• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przygoda w wodzie, czyli maluch na pływalni

Izabela Małkowska
19 października 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Na basen można zabrać już niemowlaka, średnio do 6-8 miesiąca życia utrzymuje się u niego odruch z życia płodowego, co oznacza, że w tym czasie niemowlęta nie boją się wody i nie otwierają ust podczas zanurzenia. Na basen można zabrać już niemowlaka, średnio do 6-8 miesiąca życia utrzymuje się u niego odruch z życia płodowego, co oznacza, że w tym czasie niemowlęta nie boją się wody i nie otwierają ust podczas zanurzenia.

Kiedy po raz pierwszy zabrać dziecko na basen? Czym różni się nauka pływania od zajęć adaptacyjnych w wodzie? Na te pytania odpowiadają trenerzy z trójmiejskich szkółek pływackich.



Kiedy nauczyła(e)ś się pływać?

- Prowadzimy zajęcia już z 3-miesięcznymi niemowlakami - mówi Mateusz Janik"GoldSwim". - Zajęcia te są jednak raczej sposobem na aktywne spędzanie czasu rodzica z dzieckiem, pokazanie mu nowego otoczenia. W tym wieku trudno mówić o nauce pływania. Lepiej nazwać to zabawami z przyborami i dużą ilością zabawek, czyli jednym słowem miłym i sympatycznym spędzeniem czasu rodzica i dziecka w basenie. Kolejnym etapem przygody są zajęcia dla dzieci powyżej 1,5 roku, wśród nich są takie elementy, jak zanurzanie twarzy, puszczanie bąbelków, praca nóżek, leżenie na pleckach i brzuszku. Zajęcia trwają 30 minut i jest to czas wystarczający, aby zainteresować maleństwo i jednocześnie go nie znudzić.

Dopiero kolejnym etapem nauki pływania są lekcje dziecka z instruktorem.

- Zajęcia te trwają 45 minut i mają na celu naukę pływania od podstaw - wyjaśnia Janik. - W zależności od predyspozycji dziecka, częstotliwości uczęszczania na zajęcia oraz zaangażowania podczas zajęć, maluchy bardzo różnie przyswajają wiedzę. W naszej szkółce dzieci, które szybciej niż ich rówieśnicy idą na przód, przechodzą do grupy starszej, bardziej zaawansowanej. Podsumowując: przygodę z pływaniem mogą rozpoczynać dzieci już od wczesnych miesięcy życia, bez szczególnych predyspozycji. Jest to jednak forma aktywnego spędzania czasu z niemowlakiem, zabawa i rekreacja w jednym. Prawdziwą naukę pływania, taką, która daje najlepsze efekty, powinny zaczynać dzieci ,które ukończyły czwarty rok życia.

Zdaniem Arkadiusza Filowiata ze szkółki "Pływarek", średnio do 6-8 miesiąca życia dziecka utrzymuje się u niego odruch z życia płodowego. W tym okresie dzieci nie boją się wody i nie otwierają ust podczas zanurzenia.

- Najmłodszymi "pływakami" mogą być dwumiesięczne maluchy, lecz praktykuje się głównie zajęcia z dziećmi od trzeciego miesiąca życia - mówi Filowiat. - Może się to wydać nieprawdopodobne, ale na basen można zabrać nawet ledwo narodzone niemowlę, tak właśnie zrobiłem z trójką własnych dzieci. Niestety baseny w Gdańsku mają na to za niską temperaturę - max. 33 stopnie, a dla takich maluchów woda powinna mieć ok. 35 stopni.

Dlaczego w szkole "Pływarek" zaleca się naukę pływania od niemowlęctwa?

- Woda dostarcza małym brzdącom nowych bodźców, których nie mają szans doznać w domowym środowisku. Ma to szczególne znaczenie dla maluchów, gdyż jeszcze niedawno były one przecież w pełnym wody brzuchu mamy i dobrze się czuły w tym środowisku - przypomina Filowiat. 
 - Niemowlę poprzez przebywanie w grupie rówieśników rozwija również swoją osobowość. Wspólne spędzanie czasu w wodzie oraz ciągły kontakt cielesny i wzrokowy ma ogromy wpływ na kontakt dziecka z rodzicem. Pływanie u niemowląt korzystnie wpływa na ich rozwój oddechowy, krwionośny, wydalniczy i nerwowy.

Zwolennikami jak najwcześniejszego oswajania z wodą są również nauczyciele ze szkoły pływania "Na fali".

- Już trzymiesięczne niemowlaki można stopniowo oswajać z wodą - potwierdza Magdalena Górecka z "Na Fali'>Na fali". - Od czwartego miesiąca życia dzieci tracą umiejętność automatycznego zatrzymywania oddechu pod wodą. Do piątego - szóstego miesiąca życia istnieje odruch niezachłystywania. W pierwszym okresie życia małego człowieka niezwykle istotne jest prawidłowe stymulowanie jego rozwoju fizycznego i psychicznego. Nasze zajęcia znakomicie wpływają na obie te sfery. Poprzez proste ćwiczenia w wodzie dzieci nabierają pewności siebie i prawidłowo rozwijają swoją sylwetkę. Dzięki kontaktowi z wodą w asyście rodzica bardzo szybko przełamują obawy i już począwszy od pierwszych zajęć doskonale się bawią. U dzieci w wieku niemowlęcym uczestniczących w regularnych zajęciach w wodzie, dostrzega się mniej problemów w rozwijaniu koordynacji ruchowej. Jednocześnie są one bardziej odporne na infekcje, wcześniej niż inne zaczynają raczkować i chodzić, a także lepiej rozwijają się pod względem psychicznym oraz funkcjonalnym.

Zdaniem Magdaleny Góreckiej wprowadzanie elementów technik pływackich najlepiej zacząć u dzieci w wieku 5-7 lat. Na ogół nie boją się wtedy wody, lubią się kąpać i mają dobrą pływalność. U niemowlaka trudno mówić o predyspozycjach, warto jednak zwrócić uwagę na niektóre przeciwwskazania.

- Dziecko przede wszystkim musi być zdrowe - komentuje Górecka. - Przeciwwskazaniem jest: częste ulewanie i wymioty, nawracające infekcje dróg oddechowych, zapalenie uszu, infekcje przewodu pokarmowego, niektóre choroby skóry, ostre i przewlekłe choroby układu moczowego, stany po przewlekłej infekcji. Istnieją też przeciwwskazania względne: schorzenia neurologiczne np. padaczka, bezpośredni okres po szczepieniach ochronnych - zależnie od reakcji poszczepiennej, czy dysplazja stawów biodrowych. Ostateczną decyzję czy dziecko może uczestniczyć w zajęciach podejmuje lekarz. Po wykluczeniu przeciwwskazań ważne jest, aby dziecko po prostu lubiło wodę i nie reagowało histerycznie na tak dużą ilość bodźców.

Piotr Filipczuk ze szkoły pływania "Pływak", proponując zajęcia rodzicom rocznych czy nawet dwuletnich dzieci, nazywa je adaptacyjnymi lub oswajającymi ze środowiskiem wodnym.

- Pod pojęciem zajęć nauki pływania mam na myśli prowadzenie zajęć, które skutkować będą nabyciem przez ucznia umiejętności pozwalających na swobodne i bezstresowe poruszanie się w wodzie (której głębokość przekracza wysokość pływającego), na dłuższym dystansie i przynajmniej jednym stylem pływackim - wylicza Filipczuk. - Dlatego naukę pływania najlepiej rozpocząć, kiedy dziecko osiągnie wiek 3 - 4 lat lub samodzielność pozwalającą na uczestnictwo w zajęciach bez konieczności udziału rodzica. Natomiast zajęcia na pływalni dla "maluchów", oswajające dziecko ze środowiskiem wodnym, można rozpocząć już w pierwszych miesiącach życia dziecka, zwykle koło 5-6 miesiąca.

Granica przejścia z etapu oswajania z wodą do nauki pływania jest dość płynna i w dużej mierze zależna od dziecka.

- Nie można uśrednić czy zdefiniować, że np. wiek trzech lat jest dla wszystkich najlepszy - mówi Filipczuk. - Oczywiście można próbować, ale bardzo ostrożnie, aby nie osiągnąć odwrotnego skutku, jakim jest zrażenie dziecka do chęci uczestnictwa w zajęciach na pływalni. Dziecko musi być zafascynowane tym, co się dzieje. Dlatego w każdym wypadku należy zdać się na opinię trenera czy instruktora, który jest w stanie określić, czy dziecko jest odpowiednio oswojone i przygotowane do nauki. Najważniejszą predyspozycją do nauki pływania jest chęć udziału w zajęciach na pływalni. Dziecko musi być z każdych zajęć zadowolone i czuć się spełnione. Lekcje, do których przymuszamy dzieci osiągają odwrotny skutek.

- Aby osiągnąć optymalne efekty, nie wystarczą nieregularne wizyty na basenie i wspólne chlapanie - uważa Ireneusz Tarasewicz ze Szkoły Pływania "naszeDziecko". - Maluchy szybko się uczą. Specjalnie przygotowane przez nas ćwiczenia dla niemowląt wykorzystują wcześniej wspomniane odruchy, by następnie systematycznie je pobudzając wytworzyć nawyki ruchowe, które dziecko wykonuje już z pełną świadomością. Od początku wszystkie dzieci, bez względu na wiek, są przygotowywane do zanurzeń. Dzięki temu oraz ćwiczeniom z samoratownictwa już roczne dzieci nabierają samodzielności w wodzie. Potrafią przepłynąć odległość około 1 metra bez pomocy rodzica. Ćwicząc regularnie można tę odległość wydłużyć; dwulatki przepływają już 5 metrów, a trzyletnie dzieci nawet 25 metrów i to bez pomocy żadnych przyrządów.

Ceny w trójmiejskich szkołach pływania są do siebie zbliżone. W "Pływaku" godzina nauki kosztuje 27 zł, tyle samo, co oswajanie niemowlaka w wodzie z zabawkami; cena karnetu uzależniona jest od ilości wejść. W "Na fali" zajęcia w wodzie (dziecka z rodzicem) to koszt 30 zł, karnetu na 12 lekcji - 360 zł. W "GoldSwim" cena za jedne zajęcia nauki pływania dla niemowląt to wydatek rzędu 25 zł, dla dzieci starszych - 10 zł więcej; karnet za 10 zajęć kosztuje tu 250 zł.

Rodzicom, którzy planują rozpocząć pływacką edukację swojego dziecka Piotr Filipczuk sugeruje przede wszystkim sprawdzenie, czy zajęcia prowadzi fachowa kadra posiadająca odpowiednie kwalifikacje i doświadczenie w prowadzeniu takich zajęć. Poza tym trzeba sprawdzić, czy lekcje są odpowiednio zabezpieczone, prowadzone w grupach ujednoliconych pod względem wieku i umiejętności, czy grupy nie są zbyt liczne oraz jakiego sprzętu używa się jako pomocniczego czy treningowego. Później można już tylko pozwolić dziecku czerpać przyjemność z kontaktu z wodą.

Zobacz szkoły, które prowadzą naukę pływania dla dzieci

Opinie (42) 8 zablokowanych

  • polecam Nasze Dziecko

    moja Zosia jest zadowolona a i my rodzice jesteśmy wdzięczni za zaangażowanie i doświadczenie organizatorów. Szkoda że będąc młodym sam nie mogłem tak zacząć nauki pływania

    • 4 6

  • Polecam szkołę "rodzice przykładem"

    Moje dziecko nigdy ne chodziło do szkoły pływania, a wieku 3 lat pływało, nurkowało i uwielbiało wodę. Wszystko dlatego, że wraz z mężem wykorzystywaliśmy wszystkie możliwości by w trójkę chodzić na basen. Rodzice pływający, ceniący czas wolny spędzany aktywnie są najlepszą szkołą dla dziecka.

    • 12 0

  • Polecam Aquapark - Matka Polka

    Mam 3 synów wszyscy od urodzenia chodzą na basen do Naszego Dziecka. NIGDY nie chorowali (pediatra też sie dziwi). Nie znają życia bez wody i dlatego czują się w niej swobodnie, naturalnie. Tak więc w moim przypadku basen sprawdził się w 100%. Nie czepiajcie się nauki pływania stylami, to naprawdę nie jest najważniejsze. Taki maluch świetnie bawi się w wodzie i woda mu nie przeszkadza. Nie musi w wieku 3 lat pływać każdym stylem, on woli pływać pod wodą albo na plecach i to mu wystarczy. Najważniejsze są regularne zajęcia na basenie, bo maluch robi wówczas szybkie postępy.
    Poza tym nie wierzę, że są dzieci które boją się zanurzyć głowę, natomiast znam rodziców, którzy boją się nurkować i tu tkwi problem. Ćwiczcie więc w wannie razem z maluszkiem :). Powodzenia.

    • 7 6

  • (2)

    chciałam zapisac dziecko na basen powiedziano mi ze musze kupic karnet na cały semestr a ja nie wiem czy moje dziecko nie bedzie sie bało i moze byc tak ze skończy sie tylko na jednej lekcji i reszta karnetu pujdzie do smieci beznadziejna polityka i ciezko sie dostac na taki basenik

    • 4 4

    • Po pierwsze wiem, ze ostatnio byly tzw. Dni Otwarte, wowczas moznabylo przyjsc na jedne zajecia.
      Po drugie, jest mozliwosc zrezygnowania i jest zwrot kosztu karnetu, z jakas tam strata, ale jest.
      Po trzecie nie wierze, ze nie mozna dogadac sie z trenerem jesli chcesz przyjsc i nie jestes zdecydowana na wykupienie semestru.
      Po czwartek nie zakladaj od razu ze dziecko nie bedzie chcialo. Lubi sie kapac w wannie ? Lubi zabawe na plazy ? No to lubi i juz.
      Po piate nie mow przy dziecku , ze moze sie boi wody.
      A tak w ogole to idz jak na plac zabaw i nie komentuj wchodzenia do wody.

      • 5 0

    • Należy przeczytać regulamin szkoły pływania. W szkole do której my uczęszczamy "Na Fali" można zrezygnować nawet po drugich zajęciach, wtedy pieniądze za niewykorzystane zajęcia z karnetu zostają zwrócone.

      • 1 1

  • Pływanie dobre na wszystko

    Mam dziwięcioletnie bliźniaki. Swoją przygodę z basenem zaczęły gdy miały ukończone 2 miesiące:) Pierwszą szkołą nauki pływania było Nasze Dziecko, które polecam wszystkim poczatkującym. Od pięciu lat dzieci uczęszczają do szkoły Akwen gdzie doskonalą swoje pływanie. Z zajęć jesteśmy bardzo zadowoleni. Nigdy nie mieliśmy problemów z chorobami, uszami, grzybicami itp. Polecam wszystkim i małym i dużym. Jest to dziedzina sportu, która niezwykle dobrze wpływa na zdrowie nasze i naszych dzieci. Niestety trochę gorzej na nasz portfel. Zajęcia do tanich nie należą. Za niecałe pięć miesięcy zajęć trzeba zapłacić ok. 500 złotych:(

    • 2 7

  • szkoła pływania AQUA

    polecam szkołę pływania AQUA
    chodzi tam już trójka moich dzieci
    czwarte jak podrośnie - też pójdzie
    wykwalifikowana kadra z powołaniem
    miła atmosfera

    • 1 8

  • plywak

    Witam, polecam "Plywaka". Mila i profesjonalna obsluga. Chodzimy na basen na Żabiance - syn 10 i 4 lata. Wczesniej uczylismy sie w szkole p. Irka " nasze dziecko"- tez nam sie bardzo podobalo, ale na Żabianke mamy bliżej. Dzieci nie chorują, starsze plywa samodzielnie od 4 roku zycia, młodszy - korzysta jeszcze z rekawków albo makaronu. Naprawdę warto. Tylko troche drogo, jakby podliczyc wszystkie karnety: )

    • 2 7

  • Inne szkółki

    A dlaczego nikt nie napisał o innych lepszych szkólkach pływania jakie są w Gdańsku, tylko wszyscy wymieniają powszechne i przeciętne szkółki.
    A szkoda.

    • 5 4

  • goldswim

    Gold swim najlepsza szkółka !!!!!! nie ma lepszego trenera od Pana Mateusza

    • 0 8

  • kochamy instruktorów z "naszego dziecka" :-)

    to w "naszym dziecku" (zaj .ta szkoła pływania ma w Aqua Parku) moje dzieci stawiały pierwsze kroki w dziedzinie pływania.Dzisiaj mają już 8 i 7 lat biorą udział w zawodach pływackich ;-) .Pracujący tam instruktorzy po prostu lubią dzieci , doskonale znają się na swojej pracy i celu jaki ta praca niesie.Są wspaniali , mają wielkie serca i są w 100% godni polecenia!!!. .Jeszcze raz polecam wszystkim fajnym rodzicom. dumna Mama.

    • 4 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (8 opinii)

(8 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane