• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowa atrakcja w parku Reagana dla najmłodszych

ws
23 kwietnia 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Nowa atrakcja w parku Reagana dla najmłodszych. Nowa atrakcja w parku Reagana dla najmłodszych.

Kraina Zabawy, czyli ogromny plac zabaw znajdujący się w Parku Nadmorskim im. Ronalda Reagana zobacz na mapie Gdańska, nie przestaje się powiększać. W miejscu, gdzie setki dzieci mogą aktywnie spędzać czas pod okiem rodziców i opiekunów pojawiła się nowa atrakcja - linarium. Inwestycja została sfinansowana ze środków pochodzących z Budżetu Obywatelskiego za rok 2018.



Kraina Zabawy to jeden z największych placów zabaw na Pomorzu. Cieszy się olbrzymią popularnością wśród gdańszczan. Korzystają z niego również mieszkańcy sąsiednich miast trójmiejskiej metropolii. Wspaniałe atrakcje znajdują tu zarówno najmłodsze dzieci, które będą odwiedzać go pod opieką swoich rodziców, jak i te trochę starsze, odwiedzające plac zabaw w towarzystwie rówieśników.

Czytaj też: Podwórkowe kłótnie dzieci a interwencja rodziców

Pod koniec 2018 roku do dostępnych wcześniej zjeżdżalni, małpich gajów oraz drabinek dołączyły kolejne całoroczne zabawki: huśtawki oraz zamek. Teraz, dzięki linarium, w Krainie Zabawy jeszcze więcej dzieci i młodzieży będzie mogło aktywnie spędzać czas.

- Z linarium należy korzystać z rozsądkiem, a dzieci w wieku od 6 do 16 lat powinny bawić się pod okiem rodziców bądź osób pełnoletnich, ponieważ mamy tu do czynienia z wysokością powyżej jednego metra. Linarium to konstrukcja atestowana i bezpieczna. Zbudowana jest w ten sposób, że nawet w przypadku utraty równowagi dziecko nie spadnie z wysokości, tylko osunie się na podłoże po bocznej powierzchni - mówi Adam Linko, wykonawca Linarium.
  • Nowa atrakcja w parku Reagana dla najmłodszych.
  • Nowa atrakcja w parku Reagana dla najmłodszych.

Najciekawsze place zabaw w Trójmieście



Administratorem Krainy Zabawy jest Gdański Ośrodek Sportu.

Czytaj też: Place zabaw na nowych osiedlach. Uciecha czy udręka?
ws

Opinie (77) 2 zablokowane

  • Na Strzyża (5)

    Poprosimy o rozbudowe placu zabaw w Garnizonie!

    • 5 13

    • (1)

      weź krzesełko , idź na balkon i zobacz co inni sąsiedzi robią w swoich domach na osiedlu - kto wam takiego Big bradera urządził ? Masakra - bylem na święta u znajomych i czułem się jakbym na scenie jakiejś siedział, brrr prywatność wyłącznie za roletami.

      • 1 2

      • weż krzesełko,??!!.

        A czego się wstydzisz , masz coś do ukrycia , bo dawniej to z sąsiadem się pędziło na strychu , wspaniały napitek , do 70 -- 80 % dochodzący i nikt nie wstydził tego , a nawet co ponie kturzy to kombatanty !.

        • 0 0

    • Strzyża? to to małe osiedle we Wrzeszczu, tak? (1)

      • 2 0

      • regan strzyża,

        A niech mieszkańcy zrobią zbiórkę , potrafią dawać komuś w ;; różowych okularkach na jego [] a na własne dzieciaki na własnym osiedlu to zaciskają pośladki ??

        • 0 0

    • niech developer zbuduje.

      • 12 2

  • Wnuczek i wnuczka przyjeżdżaj tylko na wakacje .podoba im się plac zabaw w parku Regana ..dużo atrakcji napewno ucieszą się z nowego miejsca na zabawę .

    • 1 0

  • przydałby się remont reszty urządzeń (2)

    fajnie że będzie coś nowego, ale przy takim zainteresowaniu jakim cieszy się to miejsce aż prosi się o więcej atrakcji oraz remont już istniejących.

    • 28 4

    • Dlaczego jest to na podłym piachu? Później wszystko w k pyle i piach w butach (1)

      Tartanu nie znają?

      • 3 3

      • nie wiem

        Może dlatego ze to plac zabaw przy plaży? Tartan tez kosztuje

        • 1 0

  • Zapomnieliście napisać że koszt to ponad 100 000zł za jeden obiekt (3)

    a planuje się ich postawić 5 w gdańsku

    • 8 5

    • Stać nas na tvn, stać nas na anulowanie kar trucicielom, to stać nas i na to. (2)

      • 1 4

      • (1)

        stać nas na pińcet plus to i na linarium podatników stać!

        • 2 0

        • stać na pomnik to i na to stać

          • 0 0

  • jaka jest nośność tego obiektu? (2)

    Na tym placu bawi się w ładne dni kilkaset dzieci. Spokojnie może dość do sytuacji że setka z nich będzie jednocześnie korzystać z linarium.

    • 7 12

    • (1)

      Urządzenie jest "policzone" na około 2 tysiące małych stukilogramowych grubasków bawiących się jednocześnie, także bez obaw.

      • 16 1

      • ooo to tylko dla dzieci tuczonych makdonaldem ?

        • 0 0

  • Niebezpieczne zabawy (9)

    Linarium ma za duże odstępy między linami. Normalnie taki przyrząd ma dużo mniejsze odstępy tak aby nawet małe dziecko nie mogą wpaść pomiędzy liny i utknąć albo się nawet udusić.

    • 16 57

    • (4)

      Małe dziecko nie da rady samo wejść nawet na pierwszy stopień. Starsze sobie poradzą.

      • 4 5

      • (3)

        Nie znasz mozliwosci malych dzieci.

        • 10 2

        • Znam (1)

          Dlatego nigdy nie spuszczałem ich z oka. A nie d*pa na ławkę, tępa morda w smartfon i jazda.

          • 14 6

          • smartfonowe madki są najlepsze - siedzą zombiaki na ławeczkach - pączuś w jednej smartfon w drugiej i ona wielka matka się dzieckiem zajmuje - buhahahahahahha

            • 0 0

        • to go tam nie prowadź skoro twoja pociecha o byle linkę może się udusić - poza tym chyba dorosły pilnuje dziecko czy ma czas na gapienie się w smartfona i czytanie z d*py wiadomości

          • 1 0

    • Temu nie puszczam Brajanka i Dżesiki na plac zabaw tylko daje w reke smartfona... (1)

      Jest bezpiecznie i spokojnie...

      • 10 0

      • Ja zawsze tłumaczę mojemu Xawierowi, że przed komputerem jest najbezpieczniej.

        • 9 0

    • (1)

      zmień dilera

      • 15 9

      • Zmień psychiatrę

        • 4 4

  • tylko czekać aż ktoś spadnie z samej góry (8)

    • 16 63

    • (3)

      jak byłem dzieckiem to spadaliśmy z różnych rzeczy kilka razy dziennie i wszyscy żyjemy.

      • 15 2

      • (2)

        Bo jesteś stary grzyb, dzisiejsze dzieci są bardzo delikatne.

        • 2 2

        • pod skrzydłami roszczeniowych nieuków rosną małe p***y życiowe (1)

          A kazde słowo krytyki odbierają jako personalny atak na ich "bezpieczną strefę"

          • 4 0

          • a nie jako antysemityzm ?

            • 1 0

    • wątpię żeby akurat tam duda się bawił (2)

      • 13 5

      • Twój Leszke prędzej tam wejdzie... (1)

        • 0 0

        • lech już spadł

          • 0 0

    • Szok ile 20 tyś.

      • 0 0

  • W Trójmieście przydałby się ciekawy park rozrywki

    • 0 0

  • (15)

    Ja wiem że wy do 15 roku życia wozicie dzieci samochodem do szkoły, ale proszę mi wierzyć że 10 latek powinien być juz na tyle samodzielny żeby zrobić sobie samemu rano śniadanie i dojść do szkoły. Jeśli tak nie jest to poza chorobami w 90% winni są rodzice, robicie z dzieci sieroty.
    Dzieciaki w latach 80 i 90 bawiły się na budowie i wszyscy żyli, może co jakiś czas kolana były porysowane ale takie jest życie.

    • 127 12

    • Zaraz zaraz (4)

      Budowa nigdy nie była dedykowana jako miejsce zabaw dla dzieci a to już tak . Wyobraź sobie upadek z 6 metrów na głowę. Sam jestem ciekaw kiedy będzie pierwszy krzyk

      • 7 23

      • (3)

        W tamtych czasach dzieci wiedziały, że należy spadać tak, żeby wylądować na nogach a nie głowie, bo w razie przeżycia w domu wpier.l byłby taki, że lepiej byłoby go nie dożyć. I dlatego skoki z rusztowań na pryzmę piachu nie kończyły się tragicznie. Najodważniejsi potrafili skoczyć z wysokości trzeciego piętra. Mnie odwagi starczało na IIp., ale już przechodzenie pomiędzy sąsiednimi blokami po deskach przerzuconych między dachami nie robiło na mnie wrażenia. Niestety któryś rodzic nas przyuważył i potem budowlańcy na fajrant zaczęli chować wszystko w pakamerach. Chodzenie po deskach się skończyło a na rusztowania trzeba było się wspinać po rurach jak małpy, bo drabinki też chowali :)

        • 27 9

        • potwierdzam

          najlepsza zabawa była na placu budowy - pare dekad temu na zywieckiej tpsa budowala centrale telefoniczna - teraz obiekt jest na sprzedaz..... w kazdym badz razie najlepsza zabawa byla jak podciagneli budynek do 2 pietra..... mozna bylo ganiac sie z cieciem po budynku, finalowym numerem byl skok z 2 pietra na wielka pryzme piachu na dziedzincu..... po kilku takich akcjach ciec przestal wychodzi z kontenera..... nawet grad kamieni go nie zachecal....

          ps. urzadzenia elektryczne tez staly sobie bez zabezpieczen np. wielki pily tarczowe - nie bylo niczego do ciecia ale mozna bylo wlaczyc i pohalasowac ;-)

          • 3 1

        • (1)

          ja tam nie wiem, cokolwiek nie zrobiłem żaden wpier. na mnie w domu nie czekał ale to pewnie zależy od rodziców. Pamiętam zresztą kolegów z połamanymi kończynami czy też poobijanymi po zabawach. Zresztą tak jak i teraz z kolegami mojego dziecka, co chwilę ktoś jest poobijany także to marudzenie że teraz dzieci tylko pod kloszem siedzą jest po prostu nieprawdziwe.

          • 5 6

          • Dlatego teraz zspe wne masz lep sprany levizna*

            • 1 2

    • Lepiej bym tego nie ujął. Większość dzieci znajomych są wychowywane na sieroty. Same do szkoły nie mogą podjechać busem (9 lat, autobus wewnątrzosiedlowy) , same poza ogrodzenie nie, same do osiedlowego sklepu nie. Ręce myte co 15 min bo zarazki, lekcje odrabiane tylko z rodzicem, itp itd można tak wymieniać...

      • 5 0

    • Nie wiem czy wszyscy żyli (4)

      Denerwuje mnie taki argument. Pasów bezpieczeństwa też się kiedyś nie zapinało. Ale nie było wtedy TVN więc jak zginęło dziecko to wiedzieli o tym tylko najbliżsi.

      • 12 3

      • W moim otoczeniu nikt nie zginął a o wyczynach różnych grup podwórkowych było głośno na całej Morenie. Jasne, że zdarzały się różne urazy. A to ktoś wrócił do domu z wielkim guzem na głowie, bo dostał kamieniem podczas któreś z "wojen" podwórkowych z grupą z sąsiedniej ulicy. A to spadł z drzewa i rozciął sobie skórę do kości o złamaną gałąź (wtedy Rambo na VHS był na topie i niektórzy próbowali powtórzyć jego skok). A to złamał sobie coś zjeżdżając rowerem ze stromej skarpy albo zimą na sankach (wtedy śnieg był i to dużo) w lesie i nie wymanewrował. Generalnie nikt się nad takimi nie rozczulał tylko wykpiwał, że łajza i następnym razem taki dzieciak starał się bardziej unikać szkód na ciele.

        • 7 1

      • Dzisiaj wiele dzieci to sieroty z rodzicami. Alexander Mitscherlich

        • 5 1

      • Jeszcze kilka lat i TVN nie bedzie - zostanie tylko jedna słuszna TVp..... (1)

        • 7 4

        • Oby

          • 10 6

    • Zgadzam się a zreszta co tu duzo mowic jak nauczycielka matka swojemu synowi wiazala buty i zakladala rekawiczki jeszcze w 6 klasie.

      • 4 0

    • Wszyscy żyli

      Z wyjątkiem tych co nie żyli.

      • 9 1

    • A w 60 tych latach dzieci bawiły się również niewypałami ale nie wszyscy to przeżywali

      • 16 0

    • o, przedstawiciel mojego pokolenia gada już jak stary dziad. Za moich czasów..., ha ha ha.
      Tak samo gadali moi dziadkowie i rodzice, nic się nie zmienia w temacie.

      • 8 6

  • Dziewne udostępnianie "pająków".

    Kilka tygodni temu takie same urządzenie ustawiono w parku im.Jana Pawła II na Zaspie a następnie ogrodzono .Stoi nieczynne od kilku tygodni a młodzież i starsze dzieci odcięci są od tej rozrywki mimo sprzyjającej pogody...

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (8 opinii)

(8 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane