Kto może zostać rodzicem zastępczym?



Do programu może się zgłosić każdy dorosły, który chciałby odmienić życie dziecka i sprawować nad nim opiekę. Co istotne - nie trzeba być w związku małżeńskim, rodzicem zastępczym może być także singiel. Chętni przechodzą wstępną akceptację i szkolenia, które trwają 3 miesiące. Po uzyskaniu pozytywnej kwalifikacji do zostania rodzicem zastępczym, przyjmują dziecko do swojego domu.

Wydział Pieczy Zastępczej zapewnia stałe wsparcie m.in. koordynatora, finansowe i szkoleniowe. Specjalistki i specjaliści Ośrodka zachęcają do kontaktu, rozmowy oraz współpracy każdą osobę, która może i chce stworzyć dziecku z trudnym bagażem doświadczeń bezpieczny dom, gdzie panują szacunek, troska i miłość. Głównym celem jest pozyskanie nowych opiekunów zastępczych dla gdańskich dzieci, które tego wsparcia bardzo potrzebują.

Osoby, które chcą stworzyć dla potrzebujących dzieci dom, mogą zgłaszać się za pośrednictwem formularza na stronie internetowej: www.dajprzyszlosc.pl oraz kontaktując się bezpośrednio z Wydziałem Pieczy Zastępczej MOPR, przy ul. K. Leczkowa 1A, 80-432 w Gdańsku, tel.: 58 347 82 77 i 58 347 82 78.

ws

Miejsca

Opinie (98) 8 zablokowanych

  • (1)

    Zdaje się, że to rodziny zastępcze, nie adopcja. Trochę się to różni. Poza tym słyszałam, że jest dofinansowanie do takiego programu także ktoś kto decyduje się na pieczę zastępczą będzie miał ekonomiczne wsparcie. Ja nie mam dzieci, ale nie wiem czy nadawałabym się na rodzica zastępczego. Aczkolwiek temat powraca. Nawet moja ciotka 'subtelnie' co pewien czas podsyła mi informacje o adopcji dzieci.. Nie proszę jej o układanie mi życia, ale widać niektórzy wiedzą lepiej..

    • 8 1

    • Różnica pomiędzy adopcją a pieczą zastępczą jest kolosalna, głownie z tego powodu że celem pieczy jest tymczasowe zagwarantowanie opieki nad dziećmi, do czasu aż ich biologiczne rodziny nie staną na nogi, co jednak bardzo często nie następuje nigdy... Mając dziecko w pieczy należy umożliwić rodzinie biologicznej kontakt z dzieckiem, chyba że sąd np. z uwagi na dobro dziecka tego zakaże. Trzeba sobie wiec zdawać sprawę, że decydując się na zostanie rodziną zastępczą niejako wpuszczamy do swojego otoczenia nie tylko same dziecko, ale również inne osoby z którymi nie bardzo chcielibyśmy mieć kiedykolwiek do czynienia.
      Sama mam 4-letnie dziecko w pieczy i dwójkę swoich biologicznych dzieci. Mimo że zostając matką zastępczą wydawało mi się, że wiem już coś o wychowaniu dzieci, to jednak są to zupełnie inne wyzwania, i nie każdy się w tym odnajdzie.

      • 6 0

  • Opinia wyróżniona

    Trzeba byc dobrymi (4)

    Ludźmi żeby podjąć tak ważna decyzję to nie piesek trzeba się poświęcić na wiekszosc życia podziwiam takich ludzi

    • 29 4

    • Jedno z najwyższych poświęceń na jakie człowiek może się zdobyć. Czyli świadoma adopcja obcego dziecka.

      to prawdziwy certyfikat człowieczeństwa i stempel wiarygodności.
      Oczywiście należy mieć na uwadze osoby, które robią to z pobudek finansowych lub co gorsze "upodobań" seksualnych ale mam nadzieje, że nasze służby odpowiednio prześwietlają takich patrycjuszy. Aby dziecko nie trafiło z deszczu pod rynne.
      W mojej hierarchii chyba tylko bezinteresowne oddanie życia obcej osobie jest wyższym poświęceniem.

      • 7 0

    • (2)

      Rozumiem, że pieska można zwrócić jak nie spełni oczekiwań...

      • 0 0

      • Oczywiście

        • 1 1

      • Jak jest jeszcze ślepy to można nawet uśpić wedle prawa. Taka późna aborcja. Natomiast warto wybrnąć z analfabetyzmu i czytać ze zrozumieniem. Gość napisał że to nie piesek i trzeba poświęcić dziecku na jego wychowanie większość życia. Generalnie chodziło o to że pieskowi na wychowanie nie trzeba poświęcać większości życia. Ba pieski żyją krócej niż się wychowuje człowieka.

        • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    Dlaczego nie adopcja (4)

    Przyspieszenie procedur adopcyjnych zmniejszyłoby ten problem, jest mnóstwo rodzin które czekaj latami na swoje dziecko a bycie przechowalnia nie jest dla nich wyjsciem

    • 30 8

    • Procedury , procedury...

      W Polsce ciężko jest adoptować psa a co dopiero mówić o dziecku .

      • 10 1

    • Tylko adoptować mozna dziecko o uregulowanej sytuacji prawnej

      A większość dzieci jest z rodzin, które zawiodły, ale polskie państwo jeszcze w nie wierzy, że się zmienią, zerwą z nałogiem, przemocą itp. Polskie państwo tak bardzo wierzy w polska rodzinę, te biologiczną rodzinę, że czasem zapomina o dobru dziecka.....

      • 13 1

    • Bo rodziny zastępcze pomagają dzieciom "chwilowo" zabranym rodzicom biologicznym. Adopcja jest generalnie na stałe.

      • 0 0

    • Bo to są dzieci z rodzin których rodzice nie utracili praw rodzicielskich a jedynie mają je ograniczone.

      Adopcja natomiast wiąże się z przeniesieniem wszelkich praw a tak się nie da w większości przypadków. Często to są dzieci z niezaradnych rodzin ale też częściowo dysfunkcyjnych. Dzieci są w pieczy zastępczej ale nadal mają rodziców.

      • 2 0

  • Ale według polityków prawicy, wszystkie dzieci, nie ważne z jakimi dysfunkcjami, czy chorobami, szybko znajdują kochające domy. Może jednak trzeba im podesłać ten artykuł? :P

    • 9 3

  • Szkoda,że przepisy uniemożliwiają chętnym podjęcie takiej pieczy. Wychowanie dzieci, czas, który należy przeznaczyć na obsługę ich spraw prawnych, kontakt z biologicznymi rodzicami i formalności z tym związane...praca z psychologami itd....odbierają rodzicom zastępczym możliwość zarobkowania a pieniądze od Państwa to grosze przy obecnych cenach. To nie jest łatwa praca, kiedy ktoś podchodzi do niej z pełnym zaangażowaniem i troską o dobrostan dzieci...pomoc psychologiczna, terapie, opieka...to powinno być dodatkowo finansowane z budżetu Państwa.

    • 8 1

  • Pytanie (3)

    Pracuje a kursy 3-misięczne zapewne od 8 do 15. Pracodawca nie da tyle urlopu. I jak to pogodzić. Trzeba promując taką akcję podać więcej szczegółów. Pewnie weekendowo nikt nie szkoli... Szkoda...

    • 10 1

    • odpowiedź

      Nie pamiętam już dokładnie ale jakieś 9 lat temu spotkania odbywały się raz w tygodniu (to na pewno) i trwały około 2-3 godzin.
      Proszę dopytać o szczegóły w MOPS

      • 1 0

    • Robiłam w zeszłym roku taki kurs: trwał 2 miesiące, łącznie kilkadziesiąt godzin raczej po godz. 15, 1-2 razy w tyg.

      • 2 0

    • o ktorym osrodku piszesz? Gdanskim?

      • 0 0

  • Swojego czasu staraliśmy się z żoną o przysposobienie dziecka. (4)

    Niestety panie psycholożki z ośrodka adopcyjnego doszły do wniosku, że jesteśmy patusami.
    Tak wygląda pomoc sierotom w tym państwie.

    • 17 3

    • (1)

      Może jesteście a nie wiecie kim jesteście...

      • 7 8

      • Z pewnością ty wiesz kim my jesteśmy...

        • 4 3

    • Hahaha nie przejmuj sie. Ja bedac psychologiem wg pan psycholozek tez sie nie nadawalam. Mam wiec dwa koty i jedno (swoje) dziecko. Mam mozliwosci na drugie. Naiwnie wierzylam, ze mozna jakiemus dziecku dac dom, chciec o nie dbac, zapewnic start w doroslosc ale niestety.

      • 5 0

    • Prawda jest taka, że te dzieci są z ogromnymi traumami i problemami... I nie każdy jest w stanie podołać takiemu zadaniu. Nie musialo to wcale oznaczać, że jesteście patusami

      • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    Zachęcam

    Właśnie jestem w trakcie szkolenia. Z jednej strony boję się, ale z drugiej wiem i czuję, że chcę i muszę.

    • 39 6

  • Mamy dwójkę własnych małych dzieci i chcieliśmy zostać rodzicami zastępczymi. (1)

    Oboje z żoną pracujemy, mamy duże mieszkanie, co roku wyjeżdżamy kilka razy na wakacje. Naprawdę poziom życia wysoki. Dziecko miałoby własny pokój (obecnie mamy mieszkanie pięciopokojowe). Ale ośrodek nas odrzucił, bo pracuje na zmiany w systemie dwunastogodzinnym. I jak to usłyszałem to powiedziałem kobiecie, że wynika z tego żebym był bezrobotny to wtedy mam większe szanse. Od tamtej pory nasze chęci spadły do zera i już nie wracamy do tego tematu.

    • 44 2

    • W zasadzie to tak jest. Przykre to.

      • 3 0

  • Co to za jakas nowa,lewacka glupia nazwa"instytucjonalna piecza zastepcza"?dom dziecka to dom dziecka wiec po co ten belkot

    • 2 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (8 opinii)

(8 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane