• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ślady królów na gdańskich uliczkach

Monika Jodczyk
4 kwietnia 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Gdzie w Gdańsku można spotkac anioła?
Wizerunek króla Zygmunta III - Dwór Artusa Wizerunek króla Zygmunta III - Dwór Artusa

Polscy królowie niejednokrotnie gościli w Gdańsku. Kiedy wkraczali do miasta, biły dzwony, wystrzelano salwy z dział. Witali ich burmistrzowie, znakomici obywatele miasta, rzemieślnicy i kupcy. Dziś poszukamy śladów polskich królów na gdańskich ulicach, kamienicach, placach.



Długi Targ 1-4 Długi Targ 1-4
Podobizna syna Króla Zygmunta III - królewicza Władysława Podobizna syna Króla Zygmunta III - królewicza Władysława
Król Władysław Jagiełło. Król Władysław Jagiełło.
Kaplica Królewska - kartusz z herbami Rzeczpospolitej i Jana III Sobieskiego Kaplica Królewska - kartusz z herbami Rzeczpospolitej i Jana III Sobieskiego
Spotykamy się przy Bramie Złotej, u początku ulicy Długiej. Przejdziemy się Drogą Królewską, czyli traktem, który przemierzali polscy królowie wjeżdżający do Gdańska. Droga Królewska rozpoczyna się przy Bramie Wyżynnej, potem prowadzi ulicą Długą i Długim Targiem, aż do Mostu Zielonego.

Wędrujemy ulicą Długą, na której znajduje się wiele pięknych kamienic, należących dawniej do bogatych gdańskich mieszczan. Przy ulicy Długiej 35 stoi okazała kamienica zwana "Lwim Zamkiem". Dom ten, którego wejście ozdobiono posążkami dwóch lwów, należał do znanej w Gdańsku rodziny Schwartzwaldów. Tu odbywały się wystawne przyjęcia, wspaniałe uczty, na jednej z nich gościem honorowym był król Polski Władysław IV.

Teraz dochodzimy do Ratusza Głównego Miasta, siedziby władz miejskich Gdańska. Przez prawie 450 lat wieżę gdańskiego ratusza zdobiła pozłocona figura wyobrażająca króla Polski, Zygmunta Augusta. Posąg posiadał także mechanizm obrotowy i jednocześnie pełnił rolę wiatrowskazu. Obecnie króla nie ma na wieży, zdjęto go i poddano renowacji, czyli odbudowie. Posąg króla ma powrócić na wieżę, najprawdopodobniej we wrześniu, więc wypatrujcie go z początkiem jesieni.

Przed nami Długi Targ, gdzie miały miejsce ważne w dziejach miasta wydarzenia. Tu składano hołdy polskim królom. Na Długim Targu odbywały się przeróżne uroczystości i zabawy, które uświetniały pobyt królów w mieście, m.in. turnieje rycerskie, tańce, pokazy szermierki i fechtunku. Po waszej lewej stronie, z tyłu Fontanny Neptuna, znajduje się ciekawy budynek. To Dwór Artusa, miejsce spotkań, narad i zabaw bogatego mieszczaństwa, które zadbało o bogaty wystrój budynku; salę Dworu ozdobiono licznymi malowidłami, rzeźbami, modelami wielkich żaglowców. Nazwa budowli jest związana z postacią króla Artura (Artusa)- bohatera legend celtyckich. W tych opowieściach Artur i rycerze Okrągłego Stołu byli wzorami rycerskości. Portal, czyli ozdobne wejście do budynku zdobią m.in. podobizny króla Zygmunta III Wazy i jego syna Władysława (późniejszego polskiego władcy).

Wizerunki polskich władców możemy także odnaleźć na Złotej Kamienicy, znajdującej się nieopodal Dworu Artusa. Złota Kamieniczka (Długi Targ 41), zwana od nazw jej właścicieli "Domem Speymanów" lub "Domem Steffensów", jest jedną z najwspanialszych i najsłynniejszych gdańskich kamienic - bogato zdobiona i złocona, udekorowana rzeźbami antycznych bohaterów, słynnych dowódców, mecenasów sztuki. Wśród nich znajdują się wizerunki dwóch polskich królów- Władysława Jagiełły i Zygmunta III.

Naprzeciwko Dworu Artusa, po prawej stronie Długiego Targu, spójrzcie na cztery kamieniczki (Długi Targ 1-4), które kiedyś gościły polskich królów, w jednej z nich urodził się syn Jana III Sobieskiego, królewicz Aleksander.

Teraz zostawiamy Długi Targ i kierujemy się w stronę Bramy Zielonej, która miała służyć jako rezydencja dla królów odwiedzających Gdańsk. Za Bramą skręcamy w lewo na Długie Pobrzeże. Kiedyś był tu port dawnego miasta, przybijały do niego statki przywożące towary z różnych stron Europy. Dochodzimy do Żurawia- słynnego gdańskiego dźwigu, który służył do rozładunku towarów, a zarazem pełnił rolę bramy zamykającej ulicę Szeroką od strony Motławy. Spójrzcie na drugi brzeg rzeki, na zabudowę wyspy Ołowianki. Obok trzech spichlerzy ("Panna", "Miedź" i "Oliwski") , będących obecnie siedzibą Centralnego Muzeum Morskiego, znajduje się jeszcze jeden magazyn- Spichlerz Królewski zbudowany dla polskiego króla. Zwróćcie uwagę, ze różni się on od innych gdańskich spichlerzy m.in. tym, iż jego dłuższe ściany biegną wzdłuż nabrzeża, a nie w poprzek.

Opuszczamy Długie Pobrzeże, przechodzimy po Żurawiem w ulicę Szeroką, będącą ważnym traktem na mapie dawnego Gdańska. Idziemy wzdłuż niej do skrzyżowania z ulicą Grobla. Ta długa ulica została podzielona na cztery części, przeprowadzono ją na podmokłym terenie zalewanym przez wody Motławy; umożliwiała dojście od kościoła Mariackiego do Starego Miasta.

Na skrzyżowaniu spójrzcie w lewą stronę, u zbiegu ulic Grobla i Św.Ducha dojrzycie Kaplicę Królewską ufundowaną m.in. przez króla Jana III Sobieskiego - na niej odnajdziemy kartusz z herbami Polski, Litwy i Jana Sobieskiego oraz tablicę upamiętniającą tego króla. Pamiątek po Janie Sobieskim jest w Gdańsku więcej. Ulicą Szeroką dojdziecie do Targu Drzewnego, na którym dawniej odbywały się targi, m.in. najsłynniejszy gdański jarmark dominikański. Teraz w centrum placu możemy podziwiać pomnik Jana III Sobieskiego na koniu, rzeźbę, która była ozdobą miasta Lwowa.

O autorze

autor

Monika Jodczyk

- jest historykiem sztuki, pracownikiem Muzeum Archeologicznego w Gdańsku - Centrum Edukacji Archeologicznej "Błękitny Lew".

Opinie (19) 5 zablokowanych

  • Regia Civitas Polonica Gedanensis !!! (5)

    Królewskie Polskie Miasto Gdańsk !!!

    • 22 6

    • taaa (3)

      i te "polsko" brzmiące nazwiska jak Speyman czy Schwartzwald
      :D:D:D
      gratuluje dobrego samopoczucia, ale to u was podstawa przecież ;)

      • 5 7

      • (2)

        Weź się lepiej do książek gdyński parobku...

        "Regia Civitas Polonica Gedanensis, czyli Królewskie Polskie Miasto Gdańsk w XVI wieku, zwane było Złotą Bramą Rzeczypospolitej"

        Również gratuluję samopoczucia i niewiedzy. Nazwa miasta jest bardziej Polska niż nazwa miasta pochodząca od nazwy ścieku od którego pochodzi nazwa miasta Gdynia. Jak nie wierzycie to sprawdźcie sobie w książkach od historii genezy nazwy tej wioski rybackiej.

        • 3 4

        • kolego z falowca! (1)

          wyluzuj, bo żyłka ci pęknie. nie mam zamiaru tracić czasu na czytanie książek o gdańsku ;)
          Gdynia to w prasłowiańskim języku nazwa terenu podmokłego, każde dziecko to wie. natomiast nie każdy zdaje sobie sprawę, że nazwa gdańsk według jednej z wersji może pochodzić od latryny :-)

          • 0 5

          • Zazdrość kipi... niestety Śledzowo nigdy nie było i nie będzie Królewskim Polskim Miastem...

            Ty, Ślaedziku,prawdopodobnie nie czytasz żadnych książek...

            • 0 0

    • wolę stolicę komturii gdańskiej;)

      • 0 2

  • Większość to rekonstrukcje po 1945r. (3)

    • 7 14

    • Tak.

      Nie tylko. Większość kamienic w Gdańsku to odnowione budynki po II wojnie światowej.

      • 4 2

    • No i?

      No i?

      • 4 1

    • to trzeba się było mądralo umówić z generałem Batowem

      aby jego armia radosna nie niszczyła Gdańska....
      sobie zobacz w internecie jak to miasto wyglądało po "wyzwoleniu"

      • 5 2

  • Gdańsk (1)

    ma całą masę ciekawostek, ciekawych miejsc - problem polega na tym że jest koszmarnie zaniedbany przez "włodaży"

    • 18 3

    • Thor, jak już chcesz coś walnąć walnij wpierw lekturę słownika

      • 1 2

  • Tylko nie gdańskie kamieniczki

    błagam!!!!

    • 2 7

  • wizerunek innego króla,

    Salomona, jest na budynku sądu od strony ul. Strzeleckiej (wykusz).

    • 2 0

  • a dlaczego królowie raczyli tu przybywac ??

    bo miasto było bogate , ważne, miało mądre głowy i wychawalało Boga.

    /nie mylic z Poddańśtwem Watykanowi/.

    a dzisiaj ?>

    bida z nędzą łatane pozyczkami.

    Tak to jest, gdy katecheta ze szlauchowym biorą ster w swoje ręce.

    Krypa tonie.

    • 3 3

  • II wojna swiatowa (1)

    Niestety fakt iż większość prawdziwych gdańszczan uciekło przed Rosjanami i spowodowało zasiedlenie ich majątków przez biedotę ze "wschoda" .
    Najlepszym przykładem sa uliczki Lelewela oraz Wajdeloty. Przed wojna były to naprawdę piękne okolice- wiem ponieważ posiadam zdjęcia dokumentujące piękno dolnego wrzeszcza.

    • 6 2

    • To nie ludzie tam niszczyli

      To brak pieniędzy na remonty i utrzymanie - bieda i zaniedbania władz z poprzedniej i obecnej epoki.

      • 1 0

  • Bardzo fajny artykuł

    Można przy nim odpocząć trochę od tych germańskich opowieści :)

    • 5 2

  • No no ...

    myślę że sobie dodajesz kobieto, nie zapominajmy, że ludzie na wschodzie zostawiali całe majatki, "prawdziwi gdańszczanie" to byli najczęściej Niemcy, a po wojnie była bieda i komunizm, teraz dopiero wszystko się odradza.

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (7 opinii)

(7 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane