- 1 Nowe oblicze Wroniej Górki na Aniołkach (48 opinii)
- 2 Atrakcje dla rodzin na ładną pogodę (20 opinii)
- 3 Majówka 2024: matury i egzaminy. W szkołach będzie ponad 2 tygodnie wolnego? (69 opinii)
- 4 Rodzinne atrakcje i parki rozrywki - jakie ceny, ile kosztuje zabawa? (32 opinie)
- 5 Mikroplastik w pokarmie dla niemowląt (63 opinie)
- 6 Majówka 2024 z dziećmi. Atrakcje w Trójmieście (7 opinii)
Policyjna eskorta na porodówkę
Policyjna eskorta samochodów z rodzącymi kobietami
W czwartek po południu gdańscy policjanci byli dwukrotnie proszeni o eskortę ciężarnych kobiet na salę porodową. W obu przypadkach rodzące w czasie jazdy bezpiecznie trafiły pod opiekę lekarzy.
Pierwsze nietypowy pilotaż miał miejsce po godzinie 13 na ul. Łostowickiej w Gdańsku. Patrol drogówki, który zatrzymał się przed światłami, został poproszony przez kierowcę subaru o pomoc. 30-letni mieszkaniec powiatu kartuskiego powiedział funkcjonariuszom, że jego żona zaczęła rodzić w samochodzie i poprosił o wsparcie w sprawnym dotarciu do szpitala.
- Funkcjonariusze bez wahania podjęli się tego wyzwania. Włączyli sygnały świetlne, dźwiękowe i pilotowali subaru przez dwa kilometry do pobliskiej placówki medycznej, po czym upewnili się, że rodząca uzyska pomoc specjalistów - mówi Magdalena Ciska, rzecznik Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Gdańsku.
Godzinę później podobną interwencję miał kolejny patrol ruchu drogowego z Gdańska. Tym razem sytuacja wydarzyła się na zjeździe z gdańskiej obwodnicy.
- Do funkcjonariuszy o pomoc zwrócił się kierowca forda mondeo. 37-letni mieszkaniec Władysławowa poinformował, że w aucie znajduje się jego ciężarna żona, u której zaczęła się akcja porodowa i potrzebuje szybkiego transportu do szpitala. Policjanci natychmiast podjęli decyzję o udzieleniu pomocy rodzinie w bezpiecznym i szybkim dotarciu do szpitala. Po poinformowaniu dyżurnego gdańskiej komendy, mundurowi włączyli w radiowozie sygnały świetlne i dźwiękowe i rozpoczęli pilotaż forda. Dzięki sprawnej interwencji funkcjonariuszy, rodząca kobieta już po 6 minutach bezpiecznie dotarła do szpitala. Policjanci pomogli też wejść kobiecie do szpitala i przekazali ją w ręce lekarzy - mówi Ciska.
W drugim przypadku pacjentka trafiła do Szpitala Morskiego im. PCK w Gdyni Redłowie.
Aktualizacja, godz. 14.45.
W piątek do Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Gdańsku zgłosił się ojciec dziecka, które urodziło się zaledwie 10 minut po przyjeździe do szpitala w Gdańsku. Mężczyzna dziękował i jednocześnie gratulował policjantom sprawnego przejazdu do szpitala. Ojciec wyrazy podziękowania złożył na ręce Zbigniewa Korytnickiego, naczelnika Wydziału Ruchu Drogowego w Gdańsku.
Opinie (196) ponad 20 zablokowanych
-
2018-02-03 11:29
I tak być powinno
Policja powinna służyć społeczeństwu w jaknajlepszym znaczeniu tego słowa i to przykład takiej służby . Wlepianie na siłę mandatów aby wyrobić normę nie jak ma się do służby jaką pełnią bo wielokrotnie jest to szukanie dziury w całym i wręcz notoryczne uprzykrzanie życia.
Brawo za pomoc udzieloną rodzicom i ich maleńkim skarbom.- 2 1
-
2018-02-03 19:09
Brak slow
Takie zachowanie powinno być karane dyscyplinarnie. Eskorta jest bezpodstawna. Do przewozu osób chorych itd. Jest pogotowie ratunkowe.
- 0 4
-
2018-02-03 19:50
a już myślałem, iż eskoruja niewinnego OBYWATELA na przesłuchanie do CBŚ...
- 0 0
-
2018-02-04 07:02
W sumie chyba tatko spanikowal? Mojej kobiecie odeszly wody a spokojnie dojechalem sam do szpitala i z pierwszym i z drugim dzieckiem. Korzystałem trochę z cb radia zeby podpytac o drozke i z Osowej na Zaspie bylem w kilka chwil. To bylo kilka lat temu. Teraz w dobie Yanosika mozna ladnie korki ominąc. Ewentualnie w takiej sytuacji mozna korek ominac nie wiem trawnikiem chodnikiem czy inna ulica. Kiedys w Gdyni zaslabla i stracila przytomnosc moja siostra. Po prostu szla ulica i bec na glebe. Wsadzilem ja w auto w szpitalu miejskim bylem w pare minut. Dlugie swiatla klakson i jechalem nawet chodnikami jak byl korek. POLICJA nie wystawila mi nawet mandatu. Jednak w tym przypadku brawka za eskorte policyjna. Moze nie kazdy potrafi zachowac zimna krew kiedy widzi rodząca kobiete?
- 0 0
-
2018-02-05 12:16
Gratulacje :-)
Trzy i pół roku temu także byłam eskortowana przez policję do szpitala,straszne korki droga do szpitala zajęłaby z dobre dwie godzinya to tylko 15km,zadzwoniłam poprosiłam o pomoc,dotarłam do szpitala w 15 minut,urodziłam synka kolejne 15 minut później :-) Panowie nie zdążyli wyjść ze szpitala jak syn przyszedł na świat. Jestem mega im wdzięczna,gdyby nie Policja urodziłabym w samochodzie bez fachowej opieki,a syn by się udusił,ponieważ był w kleszczach pępowinowych. TAKŻE OD TAMTEJ PORY POLICJA NIE KOJARZY MI SIĘ TYLKO Z MANDATAMI,INTERWENCJAMI Z ZAKŁÓCANIEM ITP. KOJARZY MI SIĘ TAKŻE Z POMOCĄ I WSPARCIEM.
- 1 0
-
2018-02-07 14:34
Zadowolony pazdzioch
Chyba zapomnial ze z psami nie gada oj Tomuś...
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.