• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"Taksówkarz odjechał z moim dzieckiem"

Zuzanna
24 maja 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Zdaniem naszej czytelniczki niezrozumiałe zachowanie kierowcy doprowadziło do niebezpiecznej sytuacji, w której taksówka odjechała z jej dzieckiem w środku. Zdaniem naszej czytelniczki niezrozumiałe zachowanie kierowcy doprowadziło do niebezpiecznej sytuacji, w której taksówka odjechała z jej dzieckiem w środku.

Często opisujemy historie, w których klienci zapominają zabrać z taksówek swoje przedmioty. Nie zdarzyło się jak dotąd, by trafiła nam się historia z pozostawionym w taksówce dzieckiem. A to właśnie przydarzyło się pani Zuzannie. Nie z powodu jej zapominalstwa, lecz niezrozumiałego zachowania taksówkarza.



Czy trafiasz na opryskliwych i niegrzecznych taksówkarzy?

Oto opowieść naszej czytelniczki:



Kilka dni temu zamówiłam w Gdańsku przejazd taksówką przez aplikację. Dostałam powiadomienie, że kierowca jest na miejscu. Podróżowałam wtedy z dziećmi: 5-miesięcznym i 1,5-rocznym. Kiedy wyszłam z dziećmi z bloku, taksówki nie było. Zadzwoniłam do kierowcy - powiedział, że był tam przed chwilą, ale nikogo nie widział, więc odjechał dalej, zamiast chwilkę zaczekać.

Pasażer z bagażami i dziećmi? Od razu problem



Pan taksówkarz zawrócił pod wskazany w zamówieniu adres. Wysiadł i widząc mnie z dziećmi oraz rzeczami, otworzył bagażnik i rzucił: "to wszystko do wzięcia?!" Odparłam, że tak. Był to wózek dziecięcy oraz dwie podręczne torby z rzeczami i mały plecaczek córeczki. Sama spakowałam wszystkie rzeczy do bagażnika, choć zgodnie z Zarządzeniem ministra komunikacji z dnia 13 marca 1987 r. paragraf 25, pkt. 3. "Kierowca ma obowiązek pomóc pasażerowi w prawidłowym załadunki i rozładunku bagażu podręcznego".

Kierowca nie udzielił mi żadnej pomocy. Posadziłam dzieci i wsiadłam. Kierowca nie zaczekał nawet, aż usiądziemy i przypnę pasami fotelik. Po prostu ruszył, pomimo iż mówiłam głośno, że muszę jeszcze przypiąć fotelik. Przez całą podróż kierowca był ewidentnie poirytowany, prawdopodobnie obecnością dzieci. Źle pojechał, ominął uliczkę, w którą powinien skręcić. Zwróciłam mu uwagę, że powinien skręcić, na co on oburzony krzyczał na mnie, że to ja powinnam pilnować trasy i mogę mieć pretensje tylko do siebie.

Korporacje TAXI w Trójmieście z najwyższymi ocenami


Rezygnacja z usługi? Odjazd z dzieckiem



Powiedziałam, że ma się zatrzymać "gdzieś w tutaj". Zapytał "tutaj może być?" - byliśmy na środku ulicy. Odparłam, że ma się zatrzymać gdzieś, gdzie będę mogła bezpiecznie wysiąść z dziećmi i zabrać rzeczy. Po chwili zjechał na chodnik obok. Po zatrzymaniu kierowca komentował, że mogę mieć pretensje do siebie, że to ja mam pilnować trasy itd. Był bardzo niemiły. Gdy wysiadałam, zwrócił mi uwagę, że trzasnęłam drzwiami - nie zrobiłam tego, zamknęłam je normalnie. Komentował, że "to nie jest mój samochód, żebym sobie trzaskała drzwiami". Otworzył bagażnik i kazał "zabierać te torby". Nie pomógł, nawet nie kiwnął palcem. W międzyczasie rzucił "proszę pani, ja nie mam czasu, ja jestem w pracy! Nie będę tu stał!".

Gdy wyjęłam z bagażnika rzeczy, czym prędzej wsiadł do auta i odjechał - z dzieckiem w środku!

Pogoń za taksówką z dzieckiem w środku



Musiałam zostawić córeczkę samą na chodniku i pobiec za nim. Biegłam za samochodem chwilę, kierowca nie reagował na moje wołanie ani machanie. Udało mi się uderzyć auto i wtedy wściekły się zatrzymał. Wyjęłam dziecko z auta i wtedy - celowo - trzasnęłam drzwiami z wściekłości.

Jakaś pani przechodząca z dzieckiem przypilnowała mojej przestraszonej córeczki, którą musiałam zostawić samą, żeby pobiec za taksówką.

Po wszystkim płakałam na chodniku, trzymając blisko oboje dzieci. Ze wściekłości i strachu, co mogło się wydarzyć.

Przyszedł po nas znajomy, który pomógł mi zabrać rzeczy i dzieci. Uprzedziłam kierowcę, że poniesie konsekwencje swojego zachowania. Nie znałam jego intencji - nie wiem, czy chciał mnie nastraszyć, odjeżdżając z dzieckiem, czy była to próba porwania. Nie mam sobie nic do zarzucenia. Może poza tym, że mogłam zrezygnować z kursu, kiedy tylko ten zadufany pan otworzył mi bagażnik. Być może w pewnym momencie poniosły mnie emocje, ale w każdej sytuacji dbałam przede wszystkim o dobro i bezpieczeństwo moich dzieci. Z tego, co zauważyłam, kierowca miał w środku kamerę. Każde z moich słów można zweryfikować.



Apel o empatię i weryfikację kierowców



Takie zachowanie nie powinno spotkać ani mnie, ani nikogo korzystającego z tych usług. Uważam, że sytuacja była kuriozalna i zamierzam doprowadzić do wyciągnięcia konsekwencji wobec kierowcy.
Firma została poinformowana, wymieniłam kilka wiadomości z panią z działu obsługi klienta. Kierowca dostał upomnienie.

Uważam, że to zdecydowanie za mało i proszę w tym miejscu kierowców o więcej empatii wobec klientów, którzy nie zawsze są bogatymi singlami lub singielkami, a firmy taksówkarskie o większy nadzór nad kierowcami.

Od redakcji: nie wiemy, jak tę historię przedstawiłby kierowca tego feralnego - bądź co bądź - kursu. Jeśli jednak przeczyta tę historię i opisze swój punkt widzenia na to wydarzenia, jego wersję także opublikujemy.


Quiz Ulice Trójmiasta. Co o nich wiesz? Średni wynik 53%

Ulice Trójmiasta. Co o nich wiesz?

Rozpocznij quiz
Zuzanna

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (548) ponad 50 zablokowanych

  • No dobra (1)

    Ale co z tej niesamowicie wiarygodnej historii wynika? Pani złożyła skargę czy coś?

    • 22 2

    • Pofatyguj się i przeczytaj do końca

      • 0 3

  • Ja jak widzę taksówkę z daleka to juz wiem, że jedzie ktoś kto całe życie myśli jak wyrolowac klienta na kase. (1)

    byle by tylko wycyckac jak najwiecej

    • 8 11

    • nie ludzie są różni , nie generalizuj

      • 1 0

  • Wczoraj wieczorem też odjechał z moim bachorem.

    • 3 5

  • Opinia wyróżniona

    (4)

    Tak się kończy zamawianie taksówki przez aplikację (ubery,volty )ile to jeszcze musi zdarzyć się rzeczy żeby ludzie zaczęli myśleć.Ja zawsze zamawiam taxe z korporacji i nigdy nie ma z niczym problemu(punktualność,znajomość topografii).Dobra nauczka na przyszlość

    • 42 54

    • Zgadzam się

      • 1 8

    • pitu pitu (1)

      sprzedajesz opowieść o dobrych złotówach zza kępy mchu i paproci

      • 19 0

      • Czyli wszyscy są źli i oszusci ?

        • 0 0

    • Po kilkukrotnym zdzieraniu mnie przez korporację i jeździe na około podziękowałam za ich usługi

      Od kilku lat jeżdżę tylko i wyłącznie taksówkami przez aplikacje i nigdy nic złego mnie nie spotkało.

      • 6 0

  • Pani chciała przyoszczedzic.......a mogła stać się tragedią.Tylko taxi korporacyjne

    • 8 10

  • Proszę podać nazwę taryfy (2)

    • 7 0

    • nazwa firmy

      Była to firma blue taxi

      • 1 2

    • Taryfa ulgowa.

      • 3 0

  • Opinia wyróżniona

    Obserwator (3)

    Z racji obowiązków służbowych co tydzień tankuje na jednej ze stacji benzynowej koło lotniska. Stacja ta jest miejscem posiadówek i poczekalni dla jedynej dedykowanej korporacji taxi na lotnisku. Miejsce to traktują jak swój dom: wszystkie miejsca na auta zajęte, przejście koło drzwi zajęte bo stoją przy jednym stoliku a do tego dialogi, wulgazryzmy i opowieści. Straszne to. Niestety biała koszula i ciemne spodnie bardzo kontrastuje z kulturą osobistą.

    • 51 3

    • błaaagam przejdz się po biurach przy Grunwaldzkiej tam to dopiero słoma z butów rodem z iławy

      • 7 2

    • Dokładnie! Zawsze mam takie odczucie jak tankuje na Orlenie przy lotnisku- a dziwnie się człowiek czuje jak ma wejsc zapłacić. Właścicielom stacji to nie przeszkadza- wiec przestałem tam tankowac

      • 4 0

    • Neptun... takie same buraki jak niegdyś S taxi w Gdyni.... tak jak Pan napisał,ładne auto i krawat nie czyni

      • 1 2

  • Opinia wyróżniona

    cokolwiek się działo między matką a taksówkarzem to problem do zweryfikowania, ale.. (1)

    odjechać z dzieckiem w środku taksówki stawia tego elementa na straconej pozycji i powinien zostać ukarany.

    • 84 10

    • A może to jednak mama winna,że zapomniała dziecko z taci wyjąć. Bo skoro facet odjechał to pewnie drzwi były pozamykane już.

      • 4 10

  • król mórz i oceanów wstydzi się widząc panów jadących pod jego nazwą i wizerunkiem

    wstyd wstyd wstyd

    • 0 1

  • samopomoc chłopska

    W potrzebie zawsze liczę na sąsiada, kolegę albo kogoś z rodziny. Wolę dać 2x więcej za przysługę podwózki komuś znajomemu niż "złotówie". Mając grono znajomych i super rodzinkę zawsze znajdzie się wyjście i pomoc bez potrzeby korzystania z naciągaczy taksowych.
    P.S. ostatnio za pomocą apki auto na minuty przetestowaliśmy dla mojej żony i wyszło całkiem fajnie.

    • 3 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (8 opinii)

(8 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane