• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pierwsze w Trójmieście przedszkole całodobowe

Borys Kossakowski
20 maja 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Nowe przedszkole na Wiczlinie dla 150 dzieci
W całodobowym, a od października także weekendowym przedszkolu, sala dzienna będzie nocą zamieniać się w sypialnię. W całodobowym, a od października także weekendowym przedszkolu, sala dzienna będzie nocą zamieniać się w sypialnię.

Little Harvard (Mały Harvard) - tak będzie się nazywać pierwsze w Trójmieście przedszkole zapewniające opiekę nocną. Powstanie na terenie inkubatora Starter w Gdańsku przy ul. Lęborskiej. Stawka za noc będzie wynosić 150 zł.



- Pomysł wynikł z potrzeby - mówi Marta Romanow, pomysłodawczyni i współzałożycielka Little Harvard. - Trzy lata temu przeprowadziliśmy się z moim partnerem do Gdańska. Nie mieliśmy tu przyjaciół ani rodziny i nie mieliśmy komu powierzyć dziecka na noc w razie potrzeby. Pomyślałam sobie, że nie jestem jedyna z takim problemem i postanowiłam coś na to zaradzić.

Przedszkole całodobowe:

Przedszkola całodobowe istnieją już w wielu miastach w Polsce, przede wszystkim w dużych ośrodkach, takich jak Kraków czy Warszawa. Cena za pozostawienie dziecka na noc waha się od 150 nawet do 300 złotych.

- Cenę skalkulowaliśmy na podstawie obserwacji rynku - mówi Marta Romanow. - Zwyczajowo w Gdańsku płaci się opiekunkom ok. 10 zł za godzinę i 100 zł za noc. Jeśli do tej kwoty dodamy nasze koszty: czynsz, media oraz podatki, okazuje się, że 150 zł to nie jest aż tak dużo.

Oferta przedszkola skierowana jest przede wszystkim do osób pracujących na zmiany oraz pełniących nocne dyżury, jak np. lekarze, a także osoby w nagłej potrzebie.

- Bardzo nam zależy, żeby dzieci czuły się u nas dobrze - tłumaczy Romanow. - W naszym przedszkolu nie będzie "pań opiekunek", tylko ciocie. Wiadomo, że w nocy lepiej się będą czuły u nas dzieci, które będą korzystały także z opieki dziennej. Ale będziemy się starali, żeby każde dziecko miło wspominało pobyt u nas.

Poszukiwania lokalu trwały ponad dwa lata. W Gdańsku bardzo trudno jest znaleźć siedzibę dla przedszkola. Lokal musi być parterowy, z dostępem do ogródka. Metraż co najmniej 170 metrów kwadratowych.

- Okazało się, że znalezienie takiego miejsca graniczy z cudem. Albo wiąże się z ogromnymi kosztami. Już chciałam wziąć kredyt i sama wybudować przedszkole, ale udało nam się podpisać umowę ze Starterem - opowiada Romanow.

A co z kadrą? Czy opiekunki przyzwyczajone do pracy dziennej nie będą protestować przeciwko nocnym zmianom? W ciągu dwóch dni do Little Harvard wpłynęło ponad sto dwadzieścia aplikacji od chętnych do pracy.

- Absolwentki pedagogiki to przeważnie osoby z misją. Chcą pracować i lubią to robić - twierdzi Marta Romanow.

Little Harvard będzie stawiać na ciekawy i rozbudowany program. Dzieci będą pod stałą opieką logopedy, kładziony będzie nacisk na kształtowanie umiejętności językowych: polskich i angielskich. Na miejscu będzie osoba, która będzie mówić tylko po angielsku. Oprócz tego bajkoterapia, muzykoterapia, zajęcia sportowe, piłka nożna.

Nocą sala dzienna zamieniać się będzie w sypialnię. Dzieci będą mogły spać na leżakach i sofach. W październiku przedszkole ma zamiar wprowadzić także opiekę weekendową.

Całodobowe przedszkola budzą kontrowersje wśród internautów. Psychologowie są zgodni, że pozostawianie dzieci zbyt długo pod opieką obcych ludzi źle wpływa na rozwój dziecka.

- Z takiej oferty należy korzystać bardzo ostrożnie i w wyjątkowych sytuacjach. Na pewno oddawanie dziecka codziennie na noc do przedszkola skończy się źle dla relacji i dla psychiki malucha. Wiedzą o tym dorośli, którzy byli zbyt często "podrzucani" do dziadków i przez to stracili kontakt z rodzicami - mówi prof. psychologii Anna Maria ZawadzkaUniwersytetu Gdańskiego. - To może przypominać błędne koło. Idziemy do pracy na noc po to, żeby nas było stać na przedszkole całodobowe.

Z drugiej strony - korzystanie z niewykwalifikowanych, pracujących przeważnie nielegalnie opiekunek również niesie ze sobą pewne zagrożenia. Tak jak w każdym przypadku - ważny jest umiar. Jeśli rodzice potrafią spędzić z dzieckiem pełnowartościowy czas w ciągu dnia, to pozostawienie go na noc raz na jakiś czas nie powinno stanowić problemu dla malucha.

- Opieka nocna to opieka doraźna. Nie chcemy i nie będziemy zastępować dzieciom rodziców. Nie będziemy przyjmować dzieci na kilka nocy z rzędu - podkreśla Marta Romanow.

Co ciekawe - pomysł na takie przedszkola nie jest nowością. W latach sześćdziesiątych istniały w Polsce przedszkola, które opiekowały się dziećmi przez cały tydzień, a rodzice odbierali je tylko na weekendy.

Miejsca

Opinie (338) ponad 10 zablokowanych

  • Świat oszalał. (3)

    Nie rozumiem rodziców- jak można zostawić dziecko w takim miejscu, by pójść do pubu ???? Rodzicielstwo jest pełne wyrzeczeń. Pomyslcie, jak bedzie czuło się dziecko w takim miejscu pozostawione na noc ???? Dla mnie jest oczywiste- mam dziecko i z pełną świadomością rezygnuję z tego typu przyjemności. Poczucie bezpieczeństa, miłość i czułość ponad wszystko. Żal mi dzieci, których rodzice myślą tylko i wyłącznie o sobie. Smutne to jest, że powstają takie miejsca....

    • 32 15

    • a moze inni nie sa toba?

      i nie uwazaja, ze Matka Polka to najswietsza misja, a dziecko nie jest najwazniejsze na swiecie? Ciezko to kwoce zrozumiec, wiem

      • 5 1

    • Też mam mieszane uczucia, ale.... (1)

      ...pokaż mi gdzie w tym tekscie napisano, ze przedszkole ma sluzyc do podrzucania dzieci przez rodzicow idących nachlać się do pubu????

      • 5 0

      • a myślisz że ktoś będzie weryfikował to gdzie w tym czasie będą rodzice ?

        • 5 3

  • Nowoczesna matka (2)

    Nie należe raczej do tzw. warjujących na punkcie dziecka, ale i to dla mnie jest szok! Dziecko na noc do przedszkola???Ludzie za 150 zł ? w obcym miejscu ? obce osoby? Szok! Mam nadzieję że upadnie to śmiercią naturalną , bo faktycznie po pierwsze kto idący na noc do pracy zarabia tyle żeby zapłacić za noc 150 zł i jeszcze mu zostało??? A po drugie raz odda , drugi , to niech od razu poszuka rodziny zastępczej i będzie odwiedzać dziecko od czasu do czasu. I Pani z partnerem niech też pomyśli co mówi że koszta w nocy , że media 150 zł za dziecko ?!!!!

    • 20 6

    • np ja, jestem inzynierem

      utrzymania produkcji, pracuje i w swieta, weekendy, zmiany. 150zl co dzien placcic bylo by ciezko, ale raz na jakis czas nie zbiednialbym

      • 3 0

    • uważaj, bo życie może Cię skorygować

      to nie jest miejsce dla "patologicznych" rodziców,
      bo ich nawet nie stać,
      ale są przypadki losowe

      • 3 4

  • SZOK (4)

    Ja już się nie dziwię wcale, że my dobrej polityki prorodzinnej nie mamy, skoro to MY społeczeństwo tworzymy rząd. I to MY społeczeństwo potrafimy tylko krytykować jakiekolwiek pomysły, które chodź trochę mają ułatwić życie rodzicom.. Doraźne, pozostawienie dziecka w nocnym przedszkolu jest formą zorganizowania dziecku profesjonalnej opieki i zorganizowania sobie życia. Są wyjątkowe sytuacje i sądząc po komentarzach ciężko będzie o jakąkolwiek wyrozumiałość. KRYTYKA, KRYTYKA i tylko KRYTYKA, bo to Polska właśnie. Tym wszystkim co tak bardzo krytykują ten pomysł nie życzę tego aby kiedykolwiek musieli skorzystać z takiego rozwiązania.

    • 12 6

    • (3)

      są też hotele dla psiaków ..... no i tam nikt się nie oburza ..:)

      a jak nie widać różnicy , a nie widzą jak czytamy popierających

      to krytyka ma jednak sens ... może uzmysłowi tym co to mają te dzieci dla zaspokojenia instynktu

      iż to wrażliwa rzutująca często całe życie i relacje chwila

      powstaną potem filmy i biografie o tych odrzuconych , skrzywionych
      i innych wypartych problemach wylewnych na kozetce za pewną opłatą 150 za sesje + obiad z styropianu ....

      • 2 3

      • piotr

        co ty bierzesz?

        W kazdym razie odstaw

        • 0 1

      • (1)

        Panie Piotrze, skoro jest Pan znawcą w temacie. Proszę powiedzieć co jest lepsze"
        1) doraźne pozostawienie dziecka na noc w profesjonalnym przedszkolu
        2) doraźne zatrudnienie na noc niani, której nie znamy do końca.

        Co mają zrobić rodzice, którzy faktycznie nie mają nikogo do pomocy i są zmuszeni do skorzystania z pomocy obcych im osób?

        • 4 1

        • w 100 % masz rację

          albo podrzucanie znajomym, którzy palą papierochy, mają brudne toalety,
          kłócą się przy naszym dziecku,
          czy oglądają głośno w nocy filmy

          • 1 4

  • Masakra (8)

    Jakim trzeba być odlutkiem żeby nawet jeśli jest się byłym "słoikiem" w trojmiescie nie mieć przyjaciół zaufanych znajomych, do których w razie wojny można podrzucić pociechę. Jeśli pracuje się w nocy to nie wyobrażam sobie rodziny gdzie oboje tak by pracowali, to jest wtedy chore i trzeba to leczyć albo decydować się na dziecko jak realia mają ręce i nogi a nie, doba jest do góry nogami.

    • 25 24

    • A jeli jest jeden rodzic?

      • 2 0

    • :D

      Może właśnie dlatego, że jesteśmy tymi "słoikami", to ciężko nam zawrzeć nowe przyjaźnie?

      • 6 2

    • opiekuj się dwojgiem leżących rodziców (4)

      z dyżurami w nocy- nawet na zmianę z rodziną,
      a potrzeba ci się urodzi

      • 0 6

      • Droga Beato, a moze Marto..? (3)

        Czy pod kazdym postem musisz udowadniac, ze opiekowalas sie dwojgiem rodzicow i wtedy taki nocnik przedszkolny byl ci potrzebny?

        • 8 2

        • Pisze tylko pod imieniem Beata, i opiekuję się cały czas ( i pracuję ) (2)

          morze pomożesz mądry teoretycznie?

          • 1 4

          • (1)

            To może chorych rodziców trzeba było przekazać do placówki opiekuńczej, a nie dziecko? Kto bardziej potrzebuje Twojej bliskości? W mopsie też uzyskasz pomoc od opiekunek do osób starszych i to w godzinach jakich ta pomoc jest potrzebna.

            • 8 1

            • Nie ma zadnych chorych rodzicow ani opieki nad nimi.

              Parami chorują, jasne.
              Pani chce po prostu za wszelka cene udowodnic, ze nocna przechowalnia jest czyms normalnym. Niestety - nie jest.

              • 7 2

    • Masakra to jesteś ty.

      Jakim trzeba być dziwolągiem, zeby atakować introwertyków?? Nie kazdy jest zwierzeciem medialnym czy spolecznym, są tez ludzie wycofani i powiem ci nawet wiecej - oni tez maja prawo posiadac dzieci!

      • 3 4

  • z tymi ciociami... (5)

    to już przesada :/ po co mącić dziecku w głowie??

    • 19 6

    • Ciocia, u mojego syna w przedszkolu byly ciocie, a potem jak poszedł do szkoly wszystkie nauczycielki były dla niego ciociami. Ciezko bylo go tego oduczyc. Dla mnie to bzdura. Juz lepiej by bylo gdyby dzieci mowily do tych pan po imieniu, skoro ma to byc takie rodzinne.

      • 2 0

    • tam będą pracowały tylko ciotki?

      łał, same ciotki

      • 1 0

    • Nie zgadzam się. Moja córcia ma wiele cioć i wujków, i w główce się jej nie pomąciło.

      • 2 2

    • (1)

      W większości przedszkolach tak jest więc jaka to przesada? Już nie macie się ludzie czego czepiać!!!

      • 3 5

      • "W większości przedszkolach" - nie wiem, w jakim to języku....

        • 3 0

  • w Szwecji sa przedszkola calodobowe, gdzie osoby pracujace noca

    zostawiaja dzieci na noc i cena za przedszkole jest umiarkowana. nikt sie nie oburza, nie krytykuje a chetnych do zostawienia dzieci wprzedszkolu an noc jest wiecej niz miejsc. dziecko zostaje na noc w przedszkolu w swoim przedszkolu do ktorego chodzi w ciagu dnia. spia dzieci na materacach na podlodze i dobrze sie czuja. jakos nie widzialem aby dzieci byly z uszkodzona psychika po pobycie w takim przedszkolu w Szwecji.

    • 11 4

  • (3)

    Droga pani Beato, od kilku godzin aktywnie bierze pani udział w jałowej i bezowocnej dyskusji na forum. Kilka razy powtarza pani, jak mantrę te same zdania. Po co? Tyle ma pani wolnego czasu? Nie szkoda pani tych uciekających minut? Może poświecić ten czas choćby na zabawę z dzieckiem?

    • 17 2

    • moje dzieci są aktualnie w szkole, zaraz wracają (pksem) (2)

      obiad się kończy gotować,
      rodzice już nakarmieni, umyci,
      praca zawodowa zrobiona ( tłumaczenie),
      miałam przerwę, gdyż kończyłam obiad i wróciłam do kompa,
      gdyż jutro już nie będę miała czasu- jutro czytam książki

      • 1 5

      • Wariatka. (1)

        • 3 1

        • A może to właścicielka lub jej znajoma :-)

          • 3 0

  • A może hotel wakacyjny ... (1)

    to kolejny krok, można zostawić np. na 2 tygodnie i pojechać na wakacje ... :D

    • 14 1

    • He he, ekstra pomysł, w końcu rodzice są zmęczeni i maja prawo odpocząć...

      • 2 1

  • w takim razie po co komu były dzieci...

    nie rozumiem takich ludzi którzy oddali by dziecko na całą dobę do przedszkola, po co było się decydować na dzieci, skoro przeszkadzają w robieniu kariery, a może już dorosłym znudziła się taka zabawka, którą nazywają swoim dzieckiem? ludzie ogarnijcie się bo na starość to dzieci oddadzą was ale do przedszkola - zwanego ZOLEM !

    • 6 8

  • To po co wam dzieci?! (2)

    Kupcie sobie lalki!

    • 10 5

    • nie twoj interes wiejska babo (1)

      przestan sie interesowac, jak inni zyja i ich pouczac. Widac, ze czlowiek moze latwo wyjechac ze wsi, ale wies z czlowieka juz nie

      • 3 6

      • Patologia świetnie główkuje/kalkuluje

        • 2 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (8 opinii)

(8 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane