- 1 Atrakcje na rodzinny weekend w Trójmieście (2 opinie)
- 2 Rusza rekrutacja do szkoły średniej 2024/25. Jak zapisać się i wybrać klasę? (18 opinii)
- 3 Miejskie pływalnie nie dla każdego? "Z dzieckiem bez szans" (75 opinii)
- 4 Zwyciężyli w Odysei Umysłów w Polsce. Czeka ich finał w USA (16 opinii)
- 5 Egzamin ósmoklasisty 2024. Mamy arkusze z angielskiego (10 opinii)
- 6 Imprezy rodzinne, za które trzeba płacić (90 opinii)
Stali w długiej kolejce po miejsce do przedszkola
W takiej kolejce stoją ludzie, którzy swoje dziecko chcą zapisać do nowo budowanego przedszkola na Jasieniu.
Dziś w Gdańsku ostatni dzień rekrutacji do przedszkoli. I choć prowadzone są one elektronicznie, to rodzic do placówki pierwszego wyboru i tak musi osobiście zanieść wydrukowany wniosek. Zdaniem niektórych generuje to duże kolejki. - Do wczoraj załatwialiśmy niezbędne do rekrutacji dokumenty, ale na zostawienie wniosku nie było szans. Za długie kolejki. Dziś to samo - mówi pani Marta z Gdańska.
Rodzice: Po co ta biurokracja?
Od kilkorga rodziców otrzymaliśmy informacje o dużych kolejkach do nowo budowanego przedszkola na Jasieniu (przy ul Damroki), w przypadku którego dokumenty trzeba było złożyć do 30 marca do komisji rekrutacyjnej w Przedszkolu nr 84, przy ul. Burgaskiej 5 .
- Jestem tu już drugi raz. Wczoraj stałam w kolejce półtorej godziny i przez ten czas nie skróciła się ona nawet o połowę. Zrezygnowałam i wróciłam tu dziś, ale sytuacja jest identyczna. Przede mną co najmniej kilkadziesiąt innych ludzi, a zapisy trwają tylko do godz. 15:30 - mówi Marta, która swoje dziecko chce zapisać do nowo budowanego przedszkola przy ul. Damroki.
Na niedogodności związane z koniecznością osobistego dostarczenia dokumentów w przypadku placówki pierwszego wyboru narzeka też pan Marek, który czekał w tej samej kolejce, co pani Marta.
- Ktoś powie, że przyszliśmy na ostatnią chwilę, ale tyle trwało skompletowanie wymaganych dokumentów. Rekrutacja trwała przecież tylko 2,5 tygodnia - mówi pan Marek. - Poza tym nie potrafię zrozumieć, jak w dobie internetu i elektronicznych rekrutacji mimo wszystko trzeba stać w kolejce. Skoro miasto zainwestowało w platformę, przez którą prowadzi elektroniczne rekrutacje, może mogłoby wypracować jakieś inne rozwiązanie?
Dyrekcja przedszkola: Rodzice przychodzą na ostatnią chwilę
Dyrekcja przedszkola, przed którym stoi sznur ludzi z wnioskami w teczkach, zauważa jednak, że sytuacja, jaka ma miejsce jest winą rodziców, którzy nie interesują się harmonogramem rekrutacji i biorą się za dopełnienie formalności na ostatnią chwilę.
- Wniosków w internecie było wcześniej bardzo dużo, ale z doniesieniem dokumentów do nas rodzice zwlekali do ostatniego dnia - mówi Grażyna Musielak, dyrektor Przedszkola nr 84 w Gdańsku. - Dodatkowo ci, których już przyjęliśmy wykazali się dużą ignorancją zasad rekrutacji, brakowało im wielu dokumentów potwierdzających kryteria. Rodzice nie czytają zasad rekrutacji, nie interesuje ich harmonogram. Są oczywiście i tacy, którzy ze wszystkim w porę się uporali. Ci, którzy dobrze się przygotowali do rekrutacji nie mieli problemu z doniesieniem dokumentów na czas. Nie stali też w kolejkach, bo przez pierwsze dni nie było prawie ludzi. Można powiedzieć, że nie mieliśmy co robić.
Ostatni dzień rekrutacji do przedszkoli w Gdańsku
Rodzice mieli możliwość przystąpienia do rekrutacji w okresie od 14.03.2016 do 30.03.2016, czyli ponad dwa tygodnie. Z informacji uzyskanych z systemu elektronicznej rekrutacji wynika, że zrekrutowało się do dwóch przedszkoli., tj. Przedszkola nr 84 i Przedszkola nowo budowanego przy ul. Damroki przeszło 230 osób, dla których te placówki były przedszkolami pierwszego wyboru.
Duża część rodziców zwlekała z dostarczeniem wniosku w formie papierowej do ostatniego dnia. Dodatkowo należy wspomnieć, że w danym przedszkolu trwa rekrutacja na 18 oddziałów tj. 8 oddziałów do Przedszkola nr 84 i 10 oddziałów do Przedszkola na ul. Damroki.
Zwracamy się do rodziców z prośbą aby w przyszłym roku bezzwłocznie składali dokumenty w wersji papierowej do placówki pierwszego wyboru po zrekrutowaniu się w systemie elektronicznym.
Harmonogram rekrutacji jest dostosowany do terminów określonych w ustawie o systemie oświaty i rozporządzeniu MEN w sprawie sposobu przeliczania na punkty poszczególnych kryteriów uwzględnianych w postępowaniu rekrutacyjnym, składu i szczegółowych zadań komisji rekrutacyjnej, szczegółowego trybu i terminu postępowania rekrutacyjnego oraz postępowania uzupełniającego.
Miejsca
Opinie (81) 1 zablokowana
-
2016-03-31 08:39
(1)
Narobiliśta se bachorów i chcecie mieć po pincet zł to se stójcie, dobrze wam tak!!!
- 2 5
-
2016-03-31 12:17
Głupiś.
- 2 0
-
2016-03-31 12:17
Z jednej strony rodzice niepotrafiący przygotować i złożyć wszystkich dokumentów wymienionych w wymaganiach. Z drugiej - bezsensowna machina biurokratyczna wymagająca osobistego stawiennictwa przy okazji rekrutacji elektronicznej.
- 3 0
-
2016-03-30 16:42
Elektronicznie ale papierowo. Żenada i kolejki. (2)
.
- 64 4
-
2016-03-30 17:45
Elektroniczny obieg dokumentów jest zawsze świetnym rozwiązaniem (1)
ale tylko pod jednym warunkiem - że wszyscy użytkownicy systemu z niego korzystają. Wystarczy jeden pryk na X stanowisku, który musi dostać info na papierze, bo inaczej dla niego "się nie liczy" (czyt. nie potrafi lub nie chce mu się go obsługiwac) i cały elektroniczny system traci sens. Dlatego w Polsce nigdzie taki system nie działa w pełni, czyli de facto działa tylko obieg papierowy.
- 7 0
-
2016-03-31 11:30
a ile jest jednostek w których taki system w ogóle ma sens?
- 0 0
-
2016-03-30 17:43
Rejestracja Elektroniczna - wniosek trzeba zanieść osobiście (4)
To wystarczy za cały komentarz jakości machiny biurokratycznej.
Nic dodać, nic ująć.
Czyżby trzeba zatrudnić dodatkowych urzędników? Jak kiedyś urzędy mogły funkcjonować z mniejszym zatrudnieniem przy braku komputeryzacji?- 36 2
-
2016-03-31 11:27
aa
nie chodzi o sam wniosek, to było zawsze
chodzi glownie o oświadczenia (pod odpowiedzialnoscia karna za falszywe) potwierdzające kryteria - np. samotne wychowywanie- 0 0
-
2016-03-30 17:47
Proponuję rozbudować wniosek (2)
Wniosek winien być rozbudowany o:
- wywiad środowiskowy dzielnicowego
- aktu zgodnu/urodzin dwóch pokoleń wstecz
- zaświadczenie z urzędu skarbowego
- zaświadczenie z ZUS
- skany dowodów osobistych,
- deklaracja majątkowa rodziców
- potwierdzenie zameldowania co najmniej od 5 lat
i kolejka by się rozładowała.
A tak poważnie - czy prosta czynność zapisywania do przedszkola winna generować jakąkolwiek kolejkę? I to w dobie Internetu?- 15 1
-
2016-03-30 18:20
Internet jest tylko kolejna przeszkodą. Przestańcie palić zioło to
różnica wam się uwidoczni.
- 3 0
-
2016-03-30 17:50
do wniosku musialam dolączyc zaswiadczenie z urzędu skarbowego zeby zapisac córkę do zerówki
- 0 3
-
2016-03-30 16:46
Też stałam w tej kolejce (11)
Na szczęście przyszłam wczesniej (ok.13) i czekałam na otwarcie drzwi-byłam może 8 w kolejce. Nie zmienia to faktu, że mąż był wcześniej, okazało się, że nie miał wszystkich dokumentów. Pewnie, że można było się za to wcześniej wziąć, tylko że np. u mnie w pracy na zaświadczenie o zatrudnieniu czeka się kilka dni, a wysyłają je pocztą. Po drodze były święta. No i dużo robiły godziny przyjmowania wnioskow- nie cały dzień, nie kilka godzin, tylko 1-2h dziennie, w godzinach oczywiście przedpołudniowych. Nie każdy ma możliwośc urwania się z pracy. Trochę wyrozumiałości ze strony urzędników też by się przydało albo wydłużenie rekrutacji. I w przyszłości całkowicie elektronicznej rekrutacji, a nie, że wniosek elektroniczny wypełniasz, a i tak w zębach go w papierze przynosisz:/
- 55 14
-
2016-03-30 17:08
zaświadczenia z pracy (1)
Nie zgodzę się że było za mało czasu na skompletowanie dokumentów, zasady rekrutacji wraz z terminami oraz listą wymaganych dokumentów były podane już w styczniu. Problemem są moim zdaniem godziny przyjmowania wniosków- przedszkole dla rodziców pracujących w systemie dziennym- to jak zanieść dokumenty w godzinach przedpołudniowych?
- 28 2
-
2016-03-31 11:14
Przedpołudniowych?
Cztery razy przedszkole przyjmowało dokumenty do godziny 17-tej dwa razy do 16-tej. Czy to są godziny przedpołudniowe?
- 1 0
-
2016-03-30 16:50
Hmm... (4)
No to skoro o tym wiesz, że u Ciebie w pracy na to zaświadczenie czeka się kilka dni, to dlaczego nie zgłosiłaś się po nie np 2 tygodnie temu. Po drugie, skoro aż tak bardzo zależy Ci na tym konkretnie przedszkolu, to dlaczego nie weźmiesz dnia urlopu, żeby to zrobić?
- 20 15
-
2016-03-30 17:54
(1)
nie wiadomo bylo co jest potrzebne dopóki nie ruszyla ta cala 2tygodniowa rekrutacja, a poza tym wczesniej nigdy nie czekalam na zaświadczenie tak długo- pani w kadrach sie pochorowala, ale pewnie Ciebie to nigdy nic nie zaskoczy i zawsze jestes przygotowana i bierzesz na każdą pierdołe dzień urlopu...
- 11 5
-
2016-03-31 10:31
jak to nie było wiadomo???
na pewno już w lutym było wiadomo (wtedy sprawdzałam, nie wiem ile wczesniej było to podane)
owszem, nie było wtedy jeszcze oferty przedszkól, ale informacja nt. zasad naboru, dat, wymaganych dokumentów była dużo wczesniej- 3 0
-
2016-03-30 18:57
Bo by bylo niewazne?
- 5 2
-
2016-03-30 17:06
bo to jest chore?
- 16 5
-
2016-03-30 17:31
..."I w przyszłości całkowicie elektronicznej rekrutacji"... (2)
Za wyrobienie podpisu elektronicznego zaplacisz czy bedzie kolejne narzekanie?
- 7 1
-
2016-03-30 17:53
Elektroniczny podpis
Mam, więc narzekać nie będę ;) wcześniej nie potrzebowałam zaświadczenia, nie wiedziałam więc, że tyle się czeka. Poza tym o co Wam chodzi? Wy staliscie czy ja? :D do prywatnego jeśli nie będę musiała, to nie dam z przykrej przyczyny - braku pieniędzy. Jak pewnie większość z tych, która stała w kolejce.
- 4 2
-
2016-03-30 17:47
Można przecież to załatwić przez darmowy profil zaufany.
- 4 0
-
2016-03-30 17:29
"Trochę wyrozumiałości ze strony urzędników też by się przydało"
hahahahah
- 5 3
-
2016-03-30 23:02
(1)
Kto ma dzieci, ten ma smród! Trzeba było używac gumek to by się dziś w kolejce nie stało:) A już poważnie, to sa własnie konsekfencji ciagłego majstrowania by polityce edukacyjnej.
- 4 6
-
2016-03-31 10:56
A kto będzie zarabiał na twoją emeryturę?
- 1 0
-
2016-03-31 10:38
h,mmm
No ja was proszę... Byliśmy we wtorek, ok godz 11 (czyli w połowie dnia przyjmowania wniosków), byliśy 10-ci w kolejce, jakieś 25minut czekania (cóż, sami sobie winni, że tak późno się zebralismy)
I co? Przedostatniego dnia zbierania dokumentów zostaliśmy zapisani jako 119 dziecko na listę do tego rpzedszkola (które przewidziane jest na 250 dzieci)
Nie widzę problemu...- 6 0
-
2016-03-31 10:37
Rekrutacja
Szkoda nerwów a zdrowie ważniejsze od pieniędzy,poszłam do prywatnego
i tam bez żadnych nerwów i biurokracji sympatycznie i milutko zostałam
przyjęta ,wypęłniłam kartę zgłoszenia i po wszystkim,a całośc tylko 70 złotych drożej od państwowca.Nie warto marnować czasu w kolejce.Polecam Rysia 2.- 2 1
-
2016-03-31 08:24
Moja Dżesika się na pewno dostanie
Byłem 2 dnia rekrutacji z opasła teczką. Dostarczyłem zaświadczenie z policji o założonej niebieskiej karcie, oświadczenie, że sam wychowuje 6 dzieci, sam jestem niepełnosprawny i mamy 128 punktów, na pewno się dostanie moja Dżesika, bo Brajanek i Fabianek już jest (dodatkowe pkty). Da się zdążyć, było wcześniej wiadomo jakie papiery złożyć.
- 13 3
-
2016-03-31 08:20
.
No cóż dokumenty można było składać od 14 marca, a każdy składa dokumenty na ostatnią chwilę, to co się dziwić, że jest kolejka. To przypomina składanie pitu na ostatnią chwilę.
Pretensje mozna miec tylko do siebie.- 11 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.