• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Strajk nauczycieli już w poniedziałek. Jaką pomoc oferują samorządy?

Ewa Palińska
5 kwietnia 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
8 kwietnia to planowana data rozpoczęcia strajku nauczycieli, w którym wezmą udział pracownicy szkół, przedszkoli i innych placówek opiekuńczo-wychowawczych. 8 kwietnia to planowana data rozpoczęcia strajku nauczycieli, w którym wezmą udział pracownicy szkół, przedszkoli i innych placówek opiekuńczo-wychowawczych.

Dopiero w poniedziałek dowiemy się, które szkoły wezmą udział w strajku. Samorządy i nauczyciele apelują do rodziców o zorganizowanie dzieciom alternatywnej opieki i w miarę możliwości nieposyłanie ich do szkół. Co jednak z tymi, które do szkoły przyjdą? Gdańsk i Gdynia zapewniają, że jeśli dziecko przyjdzie do szkoły, zostanie objęte opieką. Sopot informuje, że takiej opieki nie zapewni, bo nie jest w stanie.



8 kwietnia ma rozpocząć się strajk w szkołach i innych placówkach oświatowych, w których - w wyniku referendum - uzyskana została zgoda na jego przeprowadzenie. Ilu nauczycieli weźmie udział w strajku oraz które placówki nie będą funkcjonowały, dowiemy się jednak dopiero w poniedziałek, kiedy nauczyciele wpiszą się na listę strajkową.

Czy popierasz strajkujących nauczycieli?

Które szkoły wezmą udział w strajku?



- Dokładna liczba strajkujących pracowników będzie znana dopiero w dniu jego rozpoczęcia - wyjaśnia w liście do rodziców Mirosław Michalski, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 42 w Gdańsku. - Jako dyrektor szkoły nie mam prawa żądać wcześniejszej deklaracji ze strony pracownika, czy weźmie on udział w strajku, ani też podejmować innych działań, mogących wywierać na pracownika jakąkolwiek presję, ponieważ byłyby to działania niezgodne z prawem.
To, które szkoły zamierzają wziąć udział w strajku, można sprawdzić na poniższej mapie, która jest aktualizowana na bieżąco (mapa powstaje w oparciu o zgłoszenia nauczycieli, którzy zamierzają strajkować).


Działania prewencyjne po omacku...



Nie wiadomo, ilu pracowników szkół zgłosi gotowość do pracy, co bardzo utrudnia zorganizowanie dzieciom alternatywnej opieki. Zapobiegawczo część dyrektorów planuje zawieszenie zajęć i apeluje o nieposyłanie dzieci do szkoły.

- W związku z planowanym strajkiem pracowników szkoły: nauczycieli i pracowników niebędących nauczycielami, w terminie od 8 kwietnia 2019 r. do odwołania jest wielce prawdopodobne, że zajęcia dydaktyczno-wychowawcze nie odbędą się. Zwracam się do państwa z serdeczną prośbą o zrozumienie tej wyjątkowo trudnej sytuacji. W poczuciu odpowiedzialności i w trosce o dobro najmłodszych apeluję do rodziców, aby w czasie strajku, w miarę możliwości, zapewnili opiekę swoim dzieciom - apeluje do rodziców Małgorzata Perzyna, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 58 w Gdańsku.
Dyrektorzy robią, co mogą, by otoczyć dzieci - w miarę możliwości - jak najlepszą opieką. W SP 42 jej zakres będzie uzależniony od tego, ilu nauczycieli weźmie udział w strajku.

- Może dojść do sytuacji, w której opieka w świetlicy szkolnej będzie niemożliwa, jeśli liczba dzieci przekroczy dopuszczalne maksimum. Dlatego zwracam się do państwa z prośbą o przewidzenie możliwości zapewnienia opieki swojemu dziecku - zwraca się do rodziców dyrekcja SP 42. - Rodzicom dzieci do ósmego roku życia uczęszczających do szkoły lub oddziału przedszkolnego, które zostały niespodziewanie zamknięte, przysługuje prawo do usprawiedliwionej nieobecności w pracy, zgodnie z §3 pkt 3 Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z 15 maja 1996 r. w sprawie usprawiedliwiania nieobecności w pracy oraz udzielania pracownikom zwolnień od pracy (tekst jednolity Dz.U. z 2014 r., poz. 1632). Ponadto informuję, że w dniach strajku obiady w stołówce szkolnej będą bez zakłóceń wydawane w godzinach 11 - 13.
Z kolei dyrekcja SP nr 82 prosi o pomoc w zapewnieniu dzieciom opieki tych rodziców, którzy posiadają stosowne uprawnienia.

- Szanowni rodzice, zapraszamy do kontaktu z dyrekcją szkoły tych państwa, którzy posiadają uprawnienia pedagogiczne i zaświadczenie o niekaralności z Krajowego Rejestru Karnego oraz mogliby wspomóc placówkę w sprawowaniu opieki nad uczniami od dnia 8 kwietnia br. - czytamy na stronie placówki w mediach społecznościowych.
W województwie pomorskim za strajkiem opowiedziało się 97 proc. placówek oświatowych.
W województwie pomorskim za strajkiem opowiedziało się 97 proc. placówek oświatowych.

Samorządy pomogą w zapewnieniu rozrywki, ale nie opieki



Gdańsk

Od poniedziałku będą pojawiały się komunikaty na temat sytuacji w szkołach i zapewnianiu opieki dzieciom w Gdańskiej Platformie Edukacyjnej oraz na stronie Strajk Oświaty. Do dyspozycji gdańszczan przez całą dobę jest Gdańskie Centrum Kontaktu, którego pracownicy udzielą informacji pod nr tel. 58 52 44 500.

- Zaangażowaliśmy wolontariuszy, emerytowanych pracowników oświaty z przygotowaniem pedagogicznym, skontaktowaliśmy się z placówkami kultury, które dzięki dodatkowym imprezom kulturalnym, sportowym i edukacyjnym na terenie miasta pomogą zapewnić opiekę jak największej liczbie dzieci i młodzieży - mówi Grzegorz Kryger, zastępca dyrektora Wydziału Rozwoju Społecznego (WRS) gdańskiego magistratu. - Priorytetem jest oczywiście zapewnienie im opieki na terenie placówki, lecz nie zawsze to będzie pewnie możliwe.
Miasto zapewnia, że jeśli dziecko do szkoły przyjdzie, zostanie otoczone opieką.

- Dyrektorzy placówek zadbają o każde dziecko i spróbują opanować sytuację, o której skali dziś nie możemy powiedzieć nic pewnego - informuje Dariusz Wołodźko z gdańskiego magistratu.

Gdańsk szykuje się do strajku w oświacie



Sopot

Informacje z Sopotu są następujące:

  • Nie przewiduje się prowadzenia zajęć dydaktycznych w: Zespole Szkół nr 1, II LO, III LO, ZSH, SP nr 1, SP nr 8, SP 9 ( dla klas 4-8), SP nr 7.
  • Zajęcia dydaktyczne najprawdopodobniej będą prowadzone w SP 9 (dla klas 1-3).
  • Zajęcia opiekuńcze będą prawdopodobnie organizowane w SP nr 7 oraz w ZSH dla dzieci z oddziału gimnazjum.
  • Na siedem przedszkoli tylko w dwóch (nr 2 i nr 12) zajęcia będą odwołane.
  • Wszystkie szkoły sygnalizują zagrożenie nieprzeprowadzenia egzaminów.
  • Obiady będą wydawane w SP nr 1, SP nr 7 i prawdopodobnie w SP nr 9.

Warto jednak już teraz poszukać opieki dla dzieci, bo miasto jej nie zapewni.

- Gmina nie jest w stanie zapewnić opieki podopiecznym podczas strajku, ale może zaproponować alternatywną formę spędzenia czasu - informuje Anna Dyksińska z sopockiego magistratu.
Jeśli zatem rodzice zorganizują dzieciom opiekę, to te - wraz z opiekunami - mogą wziąć udział w szeregu atrakcyjnych zajęć. I tak, od poniedziałku, od godziny 7.30, otwarte będą wszystkie sopockie instytucje kultury: Państwowa Galeria Sztuki, Muzeum Sopotu, biblioteki i Sopoteka.

- Nie przewidujemy jednak zajęć zorganizowanych ze względu na brak możliwości zapewnienia - zgonie z przepisami prawa - wychowawców z odpowiednimi kwalifikacjami - zastrzega Dyksińska. - Dajemy możliwość rodzicom, by mogli zabrać dzieci do tych instytucji, które na czas strajku nie będą pobierać opłaty za wejście (np. PGS).
Z inicjatywy marszałka województwa na czas planowanego przez nauczycieli strajku samorządowe instytucje kultury - teatry, muzea i biblioteki - będą otwarte dla uczniów. Darmowe zajęcia przygotowano dla dzieci i młodzieży w różnym wieku (grupy zorganizowane).

W dniach 8-12 kwietnia dzieci będą mogły odwiedzić grodzisko w Sopocie. Nie wiadomo jeszcze, jaką formę będą miały przygotowywane atrakcje, ale pod uwagę brane jest m.in. zorganizowanie lekcji, gier, zabaw, a także ognisko i pieczenie kiełbasek.

Gdynia

Informacji na temat pracy szkół, podobnie jak w Gdańsku i Sopocie, udzielają na bieżąco dyrektorzy placówek. Gdyński magistrat na chwilę obecną posiada informację, że 80 (z 98) placówek zadeklarowało swój udział w strajku.

- Mamy oczywiście dane od Związku Nauczycielstwa Polskiego dotyczące liczby strajkujących placówek, ale do momentu rozpoczęcia strajku nie wiadomo, ilu faktycznie nauczycieli do niego przystąpi - informuje Agata Grzegorczyk z Urzędu Miasta Gdyni. - Dyrektorzy strajkujących szkół przekazali już prośbę rodzicom, by w czasie strajku zatrzymali dzieci w domu, jednak liczymy się z tym, że część dzieci mimo to do szkół przyjdzie i dyrektorzy będą musieli zapewnić im opiekę. My na bieżąco monitorujemy sytuację i jeśli będzie taka potrzeba, udzielimy im wsparcia. W porozumieniu z gdyńskimi podmiotami posiadającymi ciekawą ofertę dla dzieci staramy się przygotować pakiet zajęć edukacyjnych, które mogłyby zastąpić zajęcia szkolne. Bez względu na skalę strajku policja i Straż Miejska będą zwracały baczniejszą uwagę na okolice szkół i miejsc chętnie odwiedzanych przez dzieci i młodzież. A jeśli będzie taka potrzeba, pojawią się tam dodatkowe patrole.
Nauczyciele walczą o podniesienie płac i poprawę warunków zatrudnienia. Nauczyciele walczą o podniesienie płac i poprawę warunków zatrudnienia.

Zasiłek opiekuńczy na dziecko poniżej 8 lat



Przypominamy, że rodzice dzieci, które nie ukończyły 8 roku życia, mogą w czasie strajku nauczycieli skorzystać z zasiłku opiekuńczego.

- Zasiłek przysługuje rodzicom objętym ubezpieczeniem chorobowym, w związku z tym będą mogli z niego skorzystać rodzice posiadający umowę o pracę, umowę zlecenie lub inną umowę o świadczenie usług, umowę nakładczą, a także rodzice prowadzący działalność pozarolniczą, jak również rodzice będący członkami rolniczej spółdzielni produkcyjnej czy spółdzielni kółek rolniczych. Ponadto, prawo do skorzystania z zasiłku opiekuńczego przysługuje obojgu rodzicom, jednak zasiłek może zostać wypłacony tylko jednemu z rodziców w danym czasie - mówi Mariusz Królczyk, prawnik.
W szczegółach pisaliśmy w osobnym artykule - Zasiłek opiekuńczy na czas strajku nauczycieli.

O co walczą nauczyciele?



Rozmowy związkowców z rządem w sprawie postulatów nauczycieli wciąż są wznawiane i przerywane. Jak na razie nie doszło do porozumienia i Związek Nauczycielstwa Polskiego przekonuje, że strajku nie zawiesi.

Czytaj też: Ile zarabiają nauczyciele? Średnia pensja a wypłata na konto

Nauczyciele na początku żądali 1000 złotych podwyżki wynagrodzeń zasadniczych. Teraz proponują podwyżkę w wysokości 30 proc. od 1 stycznia 2019 roku oraz uwolnienie dodatku stażowego ponad ustawowy limit określony na 20 proc. Jak tłumaczy ZNP 30 proc. to kwota dla nauczyciela stażysty na poziomie zwiększenia wynagrodzenia o ok. 720-730 zł miesięczne, a dla nauczyciela dyplomowanego 990 zł.

Miejsca

Opinie (312) 5 zablokowanych

  • dlaczego nauczyciele nie strajkowali przez osiem lat rządów PO? wtedy nikt z nimi nie rozmawiał. (6)

    jak górnicy zaczęli strajkować to zostali potraktowani armatkami wodnymi. obecny rząd jest za miękki.

    • 116 50

    • ktoś kto zadaje takie pytanie ma chyba ze sobą problem

      • 0 0

    • Bo jak trąbią TVP "Rzetelne Wieści 19:30" jest teraz gospodarczo zajefajnie i mnóstwo ka$$$y do rozdania... (2)

      Gawiedź dostanie to niech wreszcie inteligencja zostanie doceniona. Dziaduje od lat "kształcąc elektorat" i to powyżej 18 godzin w tygodniu...

      • 16 19

      • nie, tak mówią gadzinowe media, szechter w koszernej i ruscy w tvnie. (1)

        • 18 11

        • Do ucznia

          To nie PO zrujnowało system dodatkowo wydłużają ścieżkę awansu tak, że nauczycielka, która chce mieć własne dzieci osiągnie najwyższy stopień awansu w wieku emerytalnym. A całe życie za 2000

          • 1 1

    • bo się okazało, że tyle hajsu w budżecie, że można i na pierwsze dziecko 500+ i

      to wiadomo było, że kolejni się odezwą po kasę. Że też na super rząd tego nie przewidział...

      • 5 7

    • pewnie dlatego, że byliśmy w ruinie a teraz mamy "coraz grubsze portfele"

      na rydzyka pieniądze są, na socjale są, na stołki kolesi w spółkach skarbu państwa są to dlaczego nagle nie ma uczciwie pracujących nauczycieli?

      • 7 10

  • jestem za podwyżkami ale niech nauczyciele zaczną pracować jak każdy 40 godzin w tygodniu (45)

    teraz etat to 18 godzin lekcyjnych. przygotowują się do lekcji? każdego roku czytają Pana Tadeusza czy może przygotowują się do matematyki i zapominają jak wykonuje się najprostsze działania, muszą sobie przypominać?

    • 163 99

    • naprawdę chcesz żebym była w pracy do 15???? To kiedy zamierzasz porozmawiać o swoim dziecku???

      Bo mnie o 15.00 już nie będzie a o 15.01 zapomnę że jestem nauczycielem i nie odbiorę żadnego telefonu. To super pomysł dla nas nauczycieli od rozdzielenie pracy od życia bo w obecnym systemie niestety to jest dramat. szkoła w szkole, szkoła w DOMU. Ilość papierów, które sprawdzam i produkuje po pracy...w DOMU przeraża wszystkich. Ale paniusie tego nie rozumieją. My nie będziemy czekać na WAS do 18.00 jak skończycie pracę. W systemie o którym tak dużo mówicie wreszcie poczujemy co to znaczy zostawiać pracę w pracy. Ja z przyjemnością popracuję od 7-15 za normalne pieniądze.

      • 1 0

    • riposta (1)

      Ty i**oto widocznie miałeś takich nauczycieli, którzy nic Ciebie nie nauczyli jesteś zwykłym ignorantem. Mam nadzieję , że Twoje dzieci trafią na takich samych nauczycieli jak Ty i nic nie osiągną w życiu. Pozdrawiam życzę 18 godzin tygodniowo może i studiów pedagogicznych chociaż wątpię żebyś dał radę.

      • 0 1

      • wytrzeźwiej

        • 0 0

    • (37)

      Też jestem za! Praca 7-15, w tych godzinach wszystkie wywiadówki i zajęcia dodatkowe, własne stanowisko pracy no i płatne nadgodziny. Wycieczki jako delegacje etc.

      • 54 7

      • 7-15, likwidacja karty nauczyciela, urlop 26 dni, likwidacja rocznego zdrowotnego i jestem za. (9)

        • 38 0

        • (5)

          Ja też :)

          • 7 1

          • bo nie jesteś nauczycielem (4)

            oni nie zgadzają się na 5000 na rękę za pół etatu

            • 14 6

            • Nie jestem od pięciu lat (3)

              bo za te pieniądze to wegetacja a nie życie.

              • 7 4

              • (1)

                To słaby nauczyciel byłeś pewnie. Podaj @ to wyśle Ci zdjęcia jak żyją Ci biedni nauczyciele. Większość nawet nie mieszka w blokach tylko naprawdę mają wypasione chaty gdzie obydwoje są nauczycielami

                • 1 2

              • Co jeszcze przeczytam?

                Ludzie, mniej zgryzoty, zazdrości i zawiści życzę

                • 0 1

              • To czego się wtrącasz?

                Niech się wypowiedzą zainteresowani. Ty najwyraźniej masz za dużo wolnego czasu, więc siedzisz i piszesz bzdety.

                • 2 4

        • Też jestem za podwyżkami dla nauczycieli, ale... (2)

          Od początku - gadanie, że jak się nie podoba, to zmień pracę? Trochę słabe, bo ktoś jednak te dzieci musi wykształcić. Inaczej skończymy jako naród analfabetów, ku czemu (patrząc na dużą część obecnej młodzierzy) niechybnie zmierzamy.
          Nauczyciele są potrzebni i powinni dostawać godziwe pieniądze. ALE powinni też pracować, jak większość obywateli. Teraz ten strajk i rodzice, zwłaszcza dzieci do 8 lat muszą sobie jakoś poradzić. A czy ktoś pamięta, że zaraz jeszcze przerwa świąteczna? Potem weekend majowy? Boże ciało? Wakacje ponad 2 miesiące?
          Ja mam 26 dni urlopu, naprawdę nie starcza mi, żeby zająć się dzieckiem przez te wszystkie długie weekendy, święta, ferie i wakacje. A chcę chodzić do pracy, a nie siedzieć jak jakaś patologia na zasiłku czy non stop na zwolnieniu (płatnym 80%, więc jak nauczyciel ma wolne, ja z przymusu zarabiam 20% mniej). Niech się dogadają, ale coś za coś, też niech dadzą od siebie.

          • 8 3

          • Dają

            od wielu lat za śmieszną kasę, tylko 3/4 społeczeństwa tego nie widzi i nie docenia, taka prawda. Piszę to nie będąc nauczycielem, ale znając i mając w rodzinie i nauczycieli akademickich i z szkolnych. Jak się przyjrzeć, jak wygląda rok szkolny, to poza dniami ustawowo wolnymi od pracy, nauczyciele dostają dodatkowego wolnego może na 7-8 dni. A ponadto, dlaczego mają dostawać prawie najniższą krajową za to, że muszą codziennie użerać się z bandami rozpieszczonych bachorów (tak dzisiaj się zachowuje połowa dzieci), które za nic mają nauczycieli, skoro z rodzicami sobie pogrywają jak chcą. To jest bardziej męczące i wyniszczające dla organizmu niż 8 godzin fizycznej pracy w polu. Może w końcu ktoś weźmie na to poprawkę i nie, nie jestem nauczycielem ani moja żona nie jest nauczycielką.

            • 5 3

          • taaaa..

            "ktoś jednak te dzieci musi wykształcić. Inaczej skończymy jako naród analfabetów, ku czemu (patrząc na dużą część obecnej młodzierzy) niechybnie zmierzamy."

            no widać nie, ktoś nie wykształcił jednak tej młodzieży...
            Mieli źle, i będą mieli gorzej.
            Jakby znieść obowiązek szkolny, to by się okazało kto jest co wart - jako nauczyciel i jako ucząca się młodzieź.

            W roku wyborczym jesczze nejedno nas zadziwi.
            Rząd i opozycja się cieszą, bo społeczeństwo znowy się podzieli na wrogie plemiona...
            "Divide et impera" w praktyce.

            • 2 1

      • dlaczego nie? ile tych wycieczek i wywiadówek? kilka w roku? (1)

        komorowski dobrze powiedział jak ci się nie podoba to zmień pracę weź kredyt

        • 38 16

        • Kilka w roku

          Zabawne. Najwięcej do powiedzenia mają osoby, które nie mają pojęcia.

          • 5 1

      • (4)

        jakie nadgodziny płatne? myślisz, że wszyscy płacą? rząd PO nas załatwił i jak brylowała w mediach mama Madzi to klepnęli ustawę o wybieraniu nadgodzin, za darmo, 1:1 i Wam też tego życzę

        • 10 5

        • niestety to prawda (3)

          W mojej firmie i u wielu moich znajomych też tak jest - nadgodziny tylko do odbioru, nawet za pracę w święta (nie, nie mam żadnych "majóweczek" i innych takich - pracuję w międzynarodowej korporacji, która nie uwzględnia polskich świąt). Więc jak wszyscy grillują w majówkę, ja siedzę w robocie, za co mam do odbioru jakiś inny dzień i mogę sobie posiedzieć sama w domu, zamiast spotkać się z rodziną czy znajomymi.

          • 8 1

          • Nikt nie zmusza, można iść na kasę do biedronki.

            • 0 0

          • Sorry

            ale twoja firma łamie prawo, jeśli działa na terenie polski. Jeśli nie pracujesz w systemie zmianowym, to nie mają prawa Cię zmuszać do pracy w dni wolne od pracy. Skoro jesteś na tyle dobrym pracownikiem, że się załapałaś do pracy w międzynarodowej korporacji, to Cię przyjmą praktycznie wszędzie indziej i na dużo lepszych zasad.

            • 4 1

          • To zgodnie z radami forumowych ekspertów - nie biadol tylko zmień pracę :D

            • 5 2

      • (16)

        Ok, ale w wakacje też normalnie do pracy, tak jak np w Szwecji, a urlopu tyle ile się należy z kodeksu pracy. I likwidujemy kartę nauczyciela. Może być?

        • 48 8

        • (15)

          Może być, urlop kiedy chcę, żadnych kart, wszystko jasne i przejrzyste. Zdziwiony?

          • 29 10

          • (10)

            i praca pomiędzy Bożym Narodzeniem i sylwestrem, w majóweczkę, może być?

            • 40 9

            • (8)

              Po to są urlopy, prawda? Masz jeszcze jakieś pytania, czy tylko próbujesz dogryźć?

              • 16 9

              • (6)

                A ty myślisz że ludzie nie pracujący jako nauczyciele dostają urlop kiedy chcą? he he, dobre sobie. I nie opowiadaj nam bajeczek jak to marzysz, aby zobaczyć polskie góry jesienią. Bo jak masz takie pragnienie, to idziesz na zwolnienie. Jesteście w tym mistrzami. Największa grupa zawodowa, która korzysta ze zwolnień lekarskich.

                • 24 22

              • (5)

                Myślę, że tak, bo w szkole nie pracuję od dawna i mam urlop, kiedy chcę. Opowiadasz bajeczki bo nie masz pojęcia jak pracuje nauczyciel :D Zwolnienie na wyjazd w góry jesienią, tak, tak, na pewno. Za pieniądze, które dostaje nauczyciel nigdy nie wrócę do zawodu.

                • 10 15

              • te, histeryk z bożej łaski

                a ile ty byś chciał zarabiać mistrzu jednego przedmiotu?

                • 1 1

              • wiem doskonale, mam to na co dzień, jestem.... kadrową w szkole

                • 0 2

              • (1)

                przestań jęczęć albo jesteś mężczyzną i się bierzesz do roboty albo spadaj, która kobieta takiego ciamajdę w domu trzyma

                • 8 5

              • Póki co tylko ty jęczysz :D Ja sobie radzę doskonale, poza granicą.

                • 2 4

              • No i dobrze, po co wiecej nauczycieli tej przeklamanej histori.. jak sie teraz uczy? pierwszym królem polski była Kaczynsky, a obecny premier to jego potomek w prostej linii, a do samolotów strzelają laserami z oczu?

                • 4 3

              • No jeszcze bym dodał: nauczyciel który udziela korepetycji rozlicza się z zarobionych przez to pieniędzy z urzędem skarbowym i płaci o każdej zarobionej z zlotowki podatek tak jak to robią osoby prowadzące działalność. Też pasuje ?

                • 3 2

            • Jasne, z urlopu sobie wezmę

              • 1 1

          • (1)

            Znasz kraj gdzie nauczyciel bierze urlop kiedy chce ? Mozambik

            • 3 2

            • Szwecja, Norwegia, Niemcy, Francja w tych krajach na 100% bo znam osobiście ludzi z tych krajów bo w każdym pracowałem i trochę ludzi się poznalo

              • 1 0

          • (1)

            Chyba logiczne, że jeśli będzie praca w trakcie wakacji, ferii, długich weekendów, po 8 godz dziennie, to urlop do wykorzystania kiedy chcesz. Więc do boju, walczcie o taki system.

            • 19 0

            • To teraz

              Zastąp nauczyciela, który w listopadzie pojechał na dwutygodniowy urlop, a jest wychowawcą i uczy matematyki pięć innych klas? Niewykonalne, totalna rozwałka jeśli chodzi o nauczanie w tych klasach, wymagałoby przebudowania na chybcika planu zajęć w całej praktycznie szkole, szczególnie takiej liczącej do 300-400 uczniów. To by było w ogólności możliwe, ale wymagałoby przebudowania całego systemu oświaty, tego w jaki sposób jest zorganizowany rok szkolny itp. Pytanie, czy jest sens coś takiego robić? Moim zdaniem nie Nauczyciele powinni zarabiać dużo więcej, bo mają ogromną odpowiedzialność, za te dzieci, które uczą, szczególnie, że teraz połowa rodziców ma wylane w kwestii wychowania i oczekuje, że to szkoła za nich dzieci wychowa. A najlepiej, żeby nauczyciele jeszcze obiad ugotowali i rozrywki zorganizowali, tak by rodzice mogli odebrać dzieciaki ze szkoły po 19, dać im kolację i położyć spać. I nie piszę tego, jako nauczyciel, tylko rodzic, który uważnie od lat śledzi, co się dzieje w polskim systemie edukacji i co się dzieje z rodzicami dzieci, które z tego systemu korzystają ...

              • 4 4

      • A dlaczego w tych godzinach. Ponad połowa ludzi w tym kraju pracuje w systemie 3zmianowym więc dlaczego nauczyciele nie mogą pracować np. Na 2 zmiany. A dodatkowo bym chciał aby nauczyciele rozliczali się z zarobionych pieniędzy na korepetycjach, dlaczego ja od każdej zarobionej z lodówki mam płacić podatek a taki nauczyciel robi lewizne i nie rozlicza się z tych pieniędzy. A to dlatego bo by wyszło że zarabiają miesięcznie 2-3 razy więcej niż teraz wykazują.

        • 2 2

      • korepetycje - założyć działalność i opodatkować. Odrazu znajdą się PLN na podwyżki.

        • 8 0

      • dokładnie. Niech maja te swoje 18 g lekcyjnych / tydzien. ale codziennie siedzi od 7-15 w szkole, włącznie z wakacjami,

        • 9 1

    • Stek bzdur

      Zapraszam do szkoły. Proszę spróbować kreatywnie pouczyć dzieci choć przez kilka godzin dziennie, może wtedy zmieni Pan/Pani zdanie. Toż to taka łatwa, lekka i przyjemna praca..

      • 3 3

    • Ale rząd właśnie to chciał zrobić, dać podwyżki i zwiększyć czas pracy(nawet nie do 40 godzin tylko chyba 22 czy 23), to przecież jaka teraz jest afera....

      Ja bym się nie bawiła, tylko stanowczo. Podwyżki tak, ale 40 godzinny tydzień pracy i tyle. Nauczyciele, to nie święte krowy.

      • 7 2

    • Jestem za

      Może być ale 40 godzin ze stawką za godzinę jak do tej pory ewentualnie wyższą.

      • 3 0

    • jestem za aktualnie rządzącą partią ale niech zaczną pracować a nie kraść...

      ...obsadzać siebie i rodziny w spółeczkach skarbu, brać "bo się należało", wysyłać się do Brukseli etc.

      • 3 8

  • Za PO brak podwyżek (12)

    Dodatkowo darmowe godziny karciane
    I było ok! Nie strajkowali!
    Teraz dostali podwyżki i nie jest ok! Strajkują! Gdzie tu sens i logika?!

    • 87 40

    • (4)

      Nie strajkowali bo siła nabywcza pieniądza była inna. Nie zauważyłeś, że od kiedy jest 500+ wszystko poszło do góry.

      • 8 16

      • wszystko poszło do góry i tzw koszyk Kaczyńskiego podrożał o 1000 zł:)))??? (3)

        • 7 3

        • Policz (2)

          ile podrożały usługi i podstawowe produkty. Chleb jest obecnie droższy o prawie 100% niż był 2-3 lata temu, prąd zdrożał drastycznie, bo pakują kasę w nierentowne górnictwo i co z tego, że Kowalski za prąd jeszcze drożej nie zapłaci, ale firmy zapłacą i ceny wszystkie, czym operują podniosą, bo czemu mają rentowność sobie obniżać, artykuły spożywcze inne niż chleby tęż podrożały o kilkadziesiąt procent. Kto tego nie widzi i wierzy w liczby przedstawiane przez GUS, to jego problem

          • 2 4

          • mnie teraz stać na te droższe usługi

            za tuska wszystko robiłem sam

            • 0 0

          • Dyskutujesz z botem.

            Szkoda czasu. On tu jest w pracy.

            • 3 2

    • (2)

      Sens i logika jest taka, że jak z nimi nikt nie chciał gadać, to wiedzieli że nie podskoczą. A jak jest rząd otwarty na dialog, to korzystają z okazji. Ale do k-rwy nędzy nie takimi metodami! Nie kosztem dzieci!

      • 21 9

      • A k..a czyim? (1)

        Skoro oni się dziećmi zajmują, to strajk nauczycieli zawsze będzie w jakiś sposób kosztem dzieci. A jakby strajkowali w wakacje, to nikt by ich nie słuchał. Muszą to zrobić w trakcie roku szkolnego, bo inaczej to nie ma sensu. A obecny rząd ma to na sumieniu w porównaniu z PO, że zrobił mega burdel w szkolnictwie swoją deformą i to też jest powód, który ostatecznie do tego strajku doprowadził. Szkoły do dzisiaj sobie nie poradziły z i**otycznymi pomysłami Zalewskiej i spółki, i to się też odbija na nauczycielach, proste. Rząd, który zrobił taką krzywdę dzieciom w kwestii edukacji powinien w tej sytuacji podkulić ogon, dać podwyżki i zamknąć temat, a nie jeszcze się zachowywać jak panowie na włościach, co to im niewolnicy podskakują ...

        • 7 7

        • Zgadzam się w 100 procentach.

          • 3 3

    • nagonka po

      po dziala. nic nie potrafią ale potrafią szkodzić

      • 1 2

    • Typowa gadka leminga "a za po..." xD

      • 2 6

    • POlityka.

      Zmieciemy ten rząd i wróci nasze PO. I będzie nam dobrze. :))

      • 7 7

    • polityka, robią szum przed wyborami. szkoda, że na barykady wciągneli nasze dzieci.

      • 23 6

  • Który zakład pracy ma na najbliższe święta wolne już w Wielki Czwartek i Wielki Piątek i jeszcze wtorek po świętach żeby dojść do siebie ???

    • 1 1

  • Widzę, że na forum pokolenie 500+... (1)

    ...krytykuje nauczycieli. Ja nie chciałbym za żadne pieniądze użerać się nie tylko z młodzieżą, ale także z nawiedzonymi mamuśkami i ojcami, którzy się tutaj wypowiadają. Idźcie sobie na zasiłek opiekuńczy, jak wasze dziecko nie ma jeszcze 8 lat, a jak ma to najwyższy czas je nauczyć samodzielności i niech zostanie samo w domu przez czas pracy rodzica.

    • 10 7

    • No i twój wybór oni wybrali użeranie i 3 miesiące wakacji i prace na pół etatu

      • 1 0

  • Uwaga. W komentarzach wybiło pisowskie szambo szczujące na nauczycieli. (4)

    • 6 20

    • trollu PO-wski,nie judź jednych na drugich! (2)

      • 6 1

      • W kolejnych komentarzach powtarza się tekst "śmierdzące nieroby" (1)

        To jest opłacona akcja pisowskich botów przeciwko nauczycielom.

        • 0 4

        • A ja jestem klasycznym lemingiem z Gdańska, wyksztalciuchem w dodatku i mdli mnie na myśl o tym do czego posuwają się „nauczyciele”

          • 0 0

    • Super super ze strajkują ze idą w ciemno za komunista. Fantastycznie ze biorą dzieci za zakładników. Wspaniały dają przykład swoim uczniom. Tak mi przykro ze PiS zabrał im te niewyobrażalnie wysokie pensje które im PO wcześniej dało.
      Lepiej KODerasto?

      • 0 0

  • (3)

    Ludzie którzy krytykują nauczycieli nie wiele mieli wspólnego z edukacją

    • 14 12

    • Jaki durny wniosek.... w twojej edukacji z pewnością nie było przedmiotu logika

      • 0 0

    • (1)

      Jestem po studiach i ich krytykuje bo uważam że poziom nauczania jest niski

      • 4 3

      • Chyba bo Wyższej Szkole Gotowania na Gazie

        • 2 3

  • (5)

    Brawo! Nareszcie się odważyli. Zarobki nauczycieli są śmiesznie niskie. Zastanówcie się: ile musieliby wam płacić żebyście po studiach chcieli uczyć dzieci codziennie? Na kasie w Biedronce płacą więcej, niż ludziom odpowiedzialnym za przyszłość waszych dzieci.

    • 27 22

    • Tempaki i tak nie zrozumieją, a tu wielu takich (2)

      • 1 10

      • „Tempaki”?! - to jakieś większe opakowania temperowek czy tempomatow ?

        • 0 0

      • Ty jesteś tępakiem bo nawet nie potrafisz tego poprawnie napisać. Nawet mi Was nie żal idiokraci.

        • 6 1

    • Zastanowiłeś się choć raz, jakie doświadczenie pedagogiczne ma człowiek po studiach?

      • 1 0

    • 2 tysiące za 13,5 h tygodniowo to mało? (18 x 45 min = 13,5 h)

      Już nawet nie mam siły wyliczać innych przywilejów, o których na wolnym rynku mogliby pomarzyć.

      Niech się wezmą do roboty.

      • 4 2

  • nie jestem nauczycielem (11)

    A ja ich popieram... tylko narzekacie, że w du..ch im się poprzewracało... każdy ma prawo do strajku... idźcie sobie na 6 godzin do szkoły i ogarnijcie 25 dzieci w klasie a do tego przerwy z rozwrzeszczanymi dziećmi. po czym wródźcie do domu i sprawdzajcie kartkówki, sprawdziany czy wypracowania- ogarnij do tego dom, zrób obiad i zajmij się dziećmi, które też chcą chwilę spędzić z rodzicem...Wy po 6 godzinach wyjdziecie z szumem w uszach i chęcią będziecie słuchać ciszy... Szczerze podziwiam nauczycieli za ciężar jaki mają.

    • 39 27

    • nie jestem nauczycielem bo nie chcę (2)

      ..czy ich ktoś zmuszał do pracy w tym zawodzie, jaki był powód wyboru tego zawodu, czyż nie powołanie ? Każdy ma wolny wybór, chyba nie sądzili, że będą pracować w szkole, w której dzieciaki na przerwach będą rozmawiały szeptem a klasówki same będą się sprawdzały.

      • 8 4

      • (1)

        Brawo. Z takim podejściem za parę lat nie będzie miał kto uczyć nasze dzieci.
        Po co kończyć studia, robić podyplomówki, ciągle się dokształcać? Po to żeby zarabiać na 500 plus....

        • 2 1

        • Już nie ma komu uczyć na okrągło lekcje odrabiam w domu z dizecmi

          • 0 0

    • A jak wybierał ten zawód to gdZie niby się spodziewał ze będzie chodził do pracy? W kopalni ??? Co za bzdury

      • 0 0

    • Odpowiedz

      Sami wybrali zawód, nikt im nie kazał. Każdy w życiu wie na co się piszę, jeżeli tak bardzo im to nie pasuje to po co tam pracują za małą kasę, idź do lepiej płatnej. Proste

      • 3 3

    • Odpowiedz

      Sami wybrali zawód. Nikt im nie kazał

      • 2 2

    • W taki sam sposób można przedstawić dosłownie każdy zawód - że jaki ciężki, że mało płacą i że wszyscy inni powinni współczuć. Niestety dzisiaj praktycznie każdy na swój sposób haruje, żeby jakoś żyć, rodzinę utrzymac, ale nie wszyscy wybierają zawód nauczyciela, bo życie polega na podejmowaniu decyzji - ci, którzy wybrali nauczanie czyichś dzieci jako drogę zawodową, wybrali raczej świadomie "użeranie się z bachorami i byle jaką pensję".

      • 2 4

    • Po 6 godzinach dziennie?

      Przypomnisz przeciętny wymiar pensum?

      • 1 0

    • Nauczycielka w przedszkolu

      Dziękuje

      • 4 0

    • ty chyba nie pracujesz

      idz do innej branzy np transportowej, 10-12 godz masz sajgon taki ze o 16 przypominasz sobie ze jeszcze nic nie jadles i nie piles, pozniej przyjdz do domu, ogarnij dom, zrob obiad zajmij sie dziecmi i jeszcze wlacz komputer i dokoncz prace bo przeciez inna strefa czasowa zaczela pracowac.. wiec przestan pierniczyc ze oni maja ciezko, kazdy ma jakas prace o jakiejs specyfice, a akurat nauczycielska nie nalezy do najtrudniejszych;
      ps: uwazam ze wszyscy w tym kraju powinni godnie zarabiac, ale to utopia niestety

      • 9 4

    • Bo żeby być nauczycielem

      To trzeba mieć powołanie

      • 5 2

  • Co zrobić z dziećmi podczas strajku? (8)

    Pod koniec lat 80-tych, gdy strajkowali nauczyciele, ja zostałem sam w domu i byłem z tego powodu ogromnie zadowolony. Nie było wtedy komputerów, telefonów komórkowych i jakoś czas organizowałem sobie sam. Moi rodzice szli do pracy i nie mieli mnie komu podrzucić. Dziś w czasach dużo nowocześniejszych raptem powstał problem, co zrobić z dziećmi? Otóż też będą zadowolone jak zostaną w domu i będą mogły grać na komputerze (i tak to robią co dziennie). Są prywatne opiekunki (też studentki), świetlice środowiskowe, dziadki babcie, wujkowie ciotki itp. Zatem rodzic ma szeroki wachlarz ofert i możliwości, gdzie zostawić swoje dziecko. A chcę przypomnieć, że w gestii rodzica jest zapewnić dziecku opiekę.

    • 31 30

    • Leming bezmózgowcu nie zmarnujesz zadnej okazji by chwalic sie głupotą! (2)

      Nie wypowiadaj sie za wszystkich bo tylko takie bezmógi jak ty były zadowolone ze muszą gnic domu.Głupi byłes i jak widac tak ci zostało.
      Dlatego ty nie bedziesz uczył rodziców co maja robic ze swoimi dziećmi i nikt twoich wypocin nie traktuje poważnie.

      • 3 2

      • Ups! Uderzyłem w czuły punkt! Właśnie lewaka, który wymaga od państwa, a sam nic nie daje!

        • 0 0

      • Odpowiedział zbufoniały, snobostyczny patol.

        • 0 0

    • Dziecko w wieku 7 lat nie może zostać samo (4)

      W gestii nauczyciela jest uczyć. Zwłaszcza jeśli ma takie wygórowane wymagania przy, nie bójmy się tego, minimalnym zaangażowaniu i maksymalnej arogancji w stosunku do dzieci i rodziców. Naprawdę nie ma wcielania siłą na studia pedagogiczne...

      • 9 8

      • (2)

        Na dziecko do lat 8 przysługuje rodzicowi opieka.

        • 6 2

        • Co od państwa?! Chyba się w głowach pomieszało! Państwo I tak dużo daje!

          • 0 1

        • I tyle w temacie...

          • 0 0

      • a obowiązkiem rodzica, nawet pustaka, opiekować się dzieckiem...

        należy odróżnić nauczanie od opieki

        • 3 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (8 opinii)

(8 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane