- 1 Majówka 2024 z dziećmi. Atrakcje w Trójmieście (7 opinii)
- 2 Atrakcje dla rodzin na ładną pogodę (4 opinie)
- 3 Majówka z dzieckiem. Gdzie na wycieczkę? (9 opinii)
- 4 Festyny, dinozaury, pociągi, a może zwiedzanie? Majówka 2024 z dziećmi (12 opinii)
- 5 Mikroplastik w pokarmie dla niemowląt (63 opinie)
- 6 Rodzinne atrakcje i parki rozrywki - jakie ceny, ile kosztuje zabawa? (32 opinie)
Rodzic zastępczy potrzebny od zaraz. MOPR zaprasza chętnych
- To praca 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu, która może okazać się nie tylko zawodowym, a przede wszystkim życiowym spełnieniem - przekonują pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Gdańsku, zachęcając do tworzenia rodzin zastępczych i rodzinnych domów dziecka. Już teraz ponad 250 dzieci, podopiecznych domów dziecka i placówek opiekuńczo-wychowawczych mogłoby wychowywać się w bardziej sprzyjających warunkach. Jak zostać rodzicem zastępczym?
- Zachęcamy do odwiedzenia gdańskiego MOPR-u, by porozmawiać m.in. ze specjalistami, psychologami, trenerami szkolącymi kandydatów na rodziców. Pracownicy Ośrodka odpowiedzą m.in. na pytania o udzielane rodzinom zastępczym wsparcie finansowe, rzeczowe, asystenckie oraz psychologiczne i prawne. Poradzą, jak przygotować się do pełnienia roli zastępczego rodzica i wykonywania tego zajęcia - mówi Sylwia Ressel, rzecznik prasowy Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Gdańsku.
Specjaliści Wydziału Pieczy Zastępczej MOPR dyżurować będą w sali konferencyjnej na parterze budynku, ale również pod numerami tel.: 58 347 82 77 lub 58 347 82 68 oraz 58 347 82 78.
Czytaj też: Rodzice zastępczy: Trudno się nie przywiązać. Ta "praca" to nasze życie
Kto może stworzyć rodzinę zastępczą?
Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie zachęca osoby, które mają dużo cierpliwości i wyrozumiałości, aby stworzyły rodzinę zastępczą i przyjęły do swojego domu dzieci, które z różnych przyczyn nie mogą przebywać z własnymi rodzicami.
- To najlepsza forma wsparcia, gdy zawodzi rodzina biologiczna - twierdzą pracownicy MOPR.
Wiele dzieci czeka na swoją szansę, na ciepło, na miłość, na dom. Jak im pomóc? Rodzinę zastępczą lub rodzinny dom dziecka może stworzyć zarówno małżeństwo, jak i osoba samotna.
- Być może po konsultacji ze specjalistami pieczy zastępczej łatwiej będzie zainteresowanym podjąć decyzję o takim wsparciu dzieci z bagażem doświadczeń. Pamiętając przy tym, że prowadzenie np. zawodowej rodziny zastępczej jest przede wszystkim odpowiedzialną pracą. Może ona się okazać nie tylko zawodowym, ale i życiowym spełnieniem - przekonuje Ressel.
Czytaj też: Wszystkie dzieci potrzebują miłości. Jak zostać rodziną zastępczą?
Obecnie w placówkach opiekuńczo-wychowawczych w Gdańsku przebywa 258 dzieci.
- Każde z tych dzieci czeka na rodzinę. 53 z nich to dzieci, które przebywają w ośrodku powyżej roku do ok. dwóch lat, ale aż ponad setka przebywa tam już ponad trzy lata. To zdecydowanie za długo, każde dziecko po takim czasie przy nawet najlepszej opiece wychowawców będzie mocno odczuwało brak rodziny - mówi Joanna Radzimowska, kierownik Wydziału Pieczy Zastępczej MOPR w Gdańsku.
Z danych MOPR wynika, że najczęściej na utworzenie rodziny zastępczej decydują się osoby spokrewnione z dziećmi. Gdańskie maluchy wychowują się w 33 zawodowych rodzinach zastępczych, ponad 300 rodzinach zastępczych (te nie są zawodowe) oraz w 16 rodzinnych domach dziecka. Przebywa w nich łącznie ok. 600 dzieci. Gdańskie dzieci mieszkają również w 18 kameralnych placówkach opiekuńczo-wychowawczych.
Miejsca
Opinie (57) 10 zablokowanych
-
2020-02-10 15:52
Ale przystojny , kulturalnie grzeczny facet ! Wow wow!
- 2 1
-
2020-02-10 15:53
Hmm ale ciacho.
- 3 1
-
2020-02-10 15:55
Wow hehe hehe
- 0 1
-
2020-02-10 15:58
Skąd na to wziąć kasę skoro bez dzieci człowiek ledwo ciągnie miesiąc za miesiącem
- 15 0
-
2020-02-10 15:59
!zakręcona jak słoik na zimę,,, dosłownie!
- 0 1
-
2020-02-10 17:29
Zobaczymy za kilka lat
Jest już 3 dzieci ale każda ciąża bardzo ciężka, mogła się skończyć niejedną śmiercią.
Już wystarczy nam naszych, gdy nasi będą starsi zobaczymy z czym to się je i jesteśmy otwarci na adopcję.- 6 4
-
2020-02-10 18:29
pewnie tak
ale nie w tym kraju. W kraju absurdów i niepewnego jutra. W jaki sposób Państwo gwarantuje, że po kilku latach nie zostawi rodziców zastępczych na lodzie? Tak jak dziś ma gdzieś niepełnosprawnych?
- 13 2
-
2020-02-10 20:19
(2)
Kilka lat temu, staraliśmy się o adopcje. Po dwuch latach badań i notorycznym zniechęcaniu, żucaniu kłód pod nogi, wizytach u naszych sąsiadów, dowiedzieliśmy się, że jesteśmy patologiczną rodziną, bo mąż stracił ojca w wieku czterech lat, w wypadku samochodowym i nie ma wzorca ojca.
- 15 8
-
2020-02-11 07:49
Twoja ortografia
Rzeczywiście patologiczna....
- 5 6
-
2020-02-11 13:53
Nie daliście
Nie daliście bakszyszu to was tak potraktowslo
- 0 1
-
2020-02-10 21:50
U nas w kraju są ogromne wymagania no i ta biurokracja.Ciagle sprawozdania do sądu,wizyty kuratora.Ja nie mówię,że to niepotrzebne,ale jakoś tak traktuje państwo tych rodziców zastępczych jak wrogów.
- 2 2
-
2020-02-10 22:56
A co robic jesli podczas zastepstwa przyjdzie na swiat jakies nowe dziecko? (3)
- 0 0
-
2020-02-10 23:28
(1)
Wtedy ma się o jedno dziecko więcej.
- 12 0
-
2020-02-11 15:42
Czyje?
- 1 0
-
2020-02-12 20:37
O co pytasz? jJedna odpowiedź: będziemy mieć teraz dwoje dzieci.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.